· Arafatki |
~kapsiutek
|
Dodany dnia 20-12-2009 15:54
|
Użytkownik
Dom: Gryffindor
Ranga: Członek Wizengamotu
Punktów: 1475
Ostrzeżeń: 1
Postów: 268
Data rejestracji: 04.12.09
Medale:
Brak
|
Kiedyś nosiłam, dawno. Jak nie były jeszcze tak bardzo popularnie i mało kogo widziało się z arafatką na szyi ;-) Teraz mnie denerwują, nie wiem dlaczego zaczęły. Chyba dlatego, że stały się zbyt popularne, nudne i oklepane, a ja takich rzeczy nie lubię ;-)
__________________
She's freaky and she knows it
She's freaky, but I like it! Justin Timberlake
|
|
|
|
~Chryzanteny-Zlociste
|
Dodany dnia 20-12-2009 16:12
|
Użytkownik
Dom: Gryffindor
Ranga: Pięcioroczniak
Punktów: 327
Ostrzeżeń: 0
Postów: 133
Data rejestracji: 05.09.08
Medale:
Brak
|
Podobaja mi się. Ale sama ich nie noszę. Niektórym też nie pasuje i moszenie ich. Śmieszny tekst o nich słyszałam. Byłam w kolejce w pikarni. Przede mną stał koles z dziewczyną i wyjechał nagle z takim tekstem : Nie lubie tych arafatek bo kojarzą mi sie z Osama Billadenem. DDDD
Tak się zaczełam brechtać, a jak mnie zmirzył wzrokiem to jeszcze bardziej się zaczełam smiać aż mnie brzuch rozbolał.
__________________
Methinks I see.. where? In my mind eye.
|
|
|
|
~Naina
|
Dodany dnia 22-12-2009 22:34
|
Użytkownik
Dom: Slytherin
Ranga: Pięcioroczniak
Punktów: 408
Ostrzeżeń: 0
Postów: 87
Data rejestracji: 22.12.09
Medale:
Brak
|
Mam arafatkę ale kupiłam ją gdy jeszcze nie były na topie. Teraz każda "słitaśna i modna" dziewczyna ma taką oczywiście różowo-czarną. Jak się wychodzi do praktycznie każdy biega z arafatką na szyi. To trochę wkurzające, chodź moda na nie znowu trochę opadła więc chyba zacznę po raz kolejny nosić. I za pół roku i tak będzie to samo... |
|
|
|
~PaniWeasley
|
Dodany dnia 29-12-2009 13:08
|
Użytkownik
Dom: Gryffindor
Ranga: Wybitny Uczeń
Punktów: 619
Ostrzeżeń: 0
Postów: 139
Data rejestracji: 15.07.09
Medale:
Brak
|
Posiadam, kisi się w szafie już 2 lata.
Miałam kaprys, kupiłam, ale nigdy jej na siebie nie założyłam |
|
|
|
~mrsRadcliffe
|
Dodany dnia 12-05-2010 12:29
|
Użytkownik
Dom: Gryffindor
Ranga: Barman w Trzech Miotłach
Punktów: 1306
Ostrzeżeń: 1
Postów: 382
Data rejestracji: 20.03.10
Medale:
Brak
|
Nosiłam. U nas w mieście normalnie każda dziewczyna miała arafatkę. Najpierw sama mówiłam, że nigdy nie kupię, ale pod koniec samo mnie wzięło. Obecnie mam dwie - jedną niebieską i drugą czaro - białą na występ tańca. Szczerze to już mi się znudziły, i nienawidzę tych - ara - szmatek.
__________________
"Ich obecność była jego odwagą, to ona sprawiała, że był w stanie robić krok za krokiem. "
|
|
|
|
~yoyo
|
Dodany dnia 01-09-2010 21:41
|
Użytkownik
Dom: Gryffindor
Ranga: Przewodniczacy Wizengamotu
Punktów: 1811
Ostrzeżeń: 0
Postów: 239
Data rejestracji: 30.06.10
Medale:
Brak
|
Moja siostra była punckiem i kupiła taką arafatkę kilka lat temu. Wtedy taka zwykła czarno biała kosztowała ponad 30zł <wow> Nie wiedzieliście jej wyrazu twarzy, kiedy arafatki zstały się modne i niektóre były już po 10 zł.
Nawet mi się podobają, ale ich nie noszę. Może kilka razy w zimie założyłam i to tyle.
__________________
Więc wyjdź na parkiet, pokaż swoje flow !
Nie ma takiej siły, którą mógłbyś zatrzymać nas.
Zdobywamy szczyty, płonie kolejny grass.
Każdy z was ją zna - muzyka, która wprowadza was w ten piękny stan pozytywnych myśli, pozytywnych zmian.
Bratnią duszą dla reggae się stań.
Edytowane przez yoyo dnia 01-09-2010 21:43 |
|
|
|
~novakai
|
Dodany dnia 01-09-2010 21:53
|
Użytkownik
Dom: Slytherin
Ranga: Książe Półkrwi
Punktów: 2242
Ostrzeżeń: 0
Postów: 628
Data rejestracji: 03.02.09
Medale:
Brak
|
Lubię arafatki. Mam dwie. Tak szczerze to zaczęłam je nosić dopiero wtedy, jak stały się modne. Ale tylko dlatego, że wcześniej nie wiedziałam, że takie coś istnieje. Strasznie mi się jednak spodobały, więc noszę je nawet teraz, kiedy już się "przejadły". Bo w sumie tak jak wcześniej co druga osoba na ulicy miała ją na szyi, tak teraz sporadycznie spotykam osoby w arafatkach.
__________________
I have walked all alone
On these streets I call home
Streets of hope, streets of fear
Through the sidewalk cracks time disappears
I was lost, on my knees
On the eve of defeat
As I choked back the tears
There's a silent scream no one could hear
Bells Of Freedom...
Pozdrowienia dla ciebie, drogi Gościu
|
|
|
|
~CeCe
|
Dodany dnia 18-09-2011 10:25
|
Użytkownik
Dom: Ravenclaw
Ranga: Animag Kruk
Punktów: 562
Ostrzeżeń: 2
Postów: 269
Data rejestracji: 09.08.11
Medale:
Brak
|
Ja noszę niebieską. Przynosi mi szczęście. Bardzo ją lubię...dostałam ją od babci także wiecie
__________________
Duchy, strzygi i upiory,
Dziś harcują, toczą spory.
Kogo to dziś upolują,
Komu figla zaserwują.
Duchów tych się trzeba bać,
Nie wiesz, co się może stać!
Kto ma olej w głowie, temu dość po słowie...
Kłotnia Lily i Snape'a
Była noc. Lily w koszuli nocnej stała z założonymi rękami przed portretem Grubej
Damy u wejścia do Wieży Gryffindoru.
- Przyszłam tylko dlatego, bo Mary powiedziała mi o twojej groźbie, że będziesz tu
spać.
- Tak. I zrobiłbym to. Nigdy nie chciałem nazwać cię szlamą, po prostu...
- Wymknęło ci się? - W głosie Lily nie było współczucia. - Już za późno. Usprawiedliwiałam cię przez całe lata. Nikt z moich przyjaciół nie rozumie, dlaczego w ogóle z tobą rozmawiam. Z tobą i twoimi kolegami, śmierciożercami. Widzisz, nawet nie zaprzeczasz! Nawet nie zaprzeczasz, kim zamierzacie się stać! Nie możecie się doczekać, aż dołączycie do Sam - Wiesz - Kogo, prawda?
Pozdrowionka dla drogi Gościu<3
|
|
|
|
~fanka98
|
Dodany dnia 18-09-2011 10:47
|
Użytkownik
Dom: Gryffindor
Ranga: Portret w gabinecie dyrektora
Punktów: 5238
Ostrzeżeń: 3
Postów: 775
Data rejestracji: 16.03.11
Medale:
Brak
|
Ja dostałam, ale nie nosiłam, nie noszę i nosić nie będę. Co mi tam moda. Zresztą i tak już na nie moda minęła |
|
|
|
~Laufey
|
Dodany dnia 18-09-2011 11:02
|
Użytkownik
Dom: Slytherin
Ranga: Portret w gabinecie dyrektora
Punktów: 5205
Ostrzeżeń: 0
Postów: 677
Data rejestracji: 15.05.10
Medale:
Brak
|
Arafatki... Boże, pamiętam jaki był na nie bum. Normalnie każdy ją miał w co najmniej trzech kolorach i każdą nosił przy sobie. Ja sama pokusiłam się na trzy; jedną standardową - czarno- białą, drugą - czerwono - czarną i niebiesko - czarną. No i jak szybko przyszła moda, tak szybko odeszła. Teraz arafatki leżą w szafie i tylko zajmują miejsce. W zimie, kiedy nie chcę brać szalika, zakładam arafatki. Przez resztę roku leżą nieużywane.
__________________
|
|
|
|
~Raksha
|
Dodany dnia 24-09-2011 20:41
|
Użytkownik
Dom: Ravenclaw
Ranga: Sześcioroczniak
Punktów: 585
Ostrzeżeń: 0
Postów: 93
Data rejestracji: 05.08.10
Medale:
Brak
|
Hah, moda na arafatki, pamiętam. Specjalnie nie kupowałam, bo nie chciałam, by było "A ona ma arafatkę bo to jest modne i każdy ma". Nie, ona ma arafatkę, bo to miła alternatywa dla szalika - nie lubię szalików, a że zima idzie i zimno się robi, postaram się wygrzebać te chustki z szafy. Jakiś czas po tym, gdy szał na chustki opadł, kupiłam sobie standardową, biało-czarną. Potem fioletowo-czarną. W tym roku chcę kupić czerwono-czarną. Bo tak.
__________________
|
|
|
|
~Wasp
|
Dodany dnia 24-09-2011 21:14
|
Użytkownik
Dom: Gryffindor
Ranga: Siedmioroczniak
Punktów: 672
Ostrzeżeń: 2
Postów: 258
Data rejestracji: 17.12.10
Medale:
Brak
|
Kupiłam sobie arafatkę jakieś dwa lata temu, nosiłam ją przez pewien czas. Nie powiem, że nie, kiedyś mi się podobała no i nieźle grzała w zimę. Ale teraz już jej wcale nie noszę. po pierwsze u nas w szkole jest zakaz noszenia jakichkolwiek arafatek i szali. Po drugie ta moda jakby odeszła w cień. No i komu chciałoby się pilnować czy arafatkę dalej ma przy sobie i czy się nie zniszczyła? |
|
|
|
~Roxelle
|
Dodany dnia 28-09-2011 12:59
|
Użytkownik
Dom: Gryffindor
Ranga: Uczestnik TT
Punktów: 226
Ostrzeżeń: 0
Postów: 61
Data rejestracji: 17.09.11
Medale:
Brak
|
Nosiłam arafatkę jakieś 2-3 lata temu, teraz to dla mnie mega niemodne i za nic w świecie bym jej nie ubrała.
__________________
- Pan Lunatyk przesyła wyrazy szacunku profesorowi Snape'owi i uprasza go, by zechciał nie wtykać swojego długiego nochala w sprawy innych ludzi.
- Pan Rogacz zgadza się z panem Lunatykiem i pragnie dodać, że profesor Snape jest wrednym głupolem.
- Pan Łapa pragnie wyrazić swoje zdumienie, jak taki kretyn mógł zostać profesorem.
- Pan Glizdogon życzy profesorowi Snape'owi miłego dnia i radzi mu umyć włosy, bo kleją się od łoju.
_____________
Od przebiegłości Ślizgonów,
Kretynizmu Puchonów,
I od Wiedzy - O - Własnej - Wszechwiedzy Krukonów,
CHROŃ NAS GRYFFINDORZE!
|
|
|
|
~Katniss960
|
Dodany dnia 17-10-2011 19:49
|
Zbanowany
Dom: Ravenclaw
Ranga: Trzecioroczniak
Punktów: 145
Ostrzeżeń: 0
Postów: 42
Data rejestracji: 25.01.11
Medale:
Brak
|
A ja noszę. Mam od dawna, kupiona na festiwalu w Jarocinie, kiedy jeszcze nie były modne. Multikolorowa, piękna. Jedyna w swoim rodzaju. Drugiej w tylu kolorach nie widziałam.
__________________
HEY HO
LET'S GO
PUNX NOT DEAD
Szczególne pozdrowienia dla Lillyanne i CeCe!
|
|
|
|
~Densho
|
Dodany dnia 17-10-2011 19:53
|
Użytkownik
Dom: Slytherin
Ranga: Lord
Punktów: 37745
Ostrzeżeń: 2
Postów: 1,722
Data rejestracji: 02.08.11
Medale:
|
Tak ja noszę mam czarno-białą
__________________
[...] Za bardzo mi na tobie zależało. Bardziej mi zależało na twoim szczęściu niż na tym, byś poznał prawdę, bardziej na twoim spokoju niż na moim planie, bardziej na twoim życiu niż na życiu innych osób, które mogły je stracić, gdyby cały plan zawiódł. Innymi słowy, zachowałem się tak, jak się tego spodziewał Voldemort po nas, głupcach, którzy kochamy. [...] Co mnie mogło wówczas obchodzić, że w jakiejś mglistej przyszłości zginie nieokreślona liczba bezimiennych, pozbawionych twarzy ludzi i stworzeń, skoro ty byłeś żywy i szczęśliwy tu i teraz? [...]
Albus Dumbledore
|
|
|
|
~Tonki
|
Dodany dnia 18-10-2011 13:23
|
Użytkownik
Dom: Hufflepuff
Ranga: Sklepikarz z Hogsmeade
Punktów: 824
Ostrzeżeń: 0
Postów: 212
Data rejestracji: 05.04.11
Medale:
Brak
|
Podobają mi się i noszę: mam czarno-niebieską i czerwono-czarną. Poluję na fioletowo-czarną i zielono-czarną. Nie polubiłam ich jednak ze względu na modę, która niegdyś panowała.
__________________
|
|
|
|
~hedwigowo
|
Dodany dnia 10-02-2012 17:12
|
Użytkownik
Dom: Gryffindor
Ranga: Minister Magii
Punktów: 2076
Ostrzeżeń: 0
Postów: 746
Data rejestracji: 29.12.11
Medale:
Brak
|
Mam jedną w szafie - ciemno kolorowa z H&M. Ładna, wygodna - używałam jej zamiast szalika, teraz jednak go mam, więc arafatka leży sobie spokojnie...
__________________
Al PACZino, capuccino ^^
|
|
|
|
~Martita
|
Dodany dnia 01-07-2012 10:44
|
Użytkownik
Dom: Slytherin
Ranga: Niewymowny
Punktów: 1562
Ostrzeżeń: 0
Postów: 881
Data rejestracji: 27.01.12
Medale:
Brak
|
Nosiłam arafatkę w gimnazjum, jak była na nie moda miałam różowo- czarną i błękitno- czarną.
__________________
|
|
|
|
~Ms_Kane
|
Dodany dnia 01-07-2012 10:52
|
Użytkownik
Dom: Slytherin
Ranga: Mistrz Eliksirów
Punktów: 2978
Ostrzeżeń: 0
Postów: 1,256
Data rejestracji: 24.04.12
Medale:
Brak
|
Och ja uwielbiam arafatki. Mam tylko jedną ale (w zimę) cały czas w niej chodzę tylko nie w szkole, bo już to nie jest takie modne jak parę lat temu. Wtedy to się je nosiło w szkole nawet jak było gorąco. Po prostu uwielbiałam w nich chodzić, a moi przyjaciele mówili na moją arafatkę - araszmatka
__________________
|
|
|
|
~Soren
|
Dodany dnia 01-07-2012 11:06
|
Użytkownik
Dom: Slytherin
Ranga: Pięcioroczniak
Punktów: 313
Ostrzeżeń: 0
Postów: 77
Data rejestracji: 28.06.12
Medale:
Brak
|
Moja się kurzy w szafie, w ogóle w niej nie chodzę, ale pamiętam jak były modne za czasów gdy byłam w podstawówce
__________________
zległ się tupot bosych stóp, błysnęła wypolerowana miedź, huknęło dźwięcznie i ktoś wrzasnął przeraźliwie: to Stworek podbiegł do Mundungusa i rąbnął go w głowę patelnią. - Odwołajcie go, odwołajcie, jego trzeba trzymać pod kluczem! - ryknął Mundungus, zasłaniając się rękami, bo Stworek ponownie uniósł ciężką patelnię. - Stworek! Nie! - krzyknął Harry. Ramię skrzata dygotało od ciężaru patelni, ale jej nie opuścił. - Może jeszcze tylko raz, paniczu Harry, tak na szczęście!
Umysł nie jest książką, która można otworzyć i przeczytać w wolnym czasie. Myśli nie są wyryte wewnątrz czaszki gdzie mógłby je przejrzeć jakiś intruz. Umysł to rzecz złożona i wielowarstwowa.
Pozdrawiam Cię drogi Gościu
|
|
|