 · Tajemnicza zasłona |
~Hermiona_Snape 
|
Dodany dnia 29-08-2009 22:37
|
Użytkownik
Dom: Slytherin
Ranga: Prefekt Naczelny
Punktów: 727
Ostrzeżeń: 1
Postów: 160
Data rejestracji: 10.08.09
Medale:
|
Szczerze nie mam pojęcia...
Ale może jakaś czarna dziura...
Albo przejście ze świata żywych do świata umarłych..
Nie wiem...
Podejrzewam że sama J. Rowling nie myslala co tam jest gdy ją opisywała 
__________________
"- Panie profesorze- powiedziała Hermiona, wciąż trzymając podniesioną rękę- wilkołak różni się od prawdziwego wilka kilkoma drobnymi cechami. Pysk wilkołaka...
- Już po raz drugi odzywasz się nie pytana, Granger- przerwał jej chłodno Snape- Twoje nieznośne zarozumialstwo pozbawiło właśnie Gryffindor kolejnych pięciu punktów.
Hermiona zaczerwieniła się jak burak, opuściła rękę i wlepiła pełne łez oczy w podłogę..."
[gg]8787036[/gg]
 |
  |
|
|
| ~mrsRadcliffe
|
Dodany dnia 20-03-2010 17:53
|
Użytkownik
Dom: Gryffindor
Ranga: Barman w Trzech Miotłach
Punktów: 1306
Ostrzeżeń: 1
Postów: 382
Data rejestracji: 20.03.10
Medale:
Brak
|
Wydaje mi się, że to właśnie tam trafiali ludzie... em... zamordowani Avadą. W końcu przecież Harry słyszał głosy jak i Luna? A oni widzieli, jak ktoś umiera.
W sumie nie mam własnej tezy. ;P
__________________
"Ich obecność była jego odwagą, to ona sprawiała, że był w stanie robić krok za krokiem. " |
 |
|
|
| ~Potter_maniaczka
|
Dodany dnia 24-06-2010 16:15
|
Użytkownik
Dom: Gryffindor
Ranga: Drugoroczniak
Punktów: 75
Ostrzeżeń: 1
Postów: 99
Data rejestracji: 05.04.10
Medale:
Brak
|
Ja myślę, że te szepty to byli ci ludzie, którzy już tam wpadli dawno temu i umarli a ich szepty nadal się rozlegają...
A z Syriuszem było tak samo. Umarł wpadając za tą zasłonę... <3
__________________
,, strach przed imieniem wzmaga strach przed samą rzeczą"
*
Od przebiegłości Ślizgonów
Kretynizmu Puchonów
I o Wiedzy-O-Własnej -Wszechwiedzy Krukonów
CHROŃ NAS GRYFFINDORZE !
Serdeczne Pozdrowienia dla drogi Gościu
|
| |
|
|
| ~marta
|
Dodany dnia 29-07-2010 13:12
|
Użytkownik
Dom: Gryffindor
Ranga: Dorosły Czarodziej
Punktów: 875
Ostrzeżeń: 0
Postów: 136
Data rejestracji: 26.08.08
Medale:
Brak
|
Również, długo zastanawiałam się co tak na prawdę kryje się za zasłoną...
Szczerze mówiąc w dalszym ciągu do końca nie jestem pewna. Myślę jednak, że jest to jakieś przejście do świata umarłych, czy coś w tym stylu. Choc z drugiej strony, gdyby to była brama do świata zmarłych wówczas ciało Syriusza powinno zostać wśród żywych, natomiast jego dusza powędrować dalej...to dziwne czemu tak się stało...
__________________
Od przebiegłości Ślizgonów
Kretynizmu Puchonów
I o Wiedzy-O-Własnej -Wszechwiedzy Krukonów
CHROŃ NAS GRYFFINDORZE !
"- Dlaczego mam zatem słuchać serca?
- Bo nie uciszysz go nigdy. I nawet gdybyś udawał, że nie słyszysz, o czym mówi, nadal będzie biło w twojej piersi i nie przestanie powtarzać tego, co myśli o życiu i o świecie."
|
| |
|
|
| ~chica
|
Dodany dnia 31-07-2010 14:49
|
Użytkownik
Dom: Gryffindor
Ranga: Właściciel Pamiętnika
Punktów: 102
Ostrzeżeń: 1
Postów: 22
Data rejestracji: 31.07.10
Medale:
Brak
|
NIe mam pojęcia, a właśnie też mnie to ciekawiło. TO było takie uczucie... Harry miał takie mocne pragnienie, żeby zajrzeć, przejść pod tym łukiem. A ja czułam prawie to samo. Chciałam, żeby przeszedł, żeby sprawdził co się stanie. Zawsze tak mam kiedy to czytam... i zakażdym razem jestem tak samo wkurzona tym, że Hermiona nakłania go do wyjścia.. Nie znoszę tego.! Tak bardzo zawsze chcę się dowiedzieć co się stało z Syriuszem... Wydaje mi się, że to były dusze. Ze ten łuk był sposobem komunikowania się ze światem zmarłych. Jak Luna powiedziała, że wcale zmarli ich nie opuszczają, a Harry spytał speszony "Nie?" A ona mówi, że przecież słyszał te szepty za zasłoną... myślę, że o to jej chodziło ^ I ja w to chcę wierzyć ; p
__________________
Dziękuję wszystkim, którzy o mnie pomyśleli ^^
_
You'll never walk alone...
_________________________
"Wiem, że czeka nas długa droga, która tonie w mroku, ale wiem też, że nie mogę zawrócić."-Mistrz J.R.R.Tolkien
"Stała czujność!"
|
  |
|
|
| ~Pandora
|
Dodany dnia 12-08-2010 00:05
|
Użytkownik
Dom: Gryffindor
Ranga: Barman w Trzech Miotłach
Punktów: 1322
Ostrzeżeń: 0
Postów: 395
Data rejestracji: 09.04.10
Medale:
Brak
|
Luna tak powiedziała o zasłonie:
"
-Tak, to było straszne-przyznała dość obojętnie Luna.- Od czasu do czasu wciąż mi jest smutno z tego powodu.Ale mam nadal tatę.No i nie jest tak, że już jej nigdy nie zobaczę,prawda?
-Ee... a nie jest tak?=wybąkał niepewnie Harry.
Potrząsnęła stanowczo głową.
-Och, daj spokój. Przecież ich słyszałeś, tam, za zasłoną?
-Myślisz o...
-W tej sali z kamiennym łukiem. Ich tylko nie było widać,ale ich słyszałeś."
J.K Rowling "Harry Potter i Zakon Feniksa"
Z tego co zauważyłam głosy słyszeli tylko ci,którzy kogoś stracili-Ron i Hermiona tych głosów nie słyszeli- i widzieli śmierć tego kogoś-Harry i Luna na przykład.
Może były to pewnego rodzaju wrota prowadzące na tą druga stronę,ale szczególnie niebezpieczne były dla tych,którzy tęsknili i chcieli się połączyć ze zmarłymi, których kochali -jak np. ...rodziceMoże ich szepty miały być wabikiem dla tych ludzi,tak aby i oni wskoczyli w otchłań śmierci.
__________________
Atra gülai un ilian taught ono un atra ono waíse skölir frá rauthr. |
| |
|
|
| ~Melissa Cordiel
|
Dodany dnia 12-08-2010 10:49
|
Użytkownik
Dom: Gryffindor
Ranga: Właściciel Pamiętnika
Punktów: 114
Ostrzeżeń: 0
Postów: 22
Data rejestracji: 30.07.10
Medale:
Brak
|
Taak... To właśnie najbardziej lubię w Zakonie Feniksa - to, że zawiera w sobie bardzo dużo zagadek i tajemniczych zjawisk ;D
Co może być za zasłoną? Myślę podobnie jak inni:
być może jakiś loch? Mroczna komnata? Czarna dziura, przepaść? Jakiś tunel bez wyjścia..? Straszne miejsce, gdzie słyszy się oddech śmierci, czuje zapach trupów... Może jest się nieprzytomnym? Jakby stan uniesienia, ale raczej nie śmierć...
Heh xD Takie były moje wyobrażenia ^. Bardzo głupie? Cóż - to sama ja! Ale jedno to wiemy na 100% - nie było to miejsce przyjemne, oj nie!
;)
SAYONARA!
__________________
Zasady są po to, żeby je łamać! 
Dziękuję za wszystkie pozdrowienia, miłe słowa i wsparcie! ;* Pozdrawiam serdecznie WSZYSTKICH fanów HP i użytkowników Hogsmeade! Bywajcie!
|
| |
|
|
| ~Charakternik
|
Dodany dnia 12-08-2010 11:36
|
Użytkownik
Dom: Slytherin
Ranga: Siedmioroczniak
Punktów: 686
Ostrzeżeń: 1
Postów: 202
Data rejestracji: 11.08.10
Medale:
Brak
|
Sam nad tym myślalem , ale nic nie wymyśliłem . Bardzo mnie ciekawi , co się stało z ciałem Syriusza . Może ta zasłona gdzieś go aportowała , lub poprostu zniszczyła? |
| |
|
|
| ~Lady_Badger
|
Dodany dnia 20-09-2010 17:32
|
Użytkownik
Dom: Ravenclaw
Ranga: Przeciętny Uczeń
Punktów: 185
Ostrzeżeń: 0
Postów: 70
Data rejestracji: 15.09.10
Medale:
Brak
|
To było w Sali Śmierci, więc może tam znajdowały się duchy lub może bardziej dusze zmarłych ludzi lub coś w ten deseń. Nie wiem dokładnie, w jaki sposób działa magia, ta bardzo potężna magia. Mogę tylko prawić domysły.
No i to jest zasłona, za którą zniknął Syriusz, a przecież nie oberwał Avadą (strumień światła był czerwony). |
| |
|
|
| ~Matthew Lucas
|
Dodany dnia 20-09-2010 17:55
|
Użytkownik
Dom: Gryffindor
Ranga: Mugol
Punktów: 4
Ostrzeżeń: 2
Postów: 1,044
Data rejestracji: 03.09.10
Medale:
Brak
|
Myślę, że za zasłoną coś było, jednak my nie wiemy, co. Syriusz chyba nie był trafiony Avadą, jednak w filmie tak było. Tajemnicza zasłona - za nią wszystko mogło się ukryć. Kiedy byłem młodszy, myślałem, że wpadł za zasłonę okienną i wypadł z okna
__________________
I znowu za dużo wolnego i jednocześnie za mało...
|
 |
|
|
| ~kertiz
|
Dodany dnia 20-09-2010 18:22
|
Użytkownik
Dom: Slytherin
Ranga: Nauczyciel w Hogwarcie
Punktów: 2616
Ostrzeżeń: 0
Postów: 224
Data rejestracji: 17.06.09
Medale:
Brak
|
Zastanawiałem się and tym i myślę, że owy łuk jest jakby przejściem między dwoma światami. Światem żywych i światem duchów. Możliwe też jest, że osoby, które widziały czyjąś śmierć mogły porozumieć się ze zmarłymi. Trochę to naciągane, lecz bez powodu nie umieścili by gdzieś w podziemiach Ministerstwa Magii zwykłego kamiennego łuku.
__________________
|
| |
|
|
| ~unintended96
|
Dodany dnia 25-09-2010 10:49
|
Użytkownik
Dom: Gryffindor
Ranga: Goblin
Punktów: 28
Ostrzeżeń: 0
Postów: 14
Data rejestracji: 25.07.10
Medale:
Brak
|
bardzo ciekawy wątek ale moim zdaniem powinni bardziej pokazać śmierć syriusza, w książce to zajęło niecałe 2 strony wzruszyłam się ale w filmie nawet nie zauważyłam tej części i później musiałam cofać bo skapłam się, że czegoś brakuje ;d |
| |
|
|
| ~susan viktmore
|
Dodany dnia 25-09-2010 17:01
|
Użytkownik
Dom: Gryffindor
Ranga: Pierwszoroczniak
Punktów: 51
Ostrzeżeń: 0
Postów: 26
Data rejestracji: 18.09.10
Medale:
Brak
|
ten łuk to rzeczywiście tajemnica... wiem tylko że słyszą jego szepty tylko ci którzy widzieli jak ktoś umierał. chyba tak... szkoda że syriusz zginął poza nim z rodziny harry nie miał już nikogo. popłakałam sie jak oglądałam film..
__________________
susan viktmore
|
| |
|
|
| ~hermionagWESZ
|
Dodany dnia 16-11-2010 16:49
|
Użytkownik
Dom: Ravenclaw
Ranga: Gracz Quidditcha Ravenclawu
Punktów: 133
Ostrzeżeń: 1
Postów: 54
Data rejestracji: 13.11.10
Medale:
Brak
|
Zgadzam się z Olaa. Może jakaś próżnia, może czarna dziura? Ale nie sądze by Syriusz Black umarł z powodu zasłony. Ona go tylko zabrała...Przecież jego kuzynka, Bellatriks Lestrange, strzeliła w niego zaklęciem, nie pamiętacie?
__________________
Od cnoty Gryfonów
Kretynizmu Puchonów
Od przebiegłości Ślizgonów
CHROŃ NAS RAVENCLAWIE!!!
Pozdro dla wszystkich którzy mnie pozdrawiają
CIOTKA MURIEL:
-...i masz o wiele za długie włosy, Ronaldzie, przez chwilę pomyliłam cię z Ginevrą. Na brodę Merlina, co ten Ksenofilius Lovegood ma na sobie? Wygląda jak omlet. A ten to kto? - warknęła na widok Harry'ego. - Ee... to nasz kuzyn Barny, ciociu Muriel. - Jeszcze jeden Weasley? Mnożycie się jak gnomy
|
| |
|
|
| ~natikaa
|
Dodany dnia 27-01-2011 01:46
|
Użytkownik
Dom: Gryffindor
Ranga: Drugoroczniak
Punktów: 94
Ostrzeżeń: 0
Postów: 30
Data rejestracji: 19.11.10
Medale:
Brak
|
W filmie zasłona ta wyglądała, jakby gromadziła dusze zmarłych i tak kojarzy mi się do tej pory. Ale z drugiej strony co taki łuk robi w MM? |
| |
|
|
| ~Wasp
|
Dodany dnia 27-01-2011 09:55
|
Użytkownik
Dom: Gryffindor
Ranga: Siedmioroczniak
Punktów: 672
Ostrzeżeń: 2
Postów: 258
Data rejestracji: 17.12.10
Medale:
Brak
|
Ta zasłona to chyba było jakieś przejście do świata umarłych(przecież tam było słychać dusze).Ale uważam ,że SYRIUSZ nie powinien był tam wpaść... |
| |
|
|
| ~Fulanita
|
Dodany dnia 27-01-2011 10:18
|
Użytkownik
Dom: Hufflepuff
Ranga: Członek GD
Punktów: 519
Ostrzeżeń: 0
Postów: 148
Data rejestracji: 11.01.11
Medale:
Brak
|
Prawdopodobnie (jak już wcześniej wspomniano), była to brama do świata umarłych działająca na zasadzie Peronu 9 i 3/4, jednakże w wypadku owej zasłony, nie można było wrócić z powrotem. Dodatkowo szepty mogły słyszeć osoby, które widziały czyjąś śmierć czyli Luna i Harry.
Ciekawa jestem tylko, co taka "brama" robiła w Ministerstwie Magii.
__________________
"Don't call me Nymphadora, Remus," said the young witch with a shudder, "it's Tonks."
"Nymphadora Tonks, who prefers to be known by her surname only," finished Lupin.
"So would you if your fool of a mother had called you Nymphadora," muttered Tonks.
"Remus and Tonks, pale and still and peaceful-looking, apparently asleep beneath the dark, enchanted ceiling.."
Od przebiegłości Ślizgonów
Cnoty Gryfonów
i od Wiedzy-O-Własnej-Wszechwiedzy Krukonów
CHROŃ NAS HUFFLEPUFFIE!
|
| |
|
|
| ~Themanton
|
Dodany dnia 06-02-2011 01:03
|
Użytkownik
Dom: Gryffindor
Ranga: Pierwszoroczniak
Punktów: 54
Ostrzeżeń: 0
Postów: 21
Data rejestracji: 02.02.11
Medale:
Brak
|
Dostał drętwotą w książce 
Jak tam jest... Tego się nikt nie dowie. To prawdopodobnie będzie tak jak w opisanej przez Rowling w 7 tomie scenie Dumbledora z Potterem. |
| |
|
|
| ~Peverell
|
Dodany dnia 24-03-2011 13:01
|
Użytkownik
Dom: Gryffindor
Ranga: Redaktor Proroka
Punktów: 1002
Ostrzeżeń: 0
Postów: 187
Data rejestracji: 10.02.11
Medale:
Brak
|
To jest naprawdę dobre pytanie. Kiedyś dużo się nad tym zastanawiałem. Według mnie to jest coś jakby portal do... no nie wiem do świata umarłych tyle że moim zdaniem ciało Syriusza powinno zostać i tylko dusza powinna odejść. Do końca nie wiem i to zawsze będzie dla mnie zagadką chyba, że pani Rowling napisze w swojej kolejnej książce o co chodziła z tymi zasłonami albo jakiś dziennikarz ją o to zapyta (czego bardzo pragnę).
__________________
Przywołuję cienie nocy. Pod mym berłem drży magia ciemności.
Wojna mym żywiołem, wojownicy bez dusz na me rozkazy.
Wolność to tylko wspomnienie, bo prawdziwa siła leży w umyśle.
Czy wciąż chcesz stawić mi czoła? Czy zagrasz w grę,
gdzie stawką jest śmierć? Tylko po to, by odzyskać wolność?
Dziedziczny grzechu nasz!
Klątwa to twoja straż.
O ty, najkrwawsza z ran!
Komu wytchnienie dasz?
Któż twego bólu pan?
Tylko Atrydów płód
Rozetnie dawny wrzód.
Dziedzicu, dom swój lecz!
Bogów tu wzywam wprzód,
By twój nie chybił miecz.
O mieszkańcy podziemnych stref!
Jeśli dotarł do was przysiąg zew,
Dajcie dzieciom pomścić ojca krew!
|
| |
|
|
| ~HarryPotter3107
|
Dodany dnia 22-04-2011 19:43
|
Użytkownik
Dom: Slytherin
Ranga: Portret w gabinecie dyrektora
Punktów: 5166
Ostrzeżeń: 2
Postów: 232
Data rejestracji: 28.01.11
Medale:
Brak
|
W zasłonie, bo inaczej nie można tego ująć były uwięzione wg moich przemyśleń dusze umarłych |
| |
|
Administratorów: 8
