· Bohaterowie |
~Kasia_Potterka
|
Dodany dnia 28-08-2012 12:52
|
Użytkownik


Dom: Gryffindor
Ranga: Pięcioroczniak
Punktów: 305
Ostrzeżeń: 0
Postów: 160
Data rejestracji: 24.08.12
Medale:
Brak
|
Mnie zafascynowała dorosłość Neville'a i Rona.Harry też zmężniał.
__________________
"Każdy z nas ma swoje Westerplatte..."
|
 |
|
|
~Pomyluniaczek
|
Dodany dnia 28-08-2012 13:08
|
Użytkownik


Dom: Slytherin
Ranga: Członek Brygady Inkwizycyjnej
Punktów: 512
Ostrzeżeń: 0
Postów: 181
Data rejestracji: 26.03.11
Medale:
Brak
|
Neville-wreszcie ukazał to , że jest naprawdę odważny
Ron-zrobił się bardziej czuły i męzny
Fred-dlaczeegoo on umarł
Draco-okazał się wrażliwym chłopakiem i był śmierciożercą chyba nie do końca z własnej woli
__________________
Od cnoty Gryfonów
Od kretynizmu Puchonów
Od wiedzy Krukonów
Strzeż nas Slytherinie!!!!
|
 |
|
|
~White Orchid
|
Dodany dnia 31-08-2012 14:07
|
Użytkownik


Dom: Gryffindor
Ranga: Członek GD
Punktów: 502
Ostrzeżeń: 0
Postów: 336
Data rejestracji: 28.07.12
Medale:
Brak
|
Miło zaskoczyła mnie zmiana w postawie Neville'a. Z ofiary zmienił się w odważnego, pewnego siebie bohatera, który potrafi się postawić.
__________________
|
 |
|
|
~Mniszka19Xd
|
Dodany dnia 25-12-2012 16:38
|
Użytkownik


Dom: Gryffindor
Ranga: Barman w Trzech Miotłach
Punktów: 1320
Ostrzeżeń: 1
Postów: 536
Data rejestracji: 03.06.10
Medale:
Brak
|
Rodzina Malfoy'ów - zmieniłam o nich zdanie w siódmej części.Okazało się że mają ludzkie odruchy i że nie są takimi bezdusznymi ludźmi.
Severus Snape - lubiłam go już wcześniej ale nie podobało mi się kiedy płakał przy Lily.Znaczy podobało mi się tylko...to nie w jego stylu.
Neville - pokazał że nie jest taki ciapowaty jak zwykle.Wydoroślał.
__________________
|
 |
|
|
!mniszek_pospolity
|
Dodany dnia 22-01-2013 21:28
|
VIP


Dom: Slytherin
Ranga: Lord
Punktów: 256094
Ostrzeżeń: 2
Postów: 2,618
Data rejestracji: 15.12.12
Medale:
Brak
|
Mi też nie bardzo podobał się płacz Severusa Snape'a - ale tak wielka miłość z pewnością potrafi "zwilżyć oczy" nawet największemu twardzielowi...
Neville - wydoroślał, stał się bohaterem stojącym na czele ruchu oporu w Hogwarcie.
George - stracił ucho
Stworek - stanął na czele "powstania skrzatów domowych" przeciwstawiając się tym samym Czarnemu Panu.
Malfoyowie - zrozumieli, że warunkiem ich bezpieczeństwa tak naprawdę jest unicestwienie Czarnego Pana - to tyle chyba ;
__________________
|
 |
|
|
^raven
|
Dodany dnia 22-01-2013 21:53
|
Administrator


Dom: Bezdomny
Ranga: Więzień Azkabanu
Punktów: -1
Ostrzeżeń: 1
Postów: 3,923
Data rejestracji: 03.01.13
Medale:
|
U ulubionego bohatera? U mojego ulubionego bohatera sporo zmieniło się już w piątym tomie, kuzynka go zabiła, więc siódmego nie dożył i nie miał już więcej okazji się zmienić.
__________________
Everything is catching up with me
I awake to find I'm not at all where I should be
And it feels I'm getting to the end
And it's hard to figure out what's real and what's pretend
***
ZYCIĘŻĄ CI, CO NIENAWIŚCIĄ SILNI SZYDZĄ Z INNYCH
I'm not living, I'm just killing time.
Alergia. Na życie.
|
 |
|
|
~mrs krum
|
Dodany dnia 23-01-2013 14:05
|
Użytkownik


Dom: Ravenclaw
Ranga: Pięcioroczniak
Punktów: 360
Ostrzeżeń: 0
Postów: 163
Data rejestracji: 01.09.12
Medale:
Brak
|
1.Krum - dowiedziałam się, że utrzymuje dobry kontakt z Fleur (skoro zaprosiła go na wesele), to miłe bo lubie wszystkich uczestników Turnieju Trójmagicznego
2.Cho - szkoda mi jej było, ciagle wykazywała zainteresowanie Potterem, ale niestety przegrała z Ginny
3.Bellatriks - nigdy tego nie wybacze Molly 
4.Wood - podobało mi się, że wziął udział w bitwie
5.Seamus - z niedowiarka w wojownika ale biedaczek nieźle oberwał skoro Harry ledwo go poznał
u innych moich ulubieńców nie widzę szczególnych zmian, może poza fatalnym losem bliźniaków 
__________________
|
 |
|
|
~Aveo
|
Dodany dnia 23-09-2013 17:41
|
Użytkownik


Dom: Gryffindor
Ranga: Gracz Quidditcha Gryffindoru
Punktów: 120
Ostrzeżeń: 1
Postów: 55
Data rejestracji: 01.09.13
Medale:
Brak
|
Neville - zmienił się bardzo dojrzał, nabrał pewności siebie.
Ron - zaczął myśleć.
Hermiona - zaczęła się częściej śmiać.
Malfoy - zmądrzał.
Ginny - stała się bardziej wyluzowana.
 |
 |
|
|
~Priori Incantatem
|
Dodany dnia 23-09-2013 18:48
|
Użytkownik


Dom: Gryffindor
Ranga: Konduktor Błędnego Rycerza
Punktów: 919
Ostrzeżeń: 0
Postów: 269
Data rejestracji: 21.09.13
Medale:
Brak
|
W przypadku Hermiony nie spostrzegłem co prawda niczego niepokojącego, ale Harry niestety za bardzo dawał ponosić się emocjom. Łatwo wybuchał gniewem, choć mogła to w zasadzie poniekąd usprawiedliwiać sytuacja w jakiej się znajdowała cała trójka. Mimo to, niektóre ataki szału można było by pohamować, np. starcie jego z Remusem w byłej siedzibie Zakonu. Powinien bardziej panować nad emocjami.  |
 |
|
|
~psycho4rent
|
Dodany dnia 23-09-2013 21:03
|
Użytkownik


Dom: Gryffindor
Ranga: Pierwszoroczniak
Punktów: 47
Ostrzeżeń: 0
Postów: 19
Data rejestracji: 20.05.13
Medale:
Brak
|
Priori Incantatem napisał/a:
Mimo to, niektóre ataki szału można było by pohamować, np. starcie jego z Remusem w byłej siedzibie Zakonu.)
Ja tu sie zgadzam w stu procentach z Harrym. To byla oznaka tchorzostwa.
__________________
Salvio hexia. Protego totalum. Repello mugoletum. Muffliato.

|
 |
|
|
~Priori Incantatem
|
Dodany dnia 24-09-2013 08:55
|
Użytkownik


Dom: Gryffindor
Ranga: Konduktor Błędnego Rycerza
Punktów: 919
Ostrzeżeń: 0
Postów: 269
Data rejestracji: 21.09.13
Medale:
Brak
|
Ja tu sie zgadzam w stu procentach z Harrym. To byla oznaka tchorzostwa.
Tego wcale nie podważam. Mam tylko czasami wątpliwości co do wybuchów gniewu Harry'ego. Czasami może mógłby się nieco pohamować, ugryźć w język, użyć innego słownictwa? Trudno powiedzieć. W każdym bądź razie efekt końcowy tej sceny wskazywałby na to, że nieco przegiął. 
Edytowane przez Priori Incantatem dnia 24-09-2013 08:55 |
 |
|
|
~ceresxxx
|
Dodany dnia 24-09-2013 17:25
|
Użytkownik


Dom: Ravenclaw
Ranga: Kierowca Błędnego Rycerza
Punktów: 912
Ostrzeżeń: 0
Postów: 215
Data rejestracji: 03.06.13
Medale:
Brak
|
Neville-Dzielnie stał po stronie Harry'ego i nawet tortury ze strony ze strony Carrów nie zmusiły go do zmiany zdania i jeszcze do tego obcięcie głowy Nagini i stawienie czoła Voldemortowi - z pewnością czyny godne podziwu.
Stworek-Zmienił stosunek do swojego właściciela i stanął w bitwie na samym czele skrzatów.
Poza tym jeszcze podziwiam wszystkich tych którzy stawiali opór ministerstwu, a już w szczególności nadawców Potterwarty.
__________________
ceresxxx
|
 |
|
|
~Blackdobby
|
Dodany dnia 11-10-2013 21:57
|
Użytkownik


Dom: Gryffindor
Ranga: Wybitny Uczeń
Punktów: 614
Ostrzeżeń: 1
Postów: 314
Data rejestracji: 20.09.13
Medale:
Brak
|
Nevill stał się bardzo odważny, pełen poświęcenia dla przyjaciół.
A reszta po prostu wydoroślała.
Zapomniałam o najważniejszym : Snape
Severus jest teraz moim ulubionym bohaterem,zaraz po Zgredku. Szczerze mówiąc, to on chronił Harry'ego najbardziej ze wszystkich. I te wspomnienia. To nie do opisania, jak zmienił się w moim mniemaniu.
__________________
Bo widzisz, Harry, to nasze wybory ukazują, kim naprawdę jesteśmy, o wiele bardziej niż nasze zdolności.
|
 |
|
|
~mrrawwczi
|
Dodany dnia 12-12-2015 15:12
|
Użytkownik


Dom: Gryffindor
Ranga: Drugoroczniak
Punktów: 86
Ostrzeżeń: 0
Postów: 36
Data rejestracji: 05.12.15
Medale:
Brak
|
Nie jest to moja ulubiona postać, ale w tej części dostrzegłam Snape'a w innym świetle. |
 |
|