· Jaka jest wasza ulubiona scena Komnaty Tajemnic? |
~Feltonka
|
Dodany dnia 18-01-2009 11:35
|
Użytkownik


Dom: Slytherin
Ranga: Prefekt Naczelny
Punktów: 741
Ostrzeżeń: 3
Postów: 416
Data rejestracji: 09.01.09
Medale:
Brak
|
Komnata Tajemnic hmm... nie wiem . Zastanówmy się... Chyba mecz Quidditcha. Jak Lockhart zamienił rękę Harrego w wielkiego gluta 
__________________
Od cnoty Gryfonów,
Kretynizmu Puchonów,
i wiedzy o własnej wszechwiedzy Krukonów,
STRZEŻ NAS SLYTHERINIE!
|
 |
|
|
~aparecjum
|
Dodany dnia 22-01-2009 21:39
|
Użytkownik


Dom: Gryffindor
Ranga: Gajowy Hogwartu
Punktów: 996
Ostrzeżeń: 1
Postów: 515
Data rejestracji: 07.12.08
Medale:
Brak
|
.mecz qudditcha
.wizyta Harrego u Rona i ul. Pokątna
.jak Harry rozdziera dziennik kłem Bazyliszka;]
__________________
Chociaż to, że nasze myśli skierowane są ku czymś innemu, że rozmawiamy i porozumiewamy się różnymi językami, nasze serca biją jednym rytmem.
|
 |
|
|
~Ephileps
|
Dodany dnia 22-01-2009 21:44
|
Użytkownik


Dom: Gryffindor
Ranga: Sześcioroczniak
Punktów: 597
Ostrzeżeń: 1
Postów: 133
Data rejestracji: 26.08.08
Medale:
Brak
|
Jak wylatują po walce Harrego z bazyliszkiem i po całej tej zadymie . No i do tego jest już tan "nowy" Lockhart 
__________________
|
 |
|
|
~Neville-Longbottom
|
Dodany dnia 22-01-2009 22:29
|
Zbanowany


Dom: Gryffindor
Ranga: Charłak
Punktów: 10
Ostrzeżeń: 1
Postów: 110
Data rejestracji: 13.01.09
Medale:
Brak
|
Walka Harry'ego z bazyliszkiem, gdy miał do dyspozycji miecz Godryka Gryffindora.
__________________
Neville Longbottom [alt][/alt]
|
 |
|
|
~Nifredil
|
Dodany dnia 26-01-2009 22:50
|
Użytkownik


Dom: Gryffindor
Ranga: Gracz Quidditcha Gryffindoru
Punktów: 138
Ostrzeżeń: 0
Postów: 30
Data rejestracji: 21.09.08
Medale:
Brak
|
o kolejna część, do której mam sentyment, no i parę ulubionych scen
- jak Zgredek przyłazi do Harry'ego 
- wyjec Rona (konkretnie jego mina kiedy wyjec wrzeszczał głosem pani Weasley tuż pod jego nosem)
- Lockhart od początku do końca - polew
- Jęcząca Marta - jej teksty są rozbrajające i scena kiedy robią w jej łazience eliksir wielosokowy a ona wyskakuje na Rona 
- lewitujące ciastka i scena w dormitorium z Malfoyem
- jak trio znajduje panią Norris i wszyscy się schodzą + Filch szarpiący Harry'ego 
- mecz quidditcha i gumowa ręka Harry'ego
+ wiele innych, których teraz nie pamiętam 
__________________
,.,.,.,.,.,.,.,.,.,.,.,.,.,.,.,.,.,.,.,.,.,.,.,.,.,.,.,.,.,.,.,.,.,.,
"It's a strange thing, but when you are dreading something, and would give anything to slow down time, it has a disobliging habit of speeding up".
,..,.,.,.,.,.,.,.,.,.,.,.,.,.,.,.,.,.,.,.,.,.,.,.,.,.,.,.,.,.,.,.,.,.
|
 |
|
|
!Liondragon
|
Dodany dnia 28-01-2009 13:39
|
VIP


Dom: Gryffindor
Ranga: Młody Czarodziej
Punktów: 778
Ostrzeżeń: 1
Postów: 38
Data rejestracji: 26.08.08
Medale:
Brak
|
Nie lubię wypowiadać się na temat moich "naj", bo wybór rzadko jest jednoznaczny. Nie inaczej jest tym razem, gdyż "Komnata Tajemnic" jest pełna scen, które traktuję jako swojego rodzaju "smaczki". Jednak jest jeden fragment, który przychodzi mi do głowy automatycznie poza jakimikolwiek rankingami na "ulubione sceny". Mam tu na myśli końcówkę filmu, kiedy to zwolniony z Azkabanu Hagrid wkracza dziarskim krokiem do Wielkiej Sali skarżąc się na puchacza, który bardzo długo niósł jego zwolnienie z więzienia ("skubaniec nazywa się Errol!"), a następnie w prostych słowach dziękuje Harry'emu, Ronowi i Hermionie po czym Potter przytula się do gajowego i cała sala rozbrzmiewa oklaskami i wiwatami (zabawną scenkę można zaobserwować przy stole Ślizgonów), wszyscy się radują... Niezwykle pozytywna jest ta scena, pięknie wieńczy film i zdecydowanie mnie zawsze podbudowuje ;> |
 |
|
|
~frid
|
Dodany dnia 13-02-2009 19:09
|
Użytkownik


Dom: Gryffindor
Ranga: Właściciel Pamiętnika
Punktów: 104
Ostrzeżeń: 0
Postów: 37
Data rejestracji: 13.02.09
Medale:
Brak
|
zdecywowanie fragment w którym pojawia się postać Toma Riddla
w Komnacie Tajemnic .
i wogóle cała scena walki z Bazyliszkiem .
bardzo udana .
__________________
only frid .
Odwaga to panowanie nad strachem, a nie brak strachu.
- Mark Twain .
|
 |
|
|
~Luna Parkinson
|
Dodany dnia 21-02-2009 00:47
|
Użytkownik


Dom: Slytherin
Ranga: Charłak
Punktów: 14
Ostrzeżeń: 3
Postów: 158
Data rejestracji: 20.02.09
Medale:
Brak
|
Wszystkie sceny z Lockhartem (zapomniałam jak to się pisze, forgive me )
I ze Zgredkiem.
No i te napisy na ścianie i jak Harry dostał się do Komnaty.
To była świetna część, moim zdaniem- Dziedzic Slytherina...ah.
Edytowane przez Cathy dnia 21-07-2009 11:17 |
 |
|
|
~Lunka_07
|
Dodany dnia 21-02-2009 11:43
|
Użytkownik


Dom: Ravenclaw
Ranga: Trzecioroczniak
Punktów: 151
Ostrzeżeń: 0
Postów: 47
Data rejestracji: 17.02.09
Medale:
Brak
|
Nie wiem, chyba to, jak Lockhart ryczy: "Brakiam Emendo!" i Harry'emu znikają kości w ręce . No i walka Harry'ego z Riddlem i Bazyliszkiem. |
 |
|
|
~SeverusS
|
Dodany dnia 29-03-2009 21:13
|
Użytkownik


Dom: Slytherin
Ranga: Pięcioroczniak
Punktów: 407
Ostrzeżeń: 1
Postów: 128
Data rejestracji: 29.03.09
Medale:
Brak
|
Podobało mi się parę scenek. 
-> Pojedynek Draco i Harrego (mowa węży),
-> pojedynek Severusa z Glideroyem,
-> ''wycieczka'' do jaskini pająków
-> latający samochód
-> Tajemnicze głosy Bazyliszka,
-> sceny będące w Komacie Tajemnic,
-> mecz Quidditcha
Edytowane przez SeverusS dnia 29-03-2009 21:20 |
 |
|
|
~Fernando
|
Dodany dnia 10-04-2009 21:45
|
Użytkownik


Dom: Gryffindor
Ranga: Minister Magii
Punktów: 2047
Ostrzeżeń: 0
Postów: 264
Data rejestracji: 02.04.09
Medale:
Brak
|
Z pewnością do moich ulubionych scen zaliczę mecz quidditcha. Zawsze lubię popatrzeć na ten sport w filmach o HP, chociaż nie pokazują go zbyt dużo. Oprócz tego podoba mi się scena w Komnacie Tajemnic - najciekawszy moment w całym filmie, taki mroczny i przerażający, gdy pojawia się Bazyliszek. |
 |
|
|
~aneciab93
|
Dodany dnia 16-05-2009 22:57
|
Użytkownik


Dom: Gryffindor
Ranga: Zdobywca Kamienia Filozoficznego
Punktów: 57
Ostrzeżeń: 1
Postów: 41
Data rejestracji: 13.05.09
Medale:
Brak
|
Moja ulubiona scena z filmu to chyba ta, w której Harry i Hermiona się przytulają. A druga to jak Harry ucieka z domu. |
 |
|
|
~Edzia
|
Dodany dnia 04-06-2009 15:05
|
Użytkownik


Dom: Gryffindor
Ranga: Pięcioroczniak
Punktów: 334
Ostrzeżeń: 3
Postów: 272
Data rejestracji: 03.06.09
Medale:
Brak
|
Ogólnie to bardzo podobał mi cały film. Każda scena. a tak najbardziej to walka z BAZYLISZKIEM oraz Feniks. Oczywiście jak ratował Harrego.
|
 |
|
|
~Liselane
|
Dodany dnia 04-06-2009 18:39
|
Użytkownik


Dom: Gryffindor
Ranga: Pięcioroczniak
Punktów: 404
Ostrzeżeń: 1
Postów: 91
Data rejestracji: 13.04.09
Medale:
Brak
|
Mi się bardzo podobała scena z Bijącą Wierzbą, Aragogiem, meczem Quidditcha i walka z Bazyliszkiem ... ah no i jeszcze Klub Pojedynków 
__________________
- Pająki! PAJĄKI! One każą mi stepować! NIE CHCĘ STEPOWAĆ!
- To im to powiedz.
- Tak, tak ... powiem im to. Jutro im powiem ...
|
 |
|
|
~Avrione
|
Dodany dnia 16-06-2009 14:33
|
Użytkownik


Dom: Gryffindor
Ranga: Redaktor Proroka
Punktów: 1052
Ostrzeżeń: 1
Postów: 454
Data rejestracji: 13.06.09
Medale:
Brak
|
Jak Harry ratuje Ginny-To zdecydowanie mi się najbardziej podobało.
No i sceny w bibliotece Esów i Floresów.
__________________
"Powiedział Pan: "Daję wam ogień"
Podajcie sobie dłonie i żyjcie w zgodzie!
Żyjcie w zgodzie z ptakami, niech płoną serca
i oczy wasze niech nigdy nie znają łez...
Odszedł a ciało swe pogodził z ptakiem i wiecznym cierpieniem,
i była miłość,
i była zgoda,
Każdy był wolny! wolny był każdy ptak!
Pewnego dnia pękło niebo,
i runął straszny deszcz,
wtedy krzyknął ktoś,
a chłód ogarnął wszystkie serca,
a w oczach pojawił się strach!
Ludzie podali sobie noże- zamiast rąk
i upiekli ptaki!
Dżem "Dzień w którym pękło niebo"
Śmierć będzie ostatnim wrogiem, który zostanie zniszczony!
|
 |
|
|
~Domaa
|
Dodany dnia 02-07-2009 16:13
|
Użytkownik


Dom: Gryffindor
Ranga: Dorosły Czarodziej
Punktów: 881
Ostrzeżeń: 1
Postów: 207
Data rejestracji: 28.06.09
Medale:
Brak
|
Najlepsza scena to było wtedy gdy z Lockhart rzucił zaklęcie, które się na nim odbiło jego teksty potem były powalające.
-Mieszkasz tu ?
Ten tekst mnie rozwalał za każdym razem. |
 |
|
|
~Hermiona96
|
Dodany dnia 13-07-2009 14:43
|
Użytkownik


Dom: Gryffindor
Ranga: Właściciel Pamiętnika
Punktów: 106
Ostrzeżeń: 0
Postów: 25
Data rejestracji: 13.07.09
Medale:
Brak
|
hmmm najbardziej podobala mi sie scena a w ktorej Harry zabija Bazyliszka. Wogle caly film byl bardzo dobrym odzwierciedleniem ksiazki. Ale mimo to wole bardziej ksiazki niz filmy. Jak czytam ksiazke wyobrazam sobie to co sie tam dzieje inaczej ) Ale gdy sa jakies nowe ekranizacje w kinach lub w tv to chetnie ogladam ))) |
 |
|
|
~Eileen_Prince
|
Dodany dnia 13-07-2009 14:45
|
Użytkownik


Dom: Slytherin
Ranga: Członek Brygady Inkwizycyjnej
Punktów: 505
Ostrzeżeń: 2
Postów: 127
Data rejestracji: 12.07.09
Medale:
Brak
|
Tak jak przedmówczyni - śmierć bazyliszka i Ron plujący ślimakami- fuuuu 
__________________
"r11; Szpiegowałem dla ciebie, kłamałem dla ciebie, narażałem dla ciebie życie, a wszystko to robiłem, by zapewnić bezpieczeństwo synowi Lily. A teraz mówisz mi, że hodowałeś go jak prosiaka na rzeź.
r11; To bardzo wzruszające, Severusie r11; powiedział z powagą Dumbledore. r11; A więc w końcu dojrzałeś do tego, by przejmować się losem tego chłopca?
r11; Jego losem? r11; wykrzyknął Snape. r11; E  ecto patronum! [...]
r11; Przez te wszystkie lata?...
r11; Zawsze."
<3
|
 |
|
|
~Hexia
|
Dodany dnia 13-07-2009 14:59
|
Użytkownik


Dom: Ravenclaw
Ranga: Zwycięzca TT
Punktów: 278
Ostrzeżeń: 0
Postów: 59
Data rejestracji: 08.07.09
Medale:
Brak
|
Ulubione Sceny? Z pewnością ten cały Kub Pojedynków, dodatkowo walka z Bazyliszkiem i scena z wyjcem Rona  |
 |
|
|
~Eileen_Prince
|
Dodany dnia 13-07-2009 15:01
|
Użytkownik


Dom: Slytherin
Ranga: Członek Brygady Inkwizycyjnej
Punktów: 505
Ostrzeżeń: 2
Postów: 127
Data rejestracji: 12.07.09
Medale:
Brak
|
o taaak 
`How dare you steal that car?!` + mina Rona- bezcenne 
__________________
"r11; Szpiegowałem dla ciebie, kłamałem dla ciebie, narażałem dla ciebie życie, a wszystko to robiłem, by zapewnić bezpieczeństwo synowi Lily. A teraz mówisz mi, że hodowałeś go jak prosiaka na rzeź.
r11; To bardzo wzruszające, Severusie r11; powiedział z powagą Dumbledore. r11; A więc w końcu dojrzałeś do tego, by przejmować się losem tego chłopca?
r11; Jego losem? r11; wykrzyknął Snape. r11; E  ecto patronum! [...]
r11; Przez te wszystkie lata?...
r11; Zawsze."
<3
|
 |
|