· Pojedynek Dumbledore'a z Voldemortem |
~Olivia Springsey
|
Dodany dnia 12-08-2009 12:18
|
Użytkownik


Dom: Gryffindor
Ranga: Mugol
Punktów: 2
Ostrzeżeń: 2
Postów: 49
Data rejestracji: 05.08.09
Medale:
Brak
|
A ja już naweyt nie pamiętam jak to wyglądało w filmie... Ale pamiętam też, że ogólnie byłam rozczarowana filmem więc tą sceną na pewno też. Lala. Mhp.nie wiem co tu napisać najchętniej obsmarowałabym to, ale szkoda że nie pamiętam.. odjęli mi punkty yyyhhh.!!
__________________
Olivia Springsey
I belive elves are truth!
|
 |
|
|
~Hermiona_Snape
|
Dodany dnia 12-08-2009 15:05
|
Użytkownik


Dom: Slytherin
Ranga: Prefekt Naczelny
Punktów: 727
Ostrzeżeń: 1
Postów: 160
Data rejestracji: 10.08.09
Medale:
|
Muszę przyznać, że to jedna z lepszych scen...
W moim przypadku od płaczu po scenie z Syriuszem do napięcia w tym pojedynku...
Naprawdę świetne!!
Dużo efektów specjalnych, ale to przecież naturalne...
Najlepsza scena pojedynku ze wszystkich filmów...
Tak myślę...
Dobra scena <3!
__________________
"- Panie profesorze- powiedziała Hermiona, wciąż trzymając podniesioną rękę- wilkołak różni się od prawdziwego wilka kilkoma drobnymi cechami. Pysk wilkołaka...
- Już po raz drugi odzywasz się nie pytana, Granger- przerwał jej chłodno Snape- Twoje nieznośne zarozumialstwo pozbawiło właśnie Gryffindor kolejnych pięciu punktów.
Hermiona zaczerwieniła się jak burak, opuściła rękę i wlepiła pełne łez oczy w podłogę..."
[gg]8787036[/gg]

|
 |
|
|
~Ginny W
|
Dodany dnia 12-08-2009 15:14
|
Użytkownik


Dom: Ravenclaw
Ranga: Siedmioroczniak
Punktów: 677
Ostrzeżeń: 1
Postów: 195
Data rejestracji: 21.04.09
Medale:
Brak
|
Uważam, że scena ta została przedstawiona w książce dużo lepiej, niż w filmie. W ekranizacji powieści Rowling ta walka była trochę zbyt... powolna.
__________________
"Miłość kpi sobie z rozsądku,
I w tym jej urok i piękno."
Andrzej Sapkowski
|
 |
|
|
~Evanna Lynch
|
Dodany dnia 12-08-2009 15:19
|
Użytkownik


Dom: Ravenclaw
Ranga: Uczestnik TT
Punktów: 236
Ostrzeżeń: 0
Postów: 58
Data rejestracji: 12.08.09
Medale:
Brak
|
Bardzo podobała mi się ta scena, ale w książce. Po prostu wszystko było takie żywiołowe i w ogóle... W filmie tez było, ale jednak nie ma to jak książka ; ) Chociaż mina Knota była świetna ; D
__________________
|
 |
|
|
~DarkVampire_
|
Dodany dnia 20-09-2009 11:17
|
Użytkownik


Dom: Slytherin
Ranga: Trzecioroczniak
Punktów: 151
Ostrzeżeń: 0
Postów: 66
Data rejestracji: 07.09.09
Medale:
Brak
|
Mi sie dosyc on podobal ; D tylko dla mnie w tym pojedynku byly takie "ciche" momenty (nie wiem jak je opisac ) 
__________________
Pozdrawiam ;f
|
 |
|
|
~Lady Malfoy-shine
|
Dodany dnia 20-09-2009 11:58
|
Użytkownik


Dom: Slytherin
Ranga: Animag Wąż
Punktów: 554
Ostrzeżeń: 1
Postów: 120
Data rejestracji: 20.08.09
Medale:
Brak
|
Jak to mówią: jak się nie ma co się lubi, to się lubi co się ma, więc ta scena jest ok. W książce było to opisane lepiej i jakoś tak bardziej człowieka wciągało, a w filmie? No cóż... jest tak jak napisałam powyżej. Nie żeby to była jakaś sensacja, ale jak zobaczyłam Voldemorta w filmie to o mało nie spadłam z fotela! Wyglądał tak przerażająco, że przez chwilę zaczęłam się bać, ale tylko przez małą chwilę! Co do filmu, plus za charakteryzację Volda, ale za pojedynek w filmie nie dałabym nawet oceny okropny. Powód? No, uważam, że pojedynek był nudny i mało przerażający. Użycie wody przeciw Lordowi uważam za śmieszne nieporozumienie. Jak takiego potężnego czarnoksiężnika można pokonać wodą ? Chyba po to żeby się umył ! Kończąc komentarz powiem, że ta scena specjalnie mi się nie podobała.
__________________
Od cnoty Gryfonów
Kretynizmu Puchonów
I-Od-Wiedzy-O-Własnej-Wszechwiedzy Krukonów
Chroń Nas Slytherinie!
Drrr
Pozdrowionka dla dziewczyny Toma Feltona.
Edytowane przez Cathy dnia 29-01-2010 21:57 |
 |
|
|
~Hermionaxd
|
Dodany dnia 21-09-2009 22:34
|
Użytkownik


Dom: Gryffindor
Ranga: Skrzat domowy
Punktów: 19
Ostrzeżeń: 1
Postów: 36
Data rejestracji: 21.09.09
Medale:
Brak
|
Hmm... Mnie tam niczego nie brakowało. Myślę,
że było nawet nawet... Podobała mi się ta walka, tylko
szkoda, że Harry nie walczył. Wtedy byłoby lepiej ;P
Ale poza tym to ok ! Dałabym 8/10 ;PP
__________________
Pozdrowionka dla:
* Dziewczyna Toma Feltona
* Karola__94
* Adriana Malfoy
* Emily Riddle
* Ami
* Lily Luna Potter
* kala97
* Avrione
* rozwad
* Madeleine Lestrange
* Innocence
* Diamond
Ostatecznie dla należycie zorganizowanego
umysłu śmierć to tylko początek nowej wielkiej
przygody
Lepiej umrzeć, niż zdradzić swoich przyjaciół.
Hermiona Granger <3
Gryffindor <3<3
|
 |
|
|
~CyRaN
|
Dodany dnia 18-11-2009 10:46
|
Użytkownik


Dom: Gryffindor
Ranga: Zdobywca Kamienia Filozoficznego
Punktów: 56
Ostrzeżeń: 0
Postów: 36
Data rejestracji: 06.08.09
Medale:
Brak
|
Mi się nawet podobała chociaz jak tak głębiej pomyslec to juz niewiem z jednej strony wygladalo to fajnie ale z drugiej dlaczego Voldemort nie zabił odrazu Harrego ?
__________________
Zdjął pelerynę niewidkę i spojrzał na człowieka, którego tak nienawidził,którego szeroko rozwarte czarne oczy patrzyły teraz na niego i który poruszał wargami, jakby chciał coś powiedzieć,Zielone oczy odnalazły czarne oczy, ale po chwili coś w tych czarnych oczach zanikło, stały się nieruchome, puste i martwe. Ręka trzymająca szatę Harry'ego opadła z głuchym stukiem na podłogę i Snape już się więcej nie poruszył.
~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~
|
 |
|
|
~kapsiutek
|
Dodany dnia 11-12-2009 17:22
|
Użytkownik


Dom: Gryffindor
Ranga: Członek Wizengamotu
Punktów: 1475
Ostrzeżeń: 1
Postów: 268
Data rejestracji: 04.12.09
Medale:
Brak
|
Stanowczo jedna z najbardziej emocjonujących scen w Zakonie Feniksa. Był dreszczyk i skurczyły mi się wszystkie mięśnie jak oglądałam to pierwszy raz (: Jednak mam nadzieję, że to będzie nic w porównaniu z Bitwą o Hogwart.
__________________
She's freaky and she knows it
She's freaky, but I like it! Justin Timberlake
|
 |
|
|
~Weasleyy
|
Dodany dnia 31-12-2009 12:14
|
Użytkownik


Dom: Gryffindor
Ranga: Trzecioroczniak
Punktów: 153
Ostrzeżeń: 0
Postów: 19
Data rejestracji: 08.12.09
Medale:
Brak
|
Mnie się podobała ta scena.. efekty były na Wybitny
po prostu, ale Sporo gadali o tym i tamtym.. 
Fajne było z tym jak Dumbledore zrobił tą wodną kulę. To było fajne 
I jak Voldemort zdeżył swoje zaklęcie z zaklęciem Dumbeldore'a.
Na serio było fajne.
__________________
Od przebiegłości Ślizgonów,
kretynizmu Puchonów,
I od wiedzy-o-własnej-wszechwiedzy Krukonów,
Chroń nas Gryfindorze!
|
 |
|
|
~Pawel3333
|
Dodany dnia 28-01-2010 14:43
|
Użytkownik


Dom: Gryffindor
Ranga: Czwartoroczniak
Punktów: 197
Ostrzeżeń: 2
Postów: 80
Data rejestracji: 25.01.10
Medale:
Brak
|
Mi się pojedynek Dumbledore'a i Voldemorta bardzo podobał. Fajnie ich zaklęcia złączyły się i tryskały iskry. Najbardziej podobał mi się moment, gdy Dumbledore zamienił kawałki szkła w piasek. Scena pojedynku spełniła moje oczekiwania.
__________________
Najbardziej upokarzające to gardzić samym sobą
Pozdrawiam wszystkich,którzy mnie pozdrawiają
Edytowane przez Cathy dnia 29-01-2010 22:00 |
 |
|
|
~Prue
|
Dodany dnia 01-02-2010 17:23
|
Użytkownik


Dom: Ravenclaw
Ranga: Wybitny Uczeń
Punktów: 651
Ostrzeżeń: 0
Postów: 140
Data rejestracji: 16.08.09
Medale:
Brak
|
Nie było tak źle. Jedyne czego mi brakuje to przede wszystkim obrażenia naszych bohaterów. No i bardzo chciałabym zobaczyć mózgi i te inne. Podobało mi się jak Dumbledore wyczarował wielką kulę wody, a Voldemort węża z ognia.Oprócz tego opętanie Harry' ego było jak najbardziej na miejscu.
__________________
FUCK IT! 
|
 |
|
|
~mrsRadcliffe
|
Dodany dnia 23-03-2010 14:35
|
Użytkownik


Dom: Gryffindor
Ranga: Barman w Trzech Miotłach
Punktów: 1306
Ostrzeżeń: 1
Postów: 382
Data rejestracji: 20.03.10
Medale:
Brak
|
Ja bym bardziej rozczarowana, bo myslałam, że wszystko będzie inaczej wyglądało i to będzie takie starcie na "śmierć i życie" (choć Voldi nie mógł umrzeć ). Inaczej sobie to poprostu wyobrażałam. Ale mimo wszystko, scenka jest świetnie nagrana, nie ma czego się doczepić. Wszystko faajniee.
__________________
"Ich obecność była jego odwagą, to ona sprawiała, że był w stanie robić krok za krokiem. "
|
 |
|
|
~LukiSacz
|
Dodany dnia 25-07-2010 14:03
|
Użytkownik


Dom: Gryffindor
Ranga: Gracz Quidditcha Gryffindoru
Punktów: 130
Ostrzeżeń: 0
Postów: 36
Data rejestracji: 22.07.10
Medale:
Brak
|
Jedna z najlepszych scen w całym filmie, według mnie. Najbardziej cieszyła mnie "magia bez różdżki", czyli waż, którego Voldemort "wypluł" przed ręką i wirująca wodna kula, którą Dumbledore jakby "podtrzymywał" obiema rękami. |
 |
|
|
~Lord Mateusz
|
Dodany dnia 28-08-2010 08:57
|
Użytkownik


Dom: Slytherin
Ranga: Więzień Azkabanu
Punktów: -107
Ostrzeżeń: 2
Postów: 77
Data rejestracji: 27.08.10
Medale:
Brak
|
Ja byłem rozczarowany tą sceną. Myślałem, że ktoś przegra albo wygra ten pojedynek, a nie, że Czarny Pan ucieknie przed aurorami. Na początku myślałem, że to Harry będzie się pojedynkować. Ciekawe kto by wygrał taką bitwę.
__________________
Mateusz
Edytowane przez Alae dnia 28-08-2010 17:20 |
 |
|
|
~Horkruks12
|
Dodany dnia 28-09-2010 16:16
|
Użytkownik


Dom: Gryffindor
Ranga: Animag Lew
Punktów: 536
Ostrzeżeń: 0
Postów: 87
Data rejestracji: 28.09.10
Medale:
Brak
|
Był nieciekawy. Nie bardzo mi się podobał. Wszystko działo się zbyt wolno. Niestety to była jedna z najmniej ciekawych scen w tym filmie. Tak czekałem na tą scenę i niestety się rozczarowałem.
__________________
そして私は一人でだ場合でもz89;z89;私と誰もしないではない
私はあなたの道を歩くことでしょう...
(Jeśli wiesz co to znaczy, to wiedz, że znasz japoński..., chyba, że umiesz korzystać z translatora)
|
 |
|
|
~Exmortis
|
Dodany dnia 20-12-2010 18:32
|
Użytkownik


Dom: Gryffindor
Ranga: Właściciel Pamiętnika
Punktów: 97
Ostrzeżeń: 0
Postów: 30
Data rejestracji: 17.12.10
Medale:
Brak
|
W sumie...jedna z moich ulubionych scen. Nie jest to może mistrzostwo, ale jest fajna. Dobre efekty specjalne, do tego kilka ciekawych zaklęć, jak choćby ta fala szkła. Według mnie nie ma do czego się zbytnio przyczepiać.  |
 |
|
|
~Arthur Bishop
|
Dodany dnia 21-12-2010 07:54
|
Użytkownik


Dom: Hufflepuff
Ranga: Uczestnik TT
Punktów: 239
Ostrzeżeń: 0
Postów: 39
Data rejestracji: 27.11.10
Medale:
Brak
|
A mi scena nawet się spodobała. Uwielbiam Zakon Feniksa z powodu takiej ilości akcji zaoferowanej nam na koniec filmu. W ogóle scena w Departamencie Tajemnic była dobrze zrobiona, a w atrium walka Voldemorta z Dumbkiem była bardzo widowiskowa. Mogłaby być dłuższa, to fakt, ale i tak tą scenę najlepiej zapamiętałem. Posługiwanie się żywiołami. Ognisty wąż(zdaje się Szatańska Pożoga) i ta kula wody, w której zamknięto Czarnego Pana. Bardzo podobał mi się pomysł z tym szkłem. Voldek unosi umięśnione ramiona celując w Dumbledore'a i Pottera. Odłamki szkła unoszą się i z zawrotną prędkością lecą w stronę przeciwników. Choć przed obejrzeniem filmu przeczytałem książkę, to miałem przez chwilę wrażenie, że jednak ich zabije. Ten moment filmu najbardziej mi się spodobał.
__________________
Aby rozproszyć ciemności wystarczy zapalić świecę, jedyny problem to skąd ją wziąć.
|
 |
|
|
~Eisblume
|
Dodany dnia 21-12-2010 14:33
|
Użytkownik


Dom: Gryffindor
Ranga: Pracownik Ministerstwa
Punktów: 1201
Ostrzeżeń: 1
Postów: 290
Data rejestracji: 04.05.10
Medale:
Brak
|
Wyobrażałam sobie tę scenę zupełnie inaczej (przede wszystkim scenerię), ale to tylko moja wyobraźnia. W filmie pokazane to zostało w całkiem ciekawy sposób. Moim zdaniem jest to jedna z najlepszych scen w filmie, bo ogólnie ekranizacja "Zakonu Feniksa" nie przypadła mi do gustu. Dumbledore pięknie wygląda jak walczy.
__________________
"Tak, Harry, jesteś prawdziwym panem śmierci, ponieważ prawdziwy jej pan nigdy przed nią nie ucieka. Godzi się z tym, że musi umrzeć, i wie, że są o wiele gorsze rzeczy od umierania."
"Harry Potter i Insygnia Śmierci'' <333
|
 |
|
|
~bloomix
|
Dodany dnia 27-01-2011 17:37
|
Użytkownik


Dom: Gryffindor
Ranga: Wybitny Uczeń
Punktów: 617
Ostrzeżeń: 0
Postów: 146
Data rejestracji: 22.01.11
Medale:
Brak
|
Właśnie, mogli dodać trochę więcej efektów specjalnych, jakaś akcja, ruch, zaklęcia, puf puf chtrz!, ale nie było najgorzej ;D
__________________
"Obojętność i lekceważenie często wyrządzają więcej krzywd niż jawna niechęć."
|
 |
|