· Gilderoy Lockhart |
~Penelope
|
Dodany dnia 23-09-2008 16:08
|
Użytkownik


Dom: Ravenclaw
Ranga: Więzień Azkabanu
Punktów: -159
Ostrzeżeń: 3
Postów: 187
Data rejestracji: 26.08.08
Medale:
Brak
|
Bezczelny typ. ^^ Popadł w samozachwyt z nieczego innego, jak samej swojej próżności.. Przystojny? No.. nie dla mnie . Mhm.. Zastanawiam się tylko, jak zareagowała na zabranie Lockharta do św. Munga i o tych całych jego kłamstwach, jego rodzina.. Na podstawie siódmej części i kilku innych, sądzę, że odwrócili się od niego.. Jednak, ulegam złudzeniu, że mógłby wlasną rodzinę posłać w podobne tragedie, jak stało z nim samym..
W kolejnym poście, kolejne kilka słów, do Dominiki812.. Wiesz.. Akurat, to, co napisałaś ty, jest dla wszystkich wiadome.. Ty wszędzie stwierdzasz, jedynie same fakty, nie popierając ich właściwie niczym.. Po raz kolejny marnujesz miejsce na forum, i po raz kolejny uważam, że powinnaś otrzymać ostrzeżenie..
__________________
Miłość, która się zmienia nie jest miłością. Miłość jest jak nieusuwalne znamię, przetrwa burze i nigdy nie zadrży. Miłość nie zmienia się z czasem, w ciągu godzin czy tygodni, ale potwierdza się, nawet u progu przeznaczenia.
___William Shakespeare
|
 |
|
|
~Rewolucja
|
Dodany dnia 23-09-2008 17:50
|
Użytkownik


Dom: Slytherin
Ranga: Dyrektor Hogwartu
Punktów: 4576
Ostrzeżeń: 2
Postów: 772
Data rejestracji: 25.08.08
Medale:
Brak
|
Bleeh... Lockhart? Nie, nie i jeszcze raz nie. Oprócz tego, że jest oszustem i kompletnym gogusiem, to jeszcze nie widzi nic ani nikogo poza sobą i swoim ego. Po prostu rzygać mi się, za przeproszeniem, chce jak go widzę w tym filmie. W książce także, gdy czytałam ją po raz któryś, omijałam te denerwujące dialogi podczas lekcji Gilderoya. Nie cierpię go, po prostu nie cierpię ;-)
__________________
już nie noszę sukienek,
nie śpiewam ładnych piosenek
i chociaż jestem dziewczyną,
z chłopakami piję wino!
|
 |
|
|
~Rock_Idiot
|
Dodany dnia 23-09-2008 18:08
|
Zbanowany


Dom: Hufflepuff
Ranga: Sługa Czarnego Pana
Punktów: 1182
Ostrzeżeń: 2
Postów: 401
Data rejestracji: 26.08.08
Medale:
Brak
|
Lockhart był oszustem.
Kłamcą.
Egoistą.
Nieukiem.
Udawaczem (jest takie słowo? )
Pozerem.
Narcyzem.
Teraz trochę czasowników^^
Gilderoy był samolubny. Narcystyczny, zapatrzony w siebie nie zauważał zła, które czynił, wy mazując ludziom pamięć. Nie miał żadnych zasad moralnych, żadnych zahamowań.
Do tego dorzućmy:
Zawsze okłamywał ludzi. Nie mówił prawdy, a jeśli mówił- i tak ją wymazywał.
Ale był śliczny  
__________________
Boże, jak ja nie znoszę tych, co są jak trzcina na wietrze
|
 |
|
|
|
Dodany dnia 30-09-2008 11:54
|
Gość


Dom: Bezdomny
Ranga: Mugol
Punktów: 0
Ostrzeżeń: 0
Postów: 0
Data rejestracji: ...dawno, dawno temu.
Medale:
Brak
|
Uważam podobnie jak Lady Shadow. Nie przepadam za Gilderoyem....zresztą wątpię czy ktoś lubi zakłamanych narcyzów, oszustów i tym podobne stworzonka . Ale uważam że trochę takich komicznych postaci musi być, gdyż książka przez to jest częściowo humorystyczna, można się pośmiać. Aczkolwiek nie trzeba z umieszczaniem takich tłuczków w książkach przesadzać ^^ Aż strach pomyśleć co by było gdyby większość profesorów Hogwarckich tak się zachowywała . Katastrofa. |
 |
|
|
~Bill66
|
Dodany dnia 08-10-2008 08:44
|
Zbanowany


Dom: Slytherin
Ranga: Więzień Azkabanu
Punktów: -48
Ostrzeżeń: 2
Postów: 40
Data rejestracji: 07.10.08
Medale:
Brak
|
Powinno być o wiele mniej takich bohaterów. Bo jaki wyjdzie film?
Zgadzam się że: "Pragnący sławy oszust i narcyz, nieporadny i wywołujący uśmiech nauczyciel"
Lecz ten był trochę dla mnie za śmieszny. |
 |
|
|
~Nefri
|
Dodany dnia 03-11-2008 16:12
|
Użytkownik


Dom: Gryffindor
Ranga: Zdobywca Kamienia Filozoficznego
Punktów: 69
Ostrzeżeń: 0
Postów: 27
Data rejestracji: 02.11.08
Medale:
Brak
|
Dla mnie Lokhart był zwykłym charłakiem nie potrafił rzucić prostego zaklęcia a kłamał że jest jednym z najlepszych czarodziejów
Edytowane przez Souriant dnia 03-11-2008 19:07 |
 |
|
|
~Lady K
|
Dodany dnia 22-12-2008 12:06
|
Użytkownik


Dom: Slytherin
Ranga: Sześcioroczniak
Punktów: 599
Ostrzeżeń: 0
Postów: 135
Data rejestracji: 20.12.08
Medale:
Brak
|
O boshe ! Lokchart to następny Quirell, Hogwart nie ma widocznie szczęścia do nauczycieli. Obaj kompeltni nieudacznicy i tchórze.
Lokchart no głupi po prostu był co tu więcej gadać Ale nie aż tak głupi bo w końcu rzucił na sławnych czarodziejów, ludzi dokonujących wielkie rzeczy zaklęcie zapomnienia i użył ich czynów w swoich książkach prużniacko przypisując je sobie !
Potem pysznił się swoją "sławą" ale tylko nie liczni nie wierzyli w te brednie "Lokchart bohaterem".
Na szczęście wzięli go do wariatkowa ;P 
__________________
Lady K.!
------------------------------------------------
Jack Sparrow is the man who I adore ;*
|
 |
|
|
~Nicolette
|
Dodany dnia 23-12-2008 17:56
|
Użytkownik


Dom: Gryffindor
Ranga: Członek Wizengamotu
Punktów: 1467
Ostrzeżeń: 0
Postów: 685
Data rejestracji: 15.12.08
Medale:
Brak
|
Nie przepadam za Lockhartem, wg mnie jest on matołowatym ciamajdą i strasznie wkurzały mnie jego durne teksty, choć nie mniej jednak myślę, że wniósł do książki pewien rodzaj humoru i chwała mu za to.
__________________
*
Inspektor Lestrade: W kolejnym życiu byłbyś dobrym przestępcą.
Sherlock Holmes: Tak, a pan świetnym policjantem.
|
 |
|
|
~GinyH
|
Dodany dnia 23-12-2008 21:13
|
Użytkownik


Dom: Gryffindor
Ranga: Przeciętny Uczeń
Punktów: 180
Ostrzeżeń: 0
Postów: 128
Data rejestracji: 22.12.08
Medale:
Brak
|
Moim zdaniem takich nauczycieli powinno być najmniej albo może i więcej..ale żeby oni byli uczeni..nawet przez uczniów..A Lockhartowi zależało tylko na sławie;/. .
__________________
Ginny
|
 |
|
|
~Beatrix
|
Dodany dnia 06-01-2009 21:17
|
Użytkownik


Dom: Gryffindor
Ranga: Drugoroczniak
Punktów: 87
Ostrzeżeń: 1
Postów: 45
Data rejestracji: 05.01.09
Medale:
Brak
|
Ja bym takiego nauczyciela wrzuciła między rozwścieczone centaury, hipogryfy bądź bazyliszki. To ostatnie byłoby niezwykła ironią losu, nie uważacie? Nie lubię takich bohaterów, którzy są dwulicowi, kłamliwi, bezwzględni, uparci w swych dążeniach i pyszni, aż do tego stopnia. Jego próżność dorównuje próżności Smerfowi Lalusiowi. A to trudna sztuka. |
 |
|
|
~Lunarion King
|
Dodany dnia 27-01-2009 20:28
|
Użytkownik


Dom: Ravenclaw
Ranga: Drugoroczniak
Punktów: 92
Ostrzeżeń: 0
Postów: 30
Data rejestracji: 26.01.09
Medale:
Brak
|
Takich postaci nie powinno być jak najmniej...
Zachowanie samego Lockhart'a i jego fanów (szczególnie Hermiony) rozbraja.
Oszustwo było do przewidzenia, tym bardziej przy czytaniu o jego 'wyczynach' magicznych - m. in. 'walce' z chochlikami czy 'uratowaniu' Harry'ego po meczu...
Postać wprowadziła coś do książki, chociaż może nie jest mile odbierany. |
 |
|
|
~Ann Black
|
Dodany dnia 31-01-2009 09:01
|
Użytkownik


Dom: Gryffindor
Ranga: Prefekt Gryffindoru
Punktów: 431
Ostrzeżeń: 0
Postów: 113
Data rejestracji: 25.01.09
Medale:
Brak
|
Bez takich osób jak Lockhart byłoby nudno, bo to one nadają książce ciekawy charakter. Głupio by było, gdyby w tomach nie pojawiali się jacyś przygłupi bądź źli ludzie.
Osobiście nie przepadałam za Lockhartem. Wydawał mi się zbytnio zapatrzony w siebie. Był z resztą beztalenciem (popatrzcie sobie na scenę, gdy próbował pozbyć się chochlików kornwalijskich ) i przypisywał sobie czyny innych ludzi co też u niego jest wielkim minusem.
__________________
`Panowie Lunatyk, Glizdogon, Łapa i Rogacz,. `
`zawsze uczynni doradcy czarodziejskich psotników,. `
`mają zaszczyt przedstawić. `
~MAPĘ HUNCWOTÓW~
...
Przysięgam uroczyście, że knuję coś niedobrego...

`koniec psot ! `
|
 |
|
|
~Harry-Potter
|
Dodany dnia 31-01-2009 12:42
|
Użytkownik


Dom: Gryffindor
Ranga: Więzień Azkabanu
Punktów: -45
Ostrzeżeń: 1
Postów: 24
Data rejestracji: 31.01.09
Medale:
Brak
|
Nienawidze Lokharta. Cały czas uważał się za najlepszego czarodzzieja na całym świecie.W cale nim nie był był tylko oszustem pragnącym sławy której nie umiał sobie stworzyćsam ze swoich osiągnięć. |
 |
|
|
~aparecjum
|
Dodany dnia 31-01-2009 13:22
|
Użytkownik


Dom: Gryffindor
Ranga: Gajowy Hogwartu
Punktów: 996
Ostrzeżeń: 1
Postów: 515
Data rejestracji: 07.12.08
Medale:
Brak
|
Jak dla mnie to zwykłe oszust. Nawet czarować nie potrafił, tylko umiał zamazywać pamięć. No bo przecież te wszystkie ksiązki z pracami nie były jego autorstwa.
A gdy prof. McGonagall poinformowała go, że to on załatwi bazyliszka, bo przeciez niby "się na tym zna" od razu pobiegł do swojego gabinetu i zaczął się pakować. Zwykły tchórz i narcyz.
__________________
Chociaż to, że nasze myśli skierowane są ku czymś innemu, że rozmawiamy i porozumiewamy się różnymi językami, nasze serca biją jednym rytmem.
|
 |
|
|
~Harry 14
|
Dodany dnia 03-02-2009 16:10
|
Użytkownik


Dom: Gryffindor
Ranga: Pięcioroczniak
Punktów: 410
Ostrzeżeń: 1
Postów: 92
Data rejestracji: 02.02.09
Medale:
Brak
|
Nie wiem dlaczego Dumbedore wybrał Lockharta mógł go przedtem sprawdzić. Czytając książkę w miejscach gdzie występował Lockhart miałem ochotę wyrzucić tą książkę. Lecz najlepiej wspominam klub pojedynków gdzie Lockhart dostał wycisk od Snape'a. |
 |
|
|
~novakai
|
Dodany dnia 05-02-2009 16:13
|
Użytkownik


Dom: Slytherin
Ranga: Książe Półkrwi
Punktów: 2242
Ostrzeżeń: 0
Postów: 628
Data rejestracji: 03.02.09
Medale:
Brak
|
Lockhart był kompletnym idiotą i beznadziejnym nauczycielem to trzeba przyznać. Nie budził u mnie pozytywnych emocji. Moją ulubioną sceną z Lockhartem jest moment, w którym Snape go rozbraja na oczach uczniów w klubie pojedynków. |
 |
|
|
~Ariana Malfoy
|
Dodany dnia 05-02-2009 16:19
|
Użytkownik


Dom: Slytherin
Ranga: Redaktor Proroka
Punktów: 1014
Ostrzeżeń: 1
Postów: 266
Data rejestracji: 04.01.09
Medale:
Brak
|
Lockhart... Dla mnie to był wypacynkowany narcyz, który zachowywał się jak błazen, przypisując sobie przy tym cudze osiągnięcia i chwałę. A prawda jest tak a że kompletnie nic nie umiał. Nie lubiłam tej postaci raczej.
__________________
PEOPLE LIKE YOU, ARE THE REASON PEOPLE LIKE ME. KILL PEOPLE
<><><><><><><><><><><><><>
Kiedy palec wskazuje niebo, głupiec patrzy na palec..
~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~
Ej drogi Gościu pozdrawiam Cię A w szczególności pozdrawiam: Ami,
Lilly Luna Potter, Krzywołap 21, Emily Riddle, FeltonLover, Karola_94
^^^
Od cnoty Gryfonów,
Kretynizmu Puchonów,
i wiedzy o własnej wszechwiedzy Krukonów,
STRZEŻ NAS SLYTHERINIE!
...........................
___________
Ludzie od czasu, do czasu potykają się o prawdę,
ale większość z nich podnosi się i pędzi jakby nic się nie stało.
[ Winston Churchill ]
_._._._._._._.
Pan Lunatyk przesyła wyrazy szacunku profesorowi Snape'owi i uprasza go, by zechciał nie wtykać swojego długiego nochala w sprawy innych ludzi.
(...)
-Pan Rogacz zgadza się z panem Lunatykiem i pragnie dodać, że profesor Snape jest wrednym głupolem.
(...)
-Pan Łapa pragnie wyrazić swoje zdumienie, jak taki kretyn mógł zostać profesorem.
(...)
-Pan Glizdogon życzy profesorowi Snape'owi miłego dnia i radzi mu umyć włosy, bo kleją się od łoju.
[img]  [/img]
[img]  [/img]  
Edytowane przez Ariana dnia 05-02-2009 17:05 |
 |
|
|
~Waitin 4 arockalypse
|
Dodany dnia 06-02-2009 14:25
|
Zbanowany


Dom: Slytherin
Ranga: Redaktor Proroka
Punktów: 1035
Ostrzeżeń: 3
Postów: 333
Data rejestracji: 06.02.09
Medale:
Brak
|
Nowi nauczyciele obrony przed czarną magią w sadze HP to tradycja. Uważam że Lockhart, chociaż tak irytujący sprawia,że fabuła jest ciekawsza. Nie wyobrażam sobie "Komnaty tajemnic" bez jego udziału. W sumie, to dobrze skończył <---- mam namyśli że pozbawił się pamięci.
Rowling, "przypominając" nam Gilderoya w "Zakonie Feniksa" , dała nam kolejny przykład na to, że mistrzowsko łączy wątki. Gdyby nie to, Ron i Hermenegilda nie dowiedzieli by się o Rodzicach Neville'a.
__________________
poniewasz nikt nie lubi kotów, nikt nie osiągnie zbawienia
poniewasz koty są dobre, pożywiajcie nimi wasze umysły, ciała i duszę
|
 |
|
|
~Damakeri
|
Dodany dnia 07-02-2009 15:26
|
Użytkownik


Dom: Ravenclaw
Ranga: Przeciętny Uczeń
Punktów: 191
Ostrzeżeń: 0
Postów: 119
Data rejestracji: 18.01.09
Medale:
Brak
|
Uch, nie znoszę Lockharta, z tym jego wręcz chorobliwym zadufaniem w sobie.
Dobrze, że stracił pamięć ;] |
 |
|
|
~frid
|
Dodany dnia 14-02-2009 14:18
|
Użytkownik


Dom: Gryffindor
Ranga: Właściciel Pamiętnika
Punktów: 104
Ostrzeżeń: 0
Postów: 37
Data rejestracji: 13.02.09
Medale:
Brak
|
Lockhart to skończony kretyn .
nie znoszę go , ale w sumie dobrze że pojawił się w tej książce bo przynajmniej było z kogo się pośmiać .
__________________
only frid .
Odwaga to panowanie nad strachem, a nie brak strachu.
- Mark Twain .
|
 |
|