· Wybór |
~FawkesAjLov
|
Dodany dnia 28-12-2012 13:46
|
Użytkownik


Dom: Gryffindor
Ranga: Trzecioroczniak
Punktów: 152
Ostrzeżeń: 0
Postów: 68
Data rejestracji: 27.08.12
Medale:
Brak
|
Hmm... dobre pytanie ;d Szczerze to sama nie wiem. Nie potrafię wyobrazić sobie siebie na miejscu Draco. Miałabym problem z podjęciem decyzji. Z jednej strony stracj przed Czarnym Panem - z drugiej wierność przyjaciołom itd.h
__________________
"Wielu żywych zasługuje na śmierć,
a czasem umierają Ci, co zasłużyli na życie.
Potrafisz im je zapewnić ? ... "
~Gandalf the Grey
- Potrafisz im je zapewnić, drogi Gościu ?
wen.png' alt='a0.twimg.com/profile_images/2377426420/favn7uedkvr5rjd wen.png' />
Edytowane przez FawkesAjLov dnia 28-12-2012 13:49 |
 |
|
|
~HexHallow
|
Dodany dnia 04-01-2013 19:39
|
Użytkownik


Dom: Gryffindor
Ranga: Gracz Quidditcha Gryffindoru
Punktów: 118
Ostrzeżeń: 0
Postów: 46
Data rejestracji: 04.01.13
Medale:
Brak
|
Musialabym sie znalesc w takiej sytuacji by wiedziec jak draco sie czul...ale raczej nie przeszlabym na ciemna strone ...dumbledore mowil w ksiazce ze moglby ochronic jego i jego rodzicow wiec ? a jak moi rodzice by nadal chcieli sluzyc czarnemu panu to ich decyzja , odeszlabym od nich ...czasem trzeba sie poswiecic ...tak jak to robil Zakon na przyklad.
__________________
,,Co ma być to będzie, a jak już będzie to trzeba sie z tym zmierzyc" - Hagrid

Tonks <3

~Ginny
"- Hej, zobacz! Harry dostał sweter Weasley'ów!
Fred i George mieli na sobie niebieskie swetry; na jednym było duże F, na drugim G.
- Ale jego jest lepszy - zauważył Fred, podnosząc sweter Harry'ego. - Widać, że bardziej się przyłożyła.
-Dlaczego nie włożyłeś swojego sweterka, Ronuś? - zapytał George. - Włóż, taki jest ładny i ciepły.
- Nienawidzę koloru kasztanowego - jęknął Ron i wciągnął swój sweter przez głowę.
- Na twoim nie ma litery - zauważył George. - Chyba uważa, że nie zapominasz swojego imienia. Ale my nie jesteśmy tacy głupi, wiemy, że nazywamy się Gred i Forge.''

|
 |
|
|
~Aura
|
Dodany dnia 04-01-2013 19:44
|
Użytkownik


Dom: Slytherin
Ranga: Czwartoroczniak
Punktów: 211
Ostrzeżeń: 0
Postów: 61
Data rejestracji: 18.12.12
Medale:
Brak
|
Nie wiem co bym zrobiła. Jest to sytuacja, w której raczej żadne z nas się nie znajdzie. Draco musiał, wybrał rodzinę. Wybrał dobrze, każda decyzja byłaby dobra. Nie można oceniać takich decyzji. Najczęściej podejmuje się w strachu i obawie przed czymś. Nie są to racjonalne decyzję, w pełni przemyślane. Myślę, że Draco został popchnięty do tej decyzji przez rodziców i Voldemorta-Pana-Bez-Nosa.
__________________
__________________________________

|
 |
|
|
~kamkaHermioneDraco
|
Dodany dnia 16-05-2013 16:11
|
Użytkownik


Dom: Ravenclaw
Ranga: Sługa Czarnego Pana
Punktów: 1120
Ostrzeżeń: 0
Postów: 183
Data rejestracji: 13.12.11
Medale:
Brak
|
Myślę, że jeśli byłabym śmierciożercom i znalazłabym się w sytuacji Draco to hmm... szczerze to nie bardzo przepadam za Dumbledorem Ale Draco miał już tak zniszczoną psychikę, że kiedy już rozbroił Dumbledora i uciął sobie znim małą pogawędkę dużo myśli przelatywało przez jego głowę i gdyby śmierciożercy nie wparowali tam to z pewnością Dumbledore by żył, a Draco przeszedłby na "jasną stronę mocy" 
__________________
Od cnót Gryfonów,
Przebiegłości Ślizgonów,
i Kretynizmu Puchonów,
CHROŃ NAS RAVENCLAWIE!
Pozdrawiam cię drogi Gościu i lady552 oraz Alex Verie
|
 |
|
|
~lunka29
|
Dodany dnia 16-05-2013 19:05
|
Użytkownik


Dom: Gryffindor
Ranga: Pierwszoroczniak
Punktów: 40
Ostrzeżeń: 0
Postów: 35
Data rejestracji: 04.05.13
Medale:
Brak
|
Myślę że moja cała rodzina i ja wolelibyśmy umrzeć niż zostać śmiercorzercami
 |
 |
|
|
~SamWieszKto
|
Dodany dnia 06-07-2013 17:08
|
Użytkownik


Dom: Ravenclaw
Ranga: Pięcioroczniak
Punktów: 376
Ostrzeżeń: 0
Postów: 119
Data rejestracji: 17.06.13
Medale:
Brak
|
Rzeczywiście trudny wybór. Raczej ochroniłbym Dumbledore'a, ponieważ Ja i raczej moja rodzina nic byśmy nie zdziałali przeciwko Voldemortowi i śmierciożercom, a Dumbledore by sobie poradził. W tamtych czasach najbardziej chodzilo o to, by zabił ktoś w końcu Voldemorta, a bez pomocy Dumbledore'a szansa zabicia Czarnego Pana by zmalała. A przy zabiciu mnie i mojej rodziny? Raczej nie, i ochroniłbym w ten sposób wiele innych ludzi jakby Dumbledore żył i pomógłby Harry'emu w szybszym zabiciu Lorda Voldemorta. :p
__________________
Jak ja kocham być sobą: zachwycać się tym czego nie znam...
-----------
"Zabij mnie ty Severusie, albo nasza kochana Bellatriks, która lubi pobawić się z ofiarą zanim ją pożre"
~Albus Dumbledore
"To ja zawsze będę Jego najwierniejszą! On Sam Lord Voldemort uczył mnie czarnej magii!"
~Bellatriks o sobie samej.
|
 |
|
|
~Pixelx3
|
Dodany dnia 06-07-2013 17:50
|
Użytkownik


Dom: Gryffindor
Ranga: Skrzat domowy
Punktów: 23
Ostrzeżeń: 0
Postów: 8
Data rejestracji: 06.07.13
Medale:
Brak
|
hmmm ja bym odmówił na swoim miejscu ale na miejscu draco nie wiem jaką decyzję bym podją.... patrząc na psychikę draco to byłaby bardzo bardzo trudna decyzja... nie wiadomo którą stronę bym wybrał ale jeśli dumbledor mi obiecuje to musze wieżyć że słowa dotrzyma i osobiście odmówiłbym zostania śmierciożercą
__________________
[img][<a href="http://hogsmeade.pl/hat.php" target="blank"><img src="http://hogsmeade.pl/tiara,gryffindor,on.gif" border="0" /></a>/img]Czekając na śmierć~
Dopiero co zaatakowali mnie dementorzy i mogą mnie wyrzucić z Hogwartu. Chcę wiedzieć, co się dzieje i kiedy się stąd wydostanę.
|
 |
|
|
~Priori Incantatem
|
Dodany dnia 27-09-2013 10:59
|
Użytkownik


Dom: Gryffindor
Ranga: Konduktor Błędnego Rycerza
Punktów: 919
Ostrzeżeń: 0
Postów: 269
Data rejestracji: 21.09.13
Medale:
Brak
|
Na miejscu drago, mając swoją świadomość nawet nie próbowałbym zabić Dumbledora. Sam Draco jednak był tylko marionetką, której zrobili pranie mózgu. Lucjusz Malfoy nigdy nie był ze szczerej chęci oddany Voldemortowi, on się go po prostu bał. Ale w efekcie cała trójka się zreflektowała i porzuciła Czarnego Pana. |
 |
|
|
~Aveo
|
Dodany dnia 27-09-2013 19:00
|
Użytkownik


Dom: Gryffindor
Ranga: Gracz Quidditcha Gryffindoru
Punktów: 120
Ostrzeżeń: 1
Postów: 55
Data rejestracji: 01.09.13
Medale:
Brak
|
Nie wiem jakbym się zachowała. Nie chciałabym nikogo zabijać, ale bałabym się o swoją rodzinę. 
__________________
Tak, Harry, jesteś prawdziwym panem śmierci, ponieważ prawdziwy jej pan nigdy przed nią nie ucieka. Godzi się z tym, że musi umrzeć, i wie, że w życiu są o wiele gorsze rzeczy od umierania.
Od przebiegłości Ślizgonów
Kretynizmu Puchonów
I od Wiedzy-O-Własnej-Wszechwiedzy Krukonów
CHROŃ NAS GRYFFINDORZE !!
|
 |
|
|
~BlackSpirit
|
Dodany dnia 27-09-2013 19:10
|
Użytkownik


Dom: Slytherin
Ranga: Sługa Czarnego Pana
Punktów: 1141
Ostrzeżeń: 0
Postów: 271
Data rejestracji: 20.08.13
Medale:
|
Oczywiście, że stanęłabym po stronie dobra. Przecież gdybym dołączyła do grona Śmierciożerców, powiększyłabym grupę ludzi, którzy niosą zło i zabijają... Przeze mnie mogłoby zginąć wiele osób... Ale w sumie tak się mówi, ale gdybym miała w rzeczywistości podjąć taką decyzję, to bym się chyba załamała. Ba, chyba, na pewno .
__________________
"Das Böse ist die Abwesenheit des Guten."
Edytowane przez BlackSpirit dnia 27-09-2013 19:11 |
 |
|
|
~Blackdobby
|
Dodany dnia 09-10-2013 21:43
|
Użytkownik


Dom: Gryffindor
Ranga: Wybitny Uczeń
Punktów: 614
Ostrzeżeń: 1
Postów: 314
Data rejestracji: 20.09.13
Medale:
Brak
|
Chyba nikt z nas nie był w takiej sytuacji...
Będąc "Draco" chyba bym odmówiła, przecież Dumbledore nic munie zrobił. Tylko, że Draco to nie ja!
__________________
Bo widzisz, Harry, to nasze wybory ukazują, kim naprawdę jesteśmy, o wiele bardziej niż nasze zdolności.
|
 |
|
|
~ceresxxx
|
Dodany dnia 10-10-2013 18:56
|
Użytkownik


Dom: Ravenclaw
Ranga: Kierowca Błędnego Rycerza
Punktów: 912
Ostrzeżeń: 0
Postów: 215
Data rejestracji: 03.06.13
Medale:
Brak
|
Trudne pytanie.Oczywiście możemy sobie teraz gdybać, ale co innego rozważać to w ciepłym domu przed komputerem, a co innego w rzeczywistości stanąć w tej sytuacji.Przypuszczam jednak, że zdecydowanie odmówiłabym Voldemortowi, bo przecież i tak wiedziałabym, że nie jestem zdolna nikogo zabić, a już w szczególności takiego czarodzieja jak Dumbledore.
__________________
ceresxxx
|
 |
|
|
~Ginny Zabini
|
Dodany dnia 03-01-2014 21:15
|
Użytkownik


Dom: Slytherin
Ranga: Pięcioroczniak
Punktów: 417
Ostrzeżeń: 0
Postów: 168
Data rejestracji: 29.12.13
Medale:
Brak
|
Nie mam pojęcia.Ale raczej za wszelką cenę chronić rodziców.
__________________
Chcę by ktoś pokochał mnie tak jak Snape kochał Lily!
Dlaczego?
Bo bardziej się nie da!
Miłość jest jak kwiat, gdy o nią dbamy rozkwita i staje się piękniejsza.
Lecz gdy zostawiamy ja samej sobie obumiera i zanika.
Pozdrawiam Veronikę Astorię Malfoy, Hermionę Riddle \555555] , Martę Black i [color=#cc6633 ]]AdamKra
[/color]
I LOVE Saphira!!
,, Na początku były smoki: dumne, groźne i niezależne. Ich łuski lśniły jak klejnoty i każdy, kto na nie spojrzał, czuł rozpacz, bo wspaniała i straszliwa była ich uroda''
],, Dziedzictwo''
|
 |
|
|
~daseyy
|
Dodany dnia 25-06-2014 18:39
|
Użytkownik


Dom: Slytherin
Ranga: Uczestnik TT
Punktów: 236
Ostrzeżeń: 0
Postów: 76
Data rejestracji: 30.07.10
Medale:
Brak
|
Nie mam zielonego pojęcia co bym zrobiła. Wybór pomiędzy byciem mordercą, a byciem mordercą nie jest żadnym wyborem. Pewnie bym ześwirowała zanim, by do czegokolwiek doszło. :)
__________________
I want someone who loves me as much as Snape loved Lily.

|
 |
|
|
~Hermiona778
|
Dodany dnia 25-06-2014 20:35
|
Użytkownik


Dom: Ravenclaw
Ranga: Wszechmocny magik
Punktów: 6272
Ostrzeżeń: 1
Postów: 246
Data rejestracji: 24.03.14
Medale:
Brak
|
Odpowiedź jest naprawde trudna i musiałabym długo się nad tym zastanowić. I z jednej i z drugiej strony skutkiem będzie czyjaś śmierć. Szczerze nie mam pojęcia.
__________________
Żałuję że wybrałam sobie taką mało kreatywną nazwę użytkownika, a nie chce zakładać nowego konta bo mam dużo punktów ^^. Pozdrawiam serdecznie <3
|
 |
|
|
~Faria7
|
Dodany dnia 26-06-2014 14:06
|
Użytkownik


Dom: Ravenclaw
Ranga: Nauczyciel w Hogwarcie
Punktów: 2652
Ostrzeżeń: 2
Postów: 582
Data rejestracji: 10.06.11
Medale:
Brak
|
To bardzo trudne pytanie, gdyż w obu przypadkach konsekwencje podjętej decyzji byłyby bardzo poważne. Myślę jednak, że chyba odmówiłabym. Nie chciałabym mieć na sumieniu życia człowieka.
__________________
|
 |
|
|
~Densho
|
Dodany dnia 25-08-2015 12:06
|
Użytkownik


Dom: Slytherin
Ranga: Lord
Punktów: 37745
Ostrzeżeń: 2
Postów: 1,722
Data rejestracji: 02.08.11
Medale:
|
Bardzo trudne pytanie. Co bym zrobiła... Myślę, że zależałoby to od sytuacji. Gdybym należała do armii Czarnego Pana to pewnie miałabym z tym wyborem mniejsze problemy.
Jednak Albus jest moim z dwóch ulubionych bohaterów. Nie mogłabym żyć ze świadomością, że odebrałam życie człowiekowi który nic mi nie zrobił, który nie zasługiwał na taką śmierć, którego uważam za jednego z niewielu "fajnych" ludzi.
Niestety nie wiem co bym zrobiła. Każdy wybór byłby zły. Z jednej strony naraziłabym swoją rodzinę, a drugiej... no dyrektor. W sumie wydaje mi się, że nikt nie wie co by zrobił, bo nikt nie był w takiej sytuacji jak Draco.
__________________
[...] Za bardzo mi na tobie zależało. Bardziej mi zależało na twoim szczęściu niż na tym, byś poznał prawdę, bardziej na twoim spokoju niż na moim planie, bardziej na twoim życiu niż na życiu innych osób, które mogły je stracić, gdyby cały plan zawiódł. Innymi słowy, zachowałem się tak, jak się tego spodziewał Voldemort po nas, głupcach, którzy kochamy. [...] Co mnie mogło wówczas obchodzić, że w jakiejś mglistej przyszłości zginie nieokreślona liczba bezimiennych, pozbawionych twarzy ludzi i stworzeń, skoro ty byłeś żywy i szczęśliwy tu i teraz? [...]
Albus Dumbledore
|
 |
|
|
~alab
|
Dodany dnia 25-08-2015 14:37
|
Użytkownik


Dom: Gryffindor
Ranga: Skrzat domowy
Punktów: 17
Ostrzeżeń: 0
Postów: 6
Data rejestracji: 21.08.15
Medale:
Brak
|
W takiej sytuacji najlepszy byłby jakiś podstęp... Specjalne zaklęcie, że niby Dumbledore zginął, a tak naprawdę żyje... Bardzo, bardzo trudne pytanie.
__________________
Sprytu Ślizgonów,
Bystrości Krukonów,
Pracowitości Puchonów,
DAJ NAM GRYFFINDORZE!
|
 |
|
|
~Katherine Black
|
Dodany dnia 25-08-2015 20:14
|
Użytkownik


Dom: Slytherin
Ranga: Skrzat domowy
Punktów: 20
Ostrzeżeń: 0
Postów: 5
Data rejestracji: 07.08.15
Medale:
Brak
|
Niewielu z nas potrafiłoby jednomyślnie podać odpowiedź na to pytanie. Na miejscu Dracona rozważyłabym rolę podwójnego szpiega-poczucie względnego spokoju sumienia,oraz "bezpieczeństwo" rodziny (jakakolwiek by nie była).Owszem,należy wziąć pod uwagę jego zniszczoną wtedy psychikę i fakt,że działał pod silną presją. Pewnie niejeden stwierdzi,że odmówiłby bez mrugnięcia okiem,a Malfoy wybrał niewłaściwie. Faktem jest,że jego celem była ochrona głównie Narcyzy,oraz to,że to nie on zabił dyrektora.
__________________
Katherine Rosalie Black
Slytherin's Seeker

|
 |
|