 · Ron prefektem? |
~bochenek89 
|
Dodany dnia 09-10-2012 20:02
|
Użytkownik
Dom: Gryffindor
Ranga: Książe Półkrwi
Punktów: 2125
Ostrzeżeń: 0
Postów: 506
Data rejestracji: 10.10.11
Medale:
|
Według mnie Albus Dumbledore mianował Rona prefektem, żeby podnieś jego samoocenę. Ron zawsze był w cieniu Harry'ego. O Potterze zawsze się mówiło, wszyscy zwracali na niego uwagę, a Rona nikt nie dostrzegał. W 4 tomie Ron jest tak zazdrosny, że przez kilka tygodni nie rozmawia z Harrym. Ron dzięki zostaniu prefektem chociaż raz jest w czymś lepszy od swojego przyjaciela, chociaż raz może pochwalić się czymś czego Harry nie ma. Dzięki tej decyzji Dumbledore'a Ron mógł wzmocnić wiarę we własne siły i możliwości.
__________________
|
  |
|
|
| ~Pomyluniaczek
|
Dodany dnia 09-10-2012 20:11
|
Użytkownik
Dom: Slytherin
Ranga: Członek Brygady Inkwizycyjnej
Punktów: 512
Ostrzeżeń: 0
Postów: 181
Data rejestracji: 26.03.11
Medale:
Brak
|
Myślę że Dumbledore wybrała Rona ponieważ chciał podnieść jego samoocenę , a Harry dostawał wszystko więc jemu też się coś należy ;p
__________________
Od cnoty Gryfonów
Od kretynizmu Puchonów
Od wiedzy Krukonów
Strzeż nas Slytherinie!!!! |
  |
|
|
| ~TakkJakbyJa
|
Dodany dnia 11-10-2012 16:00
|
Użytkownik
Dom: Gryffindor
Ranga: Pięcioroczniak
Punktów: 355
Ostrzeżeń: 0
Postów: 130
Data rejestracji: 12.07.12
Medale:
Brak
|
Chciał mu podnieść samoocenę, ponieważ zawsze był tym najgorszym. 
__________________
Jeżeli przyjmiemy, że ludzkie życie ma być rządzone przez rozsądek, to traci swój potencjał
|
  |
|
|
| ~hardodziob_zgredek
|
Dodany dnia 25-10-2012 15:05
|
Użytkownik
Dom: Gryffindor
Ranga: Gracz Quidditcha Gryffindoru
Punktów: 123
Ostrzeżeń: 0
Postów: 77
Data rejestracji: 23.10.12
Medale:
Brak
|
Być może żeby poczuł się na siłach, bo cały czas tak mówili (o beztalenciu), a może to był tylko kaprys Rowling.
__________________
Założył bym też, że zamierza pan zaproponować mi coś do picia, ale wszystko wskazuje na to, iż byłby to z mojej strony przejaw optymizmu graniczącego z głupotą.
"- Już... nigdy... nie tkniesz... moich... dzieci! - krzyknęła pani Weasley.
Bellatriks zaniosła się takim samym szyderczym śmiechem jak jej kuzyn Syriusz, gdy padał do tyłu przez czarną zasłonę w Sali Śmierci.. i nagle Harry poczuł, że już wie, co się zaraz stanie, zanim to się stało."
"Ron uniósł wysoko odznakę.
- Nie wierzę! Nie wierzę! Och, Ron, to cudownie! Prefekt! Jak każdy w tej rodzinie!
- A ja i Fred to co, jesteśmy tylko sąsiadami?"
"Teraz Harry towarzyszył Snape'owi szybującemu na miotle przez ciemną noc wśród innych śmierciożerców. Przed nimi widać było Lupina i Harry'ego, którym w rzeczywistości był George... jeden ze śmierciożerców wysunął się przed Snape'a i wycelował różdżkę prosto w plecy Lupina...
- Sectumsempra! - krzyknął Snape.
Zaklęcie wymierzone w śmierciożercę minęło go i trafiło w George'a..."
"...Granger, odejmuję Gryffindorowi pięć punktów za chamskie wyrażanie się o naszej nowej dyrektor... Macmillan też pięć bo mi się sprzeciwiasz... Potter pięć bo cię nie lubię... Weasley, koszulka xi wyłazi za to też pięć punktów... "
Bystrości Krukonów
Lojalności Puchonów
Sprytu Ślizgonów
Naucz nas Gryffindorze!
Edytowane przez Czarownica24 dnia 25-10-2012 15:23 |
| |
|
|
| ~Enchantte
|
Dodany dnia 25-10-2012 16:02
|
Użytkownik
Dom: Gryffindor
Ranga: Pracownik Ministerstwa
Punktów: 1251
Ostrzeżeń: 0
Postów: 430
Data rejestracji: 20.10.12
Medale:
Brak
|
Harry'ego nie wybrał na prefekta, bo już wtedy miał co do niego, że się tak wyrażę, trochę inne plany. I jak już wszyscy tu piszą, samoocena Ronalda nie była zbyt wysoka, więc to miało mu ją podnieść.
__________________
Wiecznie Żywi (FF)
Rozdział 7 (08.10) - zapraszam, jeśli interesują Cię przygody Huncwotów w Hogwarcie, drogi Gościu!
Dear Prongs
The only thing that kept me alive in Azkaban was knowing there was some piece of you left in this world. Your son isn't you, but he is damn close.
All my love, Padfoot
|
 |
|
|
| ~xFleur_Delacourx
|
Dodany dnia 22-12-2012 15:41
|
Użytkownik
Dom: Gryffindor
Ranga: Prefekt Gryffindoru
Punktów: 426
Ostrzeżeń: 0
Postów: 153
Data rejestracji: 19.12.12
Medale:
Brak
|
Pewnie Dumbledore podejrzewał że Ron zafascynował się Hermioną i postanowił zbliżyć ich do siebie.
Lub też kierowal się tym że Percy był wspaniałym naczelnym prefektem i dlatego wybrał Rona bo spodziewłą się ze będzie taki sam jak jego brat.
Wszystko jest możliwe.
__________________
De Serpentard ruse
Poufsouffle cretinisme
Serdaigle propre omniscience
Mefiez-vous nous Gryfindorze!!!
|
| |
|
|
| ~Priori Incantatem
|
Dodany dnia 26-09-2013 14:57
|
Użytkownik
Dom: Gryffindor
Ranga: Konduktor Błędnego Rycerza
Punktów: 919
Ostrzeżeń: 0
Postów: 269
Data rejestracji: 21.09.13
Medale:
Brak
|
Moim skromny zdaniem Ron zasłużył na miano prefekta, chociażby za zasługi dla szkoły.  |
| |
|
|
| ~Seszen202
|
Dodany dnia 06-10-2013 15:34
|
Użytkownik
Dom: Gryffindor
Ranga: Zwycięzca TT
Punktów: 289
Ostrzeżeń: 0
Postów: 99
Data rejestracji: 21.09.13
Medale:
Brak
|
Zgadzam się z tym,że Dumbledore chciał dowartościować Rona. Poza tym w gruncie rzeczy Ron miał dobre serce i nie był w cale aż taki głupi. |
| |
|
|
| ~Blackdobby
|
Dodany dnia 09-10-2013 20:04
|
Użytkownik
Dom: Gryffindor
Ranga: Wybitny Uczeń
Punktów: 614
Ostrzeżeń: 1
Postów: 314
Data rejestracji: 20.09.13
Medale:
Brak
|
A ja wiem... Chyba trochę zbyt roztrzepany i zbyt mało uzdolniony...
A może Dumbi po prostu chciał go zmobilizować, by Ron uwierzył w siebie!
__________________
Bo widzisz, Harry, to nasze wybory ukazują, kim naprawdę jesteśmy, o wiele bardziej niż nasze zdolności.
|
 |
|
Administratorów: 8
