· Hermiona i Wiktor? |
~Nicole Colin
|
Dodany dnia 08-02-2012 12:43
|
Użytkownik


Dom: Gryffindor
Ranga: Członek GD
Punktów: 505
Ostrzeżeń: 1
Postów: 184
Data rejestracji: 09.09.11
Medale:
Brak
|
Zauroczenie. Ale chyba niezbyt mocne. Tak mi się wydaję. Bo nawet jak byli razem na balu to przecież Hermiona powiedziała do Rona żeby to on zaprosił ją przed następnym balem. |
 |
|
|
~Ms_Kane
|
Dodany dnia 24-04-2012 19:09
|
Użytkownik


Dom: Slytherin
Ranga: Mistrz Eliksirów
Punktów: 2978
Ostrzeżeń: 0
Postów: 1,256
Data rejestracji: 24.04.12
Medale:
Brak
|
Pewnie Krum podkochiwał się w Hermionie ale ona nie odwzajemniała jego uczuć. Dla niej pewnie był tylko zwykłym przyjacielem, który lubił oglądać jak się uczy . Przykładem na to ,że Krum się w niej podkochiwał jest to ,że zaprosił ją do Bułgarii. Pewnie chciał mieć ją bliżej siebie. Albo przykład to też to jak wypytywał Harry'ego czy coś go łączy z Hermioną.
__________________
|
 |
|
|
~Hannibal
|
Dodany dnia 25-04-2012 10:03
|
Użytkownik


Dom: Ravenclaw
Ranga: Horkruks
Punktów: 7188
Ostrzeżeń: 0
Postów: 2,127
Data rejestracji: 04.04.12
Medale:
Brak
|
Wiktor wyraźnie był zauroczony Hermioną. Ona może i chciałaby, żeby ich znaj0mość przerodziła się w coś poważniejszego, ale nie potrafiła go obdarzyć czymś więcej niż przyjaźnią.
__________________
|
 |
|
|
~Jeanette
|
Dodany dnia 06-05-2012 01:40
|
Użytkownik


Dom: Ravenclaw
Ranga: Drugoroczniak
Punktów: 78
Ostrzeżeń: 0
Postów: 38
Data rejestracji: 05.05.12
Medale:
Brak
|
Zauroczenie... Nic więcej, bo jakby tak to w siódmym tomie, Krum by do niej podszedł i poprosił do tańca gdy tylko usiadła.
__________________
Od cnót Gryfonów,
Przebiegłości Ślizgonów
i Kretynizmu Puchonów,
CHROŃ NAS RAVENCLAWIE!
|
 |
|
|
~Martita
|
Dodany dnia 12-10-2012 09:34
|
Użytkownik


Dom: Slytherin
Ranga: Niewymowny
Punktów: 1562
Ostrzeżeń: 0
Postów: 881
Data rejestracji: 27.01.12
Medale:
Brak
|
Myślę,że to była przyjaźń lub tylko chwilowe zauroczenie.
__________________
|
 |
|
|
~Aaronia Stone
|
Dodany dnia 12-10-2012 10:04
|
Użytkownik


Dom: Ravenclaw
Ranga: Drugoroczniak
Punktów: 92
Ostrzeżeń: 0
Postów: 29
Data rejestracji: 10.10.12
Medale:
Brak
|
Wydaje mi się, że na początku Hermiona zaczęła się z nim zadawać z powodu Rona. Przyjaźń się rozwijała, ale dla Hermiony to była tylko przyjaźń. Aż do 6 części, wiedzieliśmy, że ona skrycie kocha Rona i dopiero tam to wyszło na jaw. Krum może i się naprawdę zakochał, ale co z tego? Nie miał u niej szans. No i nie pasują do siebie 
__________________
Patrząc na ciemność lub śmierć
Boimy się nieznanego - niczego więcej
J.K.Rowling
|
 |
|
|
~GinnyMagic
|
Dodany dnia 14-10-2012 14:18
|
Użytkownik


Dom: Gryffindor
Ranga: Trzecioroczniak
Punktów: 162
Ostrzeżeń: 2
Postów: 93
Data rejestracji: 13.10.12
Medale:
Brak
|
Mam wrażenie że darzyła go podobny uczuciem jak Locharta w 2 części.Myślę że było to zauroczenia jak w wysokim i przystojnym mężczyzną który jej imponował.Coś typu te wszystkie laski które kochają CR7 za wygląd a nie za cechy
__________________
 http://24.media.tumblr.com/tumblr_mbssmyTgDL1qet6nvo1_r
http://kwejk.pl/obrazek/1470198/dance.html
Od Kretynizmu
Puchonów
Od przebiegłości Ślizgonów
Od Wiedzy-O-Własnej-Wszechwiedzy Krukonów
CHROŃ NAS GRYFFINDORZE
B A R C E L O N A
|
 |
|
|
~Priori Incantatem
|
Dodany dnia 25-09-2013 18:09
|
Użytkownik


Dom: Gryffindor
Ranga: Konduktor Błędnego Rycerza
Punktów: 919
Ostrzeżeń: 0
Postów: 269
Data rejestracji: 21.09.13
Medale:
Brak
|
Nic między nimi nie iskrzyło, to była zwykła znajomość. Zresztą związek w którym się nie rozmawia, to przecież nie związek. Korespondowali wyłącznie jako znajomi, choć Ron był cholernie zazdrosny - no ale to akurat Hermionie się podobało.  |
 |
|
|
~BlackSpirit
|
Dodany dnia 25-09-2013 20:04
|
Użytkownik


Dom: Slytherin
Ranga: Sługa Czarnego Pana
Punktów: 1141
Ostrzeżeń: 0
Postów: 271
Data rejestracji: 20.08.13
Medale:
|
Hermiona była nim zauroczona, tak jak większość dziewczyn... Potem to zauroczenie minęło i nic z tego nie wyszło. W sumie szkoda. Ale widać było, że Krum nie był Granger za bardzo zainteresowany. Chyba, że coś przeoczyłam lub źle zrozumiałam :-)
__________________
"Das Böse ist die Abwesenheit des Guten."
|
 |
|
|
~Bou
|
Dodany dnia 25-09-2013 20:31
|
Użytkownik


Dom: Gryffindor
Ranga: Książe Półkrwi
Punktów: 2195
Ostrzeżeń: 1
Postów: 682
Data rejestracji: 27.04.10
Medale:
Brak
|
Wydaje mi się że Hermiona była Krumem lekko zauroczona. On jednak czuł coś więcej. Ona tego nie odwzajemniała, ponieważ już wtedy zaczęła czuć coś do Rona. Przynajmniej takie jest moje zdanie.
__________________
|
 |
|
|
~Blackdobby
|
Dodany dnia 03-10-2013 20:57
|
Użytkownik


Dom: Gryffindor
Ranga: Wybitny Uczeń
Punktów: 614
Ostrzeżeń: 1
Postów: 314
Data rejestracji: 20.09.13
Medale:
Brak
|
Takie zauroczenie... Według mnie do siebie absolutnie nie pasują!
__________________
Bo widzisz, Harry, to nasze wybory ukazują, kim naprawdę jesteśmy, o wiele bardziej niż nasze zdolności.
|
 |
|
|
~Emma Watson xd
|
Dodany dnia 06-06-2014 15:14
|
Użytkownik


Dom: Gryffindor
Ranga: Przeciętny Uczeń
Punktów: 179
Ostrzeżeń: 0
Postów: 77
Data rejestracji: 28.05.14
Medale:
Brak
|
Krum kochał Herminę a on go kochałą. Ale po przyjacielsku!
__________________
George
-Zawsze uważałem, że my z Fredem powinniśmy dostać ze wszystkiego P, bo sam fakt, że pojawiliśmy się na egzaminach, był powyżej oczekiwań.
Przez te wszystkie lata?
-Zawsze
To, że twoja wrażliwość uczuciowa mieści się w łyżeczce do herbaty nie świadczy o tym, że wszyscy są tak upośledzeni.
Ron uniósł wysoko odznakę prefekta.
Matka- Nie wierzę! Nie wierzę! Och, Ron, to cudownie! Prefekt! Jak każdy w naszej rodzinie?
George- A ja i Fred to, co, jesteśmy tylko sąsiadami?
Och, jesteś prefektem, Percy? - zdziwił się jeden z bliźniaków.- Dlaczego nam nie powiedziałeś? Nie mieliśmy pojęcia.
Daj spokój, przecież pamiętam, że coś o tym wspominał powiedział drugi bliźniak. Raz...
Albo dwa...
Chwilę temu...
Przez całe lato...
Nagle wśród ryku pożerających wszystko płomieni Harry dosłyszał piskliwy, żałosny, ludzki krzyk.
-Nieee! To... zbyt... niebezpieczne!-ryknął Ron
Harry zanurkował ku nim. Drako doztrzegł go i wyciągnął rękę. Harry zdołał uchwycić Drako ale zrozumiał że to na nic: Goyle był za ciężki. Spocona dłoń Malfoya wyślizgnęła mu się z ręki.
-HARRY, ZABIJĘ CIĘ, JEŚLI PRZEZ NICH ZGINIEMY!
Najlepszy aktor z Harry'ego Potter'a to... Tom Felton :*****
|
 |
|
|
~Hermiona778
|
Dodany dnia 06-06-2014 17:18
|
Użytkownik


Dom: Ravenclaw
Ranga: Wszechmocny magik
Punktów: 6272
Ostrzeżeń: 1
Postów: 246
Data rejestracji: 24.03.14
Medale:
Brak
|
Mieli kilka wspólnych cech ale nie byliby zgodną parą. Hermiona pasuje do Rona.
__________________
Żałuję że wybrałam sobie taką mało kreatywną nazwę użytkownika, a nie chce zakładać nowego konta bo mam dużo punktów ^^. Pozdrawiam serdecznie <3
|
 |
|
|
~Hermiona289
|
Dodany dnia 10-06-2014 03:32
|
Użytkownik


Dom: Bezdomny
Ranga: Charłak
Punktów: 11
Ostrzeżeń: 0
Postów: 4
Data rejestracji: 09.06.14
Medale:
Brak
|
Ja teraz wygłoszę więc swoje stanowisko.
Krum może i czuł coś do Hermiony, ale Hermiona do niego NIC. To nawet przyjaźń nie była tylko zwykłe koleżeństwo, bo przyjaźnić to przyjaźniła się z Ronem i Harry'm. Trzeba przyjaźń od koleżeństwa też potrafić rozróżnić. Hermiona sama powiedziała do Rona żeby ją wcześniej zaprosił zanim zrobi to ktoś inny, a z Krumem zadawała się tylko po to by wzbudzić zazdrość w Ronie. Przecież to było widać, że ona Kruma tylko od tak lubiała i nic więcej, to w Ronie była zawsze zakochana z wzajemnością Szkoda, że tak długo im zajęło to zejście |
 |
|
|
~Ario
|
Dodany dnia 24-06-2014 12:33
|
Użytkownik


Dom: Slytherin
Ranga: Pierwszoroczniak
Punktów: 51
Ostrzeżeń: 1
Postów: 64
Data rejestracji: 20.04.14
Medale:
Brak
|
Ona była Nim zafascynowan, on zauroczony jej olsniewajacym spojrzeniem ;p moim zdaniem by do siebie pasowali, z niego taki troszeczke burak byl ale trudno ;p <Bylem zazdrosny> No ale wyszło jak wyszło , Hermiona i Ron i happy end ;p
__________________
Świat nie dzieli się na ludzi normalnych i nienormalnych,tylko na tych którzy są pozamykani w zakładach i na tych ,którzy nie zostali jeszcze przebadani ;D
______________________
"Miłość nie polega na tym, aby wzajemnie sobie się przyglądać, lecz aby patrzeć razem w tym samym kierunku."
[img]C:\Documents and Settings\xx\Pulpit[/img]
_______________________________________
|
 |
|
|
~daseyy
|
Dodany dnia 24-06-2014 12:51
|
Użytkownik


Dom: Slytherin
Ranga: Uczestnik TT
Punktów: 236
Ostrzeżeń: 0
Postów: 76
Data rejestracji: 30.07.10
Medale:
Brak
|
Jednostronne zauroczenie, ze strony Kruma oczywiście. Aczkolwiek według mnie ładna by była z nich para.
__________________
I want someone who loves me as much as Snape loved Lily.

|
 |
|
|
~Faria7
|
Dodany dnia 24-06-2014 13:44
|
Użytkownik


Dom: Ravenclaw
Ranga: Nauczyciel w Hogwarcie
Punktów: 2652
Ostrzeżeń: 2
Postów: 582
Data rejestracji: 10.06.11
Medale:
Brak
|
Myślę, że to nie była miłość, tylko chwilowe zauroczenie. Może Krum trochę bardziej się angażował niż Hermiona, ale sądzę że ten związek nie miał szans przetrwać. Byliby dobrymi przyjaciółmi, ale nadal uważam, że do siebie nie pasowali, a Hermiona od początku powinna być z Ronem. 
__________________
|
 |
|
|
~leeaa
|
Dodany dnia 24-06-2014 17:31
|
Użytkownik


Dom: Gryffindor
Ranga: Pięcioroczniak
Punktów: 298
Ostrzeżeń: 0
Postów: 40
Data rejestracji: 14.06.14
Medale:
Brak
|
Wydaje mi się, że oboje byli sobą zauroczeni, chociaż w przypadku Kruma to było coś więcej, czaiły się w nim jakieś większe uczucia do Hermiony poza zwykłą fascynacją. Jako facet Krum mi się nie podobał ani fizycznie ani pod względem charakteru i zupełnie nie pojmowałam tego jak te wszystkie panienki piały i mdlały na jego widok. Zwykły, niezbyt mądry byczek i tyle ;D Hermiona zasługiwała na więcej i mówię tutaj o uczuciu, bo między nią a Krumem nigdy nie byłoby prawdziwej miłości. Ron to najlepsze co mogło ją spotkać, na pewno będzie zawsze za nią szalał i doceniał :)
__________________
''Przeszłość to dziś, żeby zrozumieć dziś musisz zrozumieć przeszłość.''
|
 |
|
|
~BellatrixLestrange Zd Black
|
Dodany dnia 19-08-2014 12:07
|
Użytkownik


Dom: Slytherin
Ranga: Zdobywca Kamienia Filozoficznego
Punktów: 73
Ostrzeżeń: 0
Postów: 30
Data rejestracji: 18.08.14
Medale:
Brak
|
Według mnie to było tylko zauroczenie i nic więcej. Krum podobał się Hermionie, bo był w jej typie - gentelman, zgrabna figura, zarost itd. Wątpię, aby taki związek się utrzymał.
__________________
To ja zawsze będę jego najwierniejszą! On sam Lord Voldemort uczył mnie czarnej magii!
|
 |
|
|
~mrs krum
|
Dodany dnia 11-09-2014 00:48
|
Użytkownik


Dom: Ravenclaw
Ranga: Pięcioroczniak
Punktów: 360
Ostrzeżeń: 0
Postów: 163
Data rejestracji: 01.09.12
Medale:
Brak
|
Para idealna. Niestety pani Rowling rozegrała to inaczej. Postać Hermiony jest mi bliska, ale tej jednej decyzji życiowej jej nie wybaczę Krum na pewno coś do niej czuł i to mogło się przerodzić w wielką miłość, może nawet z jego strony już na tym wczesnym etapie znajomości była to miłość. Facet inteligentny, spokojny, szczery, skromny mimo tak wielkich sukcesów, a filmowa wersja - mega przystojny. Cóż... w mojej wyobraźni i tak są razem
__________________
|
 |
|