· Pocałunek Harry'ego i Cho |
~SeverusS
|
Dodany dnia 29-03-2009 22:36
|
Użytkownik


Dom: Slytherin
Ranga: Pięcioroczniak
Punktów: 407
Ostrzeżeń: 1
Postów: 128
Data rejestracji: 29.03.09
Medale:
Brak
|
Wiem, ze powtarzali ten moment kilkakrotnie, jednak mimo to wyszło to bardzo sztucznie niestety. Po za tym zgodzę, się z tym, że połączenie Cho i Harry to nie było zbyt dobre. |
 |
|
|
~Karmelkowa_muszka
|
Dodany dnia 13-04-2009 13:10
|
Zbanowany


Dom: Ravenclaw
Ranga: Więzień Azkabanu
Punktów: -101
Ostrzeżeń: 1
Postów: 28
Data rejestracji: 13.04.09
Medale:
Brak
|
Nie podobała mi się ta scena.Bo... jaki chłopak nie obajmuje dziewczyny w trakcie pocałunku? Wiem, że tacy istnieją, ale spox. W tej scenie wyglądali jak dwa glonojady przyklejone z dwóch stron akwarium. Ale spox.
A wiecie, ze TĄ właśnie scene trzeba było powtarzać 22razy, żeyby wyglądało to naturalnie? Wszyscy byli za bardzo spięci.. |
 |
|
|
~Black Cherry
|
Dodany dnia 04-05-2009 17:26
|
Użytkownik


Dom: Gryffindor
Ranga: Więzień Azkabanu
Punktów: -23
Ostrzeżeń: 2
Postów: 37
Data rejestracji: 30.04.09
Medale:
Brak
|
Ja na tym pocałunku to się śmiałam.To było okropne tylko żuchwy im chodziły stali na baczność nawet się nie obejmując A w ogóle to mi się to połączenie nie podoba
Jak schrzanią scenę pocałunku Rona i Hermiony to ich UDUSZĘ!!! 
Edytowane przez Alae dnia 04-05-2009 18:05 |
 |
|
|
~pomylona
|
Dodany dnia 04-05-2009 17:32
|
Użytkownik


Dom: Gryffindor
Ranga: Przeciętny Uczeń
Punktów: 167
Ostrzeżeń: 0
Postów: 59
Data rejestracji: 27.04.09
Medale:
Brak
|
Raz, że Harry i Cho do siebie nie pasuję to jeszcze <jak pisali wszyscy moi poprzednicy> stali 15cm od siebie i nawet się nie objęli.
Porażkaaa.... |
 |
|
|
~Rybka_109a
|
Dodany dnia 04-05-2009 18:43
|
Użytkownik


Dom: Gryffindor
Ranga: Pięcioroczniak
Punktów: 348
Ostrzeżeń: 0
Postów: 151
Data rejestracji: 14.10.08
Medale:
Brak
|
Był sztuczny i żenujący./ Mogli się trochę ,,wczuć". W ogóle tak jak to tam ktoś powiedział, że sie nie objęli, a mogli. Dziwna była w ogóle ta scena...
__________________
Od przebiegłości Ślizgonów
Kretynizmu Puchonów
i od Wiedzy-O-Własnej-Wszechwiedzy Krukonów
CHROŃ NAS GRYFFINDORZE
|
 |
|
|
~Bonnie313
|
Dodany dnia 04-05-2009 20:03
|
Użytkownik


Dom: Ravenclaw
Ranga: Nauczyciel w Hogwarcie
Punktów: 2669
Ostrzeżeń: 1
Postów: 675
Data rejestracji: 16.02.09
Medale:
Brak
|
To było zbyt sztuczne, ale podobno aktorzy byli bardzo spięci przy graniu tej sceny... Jak bym była na miejscu Cho, to ten pocałunek na pewno nie wyglądał by tak sztywno Mam nadzieję, że następne sceny pocałunków w HP będą lepsze. Oni po prostu stali na baczność widocznie zachowując pewien dystans. Ani się nie przytulali, ani nic... I do tego Cho płakała |
 |
|
|
~wiktordogan
|
Dodany dnia 15-05-2009 18:01
|
Użytkownik


Dom: Gryffindor
Ranga: Uczestnik TT
Punktów: 241
Ostrzeżeń: 3
Postów: 226
Data rejestracji: 27.08.08
Medale:
Brak
|
Coś okropnego ...przecież oni stali prawie na baczność. To i tak wyglądało sztucznie, nie podoba mi się |
 |
|
|
~HermiMisia
|
Dodany dnia 15-05-2009 18:51
|
Użytkownik


Dom: Gryffindor
Ranga: Prefekt Gryffindoru
Punktów: 441
Ostrzeżeń: 0
Postów: 29
Data rejestracji: 27.08.08
Medale:
Brak
|
Nie nazwałabym tego pocałunkiem! Oni stali dobre dziesięć centymetrów od siebie i ledwie stykali się ustami! Poza tym to było tak nieporadne, że aż nie mogłam patrzeć! Do dzisiaj jeszcze przesuwam wtedy film do przodu, jak tylko oglądam film. Boże, ona powinna mu zarzucić ręce na szyję czy coś, a nie stać jak słup soli!
__________________
A Twilight fan For Ever! "Lion and Lamb" generation... /// But also in love with Harry
[alt]I was Cryin' when I met you
Now I'm tryin' to forget you
Your love is sweet misery
I was Cryin' just to get you
Now I'm dyin' 'cause I let you
Do what you do down on me[/alt]
Aerosmith - Cryin'
|
 |
|
|
~Pinacolada
|
Dodany dnia 15-05-2009 18:54
|
Użytkownik


Dom: Slytherin
Ranga: Czwartoroczniak
Punktów: 202
Ostrzeżeń: 1
Postów: 76
Data rejestracji: 24.01.09
Medale:
Brak
|
Mi się ta scena nie podobała. Wyszło im sztucznie. Poza tym Dan miał okropną fryzurę w zakonie feniksa!:/ Liczyłam na coś lepszego i bardziej spontanicznego xD. Spontan rocks!
__________________
.:: Pinacolada's love<3::.
|
 |
|
|
~aneciab93
|
Dodany dnia 16-05-2009 22:46
|
Użytkownik


Dom: Gryffindor
Ranga: Zdobywca Kamienia Filozoficznego
Punktów: 57
Ostrzeżeń: 1
Postów: 41
Data rejestracji: 13.05.09
Medale:
Brak
|
Mi się podobała ta scena. Od dawna na nią czekała i w końcu się doczekałam. |
 |
|
|
~Madlenne
|
Dodany dnia 17-05-2009 12:43
|
Użytkownik


Dom: Gryffindor
Ranga: Niewymowny
Punktów: 1654
Ostrzeżeń: 0
Postów: 401
Data rejestracji: 08.02.09
Medale:
Brak
|
Przerażająco sztuczny....
Rozczarowała mnie ta scena baaaardzo.
Może, to wynikało z tego, że oni w ogóle do siebie nie pasowali. Poza tym umiejętności aktorskie Katie Liu Leung pozostawiają wiele do życzenia...
__________________
I heard your voice through a photograph
I thought it up and brought up the past
Once you know you can never go back
I've got to take it on the otherside
http://hogsmeade....ad_id=2030
|
 |
|
|
~atrammarta
|
Dodany dnia 17-05-2009 13:12
|
Użytkownik


Dom: Gryffindor
Ranga: Niewymowny
Punktów: 1561
Ostrzeżeń: 0
Postów: 580
Data rejestracji: 02.12.08
Medale:
Brak
|
I jeszcze powiem, że to masakra. Nie żebym była ekspertem (a boże broń) no ale nawet ja widziałam, jakie to sztuczne było...
Zgadzam się.
Pocałunek pod komendą baczność, jeśli już ;p
To było wręcz żenujące, a zarazem komiczne.
__________________
"Słowo które nie jest wypowiedziane
jest słowem którego nie można powtórzyć
nie można się go nauczyć ani imitować
póki więc nie otworzą się usta
nie otworzą się rzeki
nie otworzą się rany
nie otworzą się umysły
nie otworzy się raj"
( Krzysztof Pieczyński )
Edytowane przez atrammarta dnia 17-05-2009 13:13 |
 |
|
|
~Onyx
|
Dodany dnia 17-05-2009 19:19
|
Użytkownik


Dom: Gryffindor
Ranga: Pięcioroczniak
Punktów: 421
Ostrzeżeń: 1
Postów: 132
Data rejestracji: 10.05.09
Medale:
Brak
|
Powiem tak:
Cho jakaś fałszywa jest;D
Tak to mówią, kim to nie był dla niej Cedrik, ale pocałowała sie z Harrym.
We wcześniejszych częściach, podajże w Czarze Ognia, Cho jest podjarana Harrym, ale jednak idzie na bal z Cedrikiem.
Syndrom napalonej nastolatki? ;/
A co do pocałunku:
No cóż, nie było to raczej uczuciowe...
Tak jak inni wspomnieli - nie użyli rąk, mieli je wzdłuż siebie, jakby brzydzili sie objąć, a co tam objąć, dotknąć, wziąść głowe w dłonie czy jakikolwiek czuły gest.
Jedynie co odratowało mnie od zrazu do filmu po tym pocałunku była rozmowa Hermiony, Rona, I Harrego, a mianowicie coś w stylu:
-Jak było?
-Mokro.
To mnie rozwaliło i rozweseliło. 
|
 |
|
|
~Filius
|
Dodany dnia 17-05-2009 20:07
|
Użytkownik


Dom: Slytherin
Ranga: Pierwszoroczniak
Punktów: 49
Ostrzeżeń: 0
Postów: 12
Data rejestracji: 16.05.09
Medale:
Brak
|
Pewnie dlatego że po kilkunastu próbach już im to zbrzydło...
__________________
|
 |
|
|
~Lilly Luna Potter
|
Dodany dnia 17-05-2009 20:32
|
Użytkownik


Dom: Gryffindor
Ranga: Młody Czarodziej
Punktów: 772
Ostrzeżeń: 0
Postów: 252
Data rejestracji: 07.01.09
Medale:
Brak
|
Nie lubię Cho, więc jak można się domyślić, scena nie podobała mi się...Gdyby to była Ginny...ale nie też scena była by sztuczna...No i, pewnie większość się ze mną nie zgodzi, współczuję Katie, że musiała całować Raniela, zaprzystojny to on w moim mnieniamu nie jest...
__________________
...:::Ja nie szukam żadnych kłopotów.
To kłopoty zwykle znajdują mnie:::...
Pozdrowienia!! W szczegolnosci dla drogi Gościu
¤Lilly Luna Potter¤
|
 |
|
|
~Pinacolada
|
Dodany dnia 17-05-2009 20:35
|
Użytkownik


Dom: Slytherin
Ranga: Czwartoroczniak
Punktów: 202
Ostrzeżeń: 1
Postów: 76
Data rejestracji: 24.01.09
Medale:
Brak
|
Z Ginny wyjdzie im lepiej ;).
Mam nadzieję xD
Czego wymagać? xD. Uczucia, ot co...
To wyglądało, jakby... yuu...
Nie mógł nawet objąć ją w talii? :/
__________________
.:: Pinacolada's love<3::.
Edytowane przez Alae dnia 17-05-2009 22:53 |
 |
|
|
~Ariana Malfoy
|
Dodany dnia 17-05-2009 21:05
|
Użytkownik


Dom: Slytherin
Ranga: Redaktor Proroka
Punktów: 1014
Ostrzeżeń: 1
Postów: 266
Data rejestracji: 04.01.09
Medale:
Brak
|
Szczerze to nie podobało mi się połączenie Harry i Cho a pocałunek sam w sobie był sztuczny. No ale czego wymagać od dzieciaków..... 
__________________
PEOPLE LIKE YOU, ARE THE REASON PEOPLE LIKE ME. KILL PEOPLE
<><><><><><><><><><><><><>
Kiedy palec wskazuje niebo, głupiec patrzy na palec..
~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~
Ej drogi Gościu pozdrawiam Cię A w szczególności pozdrawiam: Ami,
Lilly Luna Potter, Krzywołap 21, Emily Riddle, FeltonLover, Karola_94
^^^
Od cnoty Gryfonów,
Kretynizmu Puchonów,
i wiedzy o własnej wszechwiedzy Krukonów,
STRZEŻ NAS SLYTHERINIE!
...........................
___________
Ludzie od czasu, do czasu potykają się o prawdę,
ale większość z nich podnosi się i pędzi jakby nic się nie stało.
[ Winston Churchill ]
_._._._._._._.
Pan Lunatyk przesyła wyrazy szacunku profesorowi Snape'owi i uprasza go, by zechciał nie wtykać swojego długiego nochala w sprawy innych ludzi.
(...)
-Pan Rogacz zgadza się z panem Lunatykiem i pragnie dodać, że profesor Snape jest wrednym głupolem.
(...)
-Pan Łapa pragnie wyrazić swoje zdumienie, jak taki kretyn mógł zostać profesorem.
(...)
-Pan Glizdogon życzy profesorowi Snape'owi miłego dnia i radzi mu umyć włosy, bo kleją się od łoju.
[img]  [/img]
[img]  [/img]  
|
 |
|
|
~Szalonooki Auror
|
Dodany dnia 23-05-2009 20:24
|
Użytkownik


Dom: Gryffindor
Ranga: Więzień Azkabanu
Punktów: -165
Ostrzeżeń: 3
Postów: 29
Data rejestracji: 22.05.09
Medale:
Brak
|
Cho nie pasowała do Harry'ego i tyle, była małomówna i takie tam, oni może całowali się ze względu na okoliczność, a co do wyglądu tej całej sceny to nie wyróżniała się niczym szczególnym...
__________________
NOX!
|
 |
|
|
~Kreska
|
Dodany dnia 09-06-2009 18:13
|
Użytkownik


Dom: Slytherin
Ranga: Animag Wąż
Punktów: 569
Ostrzeżeń: 2
Postów: 107
Data rejestracji: 03.06.09
Medale:
Brak
|
Po pierwsze: Cho absolutnie nie pasuje do Harry'ego.
Po drugie: stali tak sztywno i wyglądało to bardzo nienaturalnie.
Po trzecie: Harry nawet nie objął Cho! Nic.
Porażka.
O tak.
Ta scena im kompletnie nie wyszła
__________________
|
 |
|
|
~Avrione
|
Dodany dnia 15-06-2009 15:31
|
Użytkownik


Dom: Gryffindor
Ranga: Redaktor Proroka
Punktów: 1052
Ostrzeżeń: 1
Postów: 454
Data rejestracji: 13.06.09
Medale:
Brak
|
Mam nadzieję,że pocałunku Harry&Ginny i Ron&Hermiona nie schrzanią :/.
Chociaż jak w Księciu Półkrwi pocałunek Harry`ego i Ginny nie wyjdzie(Broń boże),to mam chociaż nadzieję że w Insygniach Śmierci się postarają ! bo jak nie,to się tam przejadę .
A co do tego pocałunku,nie dość że wyglądał sztucznie(stali prawie na baczność,z rękami za siebie i poza ustami w ogóle się
nie dotykali,i wyglądał jak pocałunek dwóch pięciolatków),to jeszcze nie cierpię tej wylansowanej Chinki co wygląda jak Emo,albo jak lalka barbie,i co beczy gdy tylko się nadarzy okazja !(och ! książka mi upadła na ziemię...ŁEEEEEE) :/.
NIENAWIDZĘ JEJ !.
__________________
"Powiedział Pan: "Daję wam ogień"
Podajcie sobie dłonie i żyjcie w zgodzie!
Żyjcie w zgodzie z ptakami, niech płoną serca
i oczy wasze niech nigdy nie znają łez...
Odszedł a ciało swe pogodził z ptakiem i wiecznym cierpieniem,
i była miłość,
i była zgoda,
Każdy był wolny! wolny był każdy ptak!
Pewnego dnia pękło niebo,
i runął straszny deszcz,
wtedy krzyknął ktoś,
a chłód ogarnął wszystkie serca,
a w oczach pojawił się strach!
Ludzie podali sobie noże- zamiast rąk
i upiekli ptaki!
Dżem "Dzień w którym pękło niebo"
Śmierć będzie ostatnim wrogiem, który zostanie zniszczony!
Edytowane przez Cathy dnia 21-07-2009 13:19 |
 |
|