Użytkownik


Dom: Ravenclaw
Ranga: Wszechmocny magik
Punktów: 6272
Ostrzeżeń: 1
Postów: 246
Data rejestracji: 24.03.14
Medale:
Brak
|
Ja osobiście nigdy nie byłam na wagarach ale też nie mam nic przeciwko tym co chodzą ;D. Każdy czasem musi się jakoś rozerwać. Po pójściu na wagary ma się takie fajne uczucie wyższości. Niektórzy bardzo to (hmm ... jakby to powiedzieć) lubią ;-).
__________________
Żałuję że wybrałam sobie taką mało kreatywną nazwę użytkownika, a nie chce zakładać nowego konta bo mam dużo punktów ^^. Pozdrawiam serdecznie <3
|
Użytkownik


Dom: Gryffindor
Ranga: Przewodniczacy Wizengamotu
Punktów: 1850
Ostrzeżeń: 0
Postów: 113
Data rejestracji: 02.01.14
Medale:
|
Czasem chodzę na wagary, moja mama o tym wie, bo często z nią je konsultuję 
U mnie w gim są sytuacje, że nie ma ostatniej lekcji (nieobecność nauczyciela), ale i tak musimy zostać w szkole i siedzieć na zastępstwie. Właśnie wtedy wykonuję telefon, a po chwili piszę z przyjaciółką zwolnienie nie jest to specjalnie uczciwe, ale trudno. Kocham takie akcje.
__________________
- - -
The human life is made up of choices. Yes or no. In or out. Up or down. And then there are the choices that matter. Love or hate. To be a hero or to be a coward. To fight or to give in. Live or die.
- - -
- - -
Don't let what he wants eclipse what you need. He's very dreamy but he's not the sun, you are.
- - -

|
Użytkownik


Dom: Gryffindor
Ranga: Skrzat domowy
Punktów: 20
Ostrzeżeń: 0
Postów: 8
Data rejestracji: 05.02.15
Medale:
Brak
|
Nigdy jeszcze nie byłam, ale od pewnego czasu planujemy z kumpelą wyrwać się z ostatnich lekcji Ale dopiero wtedy jak będzie ciepło. |