· Czarna różdżka- pojedynek Dumbledora i Grindelwalda |
~Adrienne
|
Dodany dnia 28-04-2011 16:31
|
Użytkownik
Dom: Gryffindor
Ranga: Siedmioroczniak
Punktów: 655
Ostrzeżeń: 1
Postów: 348
Data rejestracji: 25.04.11
Medale:
Brak
|
Może po prostu wyrwał mu ją siłą bez użycia różdżki ; D
__________________
Pozdrawiam całe Hogsmeade!
|
|
|
|
~Peverell
|
Dodany dnia 07-05-2011 04:29
|
Użytkownik
Dom: Gryffindor
Ranga: Redaktor Proroka
Punktów: 1002
Ostrzeżeń: 0
Postów: 187
Data rejestracji: 10.02.11
Medale:
Brak
|
No odrazu "nie do pokonania" . Wyobraźmy sobie pierwszoroczniaka z czarną różdżką przeciw Voldemortowi. Co by ten Pierwszorocznik mógł zrobić? Lumos by rzucił?? A może Alohomora ???
To oczywiście tylko przykład. Chodzi mi o to, że czarodzziej z Czarną R. musiał by mieć... np. takie same zdolności jak przeciwnik. Lecz jak wiemy tak nie było bo normalnie to Dumbledore jest leprzy w końcu to Najpotężniejszy Czarodziej nie? Chodzi mi tylko o to, że miał szansę wygrać bo był w ogóle (nie licząc czarnej różdżki) o wiele lepszy w czarach.
__________________
Przywołuję cienie nocy. Pod mym berłem drży magia ciemności.
Wojna mym żywiołem, wojownicy bez dusz na me rozkazy.
Wolność to tylko wspomnienie, bo prawdziwa siła leży w umyśle.
Czy wciąż chcesz stawić mi czoła? Czy zagrasz w grę,
gdzie stawką jest śmierć? Tylko po to, by odzyskać wolność?
Dziedziczny grzechu nasz!
Klątwa to twoja straż.
O ty, najkrwawsza z ran!
Komu wytchnienie dasz?
Któż twego bólu pan?
Tylko Atrydów płód
Rozetnie dawny wrzód.
Dziedzicu, dom swój lecz!
Bogów tu wzywam wprzód,
By twój nie chybił miecz.
O mieszkańcy podziemnych stref!
Jeśli dotarł do was przysiąg zew,
Dajcie dzieciom pomścić ojca krew!
|
|
|
|
~Anchelee
|
Dodany dnia 20-05-2011 19:39
|
Użytkownik
Dom: Ravenclaw
Ranga: Trzecioroczniak
Punktów: 151
Ostrzeżeń: 0
Postów: 32
Data rejestracji: 17.05.11
Medale:
Brak
|
Gellert Grindelwald i Albus Dumbledore byli najlepszymi przyjaciółmi - pod żadnym pozorem gejami. W czasie pojedynku walczyły trzy osoby: Grindelwald, Albus i Aberforth Dumbledore. Na uboczu była Ariana i kiedy zaklęcia śmigały przed nią, jedno ją trafiło i zabiło. Wydaje mi się, że Grindelwald z żalu się poddał, i dał się rozbroić Dumbledore'owi (Albusowi). Oczywiściee wszystko to są domysły, nigdzie nie ma tego napisane, możliwe, że Albus znalazł jakiś sposób na Czarną Różdżkę, tego nie wiem.
__________________
Anchelee
|
|
|
|
~dastanblack3000
|
Dodany dnia 02-06-2011 08:17
|
Użytkownik
Dom: Gryffindor
Ranga: Członek Wizengamotu
Punktów: 1481
Ostrzeżeń: 0
Postów: 435
Data rejestracji: 29.05.11
Medale:
Brak
|
Morze się pomyliła, ale Dumbledor był najpotężniejszym czarodziejem na świecie wydaje mi się jednak że Dumbledor znał tak potężne zaklęcia że udało mu się pokonać Grindewalda. Fajny temat |
|
|
|
~Suwin
|
Dodany dnia 02-06-2011 18:49
|
Użytkownik
Dom: Gryffindor
Ranga: Pięcioroczniak
Punktów: 342
Ostrzeżeń: 0
Postów: 88
Data rejestracji: 06.05.11
Medale:
Brak
|
nie chodziło o to że wystarczyło posiadać różdżkę i już było się nie do pokonania. Do tego potrzebne są też umiejętności i własna moc magiczna. Te aspekty decydują o tym czy jesteśmy w stanie posiąść i ujarzmić tak potężny obiekt magiczny. |
|
|
|
~SevLily35
|
Dodany dnia 02-06-2011 19:32
|
Użytkownik
Dom: Gryffindor
Ranga: Czwartoroczniak
Punktów: 219
Ostrzeżeń: 3
Postów: 165
Data rejestracji: 13.02.11
Medale:
Brak
|
Może po prostu wyrwał mu różdżkę z ręki, zresztą był wspaniałym i uzdolnionym czarodziejem.
__________________
Pozdrowienia dla Stivi i dla Albus_Dumbledore
Inne osoby, które pozdrawiam: Adriene, Effy, Sailor Mars, Lady House, fanka98, Anchelee, LilyPotter, RazorBMW, oraz wszystkich, którzy pozdrawiają mnie!!!
"Śmierć będzie ostatnim wrogiem, który zostanie zniszczony"
"- A co mi dasz w zamian, Severusie?
- W zamian?... [...] Wszystko."
"Czemu cię martwi Sam-Wiesz-Kto? Zatroszcz się lepiej o Q-PY-BLOK. Powszechne zatwardzenie ściskające siedzenie."
;-)
"- Albusie Severusie - powiedział tak cicho, że nie usłyszał tego nikt prócz Ginny, a ona taktownie udała, że macha ręką do Rose, która już wsiadła do wagonu - nosisz imiona po dwóch dyrektorach Hogwartu. Jeden z nich był Ślizgonem i prawdopodobnie najdzielniejszym człowiekiem, jakiego znałem."
|
|
|
|
~Laufey
|
Dodany dnia 02-06-2011 20:02
|
Użytkownik
Dom: Slytherin
Ranga: Portret w gabinecie dyrektora
Punktów: 5205
Ostrzeżeń: 0
Postów: 677
Data rejestracji: 15.05.10
Medale:
Brak
|
Może błąd Rowling, może umiejętność Dumby'ego. Faktem jest, że Czarna Różdżka była niepokonana a Dumbledore jakoś ją pokonał o.O Jest tam napisane o pojedynku, tak? Może nie chodziło o jakiś pojedynek magiczny tylko np. jakąś szarpaninę? Chociaż wizja Dumbledore'a szarpiącego się z Grindelwaldem jest co najmniej śmieszna . Albo nie, odrzućmy ta hipotezę. Dumbledore jest za bardzo prawym i szlachetnym aby bić się jak mugole. Może było tak, jak w przypadku Harry'ego i Dracona? Harry wyrwał mu różdżkę i stal się jej właścicielem.
__________________
|
|
|
|
~Hermiona565
|
Dodany dnia 02-06-2011 20:25
|
Użytkownik
Dom: Gryffindor
Ranga: Pięcioroczniak
Punktów: 333
Ostrzeżeń: 0
Postów: 146
Data rejestracji: 02.05.11
Medale:
Brak
|
Uważam, że Dumbledore był wielkim czarodziejem i z Czarną Różdżką czy z inną mógł pokonać każdego.
__________________
Prawda to cudowna i straszliwa rzecz, więc trzeba się z nią obchodzić ostrożnie.
- Trudno - Felix machnął ręką. - Widziałem go.
- Ponurego Żniwiarza? - zapytał Net.
- W warunkach celowo generowanych złudzeń optycznych nigdy nie ma całkowitej pewności, co się zobaczyło. Ale prawie na pewno to był on.
- Celowo generowanych... - powtórzył Net. - Masz na myśli tę kulę, odblaski i stroboskopy?
- Tak.
- A jak mówisz na latarkę? Ręczny miotacz fotonów?
Felix, Net i Nika oraz Pułapka Nieśmiertelności
Nawet jeśli to już koniec,
Harry Potter na zawsze pozostanie częścią mnie... <3
|
|
|
|
~anex
|
Dodany dnia 04-06-2011 21:55
|
Użytkownik
Dom: Gryffindor
Ranga: Pięcioroczniak
Punktów: 336
Ostrzeżeń: 1
Postów: 128
Data rejestracji: 06.05.10
Medale:
Brak
|
To rzeczywiście dziwne, ale wkońcu Dumbledore to największy hardcore, jaki istniał Trudnoto wyjaśnić, może rzeczywiście był to tylko błąd autorki albo ta cała Czarna Różdzka nie była taka nie do pokonania, jak opisano w baśni.
Edytowane przez anex dnia 04-06-2011 21:55 |
|
|
|
~Pawel3333
|
Dodany dnia 11-06-2011 23:09
|
Użytkownik
Dom: Gryffindor
Ranga: Czwartoroczniak
Punktów: 197
Ostrzeżeń: 2
Postów: 80
Data rejestracji: 25.01.10
Medale:
Brak
|
Tak jak już parę osób wcześniej zauważyło Grindelwald ukradł różdżkę Gregorowiczowi.Dumbledore to wiedział i dlatego stoczył pojedynek i pokonał Gellerta.Gdyby było inaczej i Grindelwald władałby pełną mocą różdżki Dumbledore nie miałby szans bo Grindelwald był bardzo dobrym czarodziejem.
__________________
Najbardziej upokarzające to gardzić samym sobą
Pozdrawiam wszystkich,którzy mnie pozdrawiają
|
|
|
|
~anetka4774
|
Dodany dnia 12-06-2011 07:59
|
Użytkownik
Dom: Gryffindor
Ranga: Siedmioroczniak
Punktów: 697
Ostrzeżeń: 2
Postów: 226
Data rejestracji: 03.04.11
Medale:
Brak
|
Ja się zgadzam ze wszystkimi moimi poprzednikami... Dumbledore jest wielkim czarodziejem i nawet Voldemort o tym wie....
__________________
|
|
|
|
~Scarlett Clearwater
|
Dodany dnia 26-08-2011 10:41
|
Użytkownik
Dom: Slytherin
Ranga: Uczestnik TT
Punktów: 243
Ostrzeżeń: 0
Postów: 152
Data rejestracji: 17.04.11
Medale:
Brak
|
Dumb był wielkim czarodziejem.
__________________
Od cnoty gryfonów,
kretynizmu puchonów,
I wiedzy o własnej wszechwiedzy krukonów
chroń nas slytherinie
Pozdrawiam Alexandre, Sophia, Karma Chameleon 20
|
|
|
|
~Seva
|
Dodany dnia 15-10-2011 19:53
|
Użytkownik
Dom: Slytherin
Ranga: Redaktor Proroka
Punktów: 1036
Ostrzeżeń: 1
Postów: 335
Data rejestracji: 18.09.11
Medale:
Brak
|
A może Grindenwald nie został pokonany, tylko się poddał, bo się bał że Dumbledore go wyda za zabicie Arianny (choć kto ją zabił niewiadomo, a karty Grindenwalda nie były czyste...)
__________________
"The mind is not a book, to be opened at will and examined at leisure" - Severus Snape
Pozdrawiam Cię drogi Gościu
Oraz zapraszam do bardo ciekawej opowieści o bratanicy Bellatrix Lestrange, córce Hermiony Granger, oraz dziecku Severusa Snape'a
klik-->http://hogsmeade....ad_id=5645 klik<---
Od głupoty Gryfonów
Od kretynizmu Puchonów
i od przemądrzałości Krukonów
STRZEŻ NAS SLYTHERINIE!
<3
- Profesorze Snape? - Harry stał przy swoim miejscu i jakoś dziwnie się uśmiechał.
- Tak, Snape? - odparł zapytany.
Harry rozejrzał się, upewniając, czy wszyscy słuchają.
- Chciałem tylko podziękować, ojcze.
I usiadł.
A wraz z nim kilka ciał uderzyło o podłogę. Może więcej niż kilka. Minerwę złapał Albus, a Sinistra wymsknęła się z rąk Flitwicka.
-To było dobre, panie Snape.
- Wiem. I myślę, że szybko się przyzwyczaję.
Kilka kolejnych osób przywitało się z podłogą. Ron był jedną z nich, a Hermiona tylko się uśmiechnęła, wylewając na niego wodą. Teraz wszystko miało być już dobrze.
~"Mroczny Znak" -Zilidya
"Zawsze
czułam się
jak obca osoba
gdy byłam dzieckiem"
|
|
|
|
~Fausta Malfoy
|
Dodany dnia 28-09-2012 14:03
|
Użytkownik
Dom: Slytherin
Ranga: Pracownik Ministerstwa
Punktów: 1203
Ostrzeżeń: 1
Postów: 561
Data rejestracji: 17.08.12
Medale:
Brak
|
Gibi napisał/a:
No nie wiem. Mi się wydaje że ten kto ma czarną różdżkę teoretycznie jest niepokonany, bo przecież moc jest w czarodzieju a nie w jego różdżce!! (Wyobraźcie se Nevilla z czarną różdżką- czy on by was zabił?? ) Poza _tym jak czytałam w wielu źródłach Dumbledore był gejem i podobno zakochał się w Grindelwaldzie i chyba jak już przyszło co do czego (pojedynek na śmierć i życie) to Gelerd chyba nie zabiłby swojego naj przyjaciela. Albus juz mógł by to zrobić bo był z natury dobrym człowiekiem którego niesposób omotać i który wiele widział i pocierpiał w życiu, który musiał błyskawicznie dorosnąć. On mógł dopuścić się do zabójstwa z zimna krwią i DLA DOBRA ŚWIATA CZARODZIEJÓW!!
I czemu zawsze oskarżacie J.K Rowling ze robi błędy? Nie wiem czemu ale mnie to irytuje A tłumacze błędów nie robią? większość z nich idzie po prostu tłumaczyć, oni nie zadają sobie trudu żeby się bardzo wczuć w to. To ich (ciężka) praca!!
Zgadzam sie w 100%. ^^
__
A: Posty to nie miejsce na wierszyki i pozdrowienia.
__________________
|
|
|
|
~Mickey12
|
Dodany dnia 28-09-2012 15:27
|
Użytkownik
Dom: Gryffindor
Ranga: Trzecioroczniak
Punktów: 142
Ostrzeżeń: 1
Postów: 110
Data rejestracji: 13.09.12
Medale:
Brak
|
Moim zdaniem Dumbledor był tak wielkim czarodziejem, że mógł go pokonać.A tak w?ogule to nawet Voldemort bał się Dumbledora.
"Każdy z nas wierzy, że to, co ma do powiedzenia, jest o wiele ważniejsze od tego, co mógłby powiedzieć drugi."
Edytowane przez mooll dnia 18-03-2013 18:59 |
|
|
|
~Mia Riddle
|
Dodany dnia 03-10-2012 21:12
|
Użytkownik
Dom: Slytherin
Ranga: Goblin
Punktów: 39
Ostrzeżeń: 0
Postów: 9
Data rejestracji: 03.10.12
Medale:
Brak
|
Posiadacz Czarnej Różdżki wcale nie był nie do pokonania. Jeśli osoba znała tylko kilka prostych zaklęć, to nawet najlepsza różdżka nie pomoże w starciu z czarodziejem z większymi zdolnościami. A zresztą Grindelwald powiedział Voldemortowi, że nigdy nie miał tej różdżki. Dlatego myślę, że podczas tego starcia to Dumbledore posiadał Czarną Różdżkę.
__________________
I love Tom Marvolo Riddle!
|
|
|
|
~bochenek89
|
Dodany dnia 03-10-2012 22:10
|
Użytkownik
Dom: Gryffindor
Ranga: Książe Półkrwi
Punktów: 2125
Ostrzeżeń: 0
Postów: 506
Data rejestracji: 10.10.11
Medale:
|
Najstarszy brat poprosił Śmierć o różdżkę, której nikt nie pokona. Jednak z późniejszych dziejów czarnej różdżki można wysnuć wniosek, że da się ją zwyciężyć. Dumbledore pokonał Grindelwalda, Draco zwycięża Dumbledore'a, wreszcie Harry wygrywa pojedynek z Draconem stając się tym samym ostatnim znanym właścicielem tego insygnia śmierci. Następnie Harry chowa czarną różdżkę w grobowcu Albusa tak, by straciła swoją moc wraz z jego śmiercią.
__________________
|
|
|
|
~verbena92
|
Dodany dnia 03-10-2012 22:27
|
Użytkownik
Dom: Gryffindor
Ranga: Pięcioroczniak
Punktów: 402
Ostrzeżeń: 0
Postów: 190
Data rejestracji: 30.09.12
Medale:
Brak
|
Moim zdaniem to nie tylko chodzi o różdżkę ale o poziom umiejętności czarodzieja.
A Dumbledor był wielkim czarodziejem. |
|
|
|
~HarryP
|
Dodany dnia 06-10-2012 19:49
|
Użytkownik
Dom: Gryffindor
Ranga: Uczestnik Klubu Ślimaka
Punktów: 484
Ostrzeżeń: 1
Postów: 153
Data rejestracji: 04.08.12
Medale:
Brak
|
Być może Dumbledore był prawowitym dziedzicem czarnej różdżki. Tak samo jak Harry. Dzięki temu mógł odbić zaklęcie Voldemorta i zabić tego ostatniego.
Dementorzy to jedne z najbardziej obrzydliwych stworzeń, jakie żyją na ziemi. Lubują się w najciemniejszych, najbardziej plugawych miejscach, rozkoszują rozkładem i rozpaczą, wysysają spokój, nadzieję i szczęście z powietrza wokół siebie. Nawet mugole wyczuwają ich obecność, chociaż ich nie widzą. Wystarczy zbliżyć się do dementora, a ginie nasze dobre samopoczucie, giną wszelkie szczęśliwe wspomnienia.Dementor to pasożyt, który gdyby tylko mógł, wyssałby z ciebie wszystko, co dobre, pozostawiając coś, co byłoby podobne do niego. Pozostawiłby w tobie jedynie najgorsze wspomnienia z całego życia. A twoje najgorsze wspomnienia, Harry, wystarczą, żeby spaść z miotły. Każdemu by się to przydarzyło, gdyby miał takie przeżycia. Nie musisz się niczego wstydzić.
Postać: Remus Lupin
r11; To jest, Harry, tajemnica naszego powodzenia r11; oznajmił George, gładząc pergamin pieszczotliwie.
r11; Trudno nam się z nim rozstawać r11; powiedział Fred r11; ale wczoraj wieczorem uznaliśmy, że tobie bardziej się przyda.
r11; I tak znamy wszystko na pamięć r11; dodał George. r11; Przekazujemy ci to w spadku, nam już niepotrzebne.
r11; A do czego może mi się przydać kawał starego pergaminu? r11; zapytał Harry.
Opis: gdy Fred i George chcieli dać Harry'emu prezent gwiazdkowy
Przysięgam uroczyście, że knuję coś niedobrego.
Postać: George Weasley
Panowie Lunatyk, Glizdogon, Łapa i Rogacz,
zawsze uczynni doradcy czarodziejskich psotników,
mają zaszczyt przedstawić
MAPĘ HUNCWOTÓW
Opis: po dotknięciu różdżki kawałka magicznego pergaminu i powiedzeniu: Przysięgam uroczyście, że knuję coś niedobrego.
Szlachetni mężowie, niezmordowani w udzielaniu pomocy nowemu pokoleniu łamaczy prawa.
Postać: Fred Weasley
Ja tam wciąż nie mogę w to uwierzyć. Syriusz Black to chyba ostatnia z osób, które bym posądziła o przejście na stronę Ciemności... Przecież pamiętam go, jak był chłopcem, uczył się tu, w Hogwarcie. Gdyby mi wtedy ktoś powiedział, co z niego wyrośnie, uznałabym, że wypił za dużo miodu.
Postać: madame Rosmerta
Zawsze wszędzie chodzili razem, prawda? Ile razy tutaj zachodzili... Ooch, ale mnie rozśmieszali! Nierozłączna para, Syriusz Black i James Potter!
Postać: madame Rosmerta
__________________
drogi Gościu
|
|
|
|
~Aaronia Stone
|
Dodany dnia 11-10-2012 16:17
|
Użytkownik
Dom: Ravenclaw
Ranga: Drugoroczniak
Punktów: 92
Ostrzeżeń: 0
Postów: 29
Data rejestracji: 10.10.12
Medale:
Brak
|
Nie wiemy dokładnie co się wydarzyło między nimi, może było coś, co spowodowało że to Dumbledore był prawowitym właścicielem Czarnej Różdżki? Bardziej stawiam na to, a dodatkowo wiedza. Zdecydowanie Dumbledore był wielkim i mądrym czarodziejem.
__________________
Patrząc na ciemność lub śmierć
Boimy się nieznanego - niczego więcej
J.K.Rowling
|
|
|