· Bazyliszek |
~Nika Potter
|
Dodany dnia 21-12-2010 21:23
|
Użytkownik


Dom: Gryffindor
Ranga: Charłak
Punktów: 8
Ostrzeżeń: 1
Postów: 45
Data rejestracji: 01.12.10
Medale:
Brak
|
Moje pytanie jest takie : Jak bazyliszek , taki ogromny wąż mógł się przemieszczać w Hogwarcie nie zauważony ?! Oczywiście wiemy już że rurami się przemieszczał, ale kiedy atakował to jak ?! Skądś wyskakiwał nagle czy co ? Co o tym myślicie ?
__________________
Syriusz Black <3
Dziś poczułam, że dementorzy byli blisko.....
Od przebiegłości Ślizgonów
Kretynizmu Puchonów
i od Wiedzy-O-Własnej-Wszechwiedzy Krukonów
CHROŃ NAS GRYFFINDORZE
|
 |
|
|
~Charakternik
|
Dodany dnia 11-01-2011 20:40
|
Użytkownik


Dom: Slytherin
Ranga: Siedmioroczniak
Punktów: 686
Ostrzeżeń: 1
Postów: 202
Data rejestracji: 11.08.10
Medale:
Brak
|
Nie pamiętam dokładnie gdzie odbyły się te ataki, ale może tylko wystawiał łeb z łazienki? A jak nie, to nie mam pojęcia...
__________________
To anioły kiedyś zaśpiewały mi tą pieśń
Gdy byłem już prawie na samym dnie
Gdy marzenia płonęły na stosie codzienności
Gdy została nienawiść i zabrakło litości
To anioły kiedyś zaśpiewały mi tą pieśń
Po to bym jeszcze mocniej mógł zaciskać pięść
Bym zapomniał czym jest niepewność i strach
I zrozumiał, że życie to tylko głupi żart
|
 |
|
|
~Hermiona6
|
Dodany dnia 11-01-2011 21:23
|
Użytkownik


Dom: Gryffindor
Ranga: Gracz Quidditcha Gryffindoru
Punktów: 137
Ostrzeżeń: 0
Postów: 101
Data rejestracji: 10.01.11
Medale:
Brak
|
Na korytarz zamku dostawał się za pomocą rur to wiecie
a atakował ... pamiętacie scenę z filmu to jak Jęcząca Marta opowiadała Harry'emu jak umarła mówiła że w umywalce zobaczyła parę żółtych oczu a na korytarz chyba dostawał się jak nikogo prócz ofiar nie było w miejscu ataku |
 |
|
|
~Sophia
|
Dodany dnia 23-01-2011 20:58
|
Użytkownik


Dom: Gryffindor
Ranga: Członek Wizengamotu
Punktów: 1427
Ostrzeżeń: 0
Postów: 411
Data rejestracji: 09.01.11
Medale:
Brak
|
Prawdopodobnie wydostawał się z łazienki, a następnie kiedy nie było nikogo w pobliżu atakował.  |
 |
|
|
~Draculina
|
Dodany dnia 23-01-2011 21:57
|
Użytkownik


Dom: Slytherin
Ranga: Czwartoroczniak
Punktów: 223
Ostrzeżeń: 1
Postów: 184
Data rejestracji: 22.01.11
Medale:
Brak
|
Dziwne jest to że bazyliszek jak atakował nie mugł być w kanalizacji (w rurach) bo tamtendy się przemieszczał więc to dziwne że nikt oprucz tych ofiar go nie widział...
__________________
- Me serce leży w Slytherinie ten który tego niewie niech ginie...
Pozdrowienia dla każdego kto mnie pozdrawia, wszystkich moich przyjaciół i tych którzy komentują moje posty 
|
 |
|
|
~Veinlii
|
Dodany dnia 28-01-2011 19:23
|
Użytkownik


Dom: Slytherin
Ranga: Czwartoroczniak
Punktów: 214
Ostrzeżeń: 1
Postów: 164
Data rejestracji: 24.01.11
Medale:
Brak
|
Moim zdaniem pewnie osoby atakowane znajdowały się nie daleko łazienki. On tylko wystawiał łeb i już! Nie mamy co do tego pewności
__________________
- Jeśli się zastanawiasz, co tak śmierdzi, mamo, to ci wyjaśnię, że właśnie weszła szlama - powiedział Draco.
Od pozerstwa Gryfonów
Od kretynizmu Puchonów
I od Wiedzy-O-Własnej-Wszechwiedzy Krukonów
Strzeż nas Slytherinie!
|
 |
|
|
~Rosatti
|
Dodany dnia 30-01-2011 15:18
|
Użytkownik


Dom: Gryffindor
Ranga: Zdobywca Kamienia Filozoficznego
Punktów: 65
Ostrzeżeń: 0
Postów: 56
Data rejestracji: 26.01.11
Medale:
Brak
|
moim zdaniem Hogwart to zaczarowane miejsce więc skoro pojawiały tam się różne komnatyu to pewnie też nagle w zamku mogła być dziura
pozdrowienia do Venili |
 |
|
|
~HarryPotter3107
|
Dodany dnia 31-01-2011 14:44
|
Użytkownik


Dom: Slytherin
Ranga: Portret w gabinecie dyrektora
Punktów: 5166
Ostrzeżeń: 2
Postów: 232
Data rejestracji: 28.01.11
Medale:
Brak
|
Napady na te szlamy i kota były na drugim piętrze, więc to chyba jasne,że bazyliszek wychodził na jakiś czas z łazieńki i atakował |
 |
|
|
~wolverine
|
Dodany dnia 20-02-2011 13:44
|
Użytkownik


Dom: Gryffindor
Ranga: Uczestnik Klubu Ślimaka
Punktów: 482
Ostrzeżeń: 0
Postów: 109
Data rejestracji: 17.12.10
Medale:
Brak
|
Mnie dziwi jak bazyliszek rozpoznawał kto jest kto i czy jest z mugolskiej rodziny 
__________________
Śmierć jedno przemierza świat, podobnie jak dwaj wierni druchowie, którzy razem przemierzają morza; jeden zawsze będzie żyć w drugim. Zniewoleni miłością, żyją w tym, co wszechobecne. W owym boskim zwierciadle widzą sie twarzą w twarz, wolni i nieskalani. Wielka to dla nich pociecha, bo choć rzec można, że z tego świata odeszli, to ich przyjaźń wciąż trwa, ponieważ jest nieśmiertelna.
Od przebiegłości Ślizgonów
Kretynizmu Puchonów
i od Wiedzy-O-Własnej-Wszechwiedzy Krukonów
CHROŃ NAS GRYFFINDORZE

|
 |
|
|
~EmmaWatson1990
|
Dodany dnia 20-02-2011 16:45
|
Użytkownik


Dom: Gryffindor
Ranga: Zdobywca Kamienia Filozoficznego
Punktów: 61
Ostrzeżeń: 0
Postów: 20
Data rejestracji: 05.02.11
Medale:
Brak
|
Chyba z łazienki dla dziewczyn... bo głównie atakował dziewczyny (oprócz Colina)
nie wiem....  |
 |
|
|
~markoatonc
|
Dodany dnia 20-02-2011 21:17
|
Użytkownik


Dom: Ravenclaw
Ranga: Pięcioroczniak
Punktów: 319
Ostrzeżeń: 1
Postów: 98
Data rejestracji: 27.08.10
Medale:
Brak
|
~wolverine. on po prostu jest magiczny i umiał wyczuć ilość krwi czarodziejskiej w uczniu
__________________
Jestem nałogowcem czytania, i seria o Potterze jest przyczyną tego stanu.
Ulubieni autorzy: Rowling, Sapkowski, Asimov. oraz wele twórców fanficków do różnych universów. Nie czytam polskich fancicków, tylko angielskie/międzunarodowe
|
 |
|
|
~wolverine
|
Dodany dnia 20-02-2011 21:25
|
Użytkownik


Dom: Gryffindor
Ranga: Uczestnik Klubu Ślimaka
Punktów: 482
Ostrzeżeń: 0
Postów: 109
Data rejestracji: 17.12.10
Medale:
Brak
|
No fajnie, tylko jestem bardzo ciekaw jak odpowiedziałaby na to pytanie Rowling jakby ją o to zapytał jakiś dociekliwy czytelnik 
__________________
Śmierć jedno przemierza świat, podobnie jak dwaj wierni druchowie, którzy razem przemierzają morza; jeden zawsze będzie żyć w drugim. Zniewoleni miłością, żyją w tym, co wszechobecne. W owym boskim zwierciadle widzą sie twarzą w twarz, wolni i nieskalani. Wielka to dla nich pociecha, bo choć rzec można, że z tego świata odeszli, to ich przyjaźń wciąż trwa, ponieważ jest nieśmiertelna.
Od przebiegłości Ślizgonów
Kretynizmu Puchonów
i od Wiedzy-O-Własnej-Wszechwiedzy Krukonów
CHROŃ NAS GRYFFINDORZE

Edytowane przez wolverine dnia 20-02-2011 21:25 |
 |
|
|
~Melisa
|
Dodany dnia 24-02-2011 00:45
|
Użytkownik


Dom: Slytherin
Ranga: Trzecioroczniak
Punktów: 149
Ostrzeżeń: 0
Postów: 48
Data rejestracji: 20.02.11
Medale:
Brak
|
Sądzę że rury miały też jakieś przerwy lub coś w tym rodzaju.Tam wabił swoje ofiary i atakował
-----------------------------------------------
ŚMIERĆ BĘDZIE OSTATNIM WROGIEM,KTÓRY ZOSTANIE ZNISZCZONY
OD CNOTY GRYFONÓW
KRETYNIZMU PUCHONÓW
I WIEDZY O WSZECHWIEDZY KRUKONÓW
STRZEŻ NAS SLYTHERINIE!!! |
 |
|
|
~Peverell
|
Dodany dnia 24-02-2011 07:28
|
Użytkownik


Dom: Gryffindor
Ranga: Redaktor Proroka
Punktów: 1002
Ostrzeżeń: 0
Postów: 187
Data rejestracji: 10.02.11
Medale:
Brak
|
Według mnie to wychodził z łazienki Jęczącej Marty gdy w pobliżu była tylko jedna osoba i oczywiście musiała być szlamą wtedy wychodził z łazienki i atakował. Tylko nie rozumiem dlaczego jak ją zpetrifikował to czemu jęj nie zjadł przecież to że się nie rusza to chyba tak samo łatwo ją zaatakować jak osobę martwą.
__________________
Przywołuję cienie nocy. Pod mym berłem drży magia ciemności.
Wojna mym żywiołem, wojownicy bez dusz na me rozkazy.
Wolność to tylko wspomnienie, bo prawdziwa siła leży w umyśle.
Czy wciąż chcesz stawić mi czoła? Czy zagrasz w grę,
gdzie stawką jest śmierć? Tylko po to, by odzyskać wolność?
Dziedziczny grzechu nasz!
Klątwa to twoja straż.
O ty, najkrwawsza z ran!
Komu wytchnienie dasz?
Któż twego bólu pan?
Tylko Atrydów płód
Rozetnie dawny wrzód.
Dziedzicu, dom swój lecz!
Bogów tu wzywam wprzód,
By twój nie chybił miecz.
O mieszkańcy podziemnych stref!
Jeśli dotarł do was przysiąg zew,
Dajcie dzieciom pomścić ojca krew!
|
 |
|
|
~Lady Malfoy love
|
Dodany dnia 29-03-2011 18:45
|
Użytkownik


Dom: Slytherin
Ranga: Czwartoroczniak
Punktów: 206
Ostrzeżeń: 1
Postów: 57
Data rejestracji: 19.09.09
Medale:
Brak
|
Może na korytarzach były "wyjścia" z rur.Jak ofiara szła obok to wyskakiwał z zaskoczenia.
__________________
Od cnotów Gryfonów
Kretynizmu Puchonów
I-Od-Wiedzy-O-Własnej-Wszechwiedzy Krukonów
Chroń Nas Slytherinie
Pozdrowienia dla wszystkich z Hogsmeade i dla moich znajomych.
|
 |
|
|
~piotr140
|
Dodany dnia 18-04-2011 22:47
|
Zbanowany


Dom: Gryffindor
Ranga: Skrzat domowy
Punktów: 18
Ostrzeżeń: 0
Postów: 17
Data rejestracji: 18.04.11
Medale:
Brak
|
Zgadzam się z ~Shopila
__________________
Piotr.Sz
|
 |
|
|
~HarryPotter3107
|
Dodany dnia 21-04-2011 21:45
|
Użytkownik


Dom: Slytherin
Ranga: Portret w gabinecie dyrektora
Punktów: 5166
Ostrzeżeń: 2
Postów: 232
Data rejestracji: 28.01.11
Medale:
Brak
|
Odpowiedź na pytanie jak rozpoznawał: wiadomo że tom sterował ginny, a on miał jakieś swoje sposoby na poznawanie czy ktoś jest szlamą, czy czystej krqi
a teraz dlaczego ich nie zjadał: może po prostu dlatego że brzydził się, tego, że mógłby "wziąć" do ust cokolwiek związanego z brudną krwią |
 |
|
|
~Lapa_96
|
Dodany dnia 28-04-2011 21:06
|
Użytkownik


Dom: Gryffindor
Ranga: Uczestnik TT
Punktów: 228
Ostrzeżeń: 1
Postów: 101
Data rejestracji: 27.11.10
Medale:
Brak
|
Nie wiem. Może miał jakieś cheaty. Przechodził przez ścianę i atakował.
Może brzmi idiotycznie, ale ataki nie odbywały się w nieopodal łazienek ( poza panią Norris)
__________________
|
 |
|
|
~Alexandre
|
Dodany dnia 28-04-2011 22:13
|
Użytkownik


Dom: Gryffindor
Ranga: Dorosły Czarodziej
Punktów: 882
Ostrzeżeń: 1
Postów: 321
Data rejestracji: 22.03.11
Medale:
Brak
|
Proste: Ginny musiała wiedzieć, kto jest mugolakiem. Tom mógł jej zadawać podchwytliwe pytania. (- Słuchaj, Ginny, w waszej szkole jest pełno szlam, prawda? - Och tak, z Gryffindoru to Hermiona Granger, ma gęste włosy i duże przednie zęby...). Riddle opowiadał bazyliszkowi co usłyszał i wtedy atakował. Zauważcie, że podczas ataków np. na Hermionę szkoła była pusta, bo wszyscy byli na stadionie, a wąż pozostał niezauważony...
__________________
"Jak masz problem z głową to chłopaku nie ćpaj, bo będzie po nocy prześladować cię wiedźma. Jak chcesz być niegrzeczna to najpierw dorośnij, bo los nastoletnich matek nieraz bywa gorzki".
Edytowane przez Lady Holmes dnia 05-06-2011 18:16 |
 |
|
|
~anex
|
Dodany dnia 05-06-2011 17:20
|
Użytkownik


Dom: Gryffindor
Ranga: Pięcioroczniak
Punktów: 336
Ostrzeżeń: 1
Postów: 128
Data rejestracji: 06.05.10
Medale:
Brak
|
To w końcu magiczne stworzenie, miał swoje sposoby. Kiedy atakował, korytarze były puste, mógł wtedy wyjść z rur albo zrobić coś w tym stylu.
Edytowane przez Lady Holmes dnia 05-06-2011 18:17 |
 |
|