W życiu prostowałam włosy z parę razy - koleżanka lubi się bawić moimi włosami i męczy mnie tak długo, aż się nie zgodzę dla świętego spokoju. Sama nigdy tego nie robiłam, bo:
1) nie potrafię obchodzić się z tym diabelskim urządzeniem
2) mam za długie włosy
3) prostownica strasznie niszczy włosy
__________________
CRAZYWITCHTRIO! Czarodziejkadark shadowSailor Mars
Dom:Slytherin Ranga: Zwycięzca TT Punktów: 267 Ostrzeżeń: 0 Postów: 116 Data rejestracji: 09.08.12 Medale: Brak
Kiedyś prostowałam, bo mam loki, ale może nie takie jak Bella. Trochę mniejsze, ale sa uciążliwe i strasznie nie mogę ich rozczesać. Często robią się kołtuny i w ogóle. Kiedy prostowałam to miałam święty spokój , ale nie codziennie oczywiście, bo to strasznie włosy niszczy. Tak prostowałam i coraz więcej czasu mi to zabierało, bo włosy mi szybko rosły no i pomyślałam, że nie będę sterczała z prostownicą 2 godziny (mam włosy do pupy prawie ). I skończyło się prostowanie!
Łors: Na młot Thora, po co tyle przecinków?!
__________________
Łap Buziakaaa drogi Gościu ; *** <3
http://gochat.in/twiggykc piszcie mordix!
Dom:Slytherin Ranga: Pięcioroczniak Punktów: 312 Ostrzeżeń: 0 Postów: 106 Data rejestracji: 14.03.12 Medale: Brak
Haha! Ja mam afro raczej i prostuje, ale nie często, bo mam bardzo grube i gęste włosy, więc dużo czasu mi to zajmuje. Moja mam tez nie jest tym zachwycona, ale czego się nie robi, nie?
__________________
"We śnie człowiek znajduje się we własnym świecie. Czasem pływa w głębokim oceanie, a czasem robi pierwszy krok w chmurach"
"I believe that my heaven will by me entering Hogwarts and being welcomed by the golden trio in front of all the characters and as I walk up to them they will say to my "Welcome home" and I will know that is where I belong"[u]
Dom:Gryffindor Ranga: Zdobywca Kamienia Filozoficznego Punktów: 67 Ostrzeżeń: 0 Postów: 39 Data rejestracji: 04.03.09 Medale: Brak
Ja prostuje tylko grzywkę, bo całych włosów mi się nie opłaca, bo je związuje w warkocz albo kucyk.
Edytowane przez TheWarsaw1920 dnia 14-11-2014 22:43
Dom:Ravenclaw Ranga: Lord Punktów: 15399 Ostrzeżeń: 2 Postów: 198 Data rejestracji: 06.07.12 Medale:
Generalnie mam praktycznie proste włosy, tylko końcówki mi się wykręcają. Ale lubią się puszyć, więc czasami je potraktuję prostownicą, żeby się uspokoiły i nie wyglądały jak lwia grzywa. c:
__________________
- Cóż, jeśli będę twoim przyjacielem, to czy powiesz mi jakie jest hasło do dormitoriów Gryffindoru, żebym mógł wślizgiwać się tam i podrzucać Weasleyowi do łóżka martwe zwierzęta?
- Nie!
- Ok, zdradzisz mi wszystkie brudne sekrety Weasleya i Granger, żebym mógł je odpowiednio ubarwić i rozprzestrzenić po szkole?
Harry nie mógł się zdecydować, czy jest przerażony, czy chce mu się śmiać.
- Nie!
- Czy mogę namówić cię, żebyś przeszedł na mroczną stronę?
- N... - zaczął Harry i spojrzał na niego z zakłopotaniem. To, pomimo wszystko, było bardzo poważne pytanie. - A chciałbyś?
Malfoy wydął wargi.
- Niekoniecznie. Chociaż to mogłoby być zabawne.
Harry potrząsnął głową z niedowierzaniem.
I tak, owszem, z pewną dozą rozbawienia. Nikt inny nie miał tak rażąco paskudnego charakteru jak Malfoy, a to, że obnosił się z nim tak bezwstydnie budziło niemal chęć wybaczeniu mu.
- Dobrze - powiedział w końcu Malfoy.
[...]
- Co zwykle robisz ze swoimi przyjaciółmi? - zapytał Harry niezręcznie.
- Mówię im co mają robić, a oni potem odchodzą i zostawiają mnie w spokoju.
- Och... - ten pomysł nie wydawał się Harry'emu zbyt zachęcający.
- Zrobisz to, co ci powiem? - zapytał Malfoy wprost.
- Nie!
- Ech - powiedział Malfoy ponuro.- Cóż... no więc, co ty zwykle robisz z przyjaciółmi?
- Eeee... dużo rozmawiamy, jaki jesteś wstrętny.
- Więc możesz to robić. Traktuję to jako komplement. 'Światło pod Wodą'
Dom:Slytherin Ranga: Trzecioroczniak Punktów: 162 Ostrzeżeń: 0 Postów: 33 Data rejestracji: 07.11.12 Medale: Brak
Kiedyś prostowałam włosy non stop. Potrafiłam wyprostować je nawet do kilku razy dziennie.. Strasznie mi to zniszczyło włosy, nie chciały rosnąć, strasznie powypadały, praktycznie nie miałam włosów.. zrobiło się siano, włosy wyblakły, były bez życia. Ale na szczęście zachciałam mieć długie włosy, włosy urosły - znowu zaczęłam prostować, potem już nie było żadnej rady na wypadające garściami włosy, zaczęłam stosować miliony odżywek, zaczęłam jeść tabletki na włosy, przestałam prostować. Miałam naprawę ładne włosy, takie długie, gładkie, zadbane, ale miałam rozdwojone końcówki więc chciałam żeby kuzynka, która w tym roku skończyła technikum fryzjerskie i która z włosami potrafi robić różne fajne rzeczy nooo, to chciałam żeby mi je podcięła i jak już miałam włosy prawie za łopatki, a ona mi "podcięła KOŃCÓWKI" w taki sposób, że mam je ledwo za ramiona załamałam się ;p (załamanie trwało tydzień ) teraz jak nie wyprosyuje włosów to wyglądam okropnie.. na początku (pierwszy tydzień) prostowałam cały czas, ale znowu zaczęły wypadać. I tak ich już nei prostuje do teraz, ale za to jem tabletki używam prostujących szamponów, nakładam prostujące odżywki, używam maski do włosów przyspieszającej wzrost włosów, używam odżywki po umyciu głowy, która chroni przed prostowaniem i przy okazji prostuje włosy i odżywki w sprayu która prostuje takżewłosy mam proste. nie wiem czy używanie tego wszystkiego jest zdrwe dla włosów, ale bynajmniej teraz są z blaskiem, kolorem, nie są suche ani zniszczone,i co najważniejsze proste ale i tak chodzę w koku ;p
__________________
Poczuł dojmującą tęsknotę, za tym by o wszystkim zapomnieć, by przestać cokolwiek odczuwać, osunąć się w nicość.
Dom:Ravenclaw Ranga: Drugoroczniak Punktów: 84 Ostrzeżeń: 0 Postów: 20 Data rejestracji: 22.12.12 Medale: Brak
Kupiłam kiedyś prostownice bo myślałam, że będę jej regularnie używać. Jednak to był błąd, bo bardzo rzadko ją wyciągam z szafy. Może to i dobrze dla moich włosów i czasu. Mam włosy falowane, ale jakoś tak bardzo to mi nie przeszkadza.
__________________
Dom:Ravenclaw Ranga: Prefekt Ravenclawu Punktów: 450 Ostrzeżeń: 0 Postów: 118 Data rejestracji: 15.09.14 Medale: Brak
Kiedyś prostowałam codziennie i nic się nie działo - miałam bardzo ładne, długie włosy. Potem ścięłam je drastycznie i stwierdziłam, że rezygnuję z prostownicy, żeby szybciej się zregenerowały i odrosły. A ostatnio od czasu do czasu prostuje - włosy są dla mnie, a nie dla włosów.
Dom:Ravenclaw Ranga: Przeciętny Uczeń Punktów: 183 Ostrzeżeń: 0 Postów: 41 Data rejestracji: 29.06.14 Medale: Brak
Nigdy nie prostowałam włosów - po prostu dlatego, że tego nie potrzebuję. Mam włosy proste jak druty, więc chętniej użyływałabym od czasu do czasu lokówki, problem w tym, że ona nie działa (nie wiem, coś robię źle? ). Wracając do tematu prostowania, mam włosy cieniutkie, proste. Lubię proste, choć nie pogardziłabym lekko kręconymi.
Dom:Gryffindor Ranga: Książe Półkrwi Punktów: 2195 Ostrzeżeń: 1 Postów: 682 Data rejestracji: 27.04.10 Medale: Brak
Jeszcze do niedawna prostowałam włosy prawie codziennie, teraz już rzadko, na jakieś tam okazje. Gdy miałam odrobinę krótsze to lubiły się kręcić, a nie znoszę kręconych włosów, lubię idealnie proste. Teraz moje włosy się uspokoiły. Choć i tak szczerze mówiąc, powinnam iść do fryzjera. xD
__________________
Mam bardzo gęste i kręcone włosy, których nie zamierzam prostować. Kiedyś próbowałam i po 15 minutach ślady prostowania zniknęły . Jedynym minusem mej czupryny jest rozczesywanie i puszenie się. Masakra :/.
__________________
"Hogsmeade.pl" is in no way affiliated with the copyright owners of "Harry Potter", including J.K. Rowling, Warner Bros., Bloomsbury, Scholastic and Media Rodzina.
Drogi UĂĹĄÄšĹytkowniku, w ramach naszej strony stosowane sÄÂĂ pliki cookies. Ich celem jest ĂĹĄĂÂwiadczenie usĂĹĄĂÂug na najwyĂĹĄÄšĹszym poziomie, w tym rĂÂÄšÂwnieÝ̊dostosowanych do Twoich indywidualnych potrzeb. Korzystanie z witryny bez zmiany ustawieĂĹĄĂ przeglÄÂĂ darki dotyczÄÂĂ cych cookies oznacza, ĂĹĄÄšĹe bÄÂĂÂdÄÂĂ one umieszczane w Twoim urzÄÂĂ dzeniu. W kaĂĹĄÄšĹdej chwili moĂĹĄÄšĹesz dokonaÄÂĂ zmiany ustawieĂĹĄĂ przeglÄÂĂ darki dotyczÄÂĂ cych cookies - wiÄÂĂÂcej informacji na ten temat znajdziesz w polityce prywatnoĂĹĄĂÂci.