 · Czarna czy Biała Magia? |
~DziedzicSlytherina 
|
Dodany dnia 01-10-2011 22:47
|
Użytkownik
Dom: Slytherin
Ranga: Portret w gabinecie dyrektora
Punktów: 5368
Ostrzeżeń: 0
Postów: 1,243
Data rejestracji: 07.08.11
Medale:
|
Oo znam odpowiedź! Oczywiście, że czarna.. :> Pociąga mnie wszystko, co tajemnicze i niezbadane.. ]:-> Biała magia wydaje mi się niezbyt interesująca, wręcz nudna.. No bo w końcu - "zakazany owoc smakuje najlepiej"  |
  |
|
|
| ~Luniaczekk
|
Dodany dnia 30-01-2012 21:16
|
Użytkownik
Dom: Gryffindor
Ranga: Uczestnik Klubu Ślimaka
Punktów: 475
Ostrzeżeń: 0
Postów: 219
Data rejestracji: 11.01.12
Medale:
Brak
|
Czarna jest fascynująca i chętnie bym ją poznała, ale zdecydowanie wybrałabym białą.
__________________
|
 |
|
|
| ~Martita
|
Dodany dnia 31-01-2012 08:41
|
Użytkownik
Dom: Slytherin
Ranga: Niewymowny
Punktów: 1562
Ostrzeżeń: 0
Postów: 881
Data rejestracji: 27.01.12
Medale:
Brak
|
Ja zdecydowanie wolę czarną magię 
__________________
Edytowane przez Martita dnia 28-10-2012 22:49 |
 |
|
|
| ~Severus Tobias Snape
|
Dodany dnia 19-03-2012 20:49
|
Użytkownik
Dom: Slytherin
Ranga: Redaktor Proroka
Punktów: 1013
Ostrzeżeń: 2
Postów: 406
Data rejestracji: 18.03.12
Medale:
Brak
|
Biała Magia jest glównie do obrony przed czarna,a wiec bez istnienia jednej nie byloby i drugiej.Ja zapewne postapiłbym jak Snape |
| |
|
|
| ~Snow
|
Dodany dnia 17-07-2012 14:08
|
Użytkownik
Dom: Slytherin
Ranga: Właściciel Pamiętnika
Punktów: 101
Ostrzeżeń: 0
Postów: 49
Data rejestracji: 13.07.12
Medale:
Brak
|
Na początku mojej przygody z ''Harry'm Potterem'' byłam po stronie dobra. Później zaczęła fascynować mnie Czarna Magia, a co za tym idzie - strona zła. Niedawno znów polubiłam Białą Magię i teraz ponownie jestem po stronie dobra. Ale znów ciągnie mnie do Czarnej Magii. Więc (tak, wiem, nie zaczyna się zdania od ''więc'' wszystko może się jeszcze zmienić.
__________________
We live, as we dream - alone.
A man can be destroyed, but not defeated.
The only way to get rid of a temptation is to yield to it.
We are such stuff as dreams are made on.
OD CNOTY GRYFONÓW
KRETYNIZMU PUCHONÓW
I WIEDZY O WŁASNEJ WSZECHWIEDZY KRUKONÓW
STRZEŻ NAS SLYTHERINIE!!! |
  |
|
|
| ~Fausta Malfoy
|
Dodany dnia 23-10-2012 17:52
|
Użytkownik
Dom: Slytherin
Ranga: Pracownik Ministerstwa
Punktów: 1203
Ostrzeżeń: 1
Postów: 561
Data rejestracji: 17.08.12
Medale:
Brak
|
A czy moja przynależność nie mówi sama za siebie? :)
__________________
|
| |
|
|
| !Milva
|
Dodany dnia 23-03-2013 21:47
|
VIP
Dom: Gryffindor
Ranga: Zastępca Ministra
Punktów: 1767
Ostrzeżeń: 0
Postów: 440
Data rejestracji: 09.02.13
Medale:
Brak
|
Po stronie Białej Magii. Śmierciożercy dopuszczali się strasznych czynów, a poczucie moralności i etyki było im całkowicie obce. Spora część z nich była po prostu szalona. Wiele lat w Azkabanie doszczętnie wyprało im mózgi. Biorąc to pod uwagę - lepiej nie babrać się w tzw. Czarnej Magii.
__________________
Nie pomyl nieba z gwiazdami odbitymi nocą na powierzchni stawu
|
| |
|
|
| ~wiktoria2902
|
Dodany dnia 23-03-2013 21:53
|
Użytkownik
Dom: Gryffindor
Ranga: Charłak
Punktów: 14
Ostrzeżeń: 0
Postów: 7
Data rejestracji: 23.03.13
Medale:
Brak
|
Biała Magia, chociaż nie ukrywam, że Czarna Magia też jest trochę interesujące, ale nie chciałabym jej praktykować. Będąc w Białej Magii mogłabym zostać Aurorem, a nim zawsze chciałam zostać |
| |
|
|
| !mniszek_pospolity
|
Dodany dnia 23-03-2013 21:57
|
VIP
Dom: Slytherin
Ranga: Lord
Punktów: 256094
Ostrzeżeń: 2
Postów: 2,618
Data rejestracji: 15.12.12
Medale:
Brak
|
Osobiście preferuję zieloną, ale skoro mam wybór tylko pomiędzy tymi dwiema, to niech będzie biała. Czarna magia jest zła sama w sobie - ma na celu krzywdę drugiego czarodzieja, a ja nigdy nie chciałbym torturować np. mugolskiego dziecka zaklęciem Cruciatus, panować nad czyimś umysłem ( Imperius ), a na pewno nie zabić... Prócz tego Sectumsempra też odpada, bo to zaklęcie jest równoznaczne w krojeniu kogoś brzytwą... poza tym naszyjniki, które zabijają, eliksiry, których nikt nie chciałby spróbować - odpada - tylko czym jest "biała magia" ? Przydałby się jakiś ściślejszy podział, bo gdy taki Lucjusz Malfoy mówi "Lumos", to używa białej magi, czy czarnej ?
__________________
|
| |
|
|
| !Milva
|
Dodany dnia 23-03-2013 22:17
|
VIP
Dom: Gryffindor
Ranga: Zastępca Ministra
Punktów: 1767
Ostrzeżeń: 0
Postów: 440
Data rejestracji: 09.02.13
Medale:
Brak
|
Ale mnie mniszku rozśmieszyłeś pierwszy zdaniem swojej wypowiedzi 
Tak właściwie, to też nie bardzo rozumiem tego podziału. Zaklęcia są zazwyczaj funkcjonalne, a jedynie trzy są zakazane i należą do tej Czarnej Magii. Śmierciożerca też sobie może wypowiedzieć Accio czy Protego. Jedynym zaklęciem jakie można zaliczyć do Białej Magii, to zaklęcie patronusa.
__________________
Nie pomyl nieba z gwiazdami odbitymi nocą na powierzchni stawu
|
| |
|
|
| ~raven
|
Dodany dnia 24-03-2013 13:16
|
Troll
Dom: Ravenclaw
Ranga: Więzień Azkabanu
Punktów: -1
Ostrzeżeń: 1
Postów: 3,922
Data rejestracji: 03.01.13
Medale:
|
Czytaliście pytanie z pierwszego postu?
W świecie Harrego Pottera występuje wątek walki pomiędzy Czarną a Białą Magią. Po której stronie byście się opowiedzieli?
Po której stronie byście się opowiedzieli, a nie czy wszystkie zaklęcia rzucane przez śmierciożerców to przykłady czarnej magii. Jasne, że Lumos czy Accio czarnomagiczne nie są, nawet jeśli używa ich Lucjusz Malfoy albo Bellatrix Lestrange. Ja zdecydowanie opowiadam się za białą magią (takie wyrażenie w ogóle istnieje?), ale myślę, że zawahałabym się użyć i czarnej by obronić siebie i moich bliskich przed atakiem złych mocy. Podobnie jak Harry w obronie McGonagall użył Cruciatusa na którymś z Carrowów. Generalnie opowiadam się za jasną stroną mocy, mordowanie, torturowanie, znęcanie się i zmuszanie kogoś czarami do robienia tego na co nie ma ochoty nie sprawiałoby mi przyjemności.
Milva napisał/a:
Zaklęcia są zazwyczaj funkcjonalne, a jedynie trzy są zakazane i należą do tej Czarnej Magii. Śmierciożerca też sobie może wypowiedzieć Accio czy Protego. Jedynym zaklęciem jakie można zaliczyć do Białej Magii, to zaklęcie patronusa.
Do czarnej magii nie należą tylko trzy Zaklęcia Niewybaczalne. Czarnomagiczna są m.in. Sectumsempra, Levicorpus, Morsmordre albo Serpensortia.
__________________
Everything is catching up with me
I awake to find I'm not at all where I should be
And it feels I'm getting to the end
And it's hard to figure out what's real and what's pretend
***
I look inside myself and see my heart is black
I see my red door and it has been painted black
Maybe then I'll fade away and not have to face the facts
It's not easy facin' up when your whole world is black
***
Ten świat to kompilacja chwil, koegzystencja wad, a w nim
My wciąż zadeptujemy się, liczę się tylko ja, nigdy Ty
Ja chcę zatrzymać się
Ten czas może surowy jest, lecz daje więcej, niż zabiera nam
A my realizujemy plan, jutro ważniejsze jest, niż to co jest teraz
Czy wiesz, że teraz jest twój czas, by krzyczeć?
Ten jeden raz niech zadrży świat
Dokładnie teraz trwa twe całe życie
Kolejnych szans chwilowo brak...
ZWYCIĘŻĄ CI, CO NIENAWIŚCIĄ SILNI
SZYDZĄ Z INNYCH
Pytania? Uwagi? Masz głos! Kliknij i przemów:
I am little pieces that were picked up on the way...
I'm not living, I'm just killing time.
Alergia. Na życie.
Edytowane przez raven dnia 24-03-2013 13:28 |
 |
|
|
| !Milva
|
Dodany dnia 28-03-2013 12:00
|
VIP
Dom: Gryffindor
Ranga: Zastępca Ministra
Punktów: 1767
Ostrzeżeń: 0
Postów: 440
Data rejestracji: 09.02.13
Medale:
Brak
|
raven napisał/a:
Do czarnej magii nie należą tylko trzy Zaklęcia Niewybaczalne. Czarnomagiczna są m.in. Sectumsempra, Levicorpus, Morsmordre albo Serpensortia.
Ok, mój błąd. Masz rację. Ale że Levicorpus też? Często nawet Hermiona go używała. Sectumsempra to zaklęcie znane tylko dwóm osobą i myślę, że Harry nie zamierzał go rozpowszechnić.
__________________
Nie pomyl nieba z gwiazdami odbitymi nocą na powierzchni stawu
|
| |
|
|
| ~Oliwia_145
|
Dodany dnia 28-03-2013 13:02
|
Użytkownik
Dom: Ravenclaw
Ranga: Gracz Quidditcha Ravenclawu
Punktów: 132
Ostrzeżeń: 0
Postów: 46
Data rejestracji: 24.03.13
Medale:
Brak
|
W czarnej jest coś fascynującego, może i bym chciała ją uprawiać, ale byłabym się że pod wpływem złości mogłabym wyrządzić komuś krzywdę. |
  |
|
|
| ~Bloo
|
Dodany dnia 28-03-2013 13:24
|
Użytkownik
Dom: Slytherin
Ranga: Barman w w Świńskim Łbie
Punktów: 1390
Ostrzeżeń: 0
Postów: 220
Data rejestracji: 04.12.09
Medale:
Brak
|
Ale czym jest właściwie to rozbicie na czarną i białą magię?
W teorii czarna magia to ta służąca złym celom, mająca makabryczne skutki, taka, która sprowadza ból i śmierć. To coś w tym guście.
Jednak uważam, że zaklęć nie można dzielić na "czarne" i "białe". Owszem, są takie, które można jednoznacznie zakwalifikować do jednej z tych grup. Lumos samo w sobie nikogo nie zabije, Avada Kedavra zabija zawsze. Jednak dużo zależy po prostu od tego z jaką intencją zaklęcie zostało użyte. Bo przecież możemy zamęczyć kogoś zwyczajną Zniewalającą Łaskotką - jak się delikwent udusi ze śmiechu, to czy Rictusempra nie powinna trafić na listę zaklęć niebezpiecznych?
Temat należałoby zgłębić, bo czarna magia to zajmowanie się aspektami śmierci, kojarzy mi się z rozkładem, czymś brudnym i nieprzyjemnym. Zaliczyłabym do niej np. nekromancję.
Biała magia kojarzy mi się natomiast ze sztuką uzdrawiania, ratowania życia. Jednak jak widać rzeczy, które znajdują się pomiędzy tymi dwoma biegunami jest dużo i na dobrą sprawę nie można ich nigdzie przydzielić.
Na pytanie, czy wolę białą czy czarną magię nie mogę udzielić jednoznacznej odpowiedzi Ponieważ podział tak naprawdę nie jest jednoznaczny.
__________________
"Życie nie jest idealne, Człowieku-Wiadro"
T. Pratchett
Edytowane przez Bloo dnia 28-03-2013 13:29 |
| |
|
|
| !mniszek_pospolity
|
Dodany dnia 28-03-2013 15:25
|
VIP
Dom: Slytherin
Ranga: Lord
Punktów: 256094
Ostrzeżeń: 2
Postów: 2,618
Data rejestracji: 15.12.12
Medale:
Brak
|
Czuję, że powinienem sprecyzować swojego wymęczonego posta, bo nie był chyba do końca na temat. Bez wątpienia opowiedziałbym się po stronie tzw. "Białej Magii". Nie wiem czy mówienie o bezwzględnym zabójcy do reszty przesiąkniętym okrucieństwem, że "jest spoko" jest właściwe, ale każdy może mieć swoje zdanie... nawet takie.
Czarna magia moim zdaniem, to nie tylko kilkanaście rzuconych w przeciwnika formułek zaklęć, ale swoistego rodzaju sposób myślenia i działania. Tworzenie horkruksów w celu zdobycia nieśmiertelności, czy ożywienie martwych ciał ( inferiusy ) jest wypaczeniem odwiecznych praw natury, więc jest przekleństwem i zakłócaniem naturalnego porządku.
__________________
|
| |
|
|
| ~Bloo
|
Dodany dnia 28-03-2013 16:26
|
Użytkownik
Dom: Slytherin
Ranga: Barman w w Świńskim Łbie
Punktów: 1390
Ostrzeżeń: 0
Postów: 220
Data rejestracji: 04.12.09
Medale:
Brak
|
Alexandra, może napiszesz, dlaczego zgadzasz się z Crima? Jakoś rozwiniesz wypowiedź, dodasz coś od siebie? To całkiem niezły temat, by podyskutować o tym jak postrzegamy białą i czarną magię. Nie wierzę, że masz tylko tyle do powiedzenia, a ja bardzo chętnie zapoznałabym się z Twoim zdaniem na ten temat.
Czekam na rozwinięcie wypowiedzi. Może się doczekam ;P
I pozdrawiam.
__________________
"Życie nie jest idealne, Człowieku-Wiadro"
T. Pratchett
|
| |
|
|
| ~Fred James Syriusz Remus
|
Dodany dnia 28-03-2013 16:34
|
Użytkownik
Dom: Gryffindor
Ranga: Pięcioroczniak
Punktów: 296
Ostrzeżeń: 0
Postów: 148
Data rejestracji: 29.12.12
Medale:
Brak
|
Po stronie białej magii, ale czarna też jest taka pociągająca... Myślę jednak, że nie wytrzymałabym z Czarnym Panem dłużej niż dwa dni, bo dostaję depresji, kiedy siedzę w ciemnościach i od razu choruję, a dobry Śmierciożerca nie powinien taki być. Sądzę więc, że jednak nadaję się bardziej do białej magii.
__________________
[big][big]Fred James Syriusz Remus [/big][/big]
glupie-zycie-fredzi.blogspot.com
|
| |
|
Administratorów: 8
