· Zniszczenie Kamienia Filozoficznego |
~xinsosq
|
Dodany dnia 01-12-2009 20:04
|
Użytkownik


Dom: Slytherin
Ranga: Czwartoroczniak
Punktów: 210
Ostrzeżeń: 1
Postów: 83
Data rejestracji: 29.11.09
Medale:
Brak
|
Ale ty 'ten trop' rozpocząłeś. |
 |
|
|
~Edvard
|
Dodany dnia 01-12-2009 20:06
|
Zbanowany


Dom: Bezdomny
Ranga: Więzień Azkabanu
Punktów: -161
Ostrzeżeń: 4
Postów: 58
Data rejestracji: 27.11.09
Medale:
Brak
|
xinsosq napisał/a:
Edvard napisał/a:
Co do hałastry - nie dość, że nie pozwoliliby jej mordować kogo popadnie, to mogliby wykorzystać ją przeciw Śmierciożercom.
Tylko wątpię by dało się to tak łatwo upilnować.
To nie ja pisałem.
evGenivsz napisał/a:
Nie znasz potęgi mamony.
A ty potęgi natury.Myślisz, że człowiek w ekstremalnych warunkach nie zjadłby innego człowieka? Oj, żebyś się nie zdziwił.
evGenivsz napisał/a:
"Idąc tym tropem" to można dojść do tego, że w ogóle cała ta saga jest bardzo nielogiczna
Tak jest! Całą sprawę można było zakończyć po dwóch książkach. Pierwszy tom: KF, drugi: ostateczna walka z Voldemortem. Tyle, że wtedy pani Rowling zarobiłaby mniej kasy - i oto jej [mamony] prawdziwa potęga ;] .
Edytowane przez Edvard dnia 01-12-2009 20:07 |
 |
|
|
~evGenivsh
|
Dodany dnia 01-12-2009 20:09
|
Zbanowany


Dom: Bezdomny
Ranga: Więzień Azkabanu
Punktów: -243
Ostrzeżeń: 3
Postów: 35
Data rejestracji: 30.11.09
Medale:
Brak
|
xinsosq napisał/a:
Ale ty 'ten trop' rozpocząłeś.
Co nie zmienia faktu, że książki te są nielogiczne Chociażby cały motyw tej Czarnej Różdżki jest zrąbany, tak jak i wiele innych bubli zawartych w sadze o HP.
Edvard napisał/a:
A ty potęgi natury.Myślisz, że człowiek w ekstremalnych warunkach nie zjadłby innego człowieka? Oj, żebyś się nie zdziwił.
A co to ma do rzeczy? Poza tym, ja nie napisałem, że "człowiek w ekstremalnych warunkach nie zjadłby innego człowieka".
Edytowane przez evGenivsh dnia 01-12-2009 20:11 |
 |
|
|
~Edvard
|
Dodany dnia 01-12-2009 20:12
|
Zbanowany


Dom: Bezdomny
Ranga: Więzień Azkabanu
Punktów: -161
Ostrzeżeń: 4
Postów: 58
Data rejestracji: 27.11.09
Medale:
Brak
|
Ale przeceniasz potęgę pieniądza. Natura zawsze zwycięża w człowieku, a ieniądz jest jedynie dodatkowym motywatorem. Prawda jest taka, że wystarczy niewielka pokusa, aby złamać każdą motywację. Takie życie. |
 |
|
|
~evGenivsh
|
Dodany dnia 01-12-2009 20:18
|
Zbanowany


Dom: Bezdomny
Ranga: Więzień Azkabanu
Punktów: -243
Ostrzeżeń: 3
Postów: 35
Data rejestracji: 30.11.09
Medale:
Brak
|
Ale to przecież pieniądze niejednokrotnie wyzwalają te dzikie instynkty i sprawiają, że ludzie zachowują się jak bambusowi chłopcy i pożerają się (metaforycznie) nawzajem. |
 |
|
|
~Edvard
|
Dodany dnia 01-12-2009 20:21
|
Zbanowany


Dom: Bezdomny
Ranga: Więzień Azkabanu
Punktów: -161
Ostrzeżeń: 4
Postów: 58
Data rejestracji: 27.11.09
Medale:
Brak
|
Z tymże w twojej egzemplifikacji mamona zostaje użyta do podsycenia naturalnych instynktów. Masz zatem naturę do potęgi n (przy n rosnącym wprost proporcjonalnie do ilości pieniędzy). A wcześniej chciałeś ich użyć przeciwko naturze [olbrzymów]. Zatem powyższy post z rzyci chyba wygrzebałeś (btw, fajna zabawa była?).
Edytowane przez Edvard dnia 01-12-2009 20:21 |
 |
|
|
~evGenivsh
|
Dodany dnia 01-12-2009 20:27
|
Zbanowany


Dom: Bezdomny
Ranga: Więzień Azkabanu
Punktów: -243
Ostrzeżeń: 3
Postów: 35
Data rejestracji: 30.11.09
Medale:
Brak
|
Olbrzymy to może nie był najlepszy przykład, ale raczej nie byłoby problemu z wysłaniem ich przeciwko śmierciożercom za ładne prezenty (więc zgodnie z naturą olbrzymy by sobie mordowały), a potem z uciszeniem ich jakoś, albo zostawieniem w spokoju tak jak było wcześniej 
BTW, do pisania postów to ja używam klawiatury, nie wiem jak ty. |
 |
|
|
~Edvard
|
Dodany dnia 01-12-2009 20:32
|
Zbanowany


Dom: Bezdomny
Ranga: Więzień Azkabanu
Punktów: -161
Ostrzeżeń: 4
Postów: 58
Data rejestracji: 27.11.09
Medale:
Brak
|
No właśnie, olbrzymy to nie najlepszy przykład. A "wyciszyć" je raczej byłby ciężko. Śmierciożercy mieli o tyle lepiej, że gdyby olbrzymy wyrżnęły wszystkie szlamy, to i tak zostałoby multum mugoli. Zabawy co nie miara.
A do pisania postów też używam klawiatury. Wciąż jednak nie mam pewności czy np jedną ręką nie stukasz w klawiaturę, a drugą grzebiesz gdzie popadnie . |
 |
|
|
~evGenivsh
|
Dodany dnia 01-12-2009 20:36
|
Zbanowany


Dom: Bezdomny
Ranga: Więzień Azkabanu
Punktów: -243
Ostrzeżeń: 3
Postów: 35
Data rejestracji: 30.11.09
Medale:
Brak
|
Ale przecież olbrzymy normalnie żyły sobie w spokoju, od czasu do czasu zjadały jakichś mugoli co od razu było tuszowane i czarodzieje nie przejmowali się zbytnio nimi. Tak więc olbrzymy najpierw mogły być wykorzystane do wyrżnięcia popleczników Voldka, a potem przeniesione spowrotem do swoich jaskiń  |
 |
|
|
~Edvard
|
Dodany dnia 01-12-2009 20:38
|
Zbanowany


Dom: Bezdomny
Ranga: Więzień Azkabanu
Punktów: -161
Ostrzeżeń: 4
Postów: 58
Data rejestracji: 27.11.09
Medale:
Brak
|
Ale dlaczego miałyby wyrzynać popleczników Voldka, skoro oni pozwoliliby im wyrżnąć i mugoli i sporą część czarodziejów. Poza tym: skoro olbrzymy egzystowały w swoich jaskiniach to po co im nagle niespodziany dopływ gotówki? |
 |
|
|
~evGenivsh
|
Dodany dnia 01-12-2009 20:43
|
Zbanowany


Dom: Bezdomny
Ranga: Więzień Azkabanu
Punktów: -243
Ostrzeżeń: 3
Postów: 35
Data rejestracji: 30.11.09
Medale:
Brak
|
A wcześniej ktoś im tego zabraniał?
Nie mówię o gotówce, tylko o prezentach. |
 |
|
|
~Edvard
|
Dodany dnia 01-12-2009 20:44
|
Zbanowany


Dom: Bezdomny
Ranga: Więzień Azkabanu
Punktów: -161
Ostrzeżeń: 4
Postów: 58
Data rejestracji: 27.11.09
Medale:
Brak
|
Może bardziej sprecyzujesz? O skarpetki ci chodzi? |
 |
|
|
~evGenivsh
|
Dodany dnia 01-12-2009 20:47
|
Zbanowany


Dom: Bezdomny
Ranga: Więzień Azkabanu
Punktów: -243
Ostrzeżeń: 3
Postów: 35
Data rejestracji: 30.11.09
Medale:
Brak
|
Z tego co pamiętam, to kiedy Hagrid i śmierciożercy przychodzili do olbrzymów, dawali im jakieś podarunki, żeby zyskać ich względy. |
 |
|
|
~Edvard
|
Dodany dnia 01-12-2009 20:49
|
Zbanowany


Dom: Bezdomny
Ranga: Więzień Azkabanu
Punktów: -161
Ostrzeżeń: 4
Postów: 58
Data rejestracji: 27.11.09
Medale:
Brak
|
Ale czekaj, to takich podarunków nie można by sobie, ot tak, wyczarować? Po co pieniądze wydawać? |
 |
|
|
~evGenivsh
|
Dodany dnia 01-12-2009 20:58
|
Zbanowany


Dom: Bezdomny
Ranga: Więzień Azkabanu
Punktów: -243
Ostrzeżeń: 3
Postów: 35
Data rejestracji: 30.11.09
Medale:
Brak
|
W tym problem, że to powinny być chyba jakieś artefakty. A takich pewnie się nie dało, bo każdy by biegał z Mroczną Różdżką +5 do nieśmiertelności  |
 |
|
|
~Edvard
|
Dodany dnia 01-12-2009 21:09
|
Zbanowany


Dom: Bezdomny
Ranga: Więzień Azkabanu
Punktów: -161
Ostrzeżeń: 4
Postów: 58
Data rejestracji: 27.11.09
Medale:
Brak
|
Ale artefaktu nie kupisz łatwo. A jak nawet możesz kupić to możesz i zaiwanić. Na to samo wyjdzie. Możesz też zabić właściciela i posiąść artefakt. Pieniądze są tu zbędne. |
 |
|
|
~evGenivsh
|
Dodany dnia 01-12-2009 21:20
|
Zbanowany


Dom: Bezdomny
Ranga: Więzień Azkabanu
Punktów: -243
Ostrzeżeń: 3
Postów: 35
Data rejestracji: 30.11.09
Medale:
Brak
|
Tylko że do artefaktu trzeba najpierw dotrzeć, a w tym celu przyda się zawsze kasa dla poinformowanych, którzy nie boją się siły, a na kasę są łasi jak pies na kiełbasę. |
 |
|
|
~Edvard
|
Dodany dnia 01-12-2009 21:34
|
Zbanowany


Dom: Bezdomny
Ranga: Więzień Azkabanu
Punktów: -161
Ostrzeżeń: 4
Postów: 58
Data rejestracji: 27.11.09
Medale:
Brak
|
Wystarczą czary lokalizacyjne, ew. "legilimecja". Bo niby jak inaczej Czarny Pan dotarł do Różdżki? |
 |
|
|
^Lady Holmes
|
Dodany dnia 12-12-2009 17:49
|
Administrator


Dom: Slytherin
Ranga: Lord
Punktów: 29123
Ostrzeżeń: 1
Postów: 1,889
Data rejestracji: 21.11.09
Medale:
Brak
|
Moim zdaniem Dumbledore postąpił właściwie, niszcząc Kamień Filozoficzny. Zrobiłabym to samo, ponieważ Kamień był obiektem pożądania wielu ludzi i gdyby pozostał nienaruszony, to kto wie, co by się działo. |
 |
|
|
!Tom_Riddle
|
Dodany dnia 07-05-2010 22:09
|
VIP


Dom: Slytherin
Ranga: Lord
Punktów: 17516
Ostrzeżeń: 0
Postów: 707
Data rejestracji: 05.04.10
Medale:
|
Sądzę, że Dumbledore postąpił właściwie niszcząc kamień, ponieważ substancja o tak ogromnej sile i mocy w przyszłości mogła uczynić więcej złego niż dobrego. Mimo wszystkich korzyści wynikających z posiadania tego minerału nigdy nie podjąłbym się zadania przetrzymywania go, a tym bardziej użycia! Dyrektor był właściwym człowiekiem na właściwym miejscu, dobrze wiedział co robi i jakie będą konsekwencje jego poczynań. |
 |
|