· Poddalibyście Się? |
~Monika_Black1997
|
Dodany dnia 25-09-2010 17:41
|
Użytkownik
Dom: Gryffindor
Ranga: Goblin
Punktów: 34
Ostrzeżeń: 0
Postów: 3
Data rejestracji: 10.08.10
Medale:
Brak
|
To bardzo trudne pytanie... Gdyby wszyscy zgodzili się (czarodzieje) walczyc to i ja bym walczyła, natomiast gdyby wszyscy sie bali że zginą to moze bym sie poddała...
__________________
Yaoi rules
|
|
|
|
~Julia S
|
Dodany dnia 22-10-2010 20:02
|
Użytkownik
Dom: Gryffindor
Ranga: Przeciętny Uczeń
Punktów: 172
Ostrzeżeń: 1
Postów: 63
Data rejestracji: 09.10.10
Medale:
Brak
|
Bardzo bym się bała, miałabym pewnie nogi z waty i jakieś otępienie- ale przynajmniej spróbowałabym postąpić tak jak Harry. Pójść i stawić czoła złu "Znowu w Zakazanym Lesie"... |
|
|
|
~LilyPotter
|
Dodany dnia 23-10-2010 15:06
|
Użytkownik
Dom: Slytherin
Ranga: Horkruks
Punktów: 7311
Ostrzeżeń: 0
Postów: 622
Data rejestracji: 21.05.10
Medale:
|
Ja bym spróbowała. Nogi z waty, ręce by mi się trzęsły, z nerwów przed bitwą nie wiem czy dałabym radę. Ale spróbowałabym. Tak po poprostu, naturalnie stanęłabym w obronie przyjaciół.
__________________
|
|
|
|
~Fan_HP
|
Dodany dnia 23-10-2010 19:32
|
Użytkownik
Dom: Gryffindor
Ranga: Pięcioroczniak
Punktów: 371
Ostrzeżeń: 0
Postów: 104
Data rejestracji: 02.06.10
Medale:
Brak
|
Ja nie jestem pewna co bym zrobiła.Na pewno nie chciałabym być w takiej sytuacji.Jeśli miałabym się poddac to najpierw Voldemort musiał by złozyć wieczysta przysiege.Ale raczej bym sie nie poddała a postapiła jak Harry.
__________________
Zapraszam do czytania i komentowania mojego opowiadania "Obserwator".
Wejdź
"Jeśli chcesz poznać człowieka, dowiedz się, jak traktuje swoich podwładnych, a nie równych sobie."
|
|
|
|
~blackowa
|
Dodany dnia 24-10-2010 09:21
|
Użytkownik
Dom: Slytherin
Ranga: Przeciętny Uczeń
Punktów: 175
Ostrzeżeń: 2
Postów: 196
Data rejestracji: 06.10.10
Medale:
Brak
|
Trudne pytanie.;D
Harry zrobił z jednej strony dobrze. Mimo wszystko uratował swoich przyjaciół, cały świat. Nie pozwolił na życie w złych czasach niszcząc Voldemorta. Z drugiej, która jakoś bardziej mnie pociąga, jest samowolne poddanie. Voldemort miałby jednego horkrusa, który zapewne szybko uległ by zniszczeniu. Wtedy Voldemort byłby do pokonania, i na pewno ktoś by się za to wziął .I mimo wszystko nikt by nie zginął . Druga wersja bardziej mnie inspiruje.
__________________
Widać, jestem tempa. Bo nie spamuję <lol3214645735`2>
Pozdrawiam Cię drogi Gościu , pamiętaj o mnie.
|
|
|
|
~Nika Potter
|
Dodany dnia 04-12-2010 11:40
|
Użytkownik
Dom: Gryffindor
Ranga: Charłak
Punktów: 8
Ostrzeżeń: 1
Postów: 45
Data rejestracji: 01.12.10
Medale:
Brak
|
Nie jestem pewna. Z jednej strony bym nie chciała zeby tylu ofiar było(poddanie się), z drugiej strony bym nie chciała zeby on wciąż działał i zabijał co raz to więcej ludzi.
__________________
Syriusz Black <3
Dziś poczułam, że dementorzy byli blisko.....
Od przebiegłości Ślizgonów
Kretynizmu Puchonów
i od Wiedzy-O-Własnej-Wszechwiedzy Krukonów
CHROŃ NAS GRYFFINDORZE
|
|
|
|
~Elenaa
|
Dodany dnia 04-12-2010 13:20
|
Użytkownik
Dom: Slytherin
Ranga: Skrzat domowy
Punktów: 15
Ostrzeżeń: 0
Postów: 3
Data rejestracji: 11.09.10
Medale:
Brak
|
Taaaki wybór jest nieco przerażający.
Nie wiem czy byłabym na tyle silna by poświęcić życie najbliższych. Chyba wolałabym zginąć by oni mogli żyć,ale ważne jest też by powrócił dawny ład i porządek. Chyba moja decyzja byłaby jednoznaczna z tą, którą podjął Harry.
__________________
Filozofia pozwala rozmawiać samemu z sobą...
|
|
|
|
^N
|
Dodany dnia 04-12-2010 19:01
|
Administrator
Dom: Hufflepuff
Ranga: Więzień Azkabanu
Punktów: -16000
Ostrzeżeń: 1
Postów: 2,936
Data rejestracji: 31.12.09
Medale:
|
Oczywiście walczyłabym, jak Harry. Całe społeczeństwo czarodziei (oprócz kilku wyjątków) chciało, żeby Voldemort zginął. W Hogwarcie personel, jak i uczniowie zaczęli wojnę z Voldemortem, więc chyba musieli być przygotowani na ofiary śmiertelne. Bo cóż mogą zdziałać jacyś trzynasto lub czternastolatkowie wobec sług Voldemorta?
Harry postąpił słusznie. Nie uwierzył Voldemortowi, kiedy ten powiedział, że nie zabije nikogo, jeśli Potter odda się w jego ręce. Myślę, że gdyby Harry oddał się własnowolnie w ręce Czarnego Pana, to wtedy byłoby jeszcze gorzej, bo zginęliby wszyscy. |
|
|
|
~Arthur Bishop
|
Dodany dnia 04-12-2010 19:16
|
Użytkownik
Dom: Hufflepuff
Ranga: Uczestnik TT
Punktów: 239
Ostrzeżeń: 0
Postów: 39
Data rejestracji: 27.11.10
Medale:
Brak
|
Żyjemy akurat w czasach, gdy nasze państwo nie terroryzuje żaden inny kraj.
Dlatego nie wiemy co odpowiedzieć.
To to samo co patriotyzm. Dla nas, dzisiejszej młodzieży to po prostu miłość do ojczyzny, ale to tylko twarda regułka. Spróbujcie wyobrazić sobie, że wybuchła właśnie II wojna światowa. Co byście zrobili?
Ano właśnie. Nie wiem jak wy, ale ja nie potrafię wymyślić co bym czuł i co robił.
To twój charakter, a niektóre jego cechy są głęboko w tobie uśpione i dopiero w obliczu zagrożenia ujawnia się twoje prawdziwe oblicze. Niewielu jest ludzi, którzy potrafiliby walczyć, stanąć przeciwko silniejszym.
Ja chyba nie miałbym tyle odwagi w sobie.
Prawdopodobnie bym uciekł. Nazwiecie mnie tchórzem, ale może taki właśnie jestem.
Tu naszym przykładem jest Harry. Ukazane są głównie jego dobre cechy jak właśnie odwaga, męstwo.
Wątpię czy chociaż połowa z was, którzy zarzekają się, że postąpiliby tak jak główny bohater książek Rowling, stanęłoby do walki lub(jeszcze lepiej) poddałoby się dla dobra innych.
__________________
Aby rozproszyć ciemności wystarczy zapalić świecę, jedyny problem to skąd ją wziąć.
|
|
|
|
~weroniczka95
|
Dodany dnia 05-12-2010 06:28
|
Użytkownik
Dom: Gryffindor
Ranga: Właściciel Pamiętnika
Punktów: 107
Ostrzeżeń: 2
Postów: 85
Data rejestracji: 06.05.10
Medale:
Brak
|
Ja bym się nie poddała. Należę do harcerstwa i nauczyli mnie tam, że warto kochać swój kraj i oddać za ojczyznę życie jeśli będzie trzeba.
__________________
TO NASZE WYBORY UKAZUJĄ, KIM NAPRAWDĘ JESTEŚMY, O WIELE BARDZIEJ NIŻ NASZE ZDOLNOŚCI
|
|
|
|
~Arthur Bishop
|
Dodany dnia 05-12-2010 11:02
|
Użytkownik
Dom: Hufflepuff
Ranga: Uczestnik TT
Punktów: 239
Ostrzeżeń: 0
Postów: 39
Data rejestracji: 27.11.10
Medale:
Brak
|
weroniczka95 napisał/a:
Ja bym się nie poddała. Należę do harcerstwa i nauczyli mnie tam, że warto kochać swój kraj i oddać za ojczyznę życie jeśli będzie trzeba.
Też jestem harcerzem. Wiele dla mnie znaczy mój kraj, ale nie mam pojęcia jak zadziałałbym w takiej sytuacji.
Dobrze. Mówisz, że warto oddać za ojczyznę życie. Masz na myśli poddanie się(Voldek obiecał zostawić krew czarodziejów) , czy stawienie się do walki z myślą, że ludzie giną za Ciebie ?
__________________
Aby rozproszyć ciemności wystarczy zapalić świecę, jedyny problem to skąd ją wziąć.
|
|
|
|
~Puchy23
|
Dodany dnia 08-12-2010 20:44
|
Użytkownik
Dom: Gryffindor
Ranga: Charłak
Punktów: 5
Ostrzeżeń: 1
Postów: 10
Data rejestracji: 08.12.10
Medale:
Brak
|
Nie poddałbym się skoro grozi mi śmierć walczę do końca . Dla mnie nic gorszego nic się już nie stanie. Walczę nie ma bata . Co złego że inni by żyli w złym świecie i tak by było po wsze czasy. Walczę !!!!!!!!!!!!!!!!!!
__________________
Od przebiegłości Ślizgonów
przez lenistwo Puchonów
do wiedzy o wszechwiedzy Krukonów
STRZEŻ NAS GRYFINDORZE !!!!!
|
|
|
|
~wiolcia002
|
Dodany dnia 11-01-2011 17:00
|
Użytkownik
Dom: Slytherin
Ranga: Drugoroczniak
Punktów: 91
Ostrzeżeń: 0
Postów: 50
Data rejestracji: 27.11.10
Medale:
Brak
|
Chyba zrobilabym tak jak Harry, bo gdybym dala sie zabic to Voldemort i tak pozabijalby wiekszosc czarodziei (moze nie na bitwie ale po paru tygodniach napewno)
__________________
OD CNOTY GRYFONÓW
KRETYNIZMU PUCHONÓW
I WIEDZY O WŁASNEJ WSZECH WIEDZY KRUKONÓW
RATUJ NAS SLYTHERINIE !!!
|
|
|
|
~Grzesiek
|
Dodany dnia 11-01-2011 19:12
|
Zbanowany
Dom: Gryffindor
Ranga: Uczestnik Klubu Ślimaka
Punktów: 462
Ostrzeżeń: 0
Postów: 300
Data rejestracji: 03.08.10
Medale:
Brak
|
JA bym sie od razu poddał!gdybym wiedział że za mnie ma tyle osób zginąć!!
__________________
Motto Hogwartu:
" Nigdy nie łaskocz śpiącego smoka"
We are the Potter Generation<3
I szczególne pozdrowienia dla ciebie drogi Gościu.
|
|
|
|
~Fulanita
|
Dodany dnia 28-01-2011 20:14
|
Użytkownik
Dom: Hufflepuff
Ranga: Członek GD
Punktów: 519
Ostrzeżeń: 0
Postów: 148
Data rejestracji: 11.01.11
Medale:
Brak
|
Walczyłabym. Skoro jest się cal od śmierci, warto zaryzykować. Warto zaryzykować dla innych, by mogli żyć w bezpiecznym świecie. Albo zginąć, próbując tego dokonać. Tak, postąpiłabym jak Harry. Zdecydowanie. Nie mogłabym siedzieć w miejscu i patrzeć na to, co Voldemort robi ze światem czarodziejów. Walczyłabym, bez dwóch zdań. Nie ma mowy o poddaniu się.
__________________
"Don't call me Nymphadora, Remus," said the young witch with a shudder, "it's Tonks."
"Nymphadora Tonks, who prefers to be known by her surname only," finished Lupin.
"So would you if your fool of a mother had called you Nymphadora," muttered Tonks.
"Remus and Tonks, pale and still and peaceful-looking, apparently asleep beneath the dark, enchanted ceiling.."
Od przebiegłości Ślizgonów
Cnoty Gryfonów
i od Wiedzy-O-Własnej-Wszechwiedzy Krukonów
CHROŃ NAS HUFFLEPUFFIE!
|
|
|
|
~HarryPotter3107
|
Dodany dnia 04-02-2011 21:04
|
Użytkownik
Dom: Slytherin
Ranga: Portret w gabinecie dyrektora
Punktów: 5166
Ostrzeżeń: 2
Postów: 232
Data rejestracji: 28.01.11
Medale:
Brak
|
Szczerze to ja bym się dał zabić. I tak nie miał bym szans z wielkim Lordem Voldemortem, nie miałbym się jak obronić, więc po co miałbym próbować? |
|
|
|
~felix_felicis
|
Dodany dnia 04-02-2011 22:41
|
Użytkownik
Dom: Bezdomny
Ranga: Charłak
Punktów: 13
Ostrzeżeń: 0
Postów: 1
Data rejestracji: 27.01.11
Medale:
Brak
|
Nie ma co takich osób odważnych jak Harry jest mało, dał się zabić by przeżyć coś niesamowitego ta ostatnia część ,, Insygnia śmierci" z jednej strony postąpił bardzo nieroztropnie poszedł tam z nikim się nie pożegnał jednym słowem egoista ! przecież mógł tam zginąć heh to znaczy zginoł ale przeżył , ale jak by tak nie ? to co, był ostatnią szansą by powrócił spokój w krainie czarodziei a on jak na tacy sie samego siebie podał Straszne ! Ale bardziej szkoda było mi Lupina i Tonoks prawie mieli dziecko , straszne , smutne , okropne ...dlaczego oni ?! |
|
|
|
~Exmortis
|
Dodany dnia 04-02-2011 22:45
|
Użytkownik
Dom: Gryffindor
Ranga: Właściciel Pamiętnika
Punktów: 97
Ostrzeżeń: 0
Postów: 30
Data rejestracji: 17.12.10
Medale:
Brak
|
felix_felicis napisał/a:
Nie ma co takich osób odważnych jak Harry jest mało, dał się zabić by przeżyć coś niesamowitego ta ostatnia część ,, Insygnia śmierci" z jednej strony postąpił bardzo nieroztropnie poszedł tam z nikim się nie pożegnał jednym słowem egoista ! przecież mógł tam zginąć heh to znaczy zginoł ale przeżył , ale jak by tak nie ? to co, był ostatnią szansą by powrócił spokój w krainie czarodziei a on jak na tacy sie samego siebie podał Straszne ! Ale bardziej szkoda było mi Lupina i Tonoks prawie mieli dziecko , straszne , smutne , okropne ...dlaczego oni ?!
Oni mieli dziecko to tak nawiasem. A co do tematu, to hmmm....postąpiłbym tak samo jak Harry. Wiedząc, że mimo wszystko moja śmierć pomogła by osłabić przeciwnika była by plusem i pomocą dla przyjaciół. Mimo wszystko ta ofiara nie poszłaby na marne |
|
|
|
~Wasp
|
Dodany dnia 05-02-2011 09:26
|
Użytkownik
Dom: Gryffindor
Ranga: Siedmioroczniak
Punktów: 672
Ostrzeżeń: 2
Postów: 258
Data rejestracji: 17.12.10
Medale:
Brak
|
Hmm...oczywiście,że chciałabym walczyć z Voldkiem,ale za to nie chciałabym,żeby tylu ludzi zginęło.To bardzo trudne pytanie.Zabicie Voldka jest dobre pod tym względem,że nikt więcej by nie umarł z jego ręki,no ale tylu ludzi zabitych w walce?Hmmm...Zastanówmy się... WALCZYŁABYM!!!!!!!!! |
|
|
|
~pewuem1
|
Dodany dnia 05-02-2011 10:17
|
Użytkownik
Dom: Gryffindor
Ranga: Członek GD
Punktów: 526
Ostrzeżeń: 1
Postów: 143
Data rejestracji: 25.08.09
Medale:
Brak
|
Wszystko ułatwiłoby gdyby Harry wcześniej odkrył wspomnienie Snape'a. Wtedy inni nie musieliby się poświęcać bo Harry ochoczo poszedłby się poświęcić, skoro i tak musiał dać się zabić. Ale, że wtedy nie posiadał tej wiedzy to na jego miejscu też bym wałczył! Jak zawsze! Wszyscy obecni podczas bitwy zdawali sobie sprawę z zagrożenia i nie oddawali życia za Harrego a za lepsze czasy bez Voldemorta. |
|
|