· Wstawanie rano |
~Greens
|
Dodany dnia 31-08-2008 18:03
|
Użytkownik


Dom: Gryffindor
Ranga: Przeciętny Uczeń
Punktów: 187
Ostrzeżeń: 1
Postów: 22
Data rejestracji: 27.08.08
Medale:
Brak
|
Hm... Ciekawy temat. Ja mam problemy ze wstawaniem rano, gdy muszę wstać sama, bo zwykle COŚ mnie budzi. Ale nie jestem zła, jak muszę wstać z samego rana. Dobrymi sposobami na wstanie z łóżka rano z humorem są:
- wcześniejsze chodzenie spać
- wstawanie prawą nogą 
- powiedzenie sobie: Muszę wstać rano? To nic! Będę mieć dłuższy dzień.  |
 |
|
|
~Bajka
|
Dodany dnia 31-08-2008 18:32
|
Użytkownik


Dom: Ravenclaw
Ranga: Przeciętny Uczeń
Punktów: 181
Ostrzeżeń: 0
Postów: 57
Data rejestracji: 29.08.08
Medale:
Brak
|
O nie e ! jutro znowu się zacznie. Aż mnie ciarki przechodzą na myśl, że przynajmniej raz w tygodniu będę mieć na 7.10 -
m a s a k r a. Nienawidzę tego. Najgorsze jest to, że w tygodniu mogłabym spać co najmniej do trzynastej, a w wakacje i weekendy budzę się między dziewiątą a dziesiątą. >,<
__________________
Emily nie jest nienormalna, ona jest po prostu inna niż wszyscy
|
 |
|
|
~Bobby Weil
|
Dodany dnia 01-09-2008 01:19
|
Użytkownik


Dom: Slytherin
Ranga: Wybitny Uczeń
Punktów: 652
Ostrzeżeń: 0
Postów: 83
Data rejestracji: 25.08.08
Medale:
Brak
|
Nie przepadam. Zawsze gdy budzik dzowni to szus do szuflady i śpię dalej. Potem tylko się dziwię czemu znowu zaspałam? ^ ^
Wstawanie to moja zmora mimo tego, iz potrzebuje stosunkowo niewiele godzin snu. Gdy moje znajome chodzą spać o 24.00 najpóźniej, to ja spokojnie ide o 2.00 i wstaję na 7.00 do szkoły. Nie nie, nie myślcie sobie ze potem wyglądam jka żywy trup Funkcjonuje w miare normalnie. I jestem przeciwniczką kofeiny. Nie znoszę tego badziewia ;f
__________________
Hilsonka.
Wilsonka.
Alanholiczka.
+
Carla Bruni.
Potrafię dochować tajemnicy. Nikomu nie powiedziałem, że Wilson nadal moczy się w nocy
House
"Różnica pomiędzy seksem i śmiercią polega na tym, że kiedy będziesz umierał, nikt nie będzie się śmiać z ciebie, że robisz to sam."
niezawodny Woody
|
 |
|
|
~Mala Mi
|
Dodany dnia 01-09-2008 08:08
|
Użytkownik


Dom: Slytherin
Ranga: Czwartoroczniak
Punktów: 217
Ostrzeżeń: 1
Postów: 43
Data rejestracji: 26.08.08
Medale:
Brak
|
To jakiś horror. Nienawidzę wstawania rano, a od tego dzisiejszego pięknego dnia, będę musiała o 6... W soboty i niedziele nie ma mowy nawet, żeby mnie ktoś wyciągnął z łóżka. |
 |
|
|
~Destiny
|
Dodany dnia 01-09-2008 21:20
|
Użytkownik


Dom: Ravenclaw
Ranga: Członek Brygady Inkwizycyjnej
Punktów: 519
Ostrzeżeń: 0
Postów: 135
Data rejestracji: 26.08.08
Medale:
Brak
|
Wstawanie rano to koszmar.
Zwykle wyłączam budzik, zaczynam się ubierać (oczywiście pod kołderką;)) i znowu przysypiam na chwilkę, a później muszę się spieszyć, żeby zdążyć do szkoły.
Od jutra zaczyna się wstawanie o 6. Nie wiem jak to wytrzymam po dwóch miesiącach spania do 10.
|
 |
|
|
~Emma Lupin
|
Dodany dnia 02-09-2008 17:39
|
Użytkownik


Dom: Ravenclaw
Ranga: Drugoroczniak
Punktów: 77
Ostrzeżeń: 1
Postów: 62
Data rejestracji: 26.08.08
Medale:
Brak
|
Kiedyś to było ciężko mnie obudzić, żebym wstała do szkoły. Teraz wstaje sama o 7.00 sama nie wiem czemu. W wakacje wstawałam o 11.30. Nie mam jakiś specjalnych sposobów, żeby wstać i nie marudzić. Po prostu moim celem jest nie spóźnić się do szkoły i tyle. |
 |
|
|
~Rock_Idiot
|
Dodany dnia 02-09-2008 17:56
|
Zbanowany


Dom: Hufflepuff
Ranga: Sługa Czarnego Pana
Punktów: 1182
Ostrzeżeń: 2
Postów: 401
Data rejestracji: 26.08.08
Medale:
Brak
|
Ja wstaje o 6.30, a w wakacje budziłam się wcześniej^^
Nie wiem czemu, ale mam chory tryb życia:>
Wstaje w wakacje ok 4.30, ze mogę popodziwiac wschód słońca, a atk normalnie to 6.30^^
A i tak spóźniam się do szkoły
__________________
Boże, jak ja nie znoszę tych, co są jak trzcina na wietrze
|
 |
|
|
~Kei
|
Dodany dnia 10-09-2008 23:00
|
Użytkownik


Dom: Ravenclaw
Ranga: Redaktor Żonglera
Punktów: 1046
Ostrzeżeń: 2
Postów: 96
Data rejestracji: 29.08.08
Medale:
Brak
|
Wstać rano z uśmiechem mogę, ale tylko wtedy, gdy jestem wyspana. Uwielbiam spać i jest to, w penym sensie, moje hobby.
Każdy z nas ma taki "czujnik" i każdy potrzebuje innej ilości godzin, aby się wyspać. Ja muszę spać 9 godzin i jak już to odeśpię to jestem zawsze w dobrym humorze.
A żeby rano wstać uśmiechnętym, polecam wcześniejsze kładzenie się do wyrka. Działa! Sprawidziłam ;P
__________________
***
I znowu zmierzch. Kolejny dzień dobiega końca. Choćby nie wiem jaki był piękny, jego miejsce zajmie noc.
***
I'm behind you, but you don't see me...
I'm following you, but you don't hear me...
I'm toutching you, but you don't fell me...
In darkness I grow, in ligth I die...
Who I am?
***
|
 |
|
|
~Sukebe
|
Dodany dnia 11-09-2008 00:49
|
Użytkownik


Dom: Hufflepuff
Ranga: Pięcioroczniak
Punktów: 352
Ostrzeżeń: 2
Postów: 147
Data rejestracji: 28.08.08
Medale:
Brak
|
NIE LUBIĘ WSTAWAĆ WCZEŚNIE RANO!
Mam duże problemy, zawsze powtarzam 'jeszcze pięć minut'. A gdy już wstanę to jestem zamroczona, siadam na fotelu i wpatruję się w przestrzeń. Ciężko, oj ciężko...
__________________
It's so much easier to see the world in black and white... Gray? I don't know what to do with gray...
Garrus Vakarian ME3
|
 |
|
|
~Chichuana
|
Dodany dnia 11-09-2008 01:02
|
Użytkownik


Dom: Gryffindor
Ranga: Pracownik Ministerstwa
Punktów: 1265
Ostrzeżeń: 0
Postów: 187
Data rejestracji: 29.08.08
Medale:
Brak
|
O 7:00 to nawet nieźle, bo ja 3 razy w tygodniu muszę wstać o 6:00. Mój kolega mnie przeraża. Gdy mamy na 7:10, on wstaje w pół do piątej, bo musi dojechać. I jakoś żyje. 
Cudze chwalicie, swego nie znacie - inni mogą mieć gorzej.
Wstaje w wakacje ok 4.30, ze mogę popodziwiac wschód słońca, a atk normalnie to 6.30^^
A i tak spóźniam się do szkoły 
Mistrzostwo! 
__________________
Profil jest już nieużywany. Nadal jestem wielką fanką HP, ale wyrosłam już z portali fanowskich.
Polecam "A Very Potter Miusical" i "A Very Potter Sequel" wyprodukowane przez StarKid. Aż szkoda, że w Polsce są tak mało popularni! 
|
 |
|
|
~Ari
|
Dodany dnia 11-09-2008 11:03
|
Użytkownik


Dom: Slytherin
Ranga: Uczestnik Klubu Ślimaka
Punktów: 489
Ostrzeżeń: 1
Postów: 128
Data rejestracji: 26.08.08
Medale:
Brak
|
Kto lubi wstawac wczesnie rano Napewno nikt.
Gdy jade na 8 to musze wstac o 5 30 bo inaczej nie zdarze sie uszykowac i dojechac 
__________________
"- I znowu zmierzch . Kolejny dzień dobiega końca.
Choćby nie wiem jaki był piękny
, jego miejsce zajmie noc".
Ciało jest albo beznadziejnie głupie, albo nieskończenie mądre
tak czy inaczej, oszczędzono mu katuszy myślenia, wie tylko,
jak trwać i walczyć, dopóki może. (...) Chce żyć.
|
 |
|
|
~Harry_Potter
|
Dodany dnia 11-09-2008 14:49
|
Użytkownik


Dom: Slytherin
Ranga: Prefekt Naczelny
Punktów: 729
Ostrzeżeń: 2
Postów: 192
Data rejestracji: 27.08.08
Medale:
Brak
|
Wsawanie rano to jest po prostu KOSZMAR!!! A teraz zaczął się jeszcze rok szkolny i mam przechlapane, gdyby nie mama napewno bym nie zdążyła do szkoły. W wakacje był luz wstawało sie o której się chce i nie było problemu a teraz... no właśnie pewni każdy z was lubi sobie czasem poleniuchować, poleżeć w łóżku a tak to nie trzeba wstać ubrać umyć się i iść do budu na 8:00 i uczyć się a mój mózg dopiero działa od 10:00 do 15:00, nie no ale z samego rana się uczyć to już koszmar! |
 |
|
|
~BellatrixLestrange
|
Dodany dnia 11-09-2008 15:14
|
Użytkownik


Dom: Ravenclaw
Ranga: Pracownik Ministerstwa
Punktów: 1269
Ostrzeżeń: 2
Postów: 375
Data rejestracji: 26.08.08
Medale:
Brak
|
Ojj, u mnie to z tym wstawaniem bardzo ciężko... Zaczyna się tak: nastawiam sobie budzik w komórce na 6:45 (zazwyczaj chodzę do szkoły na 8), budzę się, przestawiam go na 7:00, i dalej śpię Potem wszystko szybko - śniadanie, ubieranie, poranna toaleta, makijaż, spakowac się etc...Wychodze do szkoły o godzinie 7:50 - 7:55 No cóż, dobrze że moje gimnazjum jest tylko 2 przecznice dalej, bo gdybym dojeżdżała autobusem luib chodziła na drugi koniec miasta to na pewno bym nie zdążyła Mój sposób na "rozbudzenie się" to otwarcie okna na szerz lub wyjście na kilka minut na balkon; świeże powietrze pomaga  |
 |
|
|
~Madame_Uszka
|
Dodany dnia 12-09-2008 19:35
|
Użytkownik


Dom: Slytherin
Ranga: Trzecioroczniak
Punktów: 146
Ostrzeżeń: 0
Postów: 46
Data rejestracji: 26.08.08
Medale:
Brak
|
Nienawidzę wstawania rano... o niee...
Wywlekam się z łóżka trzęsąc się z zimna, obijając się o ściany ubieram się jak najszybciej i odrabiam lekcję
Wczesne pobudki przypominają mi o szkole, której nienawidzę dlatego w wakacje i weekendy śpię do 11,00 ^^ |
 |
|
|
~Sunflower
|
Dodany dnia 21-09-2008 01:01
|
Użytkownik


Dom: Slytherin
Ranga: Uczestnik TT
Punktów: 241
Ostrzeżeń: 0
Postów: 71
Data rejestracji: 20.09.08
Medale:
Brak
|
Wstawanie rano to jest zdecydowanie moja największa życiowa zmora. I porażka. Nie wiem, czemu porażka, ale to słowo mi tutaj pasuję. Bo ta nieunikniona w roku szkolnym czynność jest absolutną porażką. Nie moja wina, że jestem z natury sową, a nie skowronkiem - przykro mi bardzo. Dlatego zawsze z utęsknieniem wyczekuję weekendów, świąt, ferii zimowych, a w wakacje to już jestem w pełni szczęśliwa, bo nareszcie mogę się wyspać.
No i nie mam żadnych sposobów na 'uśmiechnięte wstawanie rano'. Joanna niewyspana = Joanna zła i nie ma na to rady ;d
__________________
Każda minuta w której się śmiejemy,
przedłuża nasze życie o jedną godzinę.
(***)
|
 |
|
|
~Carol
|
Dodany dnia 22-12-2008 20:43
|
Użytkownik


Dom: Gryffindor
Ranga: Uczestnik Klubu Ślimaka
Punktów: 480
Ostrzeżeń: 2
Postów: 472
Data rejestracji: 06.12.08
Medale:
Brak
|
Ja wstaję 0 7 do szkoły bo mam do niej dosłownie 5 min. na piechotę. Ale ja uwielbiam spać, ale gdy jest taka możliwość śpię maksymalnie do 10. |
 |
|
|
~Nicolette
|
Dodany dnia 22-12-2008 20:45
|
Użytkownik


Dom: Gryffindor
Ranga: Członek Wizengamotu
Punktów: 1467
Ostrzeżeń: 0
Postów: 685
Data rejestracji: 15.12.08
Medale:
Brak
|
Wstaje o 6 0, gdyż dojeżdżam autobusem. I nie ma takiego tygodnia, w którym przynajmniej raz bym nie zaspała 
__________________
*
Inspektor Lestrade: W kolejnym życiu byłbyś dobrym przestępcą.
Sherlock Holmes: Tak, a pan świetnym policjantem.
|
 |
|
|
~Yennefer
|
Dodany dnia 22-12-2008 21:29
|
Użytkownik


Dom: Slytherin
Ranga: Przewodniczacy Wizengamotu
Punktów: 1801
Ostrzeżeń: 3
Postów: 503
Data rejestracji: 26.08.08
Medale:
Brak
|
W tygodniu muszę wcześnie wstawać i doprowadza mnie to do szału. Kiedy tylko usłyszę ten znienawidzony dźwięk, który budzi mnie codziennie, zaczynam rzucać wszystkim co się napatoczy (może trochę przesadzam ). W weekendy jestem wściekła, bo wstaję przed siódmą, a nie muszę. Gdy zapowiada się dobry dzień (bo np. jadę na wycieczkę klasową) wstaję rano chętnie i nawet się uśmiecham. Niestety rzadko się to zdarza, więc wszystkie przedmioty, ludzie, zwierzęta, a nawet zjawiska przyrodnicze niech się mają na baczności.
__________________
|
 |
|
|
~Cee
|
Dodany dnia 22-12-2008 21:55
|
Użytkownik


Dom: Hufflepuff
Ranga: Dziedzic Hufflepuff
Punktów: 6020
Ostrzeżeń: 0
Postów: 635
Data rejestracji: 25.08.08
Medale:
Brak
|
Sam temat przyprawia mnie o dreszcze i nieprzyjemne zawroty głowy.
Nie cierpię porannego wstawania, kiedy oczywiście muszę. Gdy zadzwoni budzik, ja zazwyczaj otulam się szczelniej kołdrą i mogłabym tak leżeć do końca świata. Tylko jak to zrobić, kiedy tata swoim wspaniałym, koźlim głosem: "Już pora wstać, witać śliczny dzieeeń" i intensywnie puka mi w drzwi, co doprowadza mnie do szału. Mama natomiast co chwilę wchodzi do pokoju z tekstem: "Ola, wstawaj!". Strasznie mnie to irytuje. Zazwyczaj wstaję około 6.00, zależy, czy chce mi się brać rano prysznic, czy też nie. ;d Ale też rano powtarzam sobie rano na lekcje, bo choć niedobudzona, to jednak mój mózg pracuje dość dobrze. W ciągu godziny i kulkunastu minut guzdram się, jak tylko się ta, łapię zawiechy i dopiero, gdy mamam dobija się do łazienki, trzeźwieję. Robię też czasem rano brzuszki i się rozciągam, tylko jest to cholernie ciężkie, bo mnie wszystko boli. Natomiast mocna herbata zawsze mnie pobudzi. Wychodzę do szkoły o 7.35 albo 7.40 i jestem w szkole. ;d
A w wakacje? Zwykle wstaję około 12.00, bo długo siedzę w nocy przed komputerem... Teraz sobie na to pozwolić nie mogę... ;f
Edit: A teraz... czeka liceum, będę musiała wstawać przed 5.00, bo autobus do szkoły mam o 6.39. :< Ciary aż przechodzą.
Edytowane przez Cee dnia 27-08-2009 23:11 |
 |
|
|
~mistake
|
Dodany dnia 22-12-2008 22:57
|
Użytkownik


Dom: Hufflepuff
Ranga: Książe Półkrwi
Punktów: 2208
Ostrzeżeń: 2
Postów: 999
Data rejestracji: 13.09.08
Medale:
Brak
|
W wakacje zawsze chodzę spać późno ( 0:00 - 3:00 ) więc wstaję też późno, ale to tylko gry jestem z rodziną. Gdy jestem na koloniach trzeba się przemęczyć i o tej dziewiątej wstać ;/ ale jakoś przeżyję. Natomiast w czasie roku szkolnego tak fajnie nie jest. Chodzić spać przed pierwszą trzeba, wstać o szóstej dwadzieścia pięć lub o siódmej dwadzieścia i gnać na przystanek ;/ |
 |
|