Hogsmeade.pl na Facebook
Harry Potter - Hogsmeade, Twoja Magiczna Wioska
Strona GłównaNowościArtykułyForumChatGaleriaFAQDownloadCytatyLinkiSzukaj
Logowanie
Nazwa użytkownika

Hasło



Nie możesz się zalogować?
Poproś o nowe hasło!
Shoutbox
Musisz się zalogować, aby móc dodać wiadomość.

~Grande Rodent F 11-03-2024 02:09

Na razie oscary zgodnie z przewidywaniami.
~Grande Rodent F 10-03-2024 22:48

Dzisiaj Oscary będą oglądane...
~Anna Potter F 23-02-2024 01:49

Witajcie.
~raven F 12-02-2024 19:06

Kotecek
~ulka_black_potter F 30-01-2024 19:46

Papa
~ulka_black_potter F 30-01-2024 19:45

myślałam, ze zniknęła na amen
~ulka_black_potter F 30-01-2024 19:45

o, strona jednak ożyła
^N F 29-01-2024 17:11

Uszanowanko
~HariPotaPragneCie F 25-11-2023 14:51

Wiedźma
~Miona F 23-11-2023 00:28

Czarodziej Czarodziej Czarodziej
#Ginny Evans F 22-11-2023 22:07

Duch Duch Duch
~raven F 21-11-2023 20:22

~Miona F 25-10-2023 14:12

hej Uśmiech
#Ginny Evans F 19-10-2023 21:32

Sowa
~TheWarsaw1920 F 24-08-2023 23:06

Duch Duch Duch
~raven F 20-08-2023 23:01

Doszly mnie sluchy, ze sa czarodzieje, ktorzy chcieliby sie wprowadzic do Hogsmeade, a magiczne bariery to uniemozliwiaja. W takiej sytuacji prosze o maila na adres widoczny w moim profilu Uśmiech
^N F 11-08-2023 19:19

Słoneczko
~HariPotaPragneCie F 12-07-2023 20:52

Sowa
#Ginny Evans F 11-06-2023 20:41

hejka hogs! Słoneczko
~Anna Potter F 15-05-2023 03:24

i gościnny naród o czym często nie zdajemy sobie sprawy mówiąc o sobie jak najgorsze rzeczy.

Aktualnie online
Hogsmeade wita:
orehu
jako najnowszego użytkownika!

» Administratorów: 8
» Specjalnych: 61
» Zarejestrowanych: 77,002
» Zbanowanych: 1,625
» Gości online: 251
» Użytkowników online: 0

Brak użytkowników online

» Rekord OnLine: 3086
» Data rekordu:
25 June 2012 15:59
Zobacz temat
Harry Potter - Hogsmeade, Twoja Magiczna Wioska :: Forum
» Pozostałe
»» Dyskusje wszelakie
»»» Potter w naszym fanowskim świecie
Drukuj temat · Potter w naszym fanowskim świecie
~Loa_riddle F
#21 Drukuj posta
Dodany dnia 05-09-2011 20:41
Użytkownik

Awatar

Dom: Ravenclaw
Ranga: Niewymowny
Punktów: 1507
Ostrzeżeń: 0
Postów: 489
Data rejestracji: 30.05.11
Medale:
Brak

Czasami mam różne odpały. Słysząc piosenkę Rebeccy Black, od razu odruchowo zadałam sobie pytanie "Czy Syriusz miał córkę?". Dużo rzeczy kojarzy mi się z HP, gdy bacia narzeka na sprzątanie i gotowanie, od razu mówię "kup sobie Skrzata domowego".
Nie wiem, czy mam coś jeszcze do napisania. W dniu moich jedenastych urodzin czekałam na list z Hogwartu, oczywiście.
Tak jak ktoś już wspomniał, wchodząc na stronę Noble Collection itp., po prostu szału dostaję. Wiercę się i kręcę, i z całej siły żałuje, że nie ma takiej strony po polsku.

Niektórzy uważają, że sporty mnie nie pasjonują. Ależ skąd! Kocham quidditch.


__________________
-Etienne, nie sądzę, by monsieur Jeanowi potrzebne były twoje nauki, a zwłaszcza zarozumiałość!- włączył się Henri de Bar. - Jeśli już, być może to ty powinieneś nauczyć się od niego skromności.
-Dogadałeś się z moim bratem? - spytał Sancerre, marszcząc nos.- Dlaczego zawsze mówicie mi to samo, jakbyście mieli we dwóch jedne usta?
De Bar wyprostował się, nic więcej nie dodając.
-Panowie, proszę was, nie kłóćcie się z mojego powodu- poprosił Ian, który wciąż nie mógł się nadziwić przyjaźni między tak różnymi-zarówno z charakteru, jak i z wyglądu- rycerzami.
Sancerre uśmiechnął się.
-Och, ja i Henri kłóciliśmy się od zawsze, nawet wtedy, kiedy on był giermkiem mojego brata, a ja - giermkiem mojego kuzyna. A i tak to ja miałem zawsze ostatnie słowo.
-A ja miałem rację- odparł spokojnie de Bar.
Sancerre spojrzał na niego takim wzrokiem, że zarówno Ian jak i Grandpre uśmiechnęli się.


Hyperversum, Cecilia Randall
Wyślij prywatną wiadomość
~Sophia F
#22 Drukuj posta
Dodany dnia 05-09-2011 21:36
Użytkownik

Awatar

Dom: Gryffindor
Ranga: Członek Wizengamotu
Punktów: 1427
Ostrzeżeń: 0
Postów: 411
Data rejestracji: 09.01.11
Medale:
Brak

Spacerując z przyjaciółką po parku podnoszę z ziemi patyk i krzyczę: "Oto moja czarna różdżka! Avada Kadavra!"...
Bardzo często z lenistwa zdarza mi się mówić "Accio coś tam"...
Kiedyś śniło mi się, że walczyłam z Bellatrix i uratowałam się zaklęciem tarczy! Fajnie było...
__________________
4.asset.soup.io/asset/2969/0516_aa7c.gif


"-U nas na święta- powiedziałem- będzie Bunia, ciocia Donata i stryjek Eugeniusz.
- A u nas- powiedział Alcest- będzie biała kiełbasa i indyk."
~Nowe przygody Mikołajka



Snape: Czy pamiętasz, jak mówiłem, że ćwiczymy zaklęcia NIEWERBALNE, Potter?
Harry:Tak.
Snape:Tak, proszę pana.
Harry:Nie ma potrzeby zwracania się do mnie per pan, profesorze.



Jak gdzieś jest raban, to o każdej porze Wezwij Irytka, będzie jeszcze gorzej!


Pozdrawiam Cię drogi Gościu!xD
Wyślij prywatną wiadomość
~zaeli F
#23 Drukuj posta
Dodany dnia 09-09-2011 16:40
Użytkownik

Awatar

Dom: Gryffindor
Ranga: Pracownik Ministerstwa
Punktów: 1201
Ostrzeżeń: 0
Postów: 348
Data rejestracji: 06.06.11
Medale:
Brak

Och śniło mi się coś wiele razy, ale nie pamiętam dokładnie Smutny
Oczywiście też mam gdzieś "różdżkę" i znam większość zaklęć. Zamieniłam nazwy szkolnych przedmiotów na te z Harrego Pottera, np. matma to numerologia, chemia-eliksiry a edukacja dla bezpieczeństwa to opcm Rozbawiony
No i oczywiście czytam w koło książki i oglądam filmy i cierpliwie czekam na list z Hogwartu Uśmiech
__________________
Nothing lasts forever though we want it to ...
<3

"Do not pity the dead, Harry. Pity the living, and, above all those who live without love."
<3
Wyślij prywatną wiadomość
~Laufey F
#24 Drukuj posta
Dodany dnia 09-09-2011 16:54
Użytkownik

Awatar

Dom: Slytherin
Ranga: Portret w gabinecie dyrektora
Punktów: 5205
Ostrzeżeń: 0
Postów: 677
Data rejestracji: 15.05.10
Medale:
Brak

O Jezu, widząc ten temat przypomniała mi się sytuacja z dzieciństwa ^^. Przytoczę ją tutaj, jako dowód mojej rozbujanej wyobraźni Rozbawiony.
Wokół domu mam duży ogród z drzewkami wszelakiej maści, gdzie na krzesłach obok stolika uwielbiam przesiadywać z koleżankami na plotach. Rano przyszła po mnie kumpela abyśmy razem szły do budy. Obok bramki do mojego ogrodu rósł bardzo wysoki iglak nie znanego mi gatunku, który stał się miejscem śmierci sowy... Ale po kolei... Koleżanka wchodząc do ogrodu zauważyła jakiś ciemny kształt pomiędzy gałęziami. Podeszłyśmy bliżej i zauważyłyśmy szarą sowę. Oczywiście już nie żyła... Nie mam pojęcia jakim cudem znalazła się w moim ogrodzie i na tym drzewie, na co koleżanka miała gotową odpowiedź: ''Gaba, a może do ciebie przysłali list z Hogwartu?'' ^^.
A wracając do 'normalnych' przypadków; czasem zdarza mi się ''acciować'' jakiś przedmiot (żeby to jeszcze działało... xD), lub próbować zaświecić światło Lumosem Rozbawiony.
__________________
i47.tinypic.com/2quj72s.gif

Edytowane przez Laufey dnia 09-09-2011 16:55
Wyślij prywatną wiadomość
~DziedzicSlytherina F
#25 Drukuj posta
Dodany dnia 09-09-2011 17:04
Użytkownik

Awatar

Dom: Slytherin
Ranga: Portret w gabinecie dyrektora
Punktów: 5368
Ostrzeżeń: 0
Postów: 1,243
Data rejestracji: 07.08.11
Medale:
Medal Medal

Ach w końcu idealny temat dla mnie. No bo jaki prawdziwy fan HP nie ma takich odpałów? Rozbawiony Noble Collection - do tej pory marzę o wykupieniu całego asortymentu sklepu Płacze Rzucanie czarów pod nosem - no pewnie! Miewanie dziwnych potterowskich snów - i owszem Rozbawiony Wyczekiwanie sowy - no jest się już na to za starym, ale kiedyś to wyglądało się przez okno całe wakacje Dowcipniś Do tej pory nic nie doszło.... Codziennie czytam książki z tej niesamowitej serii, więc każda z nich jest już w dosyć opłakanym stanie xD
Gdzieś w mojej głowie tkwi przekonanie, że JKR opisała prawdziwy świat, na co zgodzili się czarodzieje. Wiecie, w końcu "mugole i tak w to nie uwierzą" xP


Ja uważam dokładnie tak samo! CoooTak! Kto jeszcze podziela nasze zdanie? : D
Edytowane przez DziedzicSlytherina dnia 09-09-2011 17:05
Wyślij prywatną wiadomość
~daria2j F
#26 Drukuj posta
Dodany dnia 09-09-2011 17:23
Użytkownik

Awatar

Dom: Gryffindor
Ranga: Pięcioroczniak
Punktów: 421
Ostrzeżeń: 2
Postów: 297
Data rejestracji: 20.05.11
Medale:
Brak

Ja mówie zawsze na siostrę Drętwota a jak nie chce po coś iść to mówie Akco
__________________

33.media.tumblr.com/c994cdc74182a2e04e311fcff5129c58/tumblr_n6nyo6yLJD1rs88yxo2_400.gif
Wyślij prywatną wiadomość
!leea F
#27 Drukuj posta
Dodany dnia 09-09-2011 18:10
VIP

Awatar

Dom: Ravenclaw
Ranga: Śmiertelna Relikwia
Punktów: 11463
Ostrzeżeń: 0
Postów: 1,695
Data rejestracji: 30.01.10
Medale:
Medal

No, co do snów, to raz mi się śniło, że jestem uwięziona w skrzyni na pirackim statku z Hermioną i Harry'm ( czyżbym była Ronem?). ale potem Hermiona się roztopiła, a Harry zamienił w murzyna, wiec nie wiem czy jest to czystko Potterowski sen. Ale śniło mi się, że musiałam wyczarować patronusa, ale nie mogłam przypomnieć sobie żadnej szczęśliwej chwili, ale w ostatnim momencie udało się i jakieś dziwne zwierzę pogalopowało w srebrnej poświacie, przeganiając dementory czy co tam.
Co do reszty 'odchyłów', ciągle rzucam jakieś zaklęcia np. gdy nie chce mi się gasić światła, a leżę sobie już w łóżku i nie chce mi się wstawać mówię "Nox!'', jak zapalaic światło "Lumos", jak coś zepsuję mówię "Repero", a jak coś zgubię albo zamiatam i przewróci mi się zmiotka mówię "Acio długobis/szczotka/cośtam" ^^' Avadę i Crucio, tez zdarzyło mi się rzucić, ekhem. Poza tym, czasem udaje, że patyk/długopis to różdżka. A bynajmniej nie mam 10 lat, aby się w to bawić, ale co poradzić? ^^
__________________
Nigdy nie zapominaj o tym, kim jesteś, bo świat na pewno o tym nie zapomni. Uczyń z tego swoją siłę, a wtedy przestanie to być twoją słabym punktem. Zrób z tego swoją zbroję, a nikt nie użyje tego przeciwko tobie.
www.facebook.com/PesymizmPozwala Wyślij prywatną wiadomość
~Lady Bellatriks F
#28 Drukuj posta
Dodany dnia 09-09-2011 21:18
Użytkownik

Awatar

Dom: Ravenclaw
Ranga: Nauczyciel w Hogwarcie
Punktów: 2508
Ostrzeżeń: 0
Postów: 934
Data rejestracji: 02.04.10
Medale:
Brak

No więc tak... ja też mam objawy nienormalności Tak!.
1. Często, gdy coś maluje, zaczynam wymachiwać pędzlem i krzyczeć zaklęcia.
2. Często ćwiczę przed lustrem kwestię Bellatriks.
3. Nieraz było tak, że celowałam w jakiś przedmiot patykiem i krzyczałam różne zaklęcia, ale nic nie chciało wychodzić.
4. Kiedyś na działce u babci, na jej starej miotle wyskrobałam napis ''błyskawica'', potem, próbowałam latać, ale tylko podskakiwałam na miotle (dobrze, że tego nikt nie widział xD)...
5. Zawsze marzyłam o tym, żeby mieć sowę, żebym mogła wysyłać i otrzymywać wiadomości w magiczny sposób...
6. Kilka razy zdarzyło mi się idąc ze szkoły do domu narzekać, czemu nie umiem się teleportować, często idąc zamykałam oczy i próbowałam się teleportować do domu, pstrykałam palcami jak Zgredek w Komnacie Tajemnic i obracałam się dookoła, ale nic z tego Smutny.
Heh... chyba nie jestem zbyt normalna... Zawstydzony.

__________________
''...zło i ból to moi najlepsi przyjaciele - nigdy mnie nie opuszczą...''

Ludzie na świecie dzielą się na głupich i jeszcze głupszych - dla mnie stworzono oddzielną kategorię - jestem po prostu sobą.
Ludzie często mówią mi, że mam głowę na karku, a ja odpowiadam na to: ''Przecież każdy ma głowę na karku. Wyobrażasz sobie, żeby głowa mogła być gdzieś indziej?''
Mówią o mnie ''córka diabła'' - temu nie zaprzeczę ani ja, ani ktos, kto mnie dobrze zna Język .
Pozdrawiam wszystkich tych, którzy mnie pozdrawiają Język
Wyślij prywatną wiadomość
~Huncwotka F
#29 Drukuj posta
Dodany dnia 17-09-2011 17:30
Użytkownik

Awatar

Dom: Gryffindor
Ranga: Animag Lew
Punktów: 544
Ostrzeżeń: 0
Postów: 132
Data rejestracji: 15.03.11
Medale:
Brak

Temat dla kogoś takiego jak ja! A teraz lista odchyłów:
- uszyłam szmaciane wersje Dracona i Bellatriks (dla ułatwienia dodam, że moje jedyne doświadczenia z szyciem to rękawica kuchenna w trzeciej klasie)
- rzecz jasna mam różdżkę
- zdarza mi się mruczeć pod nosem zaklęcia, np. Accio, gdy czegoś szukam, alobo Alohomora w trakcie otwierania drzwi
- Potterowe sny mam niemal co noc (w jednym latałam nad ruinami Hogwartu na miotle a za mną biegała nauczycielka przyrody, a w najdziwniejszym byłam w Hogwarcie i mundurku z różdżką i tak dalej, a tu nagle wylazła moja pani od polskiego)
- wciąż próbuję "odmugolić" rodziców; jakiś czas temu zaangażowałam tatę do gry w Lego i gdy rzucił Vingardium Leviosę na stos klocków oznajmiłam z dumą: "brawo tato, nie jesteś już mugolem!"
- prawie zawsze używam magicznych wresji przysłów
To chyba tyle, jak na razie, oczywiście *szatański uśmiech*
__________________
Moja koleżanka zaczęła liczyć symbole Insygniów Śmierci, które rysuję na zeszytach, piórniku, książkach, butach, itp. Powiem tylko tyle, że zagroziła mi egzorcyzmem. U ojca Natanka.

fc07.deviantart.net/fs29/f/2008/175/a/8/Death_Eater_Card_no_10_by_madcarrot.jpg

Edytowane przez Huncwotka dnia 17-09-2011 17:31
Wyślij prywatną wiadomość
~Nelishia F
#30 Drukuj posta
Dodany dnia 17-09-2011 22:41
Użytkownik

Awatar

Dom: Ravenclaw
Ranga: Sześcioroczniak
Punktów: 579
Ostrzeżeń: 0
Postów: 136
Data rejestracji: 11.09.11
Medale:
Brak

Och, odchyłów od normalności mam bardzo wiele, niestety. Często rzucam zaklęcia, a raczej 'trenuję' Wingardium Leviosę i mam nadzieję, że mój pokój się w czarodziejski sposób posprząta. Praktycznie piszczę, gdy widzę jakieś fajne gadżety z HP typu: figurki i różne inne pamiątki (w tym te z Noble Collection), a "sobowtóry" widzę zawsze i wszędzie, dzięki czemu mam pretekst do strachu przed samą sobą. Najczęściej prześladuje mnie Tonks i Lupin, a raczej tysiąc ich wcieleń, ale zdarzają się też inni bohaterowie... Na trzydniowym wypadzie do Warszawy widziałam Fleur i tylko zdrowy rozsądek powstrzymał mnie przed prośbą o autograf, a wierzcie mi, że była zabójczo podobna i do wyobrażenia z książki, i do Clèmence Poesy. Moi znajomi nie wytrzymują ze mną, bo na pytanie "No, powiedz, co oglądałaś niedawno fajnego?" odpowiadam, że część Pottera. Książki nigdy mi się nie znudzą, nigdy nie mam ich dosyć - zawsze czuję w nich tę magię, co przy pierwszym czytaniu i za to je kocham. Przy grach-zgadywankach wymiękam, bo potrafię wymienić jedynie obsadę HP plus trochę zagranicznych aktorów i aktorek, a tych polskich nawet nie kojarzę... Oj, mówiłam, że dużo tego, a to jeszcze nie koniec, o nie! Obiecuję, że jak sobie coś przypomnę to edytuję post ^^
Edytowane przez Nelishia dnia 17-09-2011 22:45
http://starryeyes.blog.onet.pl/ Wyślij prywatną wiadomość
~Severus Tobias Snape F
#31 Drukuj posta
Dodany dnia 21-03-2012 18:08
Użytkownik

Awatar

Dom: Slytherin
Ranga: Redaktor Proroka
Punktów: 1013
Ostrzeżeń: 2
Postów: 406
Data rejestracji: 18.03.12
Medale:
Brak

Mi zwykle śni sie Snape, 21.03.12 r. spotkałem na ulicy Hagrida, znam wszystkie zaklęcia, strugam różdżki, wszystko kojarzy mi sie z Harry Potterem w jakims stopniu, zniknął e-mail, a pojawiła się sowa, warze eliksiry i wiele wiel innych...Uśmiech
__________________
OD CNOTY GRYFONÓW
KRETYNIZMU PUCHONÓW
I WIEDZY O WŁASNEJ WSZECHWIEDZY KRUKONÓW
STRZEŻ NAS SLYTHERINIE!

(...) Nie oczekuję od was, że naprawdę docenicie piękno kipiącego kotła i unoszącej się z niego roziskrzonej pary, delikatną moc płynów, które pełzną poprzez żyły człowieka, aby oczarować umysł i usidlić zmysły... Mogę was nauczyć, jak uwięzić w butelce sławę, uwarzyć chwałę, a nawet powstrzymać śmierć,(...). - Severus Tobias Snape

Umysł nie jest książką, którą można otworzyć i przeczytać w wolnym czasie.- Severus Tobias Snape
Wyślij prywatną wiadomość
~trampka F
#32 Drukuj posta
Dodany dnia 21-03-2012 18:29
Użytkownik

Awatar

Dom: Gryffindor
Ranga: Wybitny Uczeń
Punktów: 622
Ostrzeżeń: 0
Postów: 105
Data rejestracji: 31.07.11
Medale:
Brak

Oj, temat-rzeka. Moje odchyły można by wymieniać i wymieniać... Ale są przede wszystkim sny. Praktycznie co noc śni mi się któraś postać z HP. Najczęściej jest to profesor Snape lub Draco xD. Nie raz byłam Harrym mierzącym się z Voldemortem lub uczennicą Hogwartu. Najfajniejsze jest to, że nigdy nie "wchodzę" w ciało postaci... zawsze pozostaję sobą.Uśmiech
Parę lat temu, kiedy jeszcze byłam dzieciakiem, założyłam klub... Śmierciorzerców. Rozbawiony Ja byłam Voldemortem, a inni na przykład Glizdogonem, Narcyzą, Lucjuszem. Na mojego psa wołałam Nagini. Biegaliśmy po polach z patykami w rękach, krzycząc: Avada Kedavra! Rozbawiony Były przysięgi, malowanie znaku insygniów... Do dziś zastanawiam się jak przekonałam moich przyjaciół do udziału w takim głupstwie.. Dowcipniś
Khm - często zdarza mi się też wołać ,, Na Merlina!" lub ,,Salazarze dopomóż"... a babcia zastanawia się czy nie wpadłam w żadną sektę Rozbawiony.
Wśród moich znajomych oprócz mnie, jeden przyjaciel podziela moją miłość do HP. Czasem podczas godziny wychowawczej zakładamy kaptury na głowy i udajemy Czarnych Panów... Oczko
__________________
Just Larry and Ziall shipper. x

Edytowane przez trampka dnia 21-03-2012 18:44
Wyślij prywatną wiadomość
~Seba AFC F
#33 Drukuj posta
Dodany dnia 02-06-2013 11:47
Użytkownik

Awatar

Dom: Gryffindor
Ranga: Goblin
Punktów: 32
Ostrzeżeń: 1
Postów: 24
Data rejestracji: 26.08.12
Medale:
Brak

Mi tak jak niektórym z Was deszcz, chmury i brzydka pogoda zawsze kojarzą się z dementorem Rozbawiony
__________________
Sprytu Ślizgonów
Szczerości Puchonów
Wiedzy Krukonów
Ucz nas Gryffindorze!

Pozdrowienia dla drogi Gościu
www.ngfis.hpu.pl Wyślij prywatną wiadomość
~Little_Black F
#34 Drukuj posta
Dodany dnia 02-06-2013 15:11
Użytkownik

Awatar

Dom: Gryffindor
Ranga: Wybitny Uczeń
Punktów: 653
Ostrzeżeń: 0
Postów: 127
Data rejestracji: 31.05.13
Medale:
Medal

Mi bardzo dużo rzeczy kojarzy się z Potterem. Ostatnio zauważyłam, że Huffelpuff, Borussia Dortmund i Skra Bełchatów mają takie same kolory- czarny i żółtyUśmiech

Często gdy coś zgubię lub nie chce mi się po to iść wołam Accio...Język

Jak byliśmy z klasą w ZOO to próbowałam rozmawiać z wężem... Nawet uniósł główkę. Byłam wtedy taka happy, że nie chciałam od niego odchodzić.

Na połowie podręczników i zeszytów mam insygnia, błyskawicę i inne rzeczy związane z Potterem.

Kilka moich książek ma podpis własność Księcia Półkrwi...

A i jeszcze jedno jak ostatnio zauważyłam, że na drzwiach jednej z toalet w mojej szkole (kobiecych) jest napis "Komnata tajemnic została otwarta", to oczywiście dopisałam "Strzeżcie się wrogowie dziedzica" i cały tydzień rozmyślałam o naszej szkole jak o Hogwarcie.
http://lubimyczytac.pl/profil/274876/agata-black Wyślij prywatną wiadomość
~MaryPotter F
#35 Drukuj posta
Dodany dnia 02-06-2013 21:54
Użytkownik

Awatar

Dom: Gryffindor
Ranga: Zdobywca Kamienia Filozoficznego
Punktów: 71
Ostrzeżeń: 0
Postów: 23
Data rejestracji: 17.02.13
Medale:
Brak

Temat wrecz idealny dla mnie. Rozbawiony
Jeszcze niedawno, ja razem z moja przyjaciolka i jeszcze taka jedna kolezanka, przygotowywalysmy sie na BITWE ZAKLEC! Rozbawiony
Uczylismy sie zaklec, zrobilismy sobie rozdzki. Niestety, z bitwy nic nie wyszlo. Nie chcialam z siebie robic glupka na szkolnym podworku, poniewaz kolezanka zapomniala rozdzki. Oczko
Czasem jednak zdarza sie, ze razem z moja przyjaciolka, bierzemy razem "rozdzki" i miotamy w wszystkich zakleciami. Boze... Kocham to 
Od czasu do czasu, kiedy ktos powie cos absurdalnego, wstaje gwaltownie i wykrzykuje: 'Dumbledore by do tego nie dopuscil' lub podchodze do taty i mowie: 'Musze sie wybrac na Ulice Pokatna, nowy rok szkolny tuz tuz, a ja nadal nie odwiedzilam 'Magicznych Dowcipow Weasley'ow i nie pilam piwa kremowego'.
Jest jeszcze wiele innych wspomnien, moze rzuce w kogos zakleciem juz jutro. ;D
Na moich drzwiach pisze m.in.: '~MaryPotter', 'Chcesz otworzyc drzwi? - Alohomora', 'Hogwart to moj dom!', lub inne teksty zwiazane z Quidditch'em: 'Polskie Gobliny z Grodziska', 'Wladyslaw Zamojski', 'Jozef Wronski' oraz 'Zwod Wronskiego'. Mama powiedziala ze mi to zdejmie. Ja za to powiedzialam ze rzuce na nia 'Petrificus Totalus'. Rozbawiony
Za to na wlaczniku swiatla mam napisane 'Lumos' oraz 'Nox'. Rozbawiony

Pozdrawiam wszystkich gryfonow!
Edytowane przez MaryPotter dnia 02-06-2013 22:04
www.hogsmeade.pl Wyślij prywatną wiadomość
!mniszek_pospolity F
#36 Drukuj posta
Dodany dnia 02-06-2013 23:06
VIP

Awatar

Dom: Slytherin
Ranga: Lord
Punktów: 256094
Ostrzeżeń: 2
Postów: 2,618
Data rejestracji: 15.12.12
Medale:
Brak

Odchyły w moim wieku nie byłyby chyba czymś "normalnym". Obawiam się, że gdybym wszedł do sklepu i zaczął wymachiwać kijkiem w sprzedawczynię, to niechybnie skończyłbym w "domu bez klamek" Oczko. Kiedyś z kolegą wracaliśmy z imprezy, noc zimna, do domu daleko jak diabli...Pamiętam, że z nudów krzyknąłem do niego : "ExPelliarmus" - skutek był taki, że w tym samym momencie niebezpiecznie się zachwiał ( to chyba zbieg okoliczności albo nadmiar skrzaciego wina Oczko ).

Z sagą zbyt wielu rzeczy nie kojarzę - może ktoś czasami przypomina mi Severusa lub Lunę. Co do snów, to raz miałem sen, że latam na miotle - wszystko byłoby pięknie, ale ów sen przydarzył mi się jeszcze przed moim "zauroczeniem" książkami pani Rowling - tzn. były już, ale jeszcze po żadną nie sięgnąłem. No, pająka nazwałem Aragog - niech będzie Uśmiech
__________________
opilcenoznej.blox.pl/resource/1171158818.png
Wyślij prywatną wiadomość
Przeskocz do forum:
RIGHT