· Które zadanie najtrudniejsze? |
~gryfon23
|
Dodany dnia 18-08-2009 15:59
|
Użytkownik


Dom: Ravenclaw
Ranga: Przeciętny Uczeń
Punktów: 170
Ostrzeżeń: 0
Postów: 43
Data rejestracji: 18.08.09
Medale:
Brak
|
Zależy kto czego się boi. Jedni boją się wody, drudzy labiryntów, a jeszcze inni ogromnych stworzeń. Pierwsze zadanie było ogromnie trudne, bo wymagało zręczności, sprytu i co najgorsze spotkania się z bestią o 5, a może 6 razy większą. Drugie zadanko było okropne, ponieważ trzeba było przezwyciężyć strach i nie wiadomo było czego szukać. Natomiast trzecie zadanie wymagało od zawodników wszystkiego po trochu ale była to też loteria, bo nie było wiadomo na co się trafi. Wyciągając wnioski: Każde zadanie było trudne na swój sposób i w każdym było coś do przezwyciężenia. |
 |
|
|
~piecka21
|
Dodany dnia 18-08-2009 17:29
|
Użytkownik


Dom: Ravenclaw
Ranga: Pracownik Ministerstwa
Punktów: 1213
Ostrzeżeń: 1
Postów: 209
Data rejestracji: 27.07.09
Medale:
Brak
|
Moim zdaniem labirynk. On żyje nie wiesz co Cię czeka ciemność strach, a po zatym stworzenia jakie tam żyją .
__________________
 drogi Gościu
|
 |
|
|
~Liselane
|
Dodany dnia 18-08-2009 20:49
|
Użytkownik


Dom: Gryffindor
Ranga: Pięcioroczniak
Punktów: 404
Ostrzeżeń: 1
Postów: 91
Data rejestracji: 13.04.09
Medale:
Brak
|
Każde z zadań było trudne i w każdym kryła się swego rodzaju 'groza'.
1. walka ze smokiem - trzeba się wykazać sprawnością, zdolnością szybkiego reagowania, umiejętnością radzenia sobie w sytuacjach stresowych
2. jezioro - kryło się tam wiele niebezpiecznych stworzeń; trudnością było również to, że trzeba było jeszcze wymyślić jak przetrwać pod wodą przez calutką godzinę
3. labirynt - za każdym rogiem można się było natknąć na niebezpieczeństwo
Ja osobiście za najtrudniejsze uważałabym 2 zadanie, gdyż strasznie boję się głębokiej wody - po prostu nie wiem na co mogę się natknąć. Jednak uważam, że jeśli przeszłabym przez to zadanie to potem byłoby już tylko z górki ... nawet ze sfinksem i gigantycznymi pająkami dałabym sobie radę ;P
__________________
- Pająki! PAJĄKI! One każą mi stepować! NIE CHCĘ STEPOWAĆ!
- To im to powiedz.
- Tak, tak ... powiem im to. Jutro im powiem ...
|
 |
|
|
~Oyster
|
Dodany dnia 20-08-2009 22:16
|
Użytkownik


Dom: Slytherin
Ranga: Uczestnik Klubu Ślimaka
Punktów: 489
Ostrzeżeń: 1
Postów: 141
Data rejestracji: 19.08.09
Medale:
Brak
|
Labirynt. Stres ze względu na wynik ostateczności no i nigdy nie wiadomo co czeka za rogiem. I tu pojawia się strach, czy umiem wystarczająco wiele? |
 |
|
|
~Grzegorz Dumbeldore
|
Dodany dnia 01-09-2009 16:23
|
Użytkownik


Dom: Ravenclaw
Ranga: Pierwszoroczniak
Punktów: 44
Ostrzeżeń: 0
Postów: 8
Data rejestracji: 20.08.09
Medale:
Brak
|
1. Pierwsze zadanie byłoby dla mnie trudne ponieważ: nawet nie ośmieliłbym się wejść do miejsca gdzie jest smok (było by to dla mnie trudne nawet gdybym miał czarodziejskie zdolności) i do tego jeszcze wziąć jakieś jajko wydaje mi się to nie możliwe
2. Pierwsze zadanie byłoby dla mnie trudne ponieważ: W tym zadaniu moim największym utrudnieniem byłby oczywiście brak umniejętnośli pływania i do tego jeszcze nie umiem otworzyć oczów wodzie, więc to zadanie jest dla mnie nie możliwe do wykonania
3. Pierwsze zadanie byłoby dla mnie trudne ponieważ: nie mam zbyt szczęścia w życiu więc nawet jakbym był w tym labiryncie 2 godziny i nie spotkałbym żadnego potwora to i tak bym nie znalazł tego pucharu
__________________
 to cały Ja
|
 |
|
|
~aniutek96
|
Dodany dnia 18-10-2009 18:44
|
Użytkownik


Dom: Gryffindor
Ranga: Nauczyciel w Hogwarcie
Punktów: 2703
Ostrzeżeń: 0
Postów: 339
Data rejestracji: 14.10.09
Medale:
Brak
|
Jak dla mnie najtrudniejsze byłby labirynt, bo nie dość, że ta zagadka sfinksa i te wszystkie przeszkody to jeszcze opętany Krum, który może wyskoczyć na ciebie zza rogu. Straszne. Ale potem jest też jezioro, a tam pewnie poległabym odrazu, bo nie umiem pływać.Wiem straszny obciach, ale cóż nie miałam sie jak nauczyć. A na koniec smok, bo w końcu każdy to przeszedł i tam wystarczyło tylko troche sprytu. Ale ogólnie to wszystkie były trudne. xD
__________________
"Let's finish this the way we started it... TOGETHER!"
Stefan : Więc myślisz, że John jest ojcem Eleny?
Damon : Ding Ding Ding !
|
 |
|
|
~Potteromaniaczka
|
Dodany dnia 22-11-2009 11:55
|
Użytkownik


Dom: Ravenclaw
Ranga: Goblin
Punktów: 29
Ostrzeżeń: 0
Postów: 16
Data rejestracji: 21.11.09
Medale:
Brak
|
Dla mnie chyba jezioro, ponieważ:
- nie wpadłabym na pomysł, aby jajo otworzyć w wodzie,
- słabo pływam 
__________________
Od cnoty Gryfonów
Przebiegłości Ślizgonów
Kretynizmu Puchonów
Chroń nas Ravenclaw!!
|
 |
|
|
~Mundungus01
|
Dodany dnia 04-12-2009 14:16
|
Użytkownik


Dom: Ravenclaw
Ranga: Trzecioroczniak
Punktów: 156
Ostrzeżeń: 1
Postów: 34
Data rejestracji: 25.11.09
Medale:
Brak
|
No cóż ja to chyba najbardziej bałabym się jeziora... dlaczego- no nie wiem głównie dlatego że czas był ograniczony a trzeba było sprostać wielu trudnościom... :_) |
 |
|
|
~klaudia_Ginny_Hermoina
|
Dodany dnia 11-12-2009 22:47
|
Użytkownik


Dom: Gryffindor
Ranga: Więzień Azkabanu
Punktów: -97
Ostrzeżeń: 2
Postów: 25
Data rejestracji: 11.12.09
Medale:
Brak
|
Wszystkie zadania Turnieju Trójmagicznego były bardzo trudne. Ale najtrudniejsze to było chyba 3 . |
 |
|
|
~Sachiko
|
Dodany dnia 11-12-2009 23:06
|
Użytkownik


Dom: Ravenclaw
Ranga: Więzień Azkabanu
Punktów: -15
Ostrzeżeń: 1
Postów: 8
Data rejestracji: 07.12.09
Medale:
Brak
|
Jak dla mnie, najtrudniejsze było by zadanie 2, ponieważ od dziecka boję się wody, morza itp. itd. Wydaje mi się, że znalezienie sposobu na oddychanie pod wodą stanowiło by mniejsze wyzwanie niż pokonanie tego lęku
__________________
Od przebiegłości Ślizgonów,
Kretynizmu Puchonów
I cnoty Gryfonów
Broń nas RAVENCLAW <3!
|
 |
|
|
~Zetsu
|
Dodany dnia 18-12-2009 17:20
|
Użytkownik


Dom: Gryffindor
Ranga: Więzień Azkabanu
Punktów: -27
Ostrzeżeń: 1
Postów: 5
Data rejestracji: 14.12.09
Medale:
Brak
|
Ja najbardziej bałbym się chyba labiryntu. Po pierwsze - duży stres, bo to już ostatnie zadanie, od niego zależy wygrana itd.Labirynt był tajemniczy, na każdym kroku nieznane niebezpieczeństwo. Ja jestem osobą o dosyć słabych nerwach i chyba bym się wykończył. Każdy szelest brałbym za potencjalne zagrożenie. |
 |
|
|
~Madwoman
|
Dodany dnia 18-12-2009 17:31
|
Użytkownik


Dom: Ravenclaw
Ranga: Uczestnik Klubu Ślimaka
Punktów: 482
Ostrzeżeń: 0
Postów: 126
Data rejestracji: 26.11.09
Medale:
Brak
|
Na pewno bałabym się smoka, na Merlina, a jakby podpalił moje kochane włoski , a i tyłek mógłby przypiec i potem wyglądałabym jakbym zatrzasnęła się w solarce. A co do labiryntu, na pewno by mnie wkurzył - nie lubię jak coś ogranicza moją przestrzeń i poczucie bezpieczeństwa i jeszcze te wszystkie pułapki.Za to konkurencji w jeziorze bym się raczej nie bała, poniewarz uwielbiam pływać.
__________________
Never fear shadows, for shadows only mean there is a light shining somewhere near
***
Witaj, drogi Gościu pozdrawiam cię serdecznie!
|
 |
|
|
~hermiona111
|
Dodany dnia 18-12-2009 18:13
|
Użytkownik


Dom: Gryffindor
Ranga: Więzień Azkabanu
Punktów: -119
Ostrzeżeń: 3
Postów: 48
Data rejestracji: 10.12.09
Medale:
Brak
|
Dla mnie najtrudniejszym zadaniem byłaby misja w jeziorze. Po pierwsze trzeba wymyśleć sposób jak wytrzymać całą godzinę pod wodą. Po drugie woda była lodowata. A po trzecie nie wiadomo było czego można było się spodziewać.Te wszystkie trytony... bleeee  |
 |
|
|
~Fred
|
Dodany dnia 01-01-2010 22:22
|
Użytkownik


Dom: Gryffindor
Ranga: Więzień Azkabanu
Punktów: -63
Ostrzeżeń: 2
Postów: 31
Data rejestracji: 31.12.09
Medale:
Brak
|
Ja bym najbardziej bał się jeziora i smoka. Smoka pewnie dlatego że to właśnie smok to by zdecydowanie wystarczyło żeby mnie solidnie wystraszyć, a jezioro dlatego, że troszkę boje się wody i na pewno nie wytrzymał by godziny pod wodą nawet jeśli umiał bym się trasmutować w rybę
__________________
Przysięgam uroczyście, że knuję coś niedobrego!
|
 |
|
|
~Rudy13
|
Dodany dnia 01-01-2010 23:29
|
Użytkownik


Dom: Gryffindor
Ranga: Pierwszoroczniak
Punktów: 44
Ostrzeżeń: 0
Postów: 11
Data rejestracji: 30.12.09
Medale:
Brak
|
Wszytko zależy od tego, jakiego Smoka sie wybrało, jak się pokonało smoka, (to tak się wystartowało w drugim zadaniu)
Drugie zadanie, spoko, sama woda, woda jest spoko... 
Trzecie zadanie - labirynt, (według książki rozciągał się na boisku do quidditch'a, wyobrażając sobie boisko do quidditch'a to labirynt za duzy nie był)...
E tam... wszytski zadadania są luz, trzeba mieć trześwy umysł i logicznie myśleć.  |
 |
|
|
~Ksiezycowa
|
Dodany dnia 04-01-2010 17:01
|
Użytkownik


Dom: Slytherin
Ranga: Drugoroczniak
Punktów: 76
Ostrzeżeń: 0
Postów: 18
Data rejestracji: 04.01.10
Medale:
Brak
|
Zdecydowanie bałabym się jeziora. I smoka.
Jeziora dlatego, że musiałabym ratowac kogoś bardzo mi bliskiego i nie wiedziałabym czy dam radę.
Smoka ? Może dlatego, że jest taki duży, wręcz ogromny. No i bardzo bardzo potężny.
__________________
Jak tęsknisz przekonujesz sie ze kochasz . Tak jak przekonujesz się ze żyjesz gdy cie coś boli...
|
 |
|
|
~GinnyH
|
Dodany dnia 29-01-2010 15:55
|
Użytkownik


Dom: Gryffindor
Ranga: Drugoroczniak
Punktów: 79
Ostrzeżeń: 1
Postów: 75
Data rejestracji: 20.01.10
Medale:
Brak
|
według mnie najtrudniejszym zadaniem było chyba jezioro ponieważ, jak by ktoś został dłużej niż mógł! oczywiście wydaje mi się,że by się nie utopił ale chociaż w stan śpiączki mógł by wpaść: ))jak by np;. szkrzeloziele straciło swą moc a Harry został by uwięziony np;. gdzieś gdzie trytonów by nie było mogli by go za późno znaleźć )tzn, chodzi mi o to że smoki były o tyle prostym zad. ,że jak się np;. odwróciło ich uwagę to spokojnie można było się dostać do jaja w tym zad. liczył się spryt i w pewnym sensie odwaga: ))
w labiryncie trzeba było znać kilka podstawowych zaklęć których uczono się już w kl.5 i 6 : ))
__________________
Dziękuję za pozdrowienia
Ja również pozdrawiam: )
GINNY:)
|
 |
|
|
~Eksplodujacy Duren
|
Dodany dnia 29-01-2010 16:03
|
Użytkownik


Dom: Ravenclaw
Ranga: Sklepikarz z Hogsmeade
Punktów: 849
Ostrzeżeń: 1
Postów: 167
Data rejestracji: 23.01.10
Medale:
Brak
|
Smoka, absolutnie Jezioro wymagało pomysłowości, labirynt umiejętności, a ze smokiem nie wiadomo czego można się było spodziewać.
__________________
"Na próżno walczyłem ze sobą. Nic mi nie pomoże. Nie potrafię zdławić w sobie tego uczucia. Pozwól mi pani wyznać, jak gorąco cię wielbię i kocham." " Duma i Uprzedzenie"
YOU'RE ALL ADOPTED. DEAL WITH IT.
But underneath
We had a fear of flying
Of growing old
A fear of slowly dying
We took our chance
Like we were dancing our last dance.
|
 |
|
|
~kapsiutek
|
Dodany dnia 29-01-2010 16:50
|
Użytkownik


Dom: Gryffindor
Ranga: Członek Wizengamotu
Punktów: 1475
Ostrzeżeń: 1
Postów: 268
Data rejestracji: 04.12.09
Medale:
Brak
|
Przecież oni teoretycznie nie wiedzieli co ich czeka, więc nie wiedzieli czego się bać. Gdybym była uczestnikiem TT, to chyba jednak smoków. Wodę bym jakoś przeżyła. Labirynt także, jednak ze smokiem byłby ciężko. Boję się wielkich psów, co dopiero wielkich smoków -.-
__________________
She's freaky and she knows it
She's freaky, but I like it! Justin Timberlake
|
 |
|
|
~Eileen_Prince
|
Dodany dnia 29-01-2010 17:19
|
Użytkownik


Dom: Slytherin
Ranga: Członek Brygady Inkwizycyjnej
Punktów: 505
Ostrzeżeń: 2
Postów: 127
Data rejestracji: 12.07.09
Medale:
Brak
|
Moim zdaniem również smoki. Z jajem wystarczyło trochę szczęścia i pomysłowości, labirynt... tu idzie się na żywioł, wtedy robi się rzeczy, których po kilku godzinach by się nie wymyśliło, jakoś by to przeszło, za to smoki... Jakby nie patrzeć- co nie wymyślisz, to i tak będzie miało swoje wady.
__________________
"r11; Szpiegowałem dla ciebie, kłamałem dla ciebie, narażałem dla ciebie życie, a wszystko to robiłem, by zapewnić bezpieczeństwo synowi Lily. A teraz mówisz mi, że hodowałeś go jak prosiaka na rzeź.
r11; To bardzo wzruszające, Severusie r11; powiedział z powagą Dumbledore. r11; A więc w końcu dojrzałeś do tego, by przejmować się losem tego chłopca?
r11; Jego losem? r11; wykrzyknął Snape. r11; E  ecto patronum! [...]
r11; Przez te wszystkie lata?...
r11; Zawsze."
<3
|
 |
|