· Mowa węży |
~Lilka Potter
|
Dodany dnia 21-07-2010 11:24
|
Użytkownik


Dom: Gryffindor
Ranga: Pięcioroczniak
Punktów: 416
Ostrzeżeń: 0
Postów: 217
Data rejestracji: 13.05.10
Medale:
Brak
|
Ja chciałabym mieć taki dar jak mowa węży.Nie widzę w tym nic czarno magicznego,bo co?Tu się gada z wężami,a nie rzuca klątwy na mugoli.No cóż,czarodzieje nazwali tę czynność jako czarno magiczną,bo Slytherin używał jej do niecnych planów.Fajnie,by było móc rozmawiać z wężami,to tak jakby rozmawiać z kolega z klasy.Nie widzę w tym nic złego.
__________________
Wszem i wobec ogłaszam, że pani o nicku Lilka Potter nie będzie funkcjonować na stronie Hogsmeade.pl.
Cóż poradzić?Jestem chora, nie mogę tego zmienić.Nie i koniec.Nigdy tu nie wrócę, nie chcę mówić o tym.
Przepraszam wszystkich, których zawiodłam.
Goodbye!
|
 |
|
|
~Cointreau
|
Dodany dnia 21-07-2010 12:58
|
Użytkownik


Dom: Ravenclaw
Ranga: Członek Wizengamotu
Punktów: 1433
Ostrzeżeń: 0
Postów: 525
Data rejestracji: 11.06.09
Medale:
Brak
|
Ta umiejętność raczej nie byłaby mi potrzebna. Można byłoby zaszpanować wśród znajomych, chociaż to raczej nie wzbudziłoby w nich podziwu a raczej strach (co w przepadku niektórych osób mogłoby być nawet przydatne :P).
Poza tym raczej nie przepadam jakoś specjalnie za wężami, nie miałabym też powodu by wchodzić do Komnaty Tajemnic itp., więc najpewniej podziękowałabym za taką umiejętność.
__________________
~~
Edytowane przez Cointreau dnia 21-07-2010 13:00 |
 |
|
|
~Lapa
|
Dodany dnia 21-07-2010 14:46
|
Użytkownik


Dom: Slytherin
Ranga: Nauczyciel w Hogwarcie
Punktów: 2607
Ostrzeżeń: 0
Postów: 257
Data rejestracji: 01.05.09
Medale:
Brak
|
A ja chętnie. Umiejętność rozmawiania z jakimkolwiek zwierzęciem jest przydatna. Przed przyjaciółmi można by zaszpanować. Wrogów postraszyć. Można by nawet sobie znaleźć przyjaciela wśród węży...
__________________
Nikt nie umiera bez utraty dziewictwa.
Życie pier***li nas wszystkich
Kurt Cobain
|
 |
|
|
~widor23
|
Dodany dnia 21-07-2010 14:47
|
Użytkownik


Dom: Gryffindor
Ranga: Więzień Azkabanu
Punktów: -26
Ostrzeżeń: 1
Postów: 29
Data rejestracji: 21.07.10
Medale:
Brak
|
Gdy Lord Voldemort poniósł klęske myśle ,że mowa węży nie jest tak potrzebna jednak chciałbym być wężoustym ! |
 |
|
|
~marta
|
Dodany dnia 26-07-2010 16:45
|
Użytkownik


Dom: Gryffindor
Ranga: Dorosły Czarodziej
Punktów: 875
Ostrzeżeń: 0
Postów: 136
Data rejestracji: 26.08.08
Medale:
Brak
|
Również uważam, że bycie wężoustym nie jest zbyt potrzebne w zyciu codziennym, bowiem nie mam na co dzień do czynienia zwężami. Nie mogłabym, więc wykorzystać tej umiejętności sumiennie.
Nie zaprzeczę jednak, że chciałabym być wężousta, mogłoby mi się to przydać np. podczas pracy z wężami, taa... jasne ja i zaklinacz węży.
__________________
Od przebiegłości Ślizgonów
Kretynizmu Puchonów
I o Wiedzy-O-Własnej -Wszechwiedzy Krukonów
CHROŃ NAS GRYFFINDORZE !
"- Dlaczego mam zatem słuchać serca?
- Bo nie uciszysz go nigdy. I nawet gdybyś udawał, że nie słyszysz, o czym mówi, nadal będzie biło w twojej piersi i nie przestanie powtarzać tego, co myśli o życiu i o świecie."
|
 |
|
|
~daseyy
|
Dodany dnia 01-08-2010 11:29
|
Użytkownik


Dom: Slytherin
Ranga: Uczestnik TT
Punktów: 236
Ostrzeżeń: 0
Postów: 76
Data rejestracji: 30.07.10
Medale:
Brak
|
Według mnie zdolność rozmawiania z wężami jest zbędna. Posiadają ją z reguły czarnoksiężnicy. Jednka Harry'emu ta zdolność się przydała. Czarnemu Panu też ; )).
JA bym nie chciała być wężousta.
__________________
I want someone who loves me as much as Snape loved Lily.

|
 |
|
|
~chica
|
Dodany dnia 01-08-2010 14:28
|
Użytkownik


Dom: Gryffindor
Ranga: Właściciel Pamiętnika
Punktów: 102
Ostrzeżeń: 1
Postów: 22
Data rejestracji: 31.07.10
Medale:
Brak
|
W sumie nie potrzebowałabym takiej zdolności. Nie przepadam za wężami, więc nie chciałabym zbytnio z nimi rozmawiać. Oczywiście w takich przygodach jak miał Harry to było przydatne. Jak choćby otwieranie Komanty Tajemnic lub tego horkruksa-medalionu.
Ale to przecież Harry przewodził tym wydarzeniom, więc nie potrzebny by mi był ten język. Z resztą jak się okazało pod koniec 7 części można ę niektórych słów nauczyć- Ron otworzył komnatę tajemnic... ;] Dlatego, jeśli chciałbym to mogłabym się nauczyć niektórych słów i nikt przynajmniej nie posądzał by mnie o związek z czarną magią ^^
__________________
Dziękuję wszystkim, którzy o mnie pomyśleli ^^
_
You'll never walk alone...
_________________________
"Wiem, że czeka nas długa droga, która tonie w mroku, ale wiem też, że nie mogę zawrócić."-Mistrz J.R.R.Tolkien
"Stała czujność!"
|
 |
|
|
~Lapa
|
Dodany dnia 01-08-2010 16:29
|
Użytkownik


Dom: Slytherin
Ranga: Nauczyciel w Hogwarcie
Punktów: 2607
Ostrzeżeń: 0
Postów: 257
Data rejestracji: 01.05.09
Medale:
Brak
|
Cóż... na pewno nie byłbym aż tak głupi, żebym wszystko powiedział znajomym. Może i nie wykorzystałbym tego przeciw komuś, ale wiem, że ludzie potrafią być okrutni (na przykład jest stereotyp, że cyganie kradną. <<<Też mi coś)
Byłoby ciekawie porozmawiać z wężem. Znając mowę wężów prawdopodobnie można by było rozmawiać z innymi zwierzętami (mając węża jako tłumacza)
__________________
Nikt nie umiera bez utraty dziewictwa.
Życie pier***li nas wszystkich
Kurt Cobain
|
 |
|
|
~InLoveWithSnape
|
Dodany dnia 01-08-2010 19:04
|
Użytkownik


Dom: Ravenclaw
Ranga: Pięcioroczniak
Punktów: 301
Ostrzeżeń: 0
Postów: 71
Data rejestracji: 29.07.10
Medale:
Brak
|
Hmm czy chciałabym być wężoustna? Niezupełnie Po pierwsze ponieważ żyjąc w świecie w jakim żyje, bez obcowania za bardzo z wężami, poza oglądaniem ich w zoo tudzież w sklepie zoologicznym wydaje mi się to zbędne Po drugie i chyba najważniejsze ponieważ nie lubię węży, boję się ich i brzydzę Harremu jednak na pewno bardzo przydała się ta umiejętność. Jak ktoś już tu wspomniał na początku tego tematu, gdyby nie to że był wężoustny, nigdy nie mógłby uratować chociażby Ginny umierającej w Komnacie Tajemnic i zniszczyć pierwszego Horkruksa umieszczonego w dzienniku Toma Riddle'a Takich przykładów znajdzie się na pewno jeszcze sporo 
__________________
[...]- Albusie Severusie- powiedział to tak cicho, że nie usłyszał tego nikt prócz Ginny, a ona taktownie udała, że macha ręką do Rose, która już wsiadła do wagonu- nosisz imiona po dwóch dyrektorach Hogwartu. Jeden z nich był Ślizgonem i prawdopodobnie najdzielniejszym człowiekiem jakiego znałem. [...]
"- Przez te wszystkie lata? ...
- Zawsze."
"Umysł nie jest książką, która można otworzyć i przeczytać w wolnym czasie. Myśli nie są wyryte wewnątrz czaszki gdzie mógłby je przejrzeć jakiś intruz. Umysł to rzecz złożona i wielowarstwowa."
In love with Snape <33
Edytowane przez InLoveWithSnape dnia 01-08-2010 19:05 |
 |
|
|
~Deprimo_Confringo
|
Dodany dnia 15-08-2010 22:12
|
Zbanowany


Dom: Gryffindor
Ranga: Właściciel Pamiętnika
Punktów: 111
Ostrzeżeń: 3
Postów: 46
Data rejestracji: 10.08.10
Medale:
Brak
|
Chociaż niezbyt lubię węże - chciałabym być wężousta. Mogłabym kogoś uratować... Albo pomóc... Może ci się przydać, chociaż wydaje się, że nie... Sss... Chciałabym kiedyś porozmawiać ze zwierzętami - to moje jedne ze skrytych tajemnic, których mam wiele. Można by było dowiedzieć się czegoś, co oni sobie myślą o takim traktowaniu...
__________________
Fan "Berta Jane Mavolly - dziewczynka z pamiętnikiem."
Uczę się wykonywać avatary. Narazie wykonałam 54.
Mój GG - Karolinka [gg]25767129[/gg]
|
 |
|
|
~Matthew Lucas
|
Dodany dnia 22-09-2010 16:28
|
Użytkownik


Dom: Gryffindor
Ranga: Mugol
Punktów: 4
Ostrzeżeń: 2
Postów: 1,044
Data rejestracji: 03.09.10
Medale:
Brak
|
Wężoustwo to niezwykły dar, który miał na szczęście odziedziczyć Potter. Ten dar został przekazany od Voldemorta, kiedy czarnoksiężnik rzucił mordercze zaklęcie na Pottera. Jednak się odbiło.
Według mnie wężoustwo to dar, który jest pożyteczny. Niejednokrotnie uratowało życie Harry`ego. Chociaż wężoustwo to niby "czarnoksięski" dar, okazuje się, że takowym nie musi być.
__________________
I znowu za dużo wolnego i jednocześnie za mało...
|
 |
|
|
~Charakternik
|
Dodany dnia 24-09-2010 12:57
|
Użytkownik


Dom: Slytherin
Ranga: Siedmioroczniak
Punktów: 686
Ostrzeżeń: 1
Postów: 202
Data rejestracji: 11.08.10
Medale:
Brak
|
Sam bym się bał na miejscu niewinnych uczniów hogwartu.. Jednakże wężoustość harry'ego pomogła w wielu sprawach , np. W pokonaniu bazyliszka ,w rezultacie uratowanie Ginny i zniszczenie Horkruksa..i potem jakoś zbytnio przydatne to nie było.. : ]
__________________
To anioły kiedyś zaśpiewały mi tą pieśń
Gdy byłem już prawie na samym dnie
Gdy marzenia płonęły na stosie codzienności
Gdy została nienawiść i zabrakło litości
To anioły kiedyś zaśpiewały mi tą pieśń
Po to bym jeszcze mocniej mógł zaciskać pięść
Bym zapomniał czym jest niepewność i strach
I zrozumiał, że życie to tylko głupi żart
|
 |
|
|
~RemusS
|
Dodany dnia 26-09-2010 14:58
|
Użytkownik


Dom: Slytherin
Ranga: Zwycięzca TT
Punktów: 258
Ostrzeżeń: 0
Postów: 71
Data rejestracji: 16.08.10
Medale:
Brak
|
Ta umiejętność dała Harry'emu w pewnym sensie zwycięstwo nad Voldemortem, ale została zdobyta w straszny sposób... Jak ja miałbym tak dostać w ten sposób tą moc, to ja powiem ; nie dziękuje ... |
 |
|
|
~Laufey
|
Dodany dnia 26-09-2010 15:29
|
Użytkownik


Dom: Slytherin
Ranga: Portret w gabinecie dyrektora
Punktów: 5205
Ostrzeżeń: 0
Postów: 677
Data rejestracji: 15.05.10
Medale:
Brak
|
Jako zadeklarowana Ślizgonka, mowa węży to umiejętność, którą chciałabym posiadać . Fajnie by byłu kiedy bym wzywała je do siebie, mogłabym je wysyłać aby trochę postraszyły nie lubiane przeze mnie osoby... Żart ! Ale tak na poważnie, mowa węży w rzeczywistym życiu przydałaby się mi . Dobrze by było posiadać w sobie coś niezwykłego, wyróżniającego właśnie Ciebie z tłumu. Właśnie taką oto umiejętność chciałabym posiadać .
__________________
|
 |
|
|
~Random
|
Dodany dnia 26-09-2010 15:36
|
Użytkownik


Dom: Gryffindor
Ranga: Sklepikarz z Pokątnej
Punktów: 839
Ostrzeżeń: 0
Postów: 85
Data rejestracji: 02.08.10
Medale:
Brak
|
Mowa Węży. Ciekawa umiejętność. Od razu piszę, że takową umiejętność chciałbym posiadać. Czemu? Ano dlatego, że węże mnie fascynują, a taka umiejętność bardzo by się mi sprzydała. Bo wiecie, jak miałbym jaki kolwiek problem, mógłbym namówić węża aby mi taki problem rozwiązał... Nie no super um.
__________________
Pozdrawiam Cię drogi Gościu.
|
 |
|
|
~blackowa
|
Dodany dnia 07-10-2010 22:00
|
Użytkownik


Dom: Slytherin
Ranga: Przeciętny Uczeń
Punktów: 175
Ostrzeżeń: 2
Postów: 196
Data rejestracji: 06.10.10
Medale:
Brak
|
Oczywiście , że chciałabym być wężousta .
Dlaczego ?
Bo lubię węże , po za tym , do życia by mi się to bardzo przydało . Ot , co .
__________________
Widać, jestem tempa. Bo nie spamuję <lol3214645735`2>
Pozdrawiam Cię drogi Gościu , pamiętaj o mnie. 
|
 |
|
|
~susan viktmore
|
Dodany dnia 16-10-2010 17:37
|
Użytkownik


Dom: Gryffindor
Ranga: Pierwszoroczniak
Punktów: 51
Ostrzeżeń: 0
Postów: 26
Data rejestracji: 18.09.10
Medale:
Brak
|
chciałabym mówić w języku węży, ale tez chciałabym by wiedzieli o tym tylko moi przyjaciele. nie jest dobrze, gdy inni wiedzą o tobie takie rzeczy. jednak ta umiejętność mogłaby się mi wielokrotnie przydać.
__________________
susan viktmore
|
 |
|
|
~anex
|
Dodany dnia 20-11-2010 18:06
|
Użytkownik


Dom: Gryffindor
Ranga: Pięcioroczniak
Punktów: 336
Ostrzeżeń: 1
Postów: 128
Data rejestracji: 06.05.10
Medale:
Brak
|
Ja bym nie chciała. Przecież prawie nikt nie mówił mową węży. Harry był jedyny w szkole. Ta umiejętność przysporzyłaby mi więcej problemó niż korzyści. Wątpię żeby bycie wężoustą mi się przydało. Poza tym ktoś mógłby pomyśleć, że jestem praprapraprapraprapraapraprapra...wnuczką Slytherina, a ja jako Gryfonka nie chciałabym tego. |
 |
|
|
~Iraya
|
Dodany dnia 20-11-2010 18:44
|
Użytkownik


Dom: Gryffindor
Ranga: Sługa Czarnego Pana
Punktów: 1130
Ostrzeżeń: 0
Postów: 277
Data rejestracji: 05.03.10
Medale:
Brak
|
W sumie do życia to, to mi nie jest potrzebne, ale tak o to mogłabym sobie czasem pogadać z wężami ;p
Nie no, a tak na poważnie to Czemu nie ?
Może, gdyby się dowiedzieli niektórzy na początku to uważaliby mnie za jakąś opętaną no, ale cóż to byłaby ich opinia ;D
Na początku z pewnością czułabym się dziwnie i sama bym się siebie bała, ale mogłoby mi się przydać 
__________________
Ups...
|
 |
|
|
~Marilyn
|
Dodany dnia 23-11-2010 16:30
|
Użytkownik


Dom: Gryffindor
Ranga: Właściciel Pamiętnika
Punktów: 113
Ostrzeżeń: 0
Postów: 21
Data rejestracji: 19.11.10
Medale:
Brak
|
Fajna, ale nie potrzebna nikomu do życia umiejętność. No bo ile razy widzi się węże? Raz na rok w zoo? Harry'emu wężoustność się przydała, mnie raczej nie.
__________________
Od przebiegłości Ślizgonów,
Kretynizmu Puchonów,
i od Wiedzy-O-Własnej-Wszechwiedzy Krukonów,
CHROŃ NAS GRYFFINDORZE!
|
 |
|