Dom:Gryffindor Ranga: Wybitny Uczeń Punktów: 644 Ostrzeżeń: 1 Postów: 217 Data rejestracji: 06.03.11 Medale: Brak
Moje obsesje to:
- Harry Potter i zespół Paramore. Mogę o nich gadać godzinami!
- czyste okulary
- książki
I nie mam pojęcia co jeszcze.
__________________
"Otwieram się na sam koniec."
"Odbijam nie twą twarz ale Twego serca pragnienia."
Dom:Slytherin Ranga: Redaktor Proroka Punktów: 1036 Ostrzeżeń: 1 Postów: 335 Data rejestracji: 18.09.11 Medale: Brak
Ja, jak zapewne wielu na tej stronie po przebudzeniu się włączam kompa, sprawdzam hogs i maila
Potem biorę mp3 i do szkoły... (mam na 7.30)
__________________
"The mind is not a book, to be opened at will and examined at leisure"- Severus Snape
Pozdrawiam Cię drogi Gościu
Oraz zapraszam do bardo ciekawej opowieści o bratanicy Bellatrix Lestrange, córce Hermiony Granger, oraz dziecku Severusa Snape'a
klik-->http://hogsmeade....ad_id=5645 klik<---
Od głupoty Gryfonów Od kretynizmu Puchonów i od przemądrzałości Krukonów STRZEŻ NAS SLYTHERINIE!
<3
- Profesorze Snape? - Harry stał przy swoim miejscu i jakoś dziwnie się uśmiechał.
- Tak, Snape? - odparł zapytany.
Harry rozejrzał się, upewniając, czy wszyscy słuchają.
- Chciałem tylko podziękować, ojcze.
I usiadł.
A wraz z nim kilka ciał uderzyło o podłogę. Może więcej niż kilka. Minerwę złapał Albus, a Sinistra wymsknęła się z rąk Flitwicka. -To było dobre, panie Snape.
- Wiem. I myślę, że szybko się przyzwyczaję.
Kilka kolejnych osób przywitało się z podłogą. Ron był jedną z nich, a Hermiona tylko się uśmiechnęła, wylewając na niego wodą. Teraz wszystko miało być już dobrze. ~"Mroczny Znak" -Zilidya
"Zawsze
czułam się
jak obca osoba
gdy byłam dzieckiem"
Z całą pewnością jestem uzależniona od czekolady. Uwielbiam prawie każdy rodzaj i formę (wyjątkiem jest czekolada gorzka, której unikam). Bardzo lubię również książki (głównie kryminały oraz te, które ukazują aspekty psychologiczne bohaterów). Z dzieł z zakresu fantastyki doceniam jedynie twórczość Tolkiena i Rowling. Ostatnią moją małą obsesją są filmy z Johnnym Deppem- bardzo cenię tego aktora
__________________
Dom:Gryffindor Ranga: Redaktor Proroka Punktów: 1058 Ostrzeżeń: 1 Postów: 541 Data rejestracji: 06.07.12 Medale: Brak
Po pierwsze to zdecydowanie słodycze Lubię wszystko co słodkie batoniki wafelki, cukierki, plaski, ciasta, czekolady, żelki no i wiele innych. Kocham też słuchać muzyki. Słucham jej na okrągło, to jet mój nałóg. No i oczywiści internet. Od dawna moje duże duże przyzwyczajenie. No wiecie różne stronki itp.
__________________
"-To bardzo wzruszające, Severusie - powiedział z powagą Dumbeldor. - A więc w końcu dojrzałeś do tego, by przejmować się losem tego chłopca?
- Jego losem? - wykrzyknął Snape. - Eecto patronum!
Z końca jego różdżki wystrzeliła srebrna łania. Wylądowała na podłodze, przebiegła przez pokój i wyskoczyła przez okno. Dumbledore patrzył, aż jej srebrna poświata zniknęła w ciemności, a potem odwrócił się do Snape'a. Oczy miał pełne łez.
-Przez te wszystkie lata?...
-Zawsze."
Dom:Slytherin Ranga: Trzecioroczniak Punktów: 162 Ostrzeżeń: 0 Postów: 33 Data rejestracji: 07.11.12 Medale: Brak
Hm.. Nie jestem jakaś bardzo po uzależniana, w sumie maniakalnie myję ręce, kiedyś strasznie prostowałam włosy, ale kiedy zaczęły mi wypadać i został mi mysi ogonek, przestałam ;p druga rzecz to komputer, muszę chociaż godzinę dziennie posiedzieć przed komputerem, nie zrobienie tego wprawia mnie w zły nastrój.. ;p Muzyka, zauważyłam, że nie ma dnia, w tórym nie słucham muzyki. Choćbym chciała, i nie wiadomo jak się starała, zawsze jej słucham ;D i chyba najlepsze uzależnienie, chociaż można nazwać to wadą, zakupoholizm, codziennie coś kupuję, kiedyś strasznie nie lubiłam zakupów, a dziś nie mogę bez nich żyć ;p najbardziej lubię buuty, dużo butów ;p i torebki
__________________
Poczuł dojmującą tęsknotę, za tym by o wszystkim zapomnieć, by przestać cokolwiek odczuwać, osunąć się w nicość.
Dom:Gryffindor Ranga: Gracz Quidditcha Gryffindoru Punktów: 117 Ostrzeżeń: 0 Postów: 47 Data rejestracji: 05.09.12 Medale: Brak
Może się powtarzam, ale kocham czekoladę. Kocham, kocham, kocham!!! Nie potrafię wytrzymać dnia bez czekolady. Rano zawsze jem paseczek, wieczorem paseczek i to mnie utrzymuje w dobrym nastroju. Moimi faworytami są: milka i terravita. Parę razy jadłam Nussbeisera, ale to straszna drożyzna. Poza tym lubię także czekoladowe cukierki i batoniki, np. twix.
KSIĄŻKI. Moje największe uzależnienie. Czytam codziennie ( albo prawie codziennie). W domu, w szkole w samochodzie.......Czytam ok. 150 stron dziennie. W szkole oczywiście się z tego wyśmiewają. Ale mam to w nosie. Szkoda, że teraz czyta coraz mniej ludzi. Z książek najbardziej wielbię Sagę o Ludziach Lodu, Zwiadowców, Kroniki Rodu Kane i OCZYWIŚCIE Harry'ego Pottera.
Muzyka. Preferuję Michaela Jacksona, Adele, Rubika, Carrantouhill, Eneja, Simona i Garnfukela, Amy McDonald, Alicję Majewską, Ewelinę Lisowską, Johna Lennona...
Zawsze kiedy usłyszę jakiś fajny kawałek, gram go potem na skrzypcach. Czasami mam świetne muzyczne pomysły. I lubię robić przeróbki klasycznych utworów. Moja najnowsza, to nowoczesna wersja Largo Vivaldiego.
Kocham oglądać komedie. Głównie rodzinka.pl, zakonnica w przebraniu i filmy, przy których można umrzeć ze śmiechu.
__________________
Dom:Gryffindor Ranga: Uczestnik TT Punktów: 247 Ostrzeżeń: 0 Postów: 93 Data rejestracji: 11.06.11 Medale: Brak
Jak już wcześniej wiele osób przyznało, czekolada, ale i ogólnie słodycze to mój nałóg codziennie muszę zjeść coś słodkiego, szczególnie po powrocie ze szkoły, kiedy czuję że ktoś wypompował ze mnie powietrze... Oczywiście muzyka, uwielbiam czytać książki, ale wyjątkowo jestem uzależniona od gier komputerowych Jak mam czas to gram pół dnia
__________________
"When I was a child, my favorite story was about a man who lived forever, but whose eyes were heavy with the weight of all he had seen. A man who fell from the stars."
Dom:Gryffindor Ranga: Członek Wizengamotu Punktów: 1481 Ostrzeżeń: 0 Postów: 435 Data rejestracji: 29.05.11 Medale: Brak
Mam obsesje na punkcie Harrego Pottera, mojej ulubionej muzyki, mangi anime, rysowaniu. Jestem też nałogowo uzależniony od Coca-coli i pepsi. Dzień bez coli to dla mnie dzień stracony. No i nie wytrzymuje w domu siedząc sam. Muszę mieć towarzystwo
__________________
Dom:Gryffindor Ranga: Zastępca Ministra Punktów: 1767 Ostrzeżeń: 0 Postów: 440 Data rejestracji: 09.02.13 Medale: Brak
Uzależnienie to niestety chyba od facebooka. Nie żebym cały dzień jak jestem poza domem o nim myślała. Po prostu jak jestem przy komputerze - pierwsze co to fejs. Do czekolady jak się dorwę to też szybko nie puszczę.
Dom:Gryffindor Ranga: Przeciętny Uczeń Punktów: 191 Ostrzeżeń: 0 Postów: 48 Data rejestracji: 02.06.13 Medale: Brak
1. Nie mogę żyć bez skoków narciarskich. Ciągnie się to od trzeciego roku życia i obawiam się, że jest nieuleczalne. Nawet kiedy sezon się skończy, to oglądam powtórki, czytam stare artykuły itp. I bardzo mi z tym dobrze.
2. Uwielbiam słuchać muzyki.
3. Uwielbiam czytać książki.
4. Uwielbiam rysować.
Dom:Gryffindor Ranga: Gracz Quidditcha Gryffindoru Punktów: 124 Ostrzeżeń: 0 Postów: 29 Data rejestracji: 14.05.13 Medale: Brak
Będę się powtarzać, ale trudno.
1. Słodycze. Nie mogę bez nich żyć!
2. Komputer
3. Telewizja
4. Telefon komórkowy
5. Zamykanie drzwi mojego pokoju
6. Czasem słyszę imię lub nazwisko chłopka, który mi się podoba nawet, gdy ktoś mówi o czymś zupełnie innym
7. Boję się dużych psów
__________________
Jestem uzależniona od papierosów.
Mam obsesję na punkcie japońskich i koreańskich dram oraz na punkcie azjatyckich aktorów. To samo z azjatycką muzyką.
Zawsze mam butelkę z wodą przy łóżku.
Nie zjem czegoś, dopóki tego czegoś nie powącham.
Zawsze zamykam u siebie w pokoju drzwi na zamek.
Do zaśnięcia muszę mieć absolutną ciszę.
Jem tylko i wyłącznie pałeczkami. (zupy bez makaronu to wyjątek)
Muszę chociaż raz dziennie obejrzeć jakiś kabaret.
Nie ma dnia, żebym nie śpiewała.
Jestem maniakalnym rozwiązywaczem krzyżówek.
Obsesyjnie wycieram szkła swoich okularów, nawet gdy są czyste.
Mam obsesję na punkcie bajki Scooby-Doo.
Czasem w trakcie rozmowy wtrącam do niej japońskie słówka.
Nie ruszam się z domu bez słuchawek i telefonu.
Edytowane przez N dnia 20-06-2013 11:19
Dom:Slytherin Ranga: Lord Punktów: 256094 Ostrzeżeń: 2 Postów: 2,618 Data rejestracji: 15.12.12 Medale: Brak
Ojojoj Uzależnienie - jak najbardziej od papierosów ( mimo, że palę stosunkowo mało, to obecnie nie wyobrażam sobie dnia bez chociaż jednego ). Także od znajomych nie mogę się "uwolnić". Nie jestem chyba zbyt asertywny - naprawdę bardzo rzadko potrafię odmówić spotkania "Pod Świńskim Łbem"...
Często zdarza mi się, że liczę ile razy mieszam łyżeczką herbatę - gdy już to robię, to poprzestaję zawsze na "12". Nie lubię niesymetryczności - potrafię godzinę spędzić na dokładnym układaniu butelek po piwie ( wielkość, marka, czas spożycia ). Mam też taki "schiz", że nigdy nie jestem na 100% pewien czy zamknąłem dokładnie dom. Wracam, sprawdzam a po chwili znowu...wracam, bo nie jestem przekonany czy okno zostało domknięte.
__________________
Zazwyczaj nie ruszam się z domu bez notesu, dwóch długopisów i... nawilżanych chusteczek. Moją psychozą są brudne ręce - myję je nieprzyzwoitą wręcz ilość razy w ciągu dnia, co ma katastrofalny wpływ na stan skóry dłoni. Kiedy przygotowuję posiłek, to się jeszcze nasila. Sałatka - kroję pomidora - myję ręce, uznaję, że nóż się nie nadaje, więc biorę inny - myję ręce, wrzucam pomidora do miski - myję ręce, biorę ogórka - znów myję ręce. Potem są tony kremu.
Uzależnienia mam 3 - jedno lubię, dwa mnie drażnią. Czekolada, muzyka i samochód. Czekolada - wiadomo, jak to się kończy :/ ale nie umiem, po prostu nie umiem poprzestać na jednej, dwóch, czy trzech kostkach. Jak czekolada jest w domu, to trzeba sprawić, żeby nie było. Można niby nie kupować, ale jak zostawić takie biedactwo w sklepie, kiedy kosztuje 2,69 zamiast 3,49?!
Muzyka - słuchawki i telefon niejednokrotnie uratowały mi życie muzyka towarzyszy mi częściej niż cokolwiek innego, uzależnienie, z którym nie mam ochoty walczyć.
Samochód - ciężko się przez niego zmobilizować do ruszenia tyłka - pobiegania, jazdy na rowerze, czy choćby spaceru. Uzależniłam się i czasem wieczorem jeżdżę "się przejechać", czyli zupełnie niepotrzebnie nabijać kilometry. A paliwo tanie nie jest.
Aha, boję się ludzi, szczególnie tłumów. I nie gadam z obcymi
__________________
Everything is catching up with me
I awake to find I'm not at all where I should be
And it feels I'm getting to the end
And it's hard to figure out what's real and what's pretend
***
I look inside myself and see my heart is black
I see my red door and it has been painted black
Maybe then I'll fade away and not have to face the facts
It's not easy facin' up when your whole world is black
***
Ten świat to kompilacja chwil, koegzystencja wad, a w nim
My wciąż zadeptujemy się, liczę się tylko ja, nigdy Ty
Ja chcę zatrzymać się
Ten czas może surowy jest, lecz daje więcej, niż zabiera nam
A my realizujemy plan, jutro ważniejsze jest, niż to co jest teraz
Czy wiesz, że teraz jest twój czas, by krzyczeć?
Ten jeden raz niech zadrży świat
Dokładnie teraz trwa twe całe życie
Kolejnych szans chwilowo brak...
Dom:Gryffindor Ranga: Pięcioroczniak Punktów: 402 Ostrzeżeń: 0 Postów: 190 Data rejestracji: 30.09.12 Medale: Brak
Uzależnienie? Papierosy oczywiście, a biała czekolada obsesją.
Na pewno też staję się wściekła, gdy budzę się, a obok mnie nie ma mojego telefonu. To dopiero się dzieje.
Edytowane przez Fantazja dnia 20-06-2013 17:32
Dom:Slytherin Ranga: Pięcioroczniak Punktów: 417 Ostrzeżeń: 0 Postów: 168 Data rejestracji: 29.12.13 Medale: Brak
Książki, zawsze, wszędzie i o każdej porze. Nieważne gdzie jestem i co robię, praktycznie zawsze mam przy sobie choć jedną. Kocham je. W bibliotece mogę przesiedzieć nawet cały dzień.
Nutella- nałóg zgubny, uwielbiam ją, słodka, mała, słoooodka.
__________________
Chcę by ktoś pokochał mnie tak jak Snape kochał Lily!
Dlaczego?
Bo bardziej się nie da!
Miłość jest jak kwiat, gdy o nią dbamy rozkwita i staje się piękniejsza.
Lecz gdy zostawiamy ja samej sobie obumiera i zanika.
Pozdrawiam Veronikę Astorię Malfoy,Hermionę Riddle \555555] , Martę Black i [color=#cc6633]]AdamKra
[/color]
I LOVE Saphira!!
,, Na początku były smoki: dumne, groźne i niezależne. Ich łuski lśniły jak klejnoty i każdy, kto na nie spojrzał, czuł rozpacz, bo wspaniała i straszliwa była ich uroda'' ],, Dziedzictwo''
Dom:Ravenclaw Ranga: Pięcioroczniak Punktów: 324 Ostrzeżeń: 1 Postów: 69 Data rejestracji: 23.01.14 Medale: Brak
Na pewno moją obsesją nie są używki. Z czystym sumieniem mogę stwierdzić, że żadnego papierosa nie wypiłem ani piwa nie wypaliłem (i tak ma być )
Jestem uzależniony od chipsów. Spożywam ich zbyt dużo, ponieważ ciągle jestem głodny, a gdy zacznie kręcić w brzuchu, pierwsze, co robię to dotykam paczki chipsików i otwieram... Chrupię, połykam i ich już nie ma. Zjadam jedną paczkę dziennie (tylko zawartość, opakowania mój organizm raczej nie będzie tolerował ) i to taką dosyć dużą, 150g... nie umiem się oderwać, chcę z tym skończyć ale każdy mnie tym przekupi. Zrobię wszystko dla mega paczki
Kolejnym uzależnieniem jest muzyka, a mianowicie jeden czy dwa utwory jakichś zespołów. Nie podoba mi się cały album Paramore, lubię jakieś cztery piosenki i koniec. Within Temptation przekonuje mnie tylko jednym utworem. Na swoim kompie znajdę tylko "Bye Bye Beautiful", "Last To The Wilds" oraz "Amaranth" autorstwa Nightwish... To też jest co najmniej dziwne.
Wgl jestem uzależniony od słodyczy. Żelusie, czekoladki, placuszki... mmm, niebo w gębie, palce lizać!!!
Nie mogę wyobrazić sobie dnia bez:
BORN TO RAGE (słucham tej piosenki już czwartą godzinę bez przerwy )
oglądania telewizji
siedzenia na komputerze
grania w lola
spędzania czasu na fejsie
mojego lipnego smartfona i słuchawek
rozmawiania z kimś przez skype'a
picia napojów gazowanych
zamykania drzwi na klucz i pociągnięciu za klamkę, żeby sprawdzić czy drzwi się zamknęły
łamigłówek logicznych
włączaniu eski kiedy tylko się da (nieważne czy ktoś coś ogląda, eska ma lecieć nawet jeśli jej nie słucham )
zasypiania w ciszy (w hałasie nie zasnę)
rzucania sucharów
niemocy wysłowienia się (nno... ale... no kurde... aaa taak tak ponieważ... no... ten tego... to jest... kurde... super... no jak... ehh... ale...) to przykład mojej wypowiedzi na temat co będę jadł na śniadanie podczas rozmowy z mamą
OBGRYZANIA PAZNOKCI (mam taką małą płytkę paznokciową a to przez obgryzanie... nienawidzę tego robić ale pohamować się też nie umiem)
Serio tego dużo jest, ja z reguły jestem bardzo dziwny
__________________
O właśnie tak wyglądam kiedy widzę coś nienormalnego
"Hogsmeade.pl" is in no way affiliated with the copyright owners of "Harry Potter", including J.K. Rowling, Warner Bros., Bloomsbury, Scholastic and Media Rodzina.