Hogsmeade.pl na Facebook
Harry Potter - Hogsmeade, Twoja Magiczna Wioska
Strona GłównaNowościArtykułyForumChatGaleriaFAQDownloadCytatyLinkiSzukaj
Logowanie
Nazwa użytkownika

Hasło



Nie możesz się zalogować?
Poproś o nowe hasło!
Shoutbox
Musisz się zalogować, aby móc dodać wiadomość.

~Grande Rodent F 14-09-2025 22:16

Dzięki za linek, kiedyś pewnie wpadnę Oczko
~wolverine F 10-09-2025 11:11

Discord hogsmeade: https://discord.gg
/5dgsr4EwhW
~wolverine F 04-09-2025 19:42

Wiedźma
^raven F 26-08-2025 00:43

True Uh-oh!
#Ginny Evans F 26-08-2025 00:41

Troszeczke, ale i tak to byl poczatek konca
^raven F 26-08-2025 00:26

Mnie strzykalo juz wtedy, wiec to moglo byc nawet miesiac temu Wredny chociaz kojarzy mi sie, ze wtedy Hogs bylo w nieco jednak lepszej formie Hm...
#Ginny Evans F 26-08-2025 00:23

Po strzykaniu w kregoslupie wnioskuje, ze nie Uh-oh!
^raven F 26-08-2025 00:20

OMG, to nie było rok temu??!! Cooo
#Ginny Evans F 26-08-2025 00:17

jeszcze 2 lata i bedzie dekada od krakowskiego spotkania, moze z tej okazji uda sie powtorzyc xd
^raven F 26-08-2025 00:12

Przeciez nie powiem, ze moja Zawstydzony
#Ginny Evans F 26-08-2025 00:09

Ehe, najlepiej zwalic wszystko na biednego Eda
^raven F 26-08-2025 00:07

Nie wiem, moze Eda Sheerana? Gdyby nie stworzyl opcji odsprzedazy biletow za grosze, nie przyszloby mi do glowy, zeby tam jechac i temat spotkania by sie nie pojawil?
#Ginny Evans F 26-08-2025 00:03

ciekawe czyja to wina
^raven F 26-08-2025 00:00

To straszne, ale okazja na Ognista byla tydzien temu, epicko zmarnowana Niee Uh-oh!
#Ginny Evans F 25-08-2025 23:59

Dajesz, drugi raz takiej okazji nie bedzie Cool
^raven F 25-08-2025 23:56

Nie kus, bo tam przyjade Ninja
#Ginny Evans F 25-08-2025 23:55

stawiam calemu hogs pierwsza kolejke
^raven F 25-08-2025 23:53

Od dzis mozesz pic Ognista Whisky Odgena Tooth
#Ginny Evans F 25-08-2025 23:50

17 lat od rejestracji, ale zlecialo xD
#Ginny Evans F 25-08-2025 23:49

Serce

Aktualnie online
Hogsmeade wita:
orehu
jako najnowszego użytkownika!

» Administratorów: 8
» Specjalnych: 60
» Zarejestrowanych: 76,998
» Zbanowanych: 1,629
» Gości online: 859
» Użytkowników online: 0

Brak użytkowników online

» Rekord OnLine: 5422
» Data rekordu:
10 September 2024 23:44
Zobacz temat
Harry Potter - Hogsmeade, Twoja Magiczna Wioska :: Forum
» Pozostałe
»» Dyskusje wszelakie
»»» Coś jak alternatywna rzeczywistość
Drukuj temat · Coś jak alternatywna rzeczywistość
~Chop Suey F
#1 Drukuj posta
Dodany dnia 31-08-2010 14:34
Użytkownik

Awatar

Dom: Ravenclaw
Ranga: Gajowy Hogwartu
Punktów: 960
Ostrzeżeń: 0
Postów: 285
Data rejestracji: 21.08.10
Medale:
Brak

Jak myślicie, czy Harry miałby inny charakter, gdyby James i Lily nie umarli z rąk Voldemorta? Gdyby nie był wychowywany u Dursleyów, tylko u swych rodziców? Czy zaprzyjaźniłby się z Ronem?
W pewnych momentach książki jest napisane, że Harry rozumie to co Ron czuje, kiedy nie stać go na różne rzeczy, bo sam w domu ciotki i wuja nie miał ani grosza.
Ale, czy kiedy byłby rozpieszczony przez rodziców i miałby wszystko pod dostatkiem, ( bo jak wiadomo James i Lily byli bardzo bogaci) to miałby innych przyjaciół?
Wyślij prywatną wiadomość
~Lapa F
#2 Drukuj posta
Dodany dnia 31-08-2010 14:42
Użytkownik

Awatar

Dom: Slytherin
Ranga: Nauczyciel w Hogwarcie
Punktów: 2607
Ostrzeżeń: 0
Postów: 257
Data rejestracji: 01.05.09
Medale:
Brak

Przypominam Ci, że autorka cały czas podkreśla, że Harry, ma charakter Lilly, a ona nie patrzyła na podziały. Wydaje mi się, że Harry byłby taki jak jest, może troszkę bardziej niesforny (wychowywany przez Jamesa i Syriusza itp)
Drugi scenariusz jest trochę inny. Harry żyłby w strachu. Voldemort (wciąż panujący w świecie czarodziejów) byłby nie do powstrzymania, gdyby sam nie stworzył sobie wybrańca i "chłopca, który przeżył"
__________________
Nikt nie umiera bez utraty dziewictwa.
Życie pier***li nas wszystkich

Kurt Cobain
Wyślij prywatną wiadomość
~mrsRadcliffe F
#3 Drukuj posta
Dodany dnia 31-08-2010 17:43
Użytkownik

Awatar

Dom: Gryffindor
Ranga: Barman w Trzech Miotłach
Punktów: 1306
Ostrzeżeń: 1
Postów: 382
Data rejestracji: 20.03.10
Medale:
Brak

Wydaje mi się, że charakter by się nie zmienił jak to wspomniał "Lapa", ale co do Rona to nie jestem pewna. Z pewnością już byłby otaczany grupką przyjaciół, bo w końcu zamieszkiwałby Dolinę Godryka. Ale wydaje mi się jednak, że mimo wszystko Rona by znał, z racji tego, że oboje pochodzili z tych samych domów.
__________________
29.media.tumblr.com/tumblr_lppcll6mIl1qa1id2o5_250.gif
30.media.tumblr.com/tumblr_lpmf4etH1n1qdwjb5o3_r2_250.gif

"Ich obecność była jego odwagą, to ona sprawiała, że był w stanie robić krok za krokiem. "
Wyślij prywatną wiadomość
~Bloo F
#4 Drukuj posta
Dodany dnia 31-08-2010 19:01
Użytkownik

Awatar

Dom: Slytherin
Ranga: Barman w w Świńskim Łbie
Punktów: 1390
Ostrzeżeń: 0
Postów: 220
Data rejestracji: 04.12.09
Medale:
Brak

Ja myślę, że gdyby Harry nie stracił rodziców, nie byłby taki sam. To środowisko, w którym dorastamy kształtuje nasz charakter.

W pewnych momentach książki jest napisane, że Harry rozumie to co Ron czuje, kiedy nie stać go na różne rzeczy, bo sam w domu ciotki i wuja nie miał ani grosza.


I ja mam wrażenie, że często w książce jest podkreślane, że Harry właśnie dlatego, że wychowywał się w domu swojego wujostwa, gdzie nim pomiatano, stał się tym, kim się stał.
Dorastając w domu, gdzie ma się wszystkiego pod dostatkiem łatwo stać się rozpieszczonym dzieciakiem. Nie mówię, że Harry stałby się taki jak Dudley, albo Malfoy. Jednak trzeba pamiętać jaki był James, a mając Syriusza za ojca chrzestnego... cóż. Lilka z resztą też święta nie była. W każdym razie jestem przekonana, że to nie byłby ten sam Harry Potter, który w zwierciadle Ain Eingarp zobaczył tylko swoich rodziców.
__________________
"Życie nie jest idealne, Człowieku-Wiadro"
T. Pratchett

Edytowane przez Bloo dnia 31-08-2010 19:35
rupieciarnia.xaa.pl Wyślij prywatną wiadomość
~Akitaa F
#5 Drukuj posta
Dodany dnia 31-08-2010 20:24
Użytkownik

Awatar

Dom: Slytherin
Ranga: Sługa Czarnego Pana
Punktów: 1171
Ostrzeżeń: 0
Postów: 79
Data rejestracji: 31.08.10
Medale:
Brak

Co do Rona,też nie jestem pewna.Może nawet polubiłby Draco...Ale przecież,to książka.Nie ma świata czarodziejów,prawda?
__________________
Jeśli czujesz w sobie
odwagę silną jak jad bazyliszka,wybierz Gryffindor.

Jeśli Twój spryt sięga rozmiarów Rogogona Węgierskiego,Slytherin to miejsce dla Ciebie.


Jeśliś mądry i cenisz to w sobie nade wszystko,Ravenclaw Ci się kłania.


Jeśli jesteś pracowity,jak skrzaty domowe,jeśliś pomocny dla innych,Hufflepuff chętnie przywita się z Tobą.
Wyślij prywatną wiadomość
~ficzer F
#6 Drukuj posta
Dodany dnia 20-09-2010 21:15
Użytkownik

Awatar

Dom: Ravenclaw
Ranga: Prefekt Naczelny
Punktów: 739
Ostrzeżeń: 0
Postów: 40
Data rejestracji: 10.09.10
Medale:
Brak

Przecież Dumbledore powiedział, że lepiej było dla Harrego, że zamieszkał u swoich krewnych. Dumbledore nie chciał by chary wyrósł na kogoś, kto tylko przechwala się tym kim jest. You know what I mean, nie?
__________________
hogsmeade.pl/images/other/h.d.h.jpg.jpg
hogsmeade.pl/images/other/dz.jpg.jpg
img801.imageshack.us/img801/6564/tranceaddict.jpg
Wyślij prywatną wiadomość
~Lady_Badger F
#7 Drukuj posta
Dodany dnia 20-09-2010 21:48
Użytkownik

Awatar

Dom: Ravenclaw
Ranga: Przeciętny Uczeń
Punktów: 185
Ostrzeżeń: 0
Postów: 70
Data rejestracji: 15.09.10
Medale:
Brak

Sama nie wiem. Nawet jeśli wychowywaliby go rodzice, Lily nie pozwoliłaby go zbyt rozpieścić, zrobiłaby z niego normalnego chłopca. Co do przyjaźni z Ronem: oboje z Gryffindoru, więc mieszkaliby we wspólnym dormitorium, a stąd już blisko do znajomości (tak Łapa i Rogacz zaprzyjaźnili się z Lunatykiem i Glizdogonem). Myślę, że nie zważałby na ubóstwo Weasley'a, a z Draco na pewno by się nie zaprzyjaźnili, bo Harry był mieszańcem, a Malfoy takimi gardzi.
Wyślij prywatną wiadomość
!Milva F
#8 Drukuj posta
Dodany dnia 23-03-2013 21:03
VIP

Awatar

Dom: Gryffindor
Ranga: Zastępca Ministra
Punktów: 1767
Ostrzeżeń: 0
Postów: 440
Data rejestracji: 09.02.13
Medale:
Brak

Z pewnością miałby inny charakter. To doświadczenia decydują o tym kim jesteśmy. Myślę, że tak czy inaczej trafiłby do Gryffindoru. Nadzwyczaj inteligenty nie był, a do Slytherinu mógł trafić jedynie mając w sobie cząstkę Voldemorta. Co do przyjaźni z Ronem, to ciężko powiedzieć. Kwestia przypadku. Można przypuszczać, że jednak nie zaprzyjaźniłby się z nim, bo byłaby to inna liga, ale można też założyć, że Harry nie byłby wychowywany na snoba.
__________________
Nie pomyl nieba z gwiazdami odbitymi nocą na powierzchni stawu
http://hogsmeade.pl/forum/viewthread.php?thread_id Wyślij prywatną wiadomość
^raven F
#9 Drukuj posta
Dodany dnia 24-03-2013 00:41
Administrator

Awatar

Dom: Bezdomny
Ranga: Więzień Azkabanu
Punktów: -1
Ostrzeżeń: 1
Postów: 3,923
Data rejestracji: 03.01.13
Medale:
Medal

Gdyby trafił do Gryffindoru, byłby w dormitorium z Ronem, Neville'm, Deanem i Seamusem, myślę, że jego relacje z tymi chłopakami byłyby takie jak te opisane w książkach. Harry byłby pewnie bardziej rozpuszczony, chociaż nawet wychowanie u Dursley'ów nie wypleniło z niego przekonania o jego wyjątkowości i wyższości nad innymi. Sądzę, że byłby po prostu trochę bardziej irytujący, nic więcej by się nie zmieniło.
__________________
j.gifs.com/J6PONg.gif




Everything is catching up with me
I awake to find I'm not at all where I should be
And it feels I'm getting to the end
And it's hard to figure out what's real and what's pretend


***


ZYCIĘŻĄ CI, CO NIENAWIŚCIĄ SILNI SZYDZĄ Z INNYCH





I'm not living, I'm just killing time.


Alergia. Na życie.
Wyślij prywatną wiadomość
Przeskocz do forum:
RIGHT