· Epilog |
~Lawrencee
|
Dodany dnia 27-04-2011 14:44
|
Użytkownik
Dom: Slytherin
Ranga: Niewymowny
Punktów: 1668
Ostrzeżeń: 2
Postów: 358
Data rejestracji: 16.02.11
Medale:
Brak
|
No ale w końcu jest to epilog, czyli zapoznanie czytelnika z tym co działo się po jakimś czasie po ostatnim rozdziale.
Imiona śmieszne, nie powiem, ale akurat nie dziwie sie, że J.K. Rowling wpadła na ten pomysł, by je nadać. W końcu każdy z dorosłych bohaterów przedstwionych w epilogu miał sentymenst do tych ludzi, którzy zginęłi, także nie dziwmy się, że te imiona zostały przekazane ich dzieciom.
__________________
[center]Na niektóre rzeczy lepiej zamknąć oczy, usta, otworzyć umysł i słuchać. Obudzić się jak wstanie noc.
* * *
Odkrywasz nowe rzeczy odwiedzając stare miejsca.
* * *
|
|
|
|
~Adrienne
|
Dodany dnia 27-04-2011 15:03
|
Użytkownik
Dom: Gryffindor
Ranga: Siedmioroczniak
Punktów: 655
Ostrzeżeń: 1
Postów: 348
Data rejestracji: 25.04.11
Medale:
Brak
|
Liczyłam na coś lepszego ale generalnie zakończenie nie było złe. Dobrze się czytało to, że po praktycznie połowie życia bez prawdziwej rodziny, odnalazł spełnienie w postaci swoich dzieci i Ginny.
!ewelka_bolitair - też to właśnie niedawno zauwżyłam (o Teddym) ; D |
|
|
|
~Tonki
|
Dodany dnia 04-05-2011 08:51
|
Użytkownik
Dom: Hufflepuff
Ranga: Sklepikarz z Hogsmeade
Punktów: 824
Ostrzeżeń: 0
Postów: 212
Data rejestracji: 05.04.11
Medale:
Brak
|
Dla mnie koniec był do kitu. Happy End? To trochę przereklamowane. Uważam, że ostatni rozdział był zbędny. Czytanie o szczęśliwej rodzince Pottera, podczas gdy kilka stron wcześniej traciliśmy swoich ukochanych bohaterów? Nie, nie. Po prostu zakończenie mi się nie podobało. I tyle w tym temacie.
__________________
|
|
|
|
~Lawrencee
|
Dodany dnia 04-05-2011 14:31
|
Użytkownik
Dom: Slytherin
Ranga: Niewymowny
Punktów: 1668
Ostrzeżeń: 2
Postów: 358
Data rejestracji: 16.02.11
Medale:
Brak
|
Tonki napisał/a:
Dla mnie koniec był do kitu. Happy End? To trochę przereklamowane. Uważam, że ostatni rozdział był zbędny. Czytanie o szczęśliwej rodzince Pottera, podczas gdy kilka stron wcześniej traciliśmy swoich ukochanych bohaterów? Nie, nie. Po prostu zakończenie mi się nie podobało. I tyle w tym temacie.
Nie no, nie przesadzajmy... Faktycznie Happy End w nie których książkach jest przereklamowany, ale w gruncie rzeczy nie jest on do końca "Happy".
Samym końcem był koniec wojny i to co było opisane w ostatnim rozdziale. Epilog nie był Happy End'em, no bo dużo osób umarło a autorka tylko napisała co się w tym wszystkim działo. Pewno i tak by się mniej więcej tak skończyło; tzn. - Harry z Ginny, Ron z Hermioną...
To nie było do końca ...hm, takie jak opisałaś.
__________________
[center]Na niektóre rzeczy lepiej zamknąć oczy, usta, otworzyć umysł i słuchać. Obudzić się jak wstanie noc.
* * *
Odkrywasz nowe rzeczy odwiedzając stare miejsca.
* * *
Edytowane przez Lawrencee dnia 04-05-2011 14:31 |
|
|
|
~Peverell
|
Dodany dnia 07-05-2011 01:32
|
Użytkownik
Dom: Gryffindor
Ranga: Redaktor Proroka
Punktów: 1002
Ostrzeżeń: 0
Postów: 187
Data rejestracji: 10.02.11
Medale:
Brak
|
Mi się w ogóle nie podobało to co ona tam napisała (przykro mi, że tak mówię o pani Rowling ale poprostu według mnie gorzej już być nie mogło). Ona tam nic nie napisała. Zawsze w książce podawała wiele szczegółów więc myślałem, że tu będzie tak samo a ona napisało oczymś co trwało z dziesięć minut i tyle. Kiedyś jak jeszcze nie miałem pojęcia o tej, jak że wspaniałej , stronie wszedłem na pewną stronę gdzie pytano ludzi co sądzą o tym by pani Rowling napisała kolejną część i ktoś napisał, że już i tak zepsuła końcówkę... Nie wiedziałem o co chodzi. Byłem pewny, że i tak i tak mi się spodoba lecz się zawiodłem. Szkoda tyle mam do powiedzenie. A myślałem, że będzie dobrze.
__________________
Przywołuję cienie nocy. Pod mym berłem drży magia ciemności.
Wojna mym żywiołem, wojownicy bez dusz na me rozkazy.
Wolność to tylko wspomnienie, bo prawdziwa siła leży w umyśle.
Czy wciąż chcesz stawić mi czoła? Czy zagrasz w grę,
gdzie stawką jest śmierć? Tylko po to, by odzyskać wolność?
Dziedziczny grzechu nasz!
Klątwa to twoja straż.
O ty, najkrwawsza z ran!
Komu wytchnienie dasz?
Któż twego bólu pan?
Tylko Atrydów płód
Rozetnie dawny wrzód.
Dziedzicu, dom swój lecz!
Bogów tu wzywam wprzód,
By twój nie chybił miecz.
O mieszkańcy podziemnych stref!
Jeśli dotarł do was przysiąg zew,
Dajcie dzieciom pomścić ojca krew!
|
|
|
|
~Albus Severus Potter 97
|
Dodany dnia 04-08-2011 15:13
|
Użytkownik
Dom: Gryffindor
Ranga: Gracz Quidditcha Gryffindoru
Punktów: 118
Ostrzeżeń: 1
Postów: 31
Data rejestracji: 03.08.11
Medale:
Brak
|
Ja myślę, że epilog był całkiem na miejscu. Mówicie, że był przesłodzony, ale przecież to było 19 lat po zabiciu Voldemorta. Przez ten czas na pewno zdążyli "odbudować" lepszy świat i Hogwart, powsadzać pozostałych śmierciożerców do Azkabanu itd. No i przede wszystkim przez 19 lat zdążyli pogodzić się ze śmiercią Freda, Lupina czy Tonks. Nie dziwię się więc, że Rowling urządziła im taki happy end. |
|
|
|
~Bella Muerte
|
Dodany dnia 04-08-2011 15:42
|
Użytkownik
Dom: Slytherin
Ranga: Pracownik Ministerstwa
Punktów: 1246
Ostrzeżeń: 1
Postów: 403
Data rejestracji: 11.03.10
Medale:
|
Czytanie epilogu było dla mnie...kojące?
Tak, tak, było.
Trudno było czytać prawdę o żywocie Snape'a, ciężko było oglądać obraz Dumbledore'a proszącego o wybaczenie. Łzy stawały w oczach, gdy Harry pyta Syriusza, czy umieranie boli. Gdy przeprasza Lupina, za jego śmierć.
To naprawdę dobrze było dowiedzieć się, że po śmierci Voldemorta głównym bohaterom udało się współtworzyć nowy świat,wolny od wykańczającego reżimu. A to, że Potter doczekał się uznania, dobrej pozycji społecznej i szczęśliwej rodziny, to najlepsze, czym mogła 'obdarować' go Rowling.
Edytowane przez Bella Muerte dnia 04-08-2011 15:45 |
|
|
|
~kotek7777
|
Dodany dnia 04-08-2011 15:54
|
Użytkownik
Dom: Gryffindor
Ranga: Drugoroczniak
Punktów: 90
Ostrzeżeń: 0
Postów: 25
Data rejestracji: 01.08.11
Medale:
Brak
|
Mi tam koniec się nawet podobał. Szkoda tylko, że nie było powiedziane gdzie pracuje Harry, Ron, Ginny i Hermiona. Ale ogólnie koniec nie był taki zły... |
|
|
|
~Aimilia
|
Dodany dnia 05-08-2011 12:17
|
Użytkownik
Dom: Ravenclaw
Ranga: Pięcioroczniak
Punktów: 327
Ostrzeżeń: 0
Postów: 95
Data rejestracji: 21.07.11
Medale:
Brak
|
Spodziewałam się szczęśliwego zakończenia, jednak epilog mnie rozczarował. Jest niedopracowany, więcej informacji o przyszłości bohaterów znalazłam w internecie. Pominięto naprawdę za dużo. Co się działo z George'm po śmierci Freda? Jak ludzie poradzili sobie po bitwie i stracie najbliższych? Z kim związali się drugoplanowi bohaterowie? Do jakich domów trafiły dzieci?
Denerwuje mnie również nadawanie imion po przodkach/przyjaciołach itp. Albus Severus? James Syriusz? Och, proszę...
Rowling mogła się bardziej postarać. Epilog sprawia wrażenie pisanego 'na szybko'.
__________________
Nadwrażliwość to mój wróg
Przerost duszy nad rozumem
|
|
|
|
~Therion
|
Dodany dnia 05-08-2011 12:33
|
Użytkownik
Dom: Slytherin
Ranga: Redaktor Proroka
Punktów: 1016
Ostrzeżeń: 0
Postów: 451
Data rejestracji: 03.07.11
Medale:
Brak
|
Nie przypadł mi do gustu, chociaż nie był najgorszy. Żadnej wzmianki o George' u, Bill'u i Fleur, Lunie. Tylko o Nevill'u, tyle, ze został nauczycielem.
__________________
Hear The Sound
The Angel Come Screaming.
__
Pozdro Dla Ziomali
Killjoys!
MAKE
SOME
NOISE
Scabior <3
|
|
|
|
~Raksha
|
Dodany dnia 05-08-2011 12:58
|
Użytkownik
Dom: Ravenclaw
Ranga: Sześcioroczniak
Punktów: 585
Ostrzeżeń: 0
Postów: 93
Data rejestracji: 05.08.10
Medale:
Brak
|
Fakt, epilog mógłby być dłuższy, bogatszy w szczegóły. Więcej o dalszym życiu bohaterów można się dowiedzieć z dodatków na DVD Księcia, nie mówiąc już o necie. Sam fakt, że jednak Harry został z Ginny a Hermiona z Ronem trochę mnie boli. I że mieli tyle dzieciaków. No nic, przynajmniej Draco miał jednego syna, o. Trochę upierdliwy i tandetny taki happy end, no ale nic, należy im się. No, przynajmniej Harry'emu, Hermionie i Draco.
__________________
|
|
|
|
~Sophia
|
Dodany dnia 05-08-2011 13:27
|
Użytkownik
Dom: Gryffindor
Ranga: Członek Wizengamotu
Punktów: 1427
Ostrzeżeń: 0
Postów: 411
Data rejestracji: 09.01.11
Medale:
Brak
|
Jak to przeczytałam czułam niedosyt... Mało wyjaśnień. Mogła mniej więcej wszystko napisać w książce, a ni później w wywiadach trzeba się dowiadywać z z kim ożenił się Nevile, a za kogo wyszła Luna...
__________________
"-U nas na święta- powiedziałem- będzie Bunia, ciocia Donata i stryjek Eugeniusz.
- A u nas- powiedział Alcest- będzie biała kiełbasa i indyk."
~Nowe przygody Mikołajka
Snape: Czy pamiętasz, jak mówiłem, że ćwiczymy zaklęcia NIEWERBALNE, Potter?
Harry:Tak.
Snape:Tak, proszę pana.
Harry:Nie ma potrzeby zwracania się do mnie per pan, profesorze.
Jak gdzieś jest raban, to o każdej porze Wezwij Irytka, będzie jeszcze gorzej!
Pozdrawiam Cię drogi Gościu!
|
|
|
|
~Serena
|
Dodany dnia 08-08-2011 14:32
|
Użytkownik
Dom: Slytherin
Ranga: Uczestnik Klubu Ślimaka
Punktów: 460
Ostrzeżeń: 0
Postów: 117
Data rejestracji: 02.08.11
Medale:
Brak
|
Myślę, że tego tak właściwie się spodziewałam. Ron jest z Hermioną, a Harry nareszcie ma prawdziwą, kochającą rodzinę i wiedzie całkowicie wolne od Voldemorta życie. Taki Happy End (choć jak ktoś wyżej już zauważył, to nie do końca taki szczęśliwy. Blizny pozostały) i nie rozpaczam z tego powodu.
__________________
Uwielbiam pytać innych co o mnie sądzą
Ponieważ uwielbiam słuchać jak bardzo się mylą
Pijesz? Nie! Polisz? Nie! Narkomania? Nie! A może... Harry Potter...? TAAK!
I pozdrawiam wszystkich, którzy z nieznanych mi powodów mnie pozdrawiają.
Edytowane przez Serena dnia 08-08-2011 14:35 |
|
|
|
~Sandra
|
Dodany dnia 12-08-2011 16:49
|
Użytkownik
Dom: Gryffindor
Ranga: Trzecioroczniak
Punktów: 160
Ostrzeżeń: 0
Postów: 71
Data rejestracji: 27.06.10
Medale:
Brak
|
Ja tam bardzo się rozczarowałam - mogła napisac jeszcze coś mrocznego, a nie że Harry i Ginny mieli dzieci i , co też mi się nie podobało, wszystkie imiona po kimś... Po prostu nie sądziłam, że ta książka będzie zawierac tak PRZESŁODZONY koniec ... Powinno byc wyjaśnienie, jak uporządkowali ministerstwo, jak przestali odczuwac ból po utracie bliskich i jak poradzili sobie z resztą śmierciożerców.
__________________
Od przebiegłości Ślizgonów
Kretynizmu Puchonów
I od Wiedzy-O-Własnej -Wszechwiedzy Krukonów
CHROŃ NAS GRYFFINDORZE !!!
"ŚMIERC BĘDZIE OSTATNIM WROGIEM, KTÓRY ZOSTANIE ZNISZCZONY"
"ŻADEN NIE MOŻE ŻYC, GDY DRUGI PRZEŻYJE."
-Nie możecie tego zrobic bez mojej zgody, no i musielibyście miec kilka moich włosów.
-No i w tym nasz plan się wali, to fakt -powiedział George. - bo przecież nie zdobędziemy paru włosów bez twojej zgody.
-No jasne, jest nas tylko trzynaścioro na jednego faceta, któremu nie wolno urzyc czarów, nie mamy szans -dodał Fred.
|
|
|
|
~Gryf5r
|
Dodany dnia 12-08-2011 16:55
|
Użytkownik
Dom: Gryffindor
Ranga: Siedmioroczniak
Punktów: 673
Ostrzeżeń: 0
Postów: 162
Data rejestracji: 08.08.11
Medale:
Brak
|
Widzę, że tu sporo komentarzy typu "przesłodzony koniec". Ale skoro to była ostatnia część to przecież nie mogło się już nic wydarzyć, wtedy trwalibyśmy w niepewności i nigdy byśmy się nie dowiedzieli co się stało na końcu.
__________________
Rzecz nie jest w tym jaki jesteś, lecz jaki nie jesteś. "
Albus Dumbledore
|
|
|
|
~Draconis Owl
|
Dodany dnia 19-08-2011 10:38
|
Użytkownik
Dom: Ravenclaw
Ranga: Pięcioroczniak
Punktów: 423
Ostrzeżeń: 0
Postów: 97
Data rejestracji: 19.08.11
Medale:
Brak
|
Spodziewałam się czegoś innego, aczkolwiek nie uważam, żeby ten epilog był zły, choć zgadzam się z Wami, że był niedopracowany i brakowało w nim informacji o innych bohaterach.
__________________
I have stuck with Harry until the very end!
|
|
|
|
~hermiona1395
|
Dodany dnia 28-08-2011 13:46
|
Użytkownik
Dom: Gryffindor
Ranga: Uczestnik TT
Punktów: 251
Ostrzeżeń: 0
Postów: 62
Data rejestracji: 19.08.11
Medale:
Brak
|
Epilog mi się spodobał. Może i był tak zwyczajny jak w każdej książce. Jednak dla nas to może nie jest koniec, każdy może dopisać sobie własną końcówkę.
Szkoda że w filmie była taka krótka końcówka Chciałam zobaczyć jak oni by to pokazali ;] |
|
|
|
~stokrotka251
|
Dodany dnia 17-09-2011 18:21
|
Użytkownik
Dom: Gryffindor
Ranga: Właściciel Pamiętnika
Punktów: 113
Ostrzeżeń: 0
Postów: 30
Data rejestracji: 11.11.10
Medale:
Brak
|
Ja nie myślałam o końcu że Harry Potter się skończy i ciężko mi powiedzieć jak ja to sobie wyobrażałam ale moim zdaniem chyba to było za krótkie
__________________
Niektórzy mówią, że Harry Potter się skończył.
Ale nie mają racji.
Harry Potter będzie trwać wiecznie.
W naszych sercach .
Harry Potter always in ours hearts
|
|
|
|
~Sahem
|
Dodany dnia 17-09-2011 19:02
|
Użytkownik
Dom: Gryffindor
Ranga: Konduktor Błędnego Rycerza
Punktów: 919
Ostrzeżeń: 0
Postów: 190
Data rejestracji: 26.08.11
Medale:
Brak
|
Nie powiem, żebym był wielkim fanem epilogu. Nie twierdzę, że jest źle napisany, ale moim zdaniem trochę przesłodzony. Wszyscy są razem, super szczęśliwi. Albus Severus i wiele innych postaci nazwanych po zmarłych bohaterach.
Nie lubię takich słodkich rodzinnych zakończeń. Już lepiej, gdyby wszystko zakończyło się tuż po bitwie. Żadnych przeskoków w czasie.
A sam epilog mógłby się już ukazać w ramach POTTERMORE. Dużo bardziej wtedy byłoby to znośne. |
|
|
|
~hedwigowo
|
Dodany dnia 20-01-2012 15:53
|
Użytkownik
Dom: Gryffindor
Ranga: Minister Magii
Punktów: 2076
Ostrzeżeń: 0
Postów: 746
Data rejestracji: 29.12.11
Medale:
Brak
|
Hogsmeade_pl napisał/a:
Zwieńczeniem serii jest epilog, którego czas trwania przypada na 19 lat po bitwie o Hogwart. Dowiadujemy się, jak wygląda życie Pottera i jego rodziny. Epilog, podobnie jak cały tom, wywołuje skraje emocje - jedni uważają, że Rowling nie mogła zrobić nic lepszego poza stworzeniem Potterowi kochającej rodziny. Inni rozczarowani banalnym zakończeniem serii wyrywają nawet ostatnie strony z książki. A Wy co sądzicie o zakończeniu "Harry'ego Pottera"? Tak je sobie wyobrażaliście?
Myślę, że zakończenie było normalne. Bo jakie miało być? Harry nigdy nie miał rodziny, z wyjątkiem Syriusza, który mu zmarł. Co, miał wędrować samotnie po świecie do końca życia?
__________________
Al PACZino, capuccino ^^
|
|
|