· Jęcząca Marta |
~Nicole Colin
|
Dodany dnia 08-02-2012 14:40
|
Użytkownik
Dom: Gryffindor
Ranga: Członek GD
Punktów: 505
Ostrzeżeń: 1
Postów: 184
Data rejestracji: 09.09.11
Medale:
Brak
|
Na pewno była dosyć dziwna i rozjęczana. Ale jednak pomogła Harry'emu. Była też dość zabawna. |
|
|
|
~Fausta Malfoy
|
Dodany dnia 17-10-2012 16:18
|
Użytkownik
Dom: Slytherin
Ranga: Pracownik Ministerstwa
Punktów: 1203
Ostrzeżeń: 1
Postów: 561
Data rejestracji: 17.08.12
Medale:
Brak
|
Nie przepadam za nią. Niezbyt dobrze bym się czuła, gdybym siedziała w toalecie załatwiając potrzebę, a ona by na mnie wyskoczyła. Jej wina, że jej nikt nie lubił. Nie rozumiem ludzi, którzy nie są lubiani, bo zazwyczaj rozwijają cechy przez które ludzie do nich nie lgną :|.
__________________
|
|
|
|
!mniszek_pospolity
|
Dodany dnia 18-03-2013 22:12
|
VIP
Dom: Slytherin
Ranga: Lord
Punktów: 256094
Ostrzeżeń: 2
Postów: 2,618
Data rejestracji: 15.12.12
Medale:
Brak
|
Jakoś nigdy nie zapałałem sympatią do ducha Marty. Była ona dla mnie po prostu irytująca, nieco żałosna i bardzo się naprzykrzała. Uważam ją również za mistrzynię od robienia hałasu i zamieszania. Pod tym względem tylko Irytek był bardziej skuteczny
__________________
|
|
|
|
!Milva
|
Dodany dnia 18-03-2013 22:20
|
VIP
Dom: Gryffindor
Ranga: Zastępca Ministra
Punktów: 1767
Ostrzeżeń: 0
Postów: 440
Data rejestracji: 09.02.13
Medale:
Brak
|
Duch jak to duch. Zrzędliwa, upierdliwa, ale czasami pomocna. Jakoś nie mam do niej żadnych szczególnych uczuć. Gdzieś tam się przewijała w całej sadze, ale była mi raczej obojętna. Jedyne co mnie irytowało, to niby ona była taka biedna, bo w przeszłości rówieśnicy z niej szydzili, a ona tym samym odpłacała się innym po swojej śmierci.
__________________
Nie pomyl nieba z gwiazdami odbitymi nocą na powierzchni stawu
|
|
|
|
~raven
|
Dodany dnia 21-03-2013 01:35
|
Troll
Dom: Ravenclaw
Ranga: Więzień Azkabanu
Punktów: -1
Ostrzeżeń: 1
Postów: 3,922
Data rejestracji: 03.01.13
Medale:
|
Sceny z Martą mnie nudziły. Była irytująca i upierdliwa, ale ostatecznie dość ważna dla sagi - kopnął ją zaszczyt, że zginęła przez bazyliszka, więc mogła pomóc Trio rozwikłać zagadkę i dotrzeć do Komnaty. Poza tym bywała też zabawna - jej opisy jak to siedziała sobie w swojej toalecie, w okolicy odpływu i jęczała, dodawały jej trochę pozytywnych cech. Niewiele co prawda, ale zawsze coś natomiast Szara Dama już była zupełnie pozytywów pozbawiona. Szkoda, że Krukonom nie trafił się jakiś fajniejszy duch-rezydent.
__________________
Everything is catching up with me
I awake to find I'm not at all where I should be
And it feels I'm getting to the end
And it's hard to figure out what's real and what's pretend
***
I look inside myself and see my heart is black
I see my red door and it has been painted black
Maybe then I'll fade away and not have to face the facts
It's not easy facin' up when your whole world is black
***
Ten świat to kompilacja chwil, koegzystencja wad, a w nim
My wciąż zadeptujemy się, liczę się tylko ja, nigdy Ty
Ja chcę zatrzymać się
Ten czas może surowy jest, lecz daje więcej, niż zabiera nam
A my realizujemy plan, jutro ważniejsze jest, niż to co jest teraz
Czy wiesz, że teraz jest twój czas, by krzyczeć?
Ten jeden raz niech zadrży świat
Dokładnie teraz trwa twe całe życie
Kolejnych szans chwilowo brak...
ZWYCIĘŻĄ CI, CO NIENAWIŚCIĄ SILNI
SZYDZĄ Z INNYCH
Pytania? Uwagi? Masz głos! Kliknij i przemów:
I am little pieces that were picked up on the way...
I'm not living, I'm just killing time.
Alergia. Na życie.
|
|
|
|
~GryfSmile
|
Dodany dnia 23-03-2013 17:24
|
Użytkownik
Dom: Gryffindor
Ranga: Pierwszoroczniak
Punktów: 42
Ostrzeżeń: 0
Postów: 10
Data rejestracji: 23.03.13
Medale:
Brak
|
Ja uważam,że sceny z Jęczącą Martą nadały zawsze nutkę tajemniczości. Była nieprzewidywalna i miała odmienny charakter od wszystkich. Dzięki temu nikt z nas nie mógł bardziej wczuć się w postać tak jak np. w Harrego czy Lunę. Marta byłą przedstawiona w formie tajemniczej,nieokiełznanej i bardzo nieufnej dziewczynki,która otworzyła się jedynie przed Harrym.
Myślę,że to były dobre momenty w książkach,chociaż była kreowana na ducha-wcale nie była straszna.
__________________
|
|
|
|
~kossa00
|
Dodany dnia 23-03-2013 18:09
|
Użytkownik
Dom: Slytherin
Ranga: Drugoroczniak
Punktów: 94
Ostrzeżeń: 0
Postów: 17
Data rejestracji: 22.03.13
Medale:
Brak
|
Strasznie jej nie lubię, za bardzo się nad sobą użalała, nie można było normalnie pogadać, tylko gadała swoimi historyjkami o tym jak złe jest życie ;/ i te jej jęki , nie lubie poprostu takich ludzi -,-
__________________
Baja
|
|
|
|
~GryfSmile
|
Dodany dnia 24-03-2013 22:53
|
Użytkownik
Dom: Gryffindor
Ranga: Pierwszoroczniak
Punktów: 42
Ostrzeżeń: 0
Postów: 10
Data rejestracji: 23.03.13
Medale:
Brak
|
Fausta Malfoy napisał/a:
Niezbyt dobrze bym się czuła, gdybym siedziała w toalecie załatwiając potrzebę, a ona by na mnie wyskoczyła. |.
W Komnacie Tajemnic przy przyrządzaniu eliksiru Hermiona wyraźnie mówiła,że NIKT do tej toalety ine wchodzi ze względu na Martę,więc nikogo by to nie spotkało.
__________________
|
|
|
|
~Nerona_58
|
Dodany dnia 25-03-2013 19:58
|
Użytkownik
Dom: Gryffindor
Ranga: Wybitny Uczeń
Punktów: 649
Ostrzeżeń: 1
Postów: 167
Data rejestracji: 10.08.12
Medale:
Brak
|
Marta na pewno bardzo mnie rozbawiła, nadawała wesołego nastroju i szkoda, że pomimo jej przedstawienia w książce, w filmie usunęli ja z niektórych scen, a byłoby weselej, na przykład w ''Księciu Półkrwi''.
PS. Nie ma o czym się rozpisywać w tym temacie, bez urazy dla autorki, ale na pytanie co o niej sądzicie można odpowiedzieć tylko, że jest fajna albo nie, co nie jest zbyt zadowalające dla kogoś kto miał nadzieję wyrazić swoje przemyślenia szerzej niż w jednym, nawet nie złożonym zdaniu, a tutaj nie ma nawet na jaki temat. Jeśli kogoś uraziłam to przepraszam.
__________________
* Co to jest?-zapytała Clary.
* Fiolki ze święconą wodą, błogosławione noże, stalowe i srebrne miecze-odparł Jace, kładąc broń na posadzce obok siebie.-Drut z elektrum, niezbyt przydatny w tej chwili, ale dobrze jest mieć coś na wszelki wypadek, srebrne kule, czary ochronne, krucyfiks, gwiazdy Dawida...
* Jezu!-mruknęła Clary.
* Wątpię, czy zmieściłby się tu
''Dary Anioła''
W moim świecie muzyka pod względem użyteczności plasuje się gdzieś między wstążkami do włosów a tęczą, przy czym tęcza może przynajmniej dawać pewne pojęcie o pogodzie.
Boję się umrzeć pod ziemią, co jest głupie, bo nawet jeśli zginę na powierzchni, to i tak zaraz pochowają mnie pod nią.
Kosogłos
|
|
|
|
~wiktoria2902
|
Dodany dnia 25-03-2013 21:05
|
Użytkownik
Dom: Gryffindor
Ranga: Charłak
Punktów: 14
Ostrzeżeń: 0
Postów: 7
Data rejestracji: 23.03.13
Medale:
Brak
|
Rozbawiła mnie jej postać, ale uważam, że po dłuższym czasie zaczęłaby mnie irytować. |
|
|
|
~SamWieszKto
|
Dodany dnia 07-07-2013 12:56
|
Użytkownik
Dom: Ravenclaw
Ranga: Pięcioroczniak
Punktów: 376
Ostrzeżeń: 0
Postów: 119
Data rejestracji: 17.06.13
Medale:
Brak
|
Jęcząca Marta pochodziła Ravenclawu, pomogła Harry'emu w Czarze Ognia - w TT, oraz w Komnacie Tajemnic - ale tak naprawdę nic o niej praktycznie nie wiemy. Zginęła przez Bazyliszka. Ech.. była nawet całkiem sympatyczna :d
__________________
Jak ja kocham być sobą: zachwycać się tym czego nie znam...
-----------
"Zabij mnie ty Severusie, albo nasza kochana Bellatriks, która lubi pobawić się z ofiarą zanim ją pożre"
~Albus Dumbledore
"To ja zawsze będę Jego najwierniejszą! On Sam Lord Voldemort uczył mnie czarnej magii!"
~Bellatriks o sobie samej.
|
|
|
|
~Tauriel
|
Dodany dnia 07-07-2013 16:25
|
Użytkownik
Dom: Gryffindor
Ranga: Zdobywca Kamienia Filozoficznego
Punktów: 68
Ostrzeżeń: 0
Postów: 22
Data rejestracji: 01.07.13
Medale:
Brak
|
Muszę przyznać, że nie była moją ulubioną postacią. Taka jakaś ciężka, tylko ,,yyyyyy.. iiieee.. yyy..ieieieieie...."
__________________
Tauriel
|
|
|
|
~plump_ginewra_17
|
Dodany dnia 07-07-2013 16:36
|
Użytkownik
Dom: Gryffindor
Ranga: Goblin
Punktów: 38
Ostrzeżeń: 0
Postów: 10
Data rejestracji: 02.07.13
Medale:
Brak
|
Moim zdaniem Jęcząca Marta była...dość piskliwą postacią
Właściwie to taka postać uzupełniająca, sprawia, że całość jest idealna Tak w zasadzie to była nawet odrobinę zabawna, np. wtedy gdy 'podrywała' Harry'ego...tak
__________________
"To był brzask nowego dnia,(...), a Harry Potter jaśniał jak latarnia nadziei dla tych z nas, którzy już myśleli, że epoka ciemności nigdy się nie zakończy..."
Pozdrawiam Potteromaniaków
|
|
|
|
~Pyszczek08
|
Dodany dnia 07-07-2013 19:50
|
Użytkownik
Dom: Ravenclaw
Ranga: Pierwszoroczniak
Punktów: 44
Ostrzeżeń: 0
Postów: 20
Data rejestracji: 07.07.13
Medale:
Brak
|
Marta zawsze była najbardziej wkurzającym duchem w Hogwarcie i tak już na zawsze zostanie :/ Dobrze że nigdy jej nie spotkałam
__________________
Pyszczek
Od przebiegłości Ślizgonów
Kretynizmu Puchonów
I od wyniosłości Gryfonów
CHROŃ NAS Ravenclawie !
|
|
|
|
~DJfunkyGIRLS
|
Dodany dnia 07-07-2013 20:53
|
Użytkownik
Dom: Gryffindor
Ranga: Prefekt Naczelny
Punktów: 708
Ostrzeżeń: 2
Postów: 240
Data rejestracji: 06.07.13
Medale:
Brak
|
Ja tam ją lubię Chciałabym ją spotkać i porozmawiać, na pewno ona by chciała pogadać o swojej śmierci |
|
|