Użytkownik


Dom: Gryffindor
Ranga: Barman w Trzech Miotłach
Punktów: 1320
Ostrzeżeń: 1
Postów: 536
Data rejestracji: 03.06.10
Medale:
Brak
|
Wiesz, jakby dali jej jakieś poduszki, żeby wyglądała na grubszą, to by byłą jak wzięta z książki. Mój 2-letni kuzyn się popłakał jak ją zobaczył, a ja miałam wrażenie, że nadaje się na złośliwą ciotkę.
__________________
Edytowane przez Czarownica24 dnia 19-02-2012 20:41 |
Użytkownik


Dom: Slytherin
Ranga: Pracownik Ministerstwa
Punktów: 1273
Ostrzeżeń: 0
Postów: 350
Data rejestracji: 14.12.11
Medale:
Brak
|
Ja, Umbridge, wyobrażałam sobie zupełnie inaczej, ale może to tylko dlatego, że w książce, Rowling opisywała ją, jako "różową ropuchę". Może i filmowa Dolores była różowa, ale ropuchy w ogóle mi nie przypominała. Nie mniej jednak Imelda Staunton bardzo spodobała mi się jako wredna i złośliwa pani Umbridge.
__________________
|
Użytkownik


Dom: Gryffindor
Ranga: Przewodniczacy Wizengamotu
Punktów: 1807
Ostrzeżeń: 1
Postów: 725
Data rejestracji: 19.10.11
Medale:
Brak
|
Na początku wydawało mi się, że Imelda Staunton nie pasuje do roli Umbridge. Ale zagrała naprawdę rewelacyjnie 
__________________
|
VIP


Dom: Slytherin
Ranga: Lord
Punktów: 256094
Ostrzeżeń: 2
Postów: 2,618
Data rejestracji: 15.12.12
Medale:
Brak
|
Większość postaci wyobrażałem sobie trochę inaczej ( wyjątki to Severus, Albus z dwóch pierwszych części, Stan, Molly ). Tutaj trudno jest się czegoś konkretnego przyczepić. Imelda robiła trochę głupie miny, róż oczywiście nadawał jej walorów, ale żeby przypominała ropuchę ? Raczej nie, może gdyby była odrobinę tęższa, przysadzista. Uważam jednak, że i tak wyszło całkiem dobrze. A już na pewno o niebo lepiej jak w przypadku filmowego Remusa czy Syriusza.
__________________
|
Użytkownik


Dom: Gryffindor
Ranga: Nauczyciel w Hogwarcie
Punktów: 2519
Ostrzeżeń: 0
Postów: 690
Data rejestracji: 24.09.11
Medale:
Brak
|
Powiedzieć? Powiedzieć? No to powiem! Nie tak ja sobie wyobrażałam! Widziałam ją jako grubą, babę z ogromnymi wargami i loczkami w stylu trwałej. Strój był w porządku. Oczywiście aktorka dobrze się spisała, charakter przedstawiono doskonale i to mi w niej pasowało. Ale tylko to. Może i mam zbyt wygórowane wymagania, ale zgadzam się z mniszkiem, to nie jedyna pomyłka wizualna, jeśli chodzi o dobór aktorów.
__________________
Jakoby też rok bez wiosny mieć chcieli,
Którzy chcą, żeby młodzi nie szaleli. <3
Uroczyście przysięgam, że knuję coś niedobrego.
|