Dom:Slytherin Ranga: Drugoroczniak Punktów: 91 Ostrzeżeń: 0 Postów: 17 Data rejestracji: 26.08.11 Medale: Brak
Na piątym roku w Gryffindorze, prócz Rona, było jeszcze czterech chłopców - Harry, Neville, Seamus i Dean. Wiadomo, dlaczego nie wybrał Pottera. Jeśli chodzi o Longbottoma, odpowiedź sama się nasuwa: na prefekta był zbyt wielką ciamajdą. Dlaczego ani Seamus, ani Dean nie dostąpili tego zaszczytu? Nie wiem. Ale jeśli chodzi o zastanawianie się dlaczego to akurat Ron został prefektem, to wydaje mi się, że nie tyle Dumbledore, co autorka po prostu chciała go z niego zrobić. No bo to, że Hermiona będzie prefektem było raczej pewne, a dzięki temu, że Ron jej w tym towarzyszył, pani Rowling mogła chcieć podkreślić to, że Harry jest przeznaczony do innego, o wiele poważniejszego zadania, a jego przyjaciele też mogą odnosić jakieś sukcesy.
__________________
Śmierć będzie ostatnim wrogiem, który zostanie zniszczony.
Dom:Ravenclaw Ranga: Barman w Dziurawym Kotle Punktów: 1391 Ostrzeżeń: 0 Postów: 345 Data rejestracji: 29.06.11 Medale: Brak
Tak , mi również wydaje się , że dyrektor chciał po prostu pokazać Ronowi , że nie zawsze musi być w cieniu własnych braci , że może sam do czegoś dojść. A po resztą , reszta kandydatów odpada z różnych powodów. Na przykład Harry, dyrektor mu powiedział , że nie chciał go jeszcze bardziej naciskać, zn. nie chciał mu dawać więcej obowiązków ; )
__________________
O nie! Nie zależy mi na tym by być kanonizowanym
Ja to ja, więc jako ja chcę być znany
Prawdziwym jak prawdziwek, nie jak sweter z anilany
Jedną zasadą wciąż motywowany
Bądź własną osobą
Bądź co bądź sobą
Niech twa osoba będzie ozdobą
Nie jednorazowo, lecz całodobowo
Trafiam białym w czarne jak kulą bilardową
Oblicz pole podstawy jaką jest oryginał
Lub działania poletko, jeśli jesteś marionetką
To wroga sugestia, pożera cię jak bestia
Mów do serca bitu, bo tam jest amnestia
Od A do Zet, od Zet do A
Ja to ja to jasne jak dwa razy dwa
Proste jak drut, nigdy nie gram z nut
A rymów mam w brud, które trwonię
Gdy tylko stanę przy mikrofonie
Od mikrofonu strony nie stronię, o nie!
Widzę szczyt, a za szczytem
Zaszczyt za zaszczytem
Lśnienie mistrzostwa kieruje moim bytem
Ambicja spotyka się z uznaniem i zachwytem
Wyrzeczenia są tutaj jedynym zgrzytem
Dom:Gryffindor Ranga: Nauczyciel w Hogwarcie Punktów: 2595 Ostrzeżeń: 2 Postów: 503 Data rejestracji: 06.11.11 Medale: Brak
No bo Dumbledore miał 3 ulubionych uczniów. Wybrał Hermione no i został mu Ron i Harry. Harry był kapitanem quidditcha no to wybrał Rona na prefekta. A kapitan tez mial takie przywileje jak prefekci (chyba). No to było w książce napisane;D
__________________
Dom:Gryffindor Ranga: Dorosły Czarodziej Punktów: 882 Ostrzeżeń: 0 Postów: 227 Data rejestracji: 08.10.11 Medale: Brak
halszka napisał/a:
No bo to, że Hermiona będzie prefektem było raczej pewne, a dzięki temu, że Ron jej w tym towarzyszył, pani Rowling mogła chcieć podkreślić to, że Harry jest przeznaczony do innego, o wiele poważniejszego zadania, a jego przyjaciele też mogą odnosić jakieś sukcesy.
Podpisuję się wszystkim, czym tylko mogę pod tą wypowiedzią. Hermiona to ktoś wprost urodzony, aby zostać prefektem, więc tu zaskoczenia nie ma. Co do Rona - bez wątpienia dyrekcja podjęła jednak dobrą decyzję. Piastując posadę prefekta, mógł wyjść z cienia swoich braci i nieco rozwinąć skrzydła. Myślę, że wzięto to pod uwagę.
__________________
Dom:Gryffindor Ranga: Portret w gabinecie dyrektora Punktów: 5449 Ostrzeżeń: 1 Postów: 323 Data rejestracji: 26.12.11 Medale: Brak
Może Dumbledore chciał aby prefektem został ktoś z okręgu Harry'ego a nie on sam , gdyż miał zbyt wiele rzeczy do zrobienia . A w razie problemu mógłby przecież pomóc Ronowi - przecież byli najlepszymi przyjaciółmi a przyjaźń wymaga poświęceń . Dyrektor mógł docenić go za bezinteresowną pomoc Harry'emu w Turnieju Trójmagicznym i dać mu funkcję prefekta /
Dom:Gryffindor Ranga: Drugoroczniak Punktów: 94 Ostrzeżeń: 0 Postów: 30 Data rejestracji: 19.11.10 Medale: Brak
Szczerze... nie wiem. Ron faktycznie nie był zbyt utalentowany, czy inteligentny, więc może dyrektor chciał go w ten sposób wyróżnić z tłumu. W końcu ma przyjaciółkę najinteligentniejszą w klasie i przyjaciela "Wybrańca", a on sam jest zwykłym szarym uczniakiem.
PS Zaczęłam się zastanawiać, dlaczego nie Neville. ;)
Dom:Gryffindor Ranga: Horkruks Punktów: 7277 Ostrzeżeń: 1 Postów: 203 Data rejestracji: 12.12.11 Medale: Brak
Myślę to co wy, Dumbledore mianował Rona prefektem między innymi dlatego, aby mógł wyjść z cienia swoich braci.
A poza tym skoro Hermiona była prefektem, to Ron przy niej raczej dobrze pełnił swoją funkcję
__________________
"Nie żałuj umarłych Harry, żałuj żywych, a szczególnie tych którzy żyją bez miłości..."
Albus Dumbledore
Dom:Gryffindor Ranga: Pięcioroczniak Punktów: 303 Ostrzeżeń: 0 Postów: 114 Data rejestracji: 12.11.11 Medale: Brak
Hmm...Hermionę wybrał, ponieważ była bardzo dobrą uczennicą, była kompetentna, inteligentna, mądra, koleżeńska, przestrzegała zasady, wręcz miała na ich punkcie świra
Ale dlaczego wybrał Rona?
Może potrzebował choć jednego prefekta "na luzie"?
__________________
Od kretynizmu Puchonów Od przebiegłości Ślizgonów Od wiedzy O-Własnej-Wszechwiedzy Krukonów CHROŃ NAS GRYFFINDORZE!!
Pozdrawiam wszystkich Pottermaniaków, a szczególnie tych, którzy pozdrawiają mnie!!!
_____________________________________________
Śmierć będzie ostatnim wrogiem, który zostanie zniszczony.
"Harry jest naszą największą nadzieją. Zaufajcie mu."
Oczywiście że dzieje się to w mojej głowie, ale skąd wniosek, że wobec tego nie dzieje się to naprawdę?
Dom:Gryffindor Ranga: Minister Magii Punktów: 2076 Ostrzeżeń: 0 Postów: 746 Data rejestracji: 29.12.11 Medale: Brak
Hogsmeade_pl napisał/a:
Jak myślicie, dlaczego Dumbledore wybrał na prefekta właśnie Rona? Chłopak nie był wybitnie uzdolniony, niektórzy mówią o nim, że był "chodzącym beztalenciem". Mimo to dyrektor wybiera właśnie jego. Czym mógł się kierować, podejmując taką decyzję?
Pamiętajcie, że pytanie nie brzmi: "dlaczego nie wybrał Harry'ego", ale "dlaczego wybrał Rona". Nie przytaczajcie więc wypowiedzi Dumbledore'a (że nie wybrał Pottera, bo ten ma już za dużo na głowie (ZF, str. 922)), gdyż nie jest to odpowiedź na pytanie.
A mnie się zdaje, że Dumbledore wiedział, że Harry będzie musiał wyruszyć na poszukiwanie horkruksów, dlatego planował własną śmierć. W końcu i tak miał naprawdę dużo na głowie - dowiedzieć się czym i gdzie są horkruksy - to nie lada wyczyn! A Hermiona przecież była najmądrzejszą Gryfonką, więc się nie dziwię. Co do Rona - może chciał, by ten poczuł się chociaż raz szczęśliwy, bo spełniło się jego marzenie?
__________________
Dom:Slytherin Ranga: Zastępca Ministra Punktów: 1770 Ostrzeżeń: 0 Postów: 454 Data rejestracji: 23.02.11 Medale: Brak
Po pierwsze odpowiedź brzmi czemu nie?
Może polubił Rona i nie chciał ,żeby nazywano go zakałą rodziny. Mimo wszystko jednak miał jakieś zdolności i nie był tak beznadziejny jak większość myślała.
Myślę ,że powodem może być fakt ,że jest przyjacielem Harry'ego i Hermiony.
Cóż, nie mnie oceniać wybory Szanownego Pana Dyrektora Magistra Albusa Dambledora.
__________________
You think that killing people may make them like you, but it doesn't.
It just makes people dead.
Dom:Gryffindor Ranga: Czwartoroczniak Punktów: 198 Ostrzeżeń: 0 Postów: 103 Data rejestracji: 20.02.12 Medale: Brak
Po prostu chciał, żeby Ron był też kimś ważnym jak jego bracia, oprócz F. i G., ale można tez powiedzieć o F. i G. że też byli niczego sobie, ponieważ mieli własny sklep, a dla rodziców nawet i to powinno się liczyć. Chciał zasugerować tym, że on nie jest jedynym beztalenciem w rodzinie. ;D
__________________
Dom:Gryffindor Ranga: Niewymowny Punktów: 1648 Ostrzeżeń: 2 Postów: 292 Data rejestracji: 05.01.11 Medale: Brak
Ron z początku kompletnie nie pasował mi na prefekta, ale potem się przekonałam. Nie był aż takim beztalenciem. Jak sam Harry myśli, obaj uczą się przecież tak samo. Ron jest odważny i inteligentny. Po za tym, kogo Dumbledore miał wybrać na prefekta jeśli nie Rona?
__________________
UROCZYŚCIE PRZYSIĘGAM, ŻE KNUJĘ COŚ NIEDOBREGO!
Wiedz, że coś się dzieje drogi Gościu.
HarryPotter3107 - ;D
Loa_Riddle - ;D
Ale że co? ;>
______________________________
"-Spójrz... na... mnie- wyszeptał. Zielone oczy odnalazły czarne oczy, ale po chwili coś w tych czarnych oczach zanikło,stały się nieruchome,puste i martwe. Ręka trzymająca szatę Harry'ego opadła z głuchym stukiem na podłogę i Snape już się więcej nie poruszył."
"-To bardzo wzruszające, Severusie - powiedział z powagą Dumbeldore. - A więc w końcu dojrzałeś do tego, by przejmować się losem tego chłopca?
- Jego losem? - wykrzyknął Snape. - Eecto patronum!
Z końca jego różdżki wystrzeliła srebrna łania. Wylądowała na podłodze, przebiegła przez pokój i wyskoczyła przez okno. Dumbledore patrzył, aż jej srebrna poświata zniknęła w ciemności, a potem odwrócił się do Snape'a. Oczy miał pełne łez.
-Przez te wszystkie lata?...
-Zawsze."
''Mogę was nauczyć, jak uwięzić w butelce sławę, uwarzyć chwale, a nawet powstrzymać śmierć... Jeśli tylko nie jesteście bandą bałwanów, jakich zwykle muszę nauczać."
"- Czy pamiętasz, jak mówiłem, że ćwiczymy zaklęcia NIEWERBALNE, Potter?
- Tak.
- Tak, proszę pana.
- Nie ma potrzeby zwracania się do mnie per pan, panie profesorze. "
Dom:Ravenclaw Ranga: Sługa Czarnego Pana Punktów: 1120 Ostrzeżeń: 0 Postów: 183 Data rejestracji: 13.12.11 Medale: Brak
To totalnie mnie zaskoczyło Ron prefektem? Nie coś tu jest nie tak! Ron to głupek, idiota...(mogłabym dalej wymieniać ) Poprostu skończony debil. To nie jest materiał na prefekta
__________________
Od cnót Gryfonów,
Przebiegłości Ślizgonów,
i Kretynizmu Puchonów,
CHROŃ NAS RAVENCLAWIE!
Pozdrawiam cię drogi Gościu i lady552 oraz Alex Verie
Dom:Gryffindor Ranga: Trzecioroczniak Punktów: 140 Ostrzeżeń: 0 Postów: 46 Data rejestracji: 13.03.12 Medale: Brak
kamkaHermioneDraco napisał/a:
To totalnie mnie zaskoczyło Ron prefektem? Nie coś tu jest nie tak! Ron to głupek, idiota...(mogłabym dalej wymieniać ) Poprostu skończony debil. To nie jest materiał na prefekta
Każdy ma czas do zmian także i on. To że był idiotą to nie znaczy że dalej nim będzie. Nie pisz pochopnie, nawet największy leń może się zrehabilitować i wyjść na nieocenionego pracusia.
__________________
Dom:Ravenclaw Ranga: Pierwszoroczniak Punktów: 52 Ostrzeżeń: 0 Postów: 32 Data rejestracji: 07.12.11 Medale: Brak
Z tego roku co Harry było oprócz Rona jeszcze trzech chłopców, więc może on był po prostu najlepszy z nich? Może i nie był AŻ takim beztalenciem, za którego wszyscy go uważają? Może i mało prawdopodobne, ale?
Dom:Gryffindor Ranga: Dyrektor Hogwartu Punktów: 4642 Ostrzeżeń: 2 Postów: 397 Data rejestracji: 22.02.12 Medale: Brak
A dla mnie, nie było to zdziwieniem. Wszystko przytrafia się Harry'emu, to już było trochę nudne...A Ron, nie był idiotą i beztalenciem. No sorry, w nauce był taki sam jak Harry, więc czego się tu dziwić?
Dom:Gryffindor Ranga: Pięcioroczniak Punktów: 344 Ostrzeżeń: 1 Postów: 212 Data rejestracji: 29.06.12 Medale: Brak
Myślę, że mogło chodzić o to, że jak sam Dumbledore powiedział, dobrze znał legilimencję. Mógł przeczytać w umyśle Rona, że jego marzeniem było stać się w czymś dobrym. Poza tym pragnę przypomnieć jakie osiągnięcia miał Ron przez wszystkie pozostałe lata ...
__________________
Sprytu Ślizgonów Szczerości Puchonów Wiedzy Krukonów Ucz nas Gryffindorze!
"Nie żałujmy tych, którzy umarli, Harry. Żałujmy żywych, a przede wszystkim tych, którzy żyją bez miłości" ~by Albus Dumbledore
Dom:Slytherin Ranga: Właściciel Pamiętnika Punktów: 102 Ostrzeżeń: 0 Postów: 44 Data rejestracji: 01.08.12 Medale: Brak
Może Dumbledore z wieku postradał zmysły? Mimo ,że uwielbiam Ronalda nie jest.. stworzony do tej.. roli. To samo Hermiona mimo ,że nie pałam do niej sympatią to ona byłaby idealna
__________________
Od cnoty Gryfonów Kretynizmu Puchonów Wiedzy o własnej wszechwieczy Krukonów Broń nas Shlyterinie
Mówią ,że święte trio to Harry, Ron i Hermiona nie? Harry potęga i wybraniec, Ron mięśnie a Hermiona mózg? A CHWILA!" Czemu nie Dumbledore Snape i McGonagall? też trio! poprzednie święte trio z Hogwartu. Dumbledore to potęga , Severus to mięśnie a McGonagall intelekt.
Mugole-Nauczyciele, policjanci, komornicy, kujony czyli zarazy publiczne. Charłaki - Ludzie wielcy którzy nie chcą się ujawnić Czarodzieje- Ludzie Wielcy ( aktorzy(Alan Rickman), Piłkarze(Leo Messi) itp) Szlamy-Rozbydrzone gwiazdy. I LUDZIE- MY
Dom:Gryffindor Ranga: Zwycięzca TT Punktów: 256 Ostrzeżeń: 0 Postów: 56 Data rejestracji: 14.08.12 Medale: Brak
Moim zdaniem wybrał Rona, żeby ON ograniczył się w robieniu różnych głupot, razem z Harry. Mogli go wybrać również z przyzwyczajenia, bo przecież każdy Weasley <nie wliczając Freda i Georga, co jest oczywiste> był prefektem.
Wybuchł gwar i rozległ się hałas odsuwanych krzeseł, co oznaczało, że Dumbledore obwieścił koniec uczty powitalnej. Wszyscy wstawali, gotując się do opuszczenia Wielkiej Sali. Hermiona zerwała się z przerażoną miną. - Ron, mamy zaprowadzić pierwszoroczniaków! - A, prawda - rzekł Ron, który najwyrażniej o tym zapomniał. - Hej! Hej, wy! Karzełki! - RON! - No bo oni są tacy malutcy...
Dom:Gryffindor Ranga: Uczestnik Klubu Ślimaka Punktów: 484 Ostrzeżeń: 1 Postów: 153 Data rejestracji: 04.08.12 Medale: Brak
Może dlatego, że był najlepszym przyjacielem Harrego, a Harremu można było ufać. To Dumbledore pomyślał, że Ronowi także. Bardziej mnie jednak ciekawi, dlaczego Draco został prefektem.
Głupcy, którzy mają serce na wierzchu, którzy nie panują nad swoimi emocjami, który nurzają się w smutnych wspomnieniach i pozwalają łatwo się sprowokować... innymi słowy ludzie słabi... nie mają żadnych szans przeciwko jego mocy!
Postać: Severus Snape
Opis: do Harry'ego Pottera podczas ich pierwszej lekcji oklumencji o ludziach niezdolnych do jej nauczenia się.
Hermiono, już przez to przeszliśmy... nie będziemy znowu przerabiać całego egzaminu, wystarczył raz.
Postać: Ron Weasley
Opis: do Hermiony Granger po egzaminie z zaklęć.
Ron, jesteś najbardziej nieczułym draniem, jakiego miałam nieszczęście spotkać.
Postać: Hermiona Granger
Opis: do Rona Weasleya po jego komentarzu dotyczącym ciągłego płaczu Cho Chang podczas rozmowy w pokoju wspólnym Gryfonów po pocałunku Cho z Harrym Potterem.
Jedna osoba nie może czuć tego wszystkiego naraz, boby eksplodowała.
Postać: Ron Weasley
Opis: po przemówieniu Hermiony Granger nt. odczuć Cho Chang po pocałunku z Harrym Potterem.
To, że twoja wrażliwość uczuciowa mieści się w łyżeczce od herbaty, nie świadczy o tym, że wszyscy są tak upośledzeni.
Postać: Hermiona Granger
Opis: riposta na wcześniejsze słowa Rona Weasleya.
Irytku, zrób jej [Umbridge] piekło w naszym imieniu.
Postać: Fred Weasley
Opis: do poltergeista Irytka przed ucieczką braci bliźniaków z Hogwartu.
__________________
"Hogsmeade.pl" is in no way affiliated with the copyright owners of "Harry Potter", including J.K. Rowling, Warner Bros., Bloomsbury, Scholastic and Media Rodzina.