Dom:Gryffindor Ranga: Zastępca Ministra Punktów: 1767 Ostrzeżeń: 0 Postów: 440 Data rejestracji: 09.02.13 Medale: Brak
Kolor włosów nie ma najmniejszego znaczenia jeżeli chodzi o osobowość człowieka. Żarty żartami a życie życiem. Nie powiem żebym się z nich nie śmiała. Jednak tak samo śmiałabym się z tych o samej sobie. Trzeba mieć trochę dystansu do pewnych spraw.
O kimś te kawały musiały być, trafiło na blondynki. Słyszałam kiedyś określenie, że ktoś jest "mentalną blondynką", bardzo przypadło mi do gustu. Sam kolor włosów nie ma znaczenia, jeśli ktoś ma dystans do świata i do siebie samego. Nie ma co się spinać i obrażać. Ja z określeniem blondynki jako głupiej spotkałam się właściwie tylko w żartach, i to z ust koleżanki o niemal platynowych włosach. Sama siebie określiła "rasową blondyną", kiedy opisywała jakąś sytuację, w której zrobiła z siebie pośmiewisko.
__________________
Everything is catching up with me
I awake to find I'm not at all where I should be
And it feels I'm getting to the end
And it's hard to figure out what's real and what's pretend
***
I look inside myself and see my heart is black
I see my red door and it has been painted black
Maybe then I'll fade away and not have to face the facts
It's not easy facin' up when your whole world is black
***
Ten świat to kompilacja chwil, koegzystencja wad, a w nim
My wciąż zadeptujemy się, liczę się tylko ja, nigdy Ty
Ja chcę zatrzymać się
Ten czas może surowy jest, lecz daje więcej, niż zabiera nam
A my realizujemy plan, jutro ważniejsze jest, niż to co jest teraz
Czy wiesz, że teraz jest twój czas, by krzyczeć?
Ten jeden raz niech zadrży świat
Dokładnie teraz trwa twe całe życie
Kolejnych szans chwilowo brak...
Dom:Gryffindor Ranga: Przeciętny Uczeń Punktów: 191 Ostrzeżeń: 0 Postów: 48 Data rejestracji: 02.06.13 Medale: Brak
Nie wierzę w stereotypy.
Kolor włosów nie ma żadnego znaczenia.
Mam koleżankę blondynkę i na pewno głupia nie jest.
Nie znam nikogo,kto jest rudy, ale nie sądzę, żeby ktokolwiek był wredny, dlatego że ma właśnie taki kolor włosów.
Zresztą najwredniejsza i jednocześnie najgłupsza osoba jaką znam nie jest ani ruda, ani blond.
Dom:Slytherin Ranga: Lord Punktów: 256094 Ostrzeżeń: 2 Postów: 2,618 Data rejestracji: 15.12.12 Medale: Brak
Nonsens. Niby jakim cudem kolor włosów może mieć wpływ na cechy charakteru, usposobienie, iloraz inteligencji, poglądy czy nawet poczucie humoru. Odpowiedź aż zanadto banalna. Żaden. Dyrektorka w mojej podstawówce była ruda - i według wielu uczniów ( a także nauczycieli ! ) była wredną osobą. Z kolei pani z rudymi włosami w sklepie monopolowym ma ksywkę "złociutka" i jest bardzo sympatyczna, otwarta, dowcipna, rozmowna.
Znam też trochę dziewczyn o blond włosach. Żadna nie jest głupia, pusta, większość studiuje, albo już skończyła studia, normalne, inteligentne, bystre dziewczęta.
Brunetki są podobno romantyczkami, blondyni skąpcami, łysi złodziejami - ble, ble, ble - nie wygląd zewnętrzny świadczy o naszym wnętrzu.
__________________
"Hogsmeade.pl" is in no way affiliated with the copyright owners of "Harry Potter", including J.K. Rowling, Warner Bros., Bloomsbury, Scholastic and Media Rodzina.