Dom:Gryffindor Ranga: Członek GD Punktów: 505 Ostrzeżeń: 1 Postów: 184 Data rejestracji: 09.09.11 Medale: Brak
Moim nierealnym marzeniem byłoby zagrać postać którą ja osobiście stworzyłam. Byłaby to druga najlepsza przyjaciółka Harry'ego. I miałaby na imie Nicole (Nickie). Ze zgledu na to że wszyscy myślą że jestem azjatką a konkretnie japonką (co jest oczywiście nieprawdą) mogłabym zagrać Cho. A gdybym mogła wybierać to Lunę Albo Hermionę.
__________________
,,To nie nasze umiejętności świadczą o nas, lecz dojrzałe decyzje"
Dom:Gryffindor Ranga: Zwycięzca TT Punktów: 258 Ostrzeżeń: 1 Postów: 112 Data rejestracji: 12.06.12 Medale: Brak
Z wyglądu to mógłbym być Harrym, bo mam blizne na czole, noszę okulary i mam włosy długości jak on, tylko nie pasuje przez kolor włosów, bo mam jasny brąz, a Harry ma czarne.
A tak ogólnie to chciałbym grać Nevilla Longbottoma, bardzo lubiłem go w filmie i książce.
__________________
[usunięty link]
Od przebiegłości Ślizgonów,
Kretynizmu Puchonów,
I wiedzy o własnej wszechwiedzy Krukonów,
Chroń nas Gryffindorze!!!
Dom:Gryffindor Ranga: Charłak Punktów: 5 Ostrzeżeń: 0 Postów: 1 Data rejestracji: 22.07.12 Medale: Brak
Ja osobiście to bym chciała zagrać Lunę Lovegood. Między innymi dlatego, bo też mam blond i jestem do niej podobna ,ale też dlatego, że uwielbiam tą postać ! Według moich znajomych też jestem "trochę dziwna" i gdy bawimy się w "Harr'ego Potter'a to wszyscy mówią, że ja mam być Luną.
Dom:Gryffindor Ranga: Goblin Punktów: 30 Ostrzeżeń: 0 Postów: 9 Data rejestracji: 14.07.12 Medale: Brak
Zawsze jak się nad tym zastanawiałam, to przychodziła mi do głowy tylko Bellatrix. Oczywiście, nikt nie zagra lepiej tej roli od Heleny, która zresztą jest moją ulubioną aktorką, ale ja po prostu uwielbiam postać Belli i chciałabym kiedyś na planie po prostu wczuć się w nią przez chwilę. No co, pomarzyć zawsze można.
Dom:Gryffindor Ranga: Właściciel Pamiętnika Punktów: 97 Ostrzeżeń: 0 Postów: 29 Data rejestracji: 10.08.12 Medale: Brak
myślę, że pasowałabym do Hermiony - głównie wyglądem, ale nie tylko ;d
chciałabym grać Ginny Weasley - bo bardzo ją lubię ; 33
albo Bellatrix Lestrange - bo to ciekawa, choć dość ekscentryczna postać. To byłoby świetne wyzwanie i próba umiejętności zagrać ją ;d brawa dla Heleny Bonham-Carter xd
__________________
Dom:Hufflepuff Ranga: Pierwszoroczniak Punktów: 51 Ostrzeżeń: 0 Postów: 25 Data rejestracji: 06.08.12 Medale: Brak
Ja chyba Bellatriks,jesteśmy podobne z charakteru i grając tą postać najszybciej bym się odnalazła :>
__________________
-To bardzo wzruszające, Severusie - powiedział z powagą Dumbeldore. - A więc w końcu dojrzałeś do tego, by przejmować się losem tego chłopca?
- Jego losem? - wykrzyknął Snape. - Eecto patronum!
Z końca jego różdżki wystrzeliła srebrna łania. Wylądowała na podłodze, przebiegła przez pokój i wyskoczyła przez okno. Dumbledore patrzył, aż jej srebrna poświata zniknęła w ciemności, a potem odwrócił się do Snape'a. Oczy miał pełne łez.
-Przez te wszystkie lata?...
-Zawsze."
Dom:Slytherin Ranga: Gracz Quidditcha Slytherinu Punktów: 130 Ostrzeżeń: 1 Postów: 61 Data rejestracji: 13.08.12 Medale: Brak
Jak patrzeć na wygląd to Hermiona ( wiele osób mówi mi, że wyglądam jak jej bliźniaczka), a tak szczerze Bellatriks, bo to bardzo barwna postać i myślę, że najtrudniejsza rola
__________________
Clementaine pozdrawia wszystkich i zaprasza do siebie
Od cnoty Gryfonów, Kretynizmu Puchonów i wiedzy o własnej wszechwiedzy Krukonów, STRZEŻ NAS SLYTHERINIE!
Dom:Slytherin Ranga: Lord Punktów: 256094 Ostrzeżeń: 2 Postów: 2,618 Data rejestracji: 15.12.12 Medale: Brak
To ja chyba po trochu każdego, bo wybrałem Severusa ( a był śmierciożercą, potem nauczycielem i jakaś przyjaźń z Albusem go łączyła ). Tylko charakteryzacja stanowiłaby pewnie problem. Nie mam tłustych i długich włosów, ale to pół biedy. Nie jestem aż tak blady jak Snape. Mistrz Eliksirów pozostanie moją ulubioną postacią sagi, ale chyba najbliżej byłoby mi do Wiktora Kruma. Wcielić się w taką postać, to zawsze jakieś wyzwanie - poza tym nie chciałbym grać we wszystkich ekranizacjach, a Wiktorek właściwie tylko w "Czarze Ognia" miał coś więcej do roboty .
No i jako zapalony kibic ( dawniej zawodnik ) chyba najbliżej mi w tym kierunku - zagrać gwiazdę quditcha pokroju Kruma, to coś odpowiadającego Messiemu w mugolskim świecie.
__________________
Dom:Hufflepuff Ranga: Pięcioroczniak Punktów: 322 Ostrzeżeń: 0 Postów: 26 Data rejestracji: 26.06.13 Medale: Brak
Hmm, dobre pytanie. Dla mnie całkowitym szczęściem byłoby się w ogóle znaleźć na planie HP. Jeżeli jednak miałabym możliwość zagrania kogoś to chyba postać Bellatriks byłaby dla mnie odpowiednią rolą. Nie żebym lubiła zabijać i takie tam, po prostu ta postać jest ciekawa do zagrania.xD
Dom:Gryffindor Ranga: Prefekt Naczelny Punktów: 708 Ostrzeżeń: 2 Postów: 240 Data rejestracji: 06.07.13 Medale: Brak
Hmmm jeśli chodzi o wygląd to Hermione .A zagrać bym chciała albo Hermione albo Tonks. Charakterem to pasuję właśnie najbardziej do Tonks .Mogłabym również grać Lupina chociaż jestem dziewczyną,ale to nic
Dom:Slytherin Ranga: Pierwszoroczniak Punktów: 41 Ostrzeżeń: 0 Postów: 29 Data rejestracji: 08.09.13 Medale: Brak
Lunę Lovegood (Ale bym musiała przefarbować włosy na blond...)
Lub Bellatriks Lestrange.Chociaż Evanna bardziej pasuje na Lunę niż ja, i Helena na Bellatriks. :)
"Hogsmeade.pl" is in no way affiliated with the copyright owners of "Harry Potter", including J.K. Rowling, Warner Bros., Bloomsbury, Scholastic and Media Rodzina.