Dom:Gryffindor Ranga: Pierwszoroczniak Punktów: 49 Ostrzeżeń: 0 Postów: 20 Data rejestracji: 09.11.08 Medale: Brak
Fabryka Indyjskich snów.
Co o niej sądzicie?
Oglądaliście jakiś film? Znacie bądź jednego aktora?
Wyrażajcie swoją opinię!
Ja bardzo lubię Bolly.
Można powiedzieć,że jestem zakochana w tych filmach.Lubię aktorów.
Fajnie się pośmiać,popłakać przy tych filmach.
__________________
- SYRIUSZ!- ryknął Harry. - SYRIUSZ!
Zbiegł na samo dno, dysząc szybko. Syriusz musi leżeć tam, za zasłoną, a on, Harry zaraz go stamtąd wyciągnie... Ale gdy rzucił się w stronę podestu, Lupin złapał go w biegu i objął ramieniem.
- Nic już nie możesz zrobić, Harry...
- Muszę go stamtąd wyciągnąć, on tylko wpadł za zasłonę!
- Za późno, Harry...
- Możemy go wyciągnąć...
Harry szarpał się z nim rozpaczliwie, ale Lupin go nie puszczał.
- Już nic nie możesz zrobić Harry... nic... On odszedł...
Dom:Gryffindor Ranga: Gracz Quidditcha Gryffindoru Punktów: 138 Ostrzeżeń: 0 Postów: 30 Data rejestracji: 21.09.08 Medale: Brak
Szczerze to na samym początku podchodziłam do tego bardzo sceptycznie. Do czasu aż przypadkowo w tv zobaczyłam Kabhi Khushi Kabhie Gham czyli Czasem słońce, czasem deszcz Leciało a ja oglądałam kątem oka i się nawet trochę wyśmiewałam Nie wiem nawet jak to się stało, jak mnie wciągnęło i pod koniec byłam już zdania, że filmy bollywoodzkie to świetna rzecz Najbardziej lubię Shah Rukha Khana - uwielbiam jego miny Zresztą urzekł mnie też hinduski klimat. Nie jest to jakieś ambitne kino, ale za to właśnie je lubię - kolorowo, czasem banalnie, a działa na mnie kojąco I tak się stało, że poszłam za modą na Bolly i kupowałam filmy, ktore były swego czasu w każdej gazecie No i tak głownie filmy z SRK, ale mam parę wyjątków. Fajnie, że sobie przypomniałam o tych filmach, bo obejrzę jakiś w najbliższym czasie po długiej przerwie jaką miałam PS Piosenki z tych filmów też lubię
__________________
,.,.,.,.,.,.,.,.,.,.,.,.,.,.,.,.,.,.,.,.,.,.,.,.,.,.,.,.,.,.,.,.,.,.,
"It's a strange thing, but when you are dreading something, and would give anything to slow down time, it has a disobliging habit of speeding up".
,..,.,.,.,.,.,.,.,.,.,.,.,.,.,.,.,.,.,.,.,.,.,.,.,.,.,.,.,.,.,.,.,.,.
Dom:Hufflepuff Ranga: Dziedzic Hufflepuff Punktów: 6020 Ostrzeżeń: 0 Postów: 635 Data rejestracji: 25.08.08 Medale: Brak
Co do bollywodzkiej fabryki snów i jej filmów mam nieco mieszane uczucia. Oglądałam Czasem Słońce, czasem deszcz oraz Gdyby jutra nie było.
Nie mam zbyt wiele do zarzucenia hińduskim produkcjom, są barwne i kolorowe, panuje w nich życie. Nie ma tam konieczności, a nawet jest zakaz pocałunków i scen łóżkowych. Bohaterowie wyznają sobie miłość poprzez piosenki, co mi się nawet podoba. [: Nawet humor momentami daje o sobie znać. Film w zasadzie potrafi wzruszyć, a gdy puszczą jeszcze do tego muzykę odpowiednią, ryczę jak głupia - cóż, wrażliwość o sobie daje znać.
Ake nie podoba mi się to, że poruszana w nich jest praktycznie ta sama tematyka. Zazwyczaj mamy do czynienia z mesaliansem w dosłownym sensie tego słowa. Mam wrażenie, że nie potrafią nic innego wymyśleć. Po drugie - ciągle obsadza się do głównych ról wyżej wymienionego Shah Rukha Khana, co robi się już pomału nudne. ]:
Dom:Ravenclaw Ranga: Redaktor Żonglera Punktów: 1008 Ostrzeżeń: 0 Postów: 259 Data rejestracji: 26.08.08 Medale: Brak
Nie cierpię indyjskich filmów. Po pierwsze, są niesamowicie długie. Po drugie, fabuła banalna a aktorzy sztuczni. Po trzecie wszystko jest strasznie nudne, ciągnięte czasami mam wrażenie że na siłę.
__________________
Nie zależy mi na pieniądzach i na sławie, chcę być tylko doskonała. Marilyn Monroe.
Dom:Ravenclaw Ranga: Nauczyciel w Hogwarcie Punktów: 2702 Ostrzeżeń: 0 Postów: 298 Data rejestracji: 25.08.08 Medale: Brak
Byłam kiedyś na jakimś filmie Bollywoodzkim w kinie, ale nie pamiętam tytułu. Trwał cholernie długo i się strasznie na nim uśmiałam, bo takie głupoty tam były, jakieś zwolnione tempa akcji, po prostu boskie. Jeszcze nigdy na żadnym filmie się tak nie uśmiałam jak na tym. Ale nie ciągnie mnie kompletnie do takiego rodzaju produkcji i nie zdziwiłabym się jakby to był pierwszy i ostatni mój film tego rodzaju.
__________________
Bo w ogrodzie rośnie pnącze
w dzikim winie świat się plącze,
bo w ogrodzie dzikie wino
kto je tutaj siał dziewczyno.
Dom:Gryffindor Ranga: Auror Punktów: 2497 Ostrzeżeń: 1 Postów: 565 Data rejestracji: 25.08.08 Medale: Brak
Z bollywodzkimi produkcjami pierwszy raz spotkałam się stosunkowo niedawno - jakieś pół roku temu. A wciągnęła mnie moja mama, gdy przyniosła płytę z jakimś indyjskim filmem dołączoną do gazety. Obejrzałyśmy razem i nawet mi się spodobało. Uśmiałam się jak jeszcze na żadnym filmie wcześniej, czasem wzruszyłam i z rosnącym zainteresowaniem słuchałam wszystkich tych piosenek (a było ich mnóstwo). I cały czas tylko teksty rodzaju: Hammm, jaaa, hejja hooo... To mnie rozwala.
Z czasem udało mi się zobaczyć jeszcze kilka filmów z Fabryki Snów i muszę przyznać, że nie zauroczyły mnie tak jak pierwszy. Oglądałam je z przeciętnym zainteresowaniem, bo wszystkie lecą na tę samą śpiewkę - to wkurza i we wszystkich występuje ten Shah Rukh Khan, czy jak mu tam. Wszędzie tylko jego pełno. To też jest denerwujące.
Ogólnie mówiąc, Bollywood - owszem, z przyjemnością, ale nie za często.
__________________
[alt]
"Jeśli mówisz do Boga, jesteś religijny, jeśli Bóg mówi do ciebie - jesteś psychiczny" - House ;**
Dom:Slytherin Ranga: Siedmioroczniak Punktów: 699 Ostrzeżeń: 1 Postów: 260 Data rejestracji: 26.08.08 Medale: Brak
Oglądałam parę filmów. Z początków nawet oglądałam, byłam ciekawa, jakie jeszcze wymyślą wątki miłosne, czasami nawet coś mi się podobało... ale teraz już naprawdę znudziły mi się te kobiety w sari które nagle tracą rozum i mężczyźni ze swoimi problemami. Ludzie, jest jeszcze wiele rzeczy, które można przenieść na ekran, nie wciąż tak: miłość, tragedia, rozwiązanie, koniec. To już zaczyna się źle kojarzyć. Co za dużo to niezdrowo.
__________________
Dawny charpak1
"I solemnly sware I am up to no good."
"Mr Moony presents his conpliments to Professor Snape, and begs him to keep his abnormally large nose out of other people's buissness."
Dom:Gryffindor Ranga: Pięcioroczniak Punktów: 295 Ostrzeżeń: 1 Postów: 102 Data rejestracji: 26.07.09 Medale: Brak
Uwielbiam filmy Bollywood. Kiedyś uważałam, że są beznadziejne do czasu gdy koleżanka pokazała mi "Gdyby Jutra Nie Było" potem zaczęłam oglądać coraz lepsze i teraz oglądam je nałogowo Są świetne Ci którzy jeszcze nie oglądali : gorąco polecam Pozdrawiam ;*;*
__________________
Dom:Slytherin Ranga: Opiekun Slytherinu Punktów: 3615 Ostrzeżeń: 0 Postów: 630 Data rejestracji: 27.08.08 Medale: Brak
Ehhh, a już obejrzałam masę filmów Bollywoodzkich dzięki mojej koleżance co to ma takich setki w domu. Muszę przyznać, że niektóre z nich to kompletna chałą a niektóre są nawet zdatne do obejrzenia. Szkoda, większość filmów produkcji Indyjskiej jest głownie o miłości, jakimś rozstaniu a potem to zależy albo happy end albo nie całkiem happy ^^. Najbardziej mi się spodobały tylko trzy filmu : "Czasem słońce, czasem deszcz", "Żona dla zuchwałych" no i "Gdyby jutra nie było" oglądałam w oryginalnym języku z napisami bo z lektorem to porażka.
__________________
"Never put off until tomorrow what you can do the day after tomorrow."
Dom:Slytherin Ranga: Dorosły Czarodziej Punktów: 888 Ostrzeżeń: 0 Postów: 182 Data rejestracji: 11.08.08 Medale: Brak
Dla mnie to totalny kicz i chała.
Jedyną rzeczą, która podobało mi się w bolly były indyjskie, tradycyjne tańce (miło było popatrzeć). Teraz, kiedy postanowili 'unowocześnić' swoje kino nie znajduję tam nic, co mogłoby mieć jakąkolwiek wartość. Aktorzy, a już w szczególności wspomniany wyżej Szaruczek działają mi na nerwy swoją sztucznością, debilnymi minami i tym, że nie umieją w ciekawy sposób zagrać żadnej postaci. Jeśli się śmieję, to na pewno nie w momentach, w których zaplanował to reżyser. Fabuła? Omg, niech żyją niezwykłe zbiegi okoliczności! Dialogi są sztuczne i nieciekawe (a te łzawe sceny wyznawania sobie wiecznej miłości? Bleeeh), pomysły naciągane i bezsensowne. Nie mówiąc już o tym, że wszystkie te produkcje, które trafiają do masowego odbiorcy pełne są stereotypów i zwykle robione na jedno kopyto. W większości przypadków starsza aktorka bolly może liczyć tylko na role matek, bezgranicznie oddanych swoim mężom, smutne.
Jeden jedyny film, na którym strasznie się uśmiałam to Jestem przy tobie. Być może to był film, o którym wspomniała Dominika, bo tam właśnie były zwolnione tempa akcji. Omg, Szaruczek tam przeszedł samego siebie, grając jednocześnie zakochanego debila, mądrego starszego brata i mężnego majora rodem z matrixa. Ogólnie jestem na stanowcze nie.
__________________
Dom:Gryffindor Ranga: Sługa Czarnego Pana Punktów: 1130 Ostrzeżeń: 0 Postów: 277 Data rejestracji: 05.03.10 Medale: Brak
Kocham Bollywood, a najbardziej to dwa filmy "Czasem słońce, czasem deszcz" i "Gdyby jutra nie było"
Z aktorów to lubię Shah Rukh Khan, a z aktorek to Kareene Kapoor
Ja również jestem w tym zakochana ;p
__________________
Dom:Gryffindor Ranga: Barman w Trzech Miotłach Punktów: 1322 Ostrzeżeń: 0 Postów: 395 Data rejestracji: 09.04.10 Medale: Brak
No cóż...chyba wystarczy spojrzeć na mój avatar(jest na nim Hrithik Roshan) oraz na mój podpis(cytaty z filmów z SRK
Gdybym tarfiła na ten temat dwa,jeden miesiąc temu napisałabym ,że to okropne,beznadziejne..itp
..ale dokładnie 26 czerwca kiedy to na polsat film leciało "Kabhi kushi.." odleciałam na punkcie Bollywood.Obejrzałam wszystko co możliwe online.
Ulubieni aktorzy to oczywiście SRK,Hrithik , Abhishek Bachchan(cała rodzina jest wysiepanai Arjun Rampal,a ulubiona aktorka to Kajol,Aishwarya ,Priyanka i Rani..
W bolly kocham ten banał to,że wszystko jest takie bajkowe,kolorowe,delikatne(wiecie,że HR i Aishwarya zostali oskarżeni o to ,że w Dhoom2 pocałowali się w usta???u nas nigdy by do czegoś takiego nie doszłoi dowcipne...zupełnie inne niż hollywood!praktycznie brak tu przemocy(pomijając"Ryzykanta",czy jakiś drastycznych scen-choć ostatnio jak wszystko na tym świecie kino indii ewoluuje co widać choćby w "Ty i ja".
Kino Bolly to też kino akcji("Don"nigdy nie widziałam tak zawiłej i nie przewidzianej akcji-w tym roku ma być kontynuacja,fantasy("Krrish"w tym roku także kontynuacja z SRK w roli badgaya) i komedii kryminalnej("Dhoom","Dhoom2"0w tym roku kolejna cześć,prawdopodobnie też wystąpi SRK jako czarny charakter),to tez filmy prawie że historyczne("Księżniczka i cesarz"
Polecam wam z całego serca jeżeli nudzi was już szarość świata Hollywood i flegma tocząca się z polskich seriali.
Moje ulubione oprócz wyżej wymienionych:
"Nigdy nie mów żegnaj",
"I see you",
"Guru",
"Bunty i Bubli"-tytuł głupi ale film całkiem,całkiem..
"czy chcesz być moim przyjacielem",
"gdyby jutra nie było",
"Zona dla zuchwałych",
"do zakochania jeden krok"
"dostana"-to powinien każdy zobaczyć-komedia cud,miód i orzeszki
"om shanti om"-wysiepane piosenki
"coś się dzieje"-ubóstwiam ten film
"nie mów nikomu"-nie ma nic wspólnego z Harlanem Cobenem
__________________
Atra gülai un ilian taught ono un atra ono waíse skölir frá rauthr.
Dom:Ravenclaw Ranga: Uzdrowiciel Punktów: 2442 Ostrzeżeń: 0 Postów: 372 Data rejestracji: 02.04.10 Medale: Brak
Moje doświadczenie w oglądaniu filmów Bollywood jest praktycznie żadne. Oglądałam Czasem słońce, czasem deszcz i na tym koniec. A jakie mam po nim wrażenie? Ne za bardzo podobają mi się filmy, gdzie est kawałek dialogu, potem taniec i śpiew, znowu dialog i tak w kółko. Sama fabuła wydala mi się jak w jakimś romansidle. To nie dla mnie. To dlatego nie oglądałam więcej takich filmów i oglądać nie zamierzam.
__________________
Jedynie w pogoni za perfekcją możemy zrobić jakiś znaczący krok do przodu
Dom:Slytherin Ranga: Przeciętny Uczeń Punktów: 190 Ostrzeżeń: 1 Postów: 127 Data rejestracji: 20.08.10 Medale: Brak
Jedynie Gdyby jutra nie było.
Dobrze jest obejrzeć takie bollywood dla zabicia nudy.
Zajęcie przez pare ładnych godzin ^^
Fajne klimaty filmu,duużo śpiewania,co nie zawsze jest fajne ;p
Dom:Gryffindor Ranga: Przewodniczacy Wizengamotu Punktów: 1811 Ostrzeżeń: 0 Postów: 239 Data rejestracji: 30.06.10 Medale: Brak
Bardzo lubię Bollywodzkie produkcję. Ta atmosfera ^^ Oglądałam "Czasem słońce, casem deszcz". Bardzo się ciągnął ten film, ale momentami był śmieszny. Ogromnie mi sie podobał ;p
__________________
Więc wyjdź na parkiet, pokaż swoje flow !
Nie ma takiej siły, którą mógłbyś zatrzymać nas.
Zdobywamy szczyty, płonie kolejny grass.
Każdy z was ją zna - muzyka, która wprowadza was w ten piękny stan pozytywnych myśli, pozytywnych zmian.
Bratnią duszą dla reggae się stań.
Dom:Gryffindor Ranga: Gracz Quidditcha Gryffindoru Punktów: 138 Ostrzeżeń: 0 Postów: 47 Data rejestracji: 24.08.11 Medale: Brak
ohhh me serce się raduje iż tu jest taki temat ;D
oczywiście u mnie się to zaczęło jak na prawdziwego fana przystało od K3G, zostałam wręcz zmuszona do obejrzenia filmu, później już zaczęłam coraz to więcej oglądać, obecnie widziałam już z ponad 100 filmów, nowego jak i również starego bollywoodu
filmu u mnie zapoczątkowały pasję taneczną, dziś tańczę taniec bollywood na codzień
Dom:Gryffindor Ranga: Pięcioroczniak Punktów: 329 Ostrzeżeń: 0 Postów: 93 Data rejestracji: 01.05.10 Medale: Brak
Oh, naprawdę nie cierpię takich filmów. Mam na nie chyba jakąś alergię, ale wielu moich znajomych za nimi przepada, przez co czasem przymusem obejrzałam kawałek jakiegoś, te filmy są naprawdę beznadziejne!!!
Dom:Gryffindor Ranga: Dorosły Czarodziej Punktów: 882 Ostrzeżeń: 0 Postów: 227 Data rejestracji: 08.10.11 Medale: Brak
Generalnie - jedna, wielka wylęgarnia tandety.
Przy drugim, trzecim, lub szesnastym podejściu, może się okazać, że Bolly ponoć ma jednak coś do zaoferowania prócz sztampowej ściemy o miłości w tle zachodzącego słońca. Tyle, że trudno coś takiego znaleźć. Mnie, w każdym razie, się nie udało.
__________________
Nie lubię filmów bollywoodzkich. Oglądałam ze 3 takie produkcje, wszystkie były takie same: niesamowicie długie, z banalną fabułą i aktorami, którzy grają sztucznie. Filmy tandetne, nudne. Miałam wrażenie, że są robione na siłę. Po trzecim "dziele" dałam sobie spokój. Ostatnio nie mam za wiele czasu, tym bardziej jeżeli już jakiś znajdę, to staram się wybierać filmy, które mnie zainteresują, z nieco ambitniejszą fabułą
__________________
"Hogsmeade.pl" is in no way affiliated with the copyright owners of "Harry Potter", including J.K. Rowling, Warner Bros., Bloomsbury, Scholastic and Media Rodzina.