· Co ci się najbardziej podoba w HP i ZF? |
~Luna Morgane
|
Dodany dnia 23-08-2012 10:46
|
Użytkownik
Dom: Gryffindor
Ranga: Czwartoroczniak
Punktów: 198
Ostrzeżeń: 0
Postów: 103
Data rejestracji: 20.02.12
Medale:
Brak
|
Spotkanie Luny, wystraszenie Molly przez Freda i George'a, ucieczka bliźniaków ;P
__________________
|
|
|
|
~Ms Potter
|
Dodany dnia 03-09-2012 13:43
|
Użytkownik
Dom: Gryffindor
Ranga: Zdobywca Kamienia Filozoficznego
Punktów: 57
Ostrzeżeń: 0
Postów: 22
Data rejestracji: 18.08.12
Medale:
Brak
|
Mi podobał się fragment w ministerstwie , gdy szukali w okrągłym pokoju odpowiednich drzwi .
__________________
"- To prezenty od twoich przyjaciół i wielbicieli - powiedział rozpromieniony Dumbledore - To, co się wydarzyło w podziemiach, jest ścisłą tajemnicą, więc oczywiście, wie o tym cała szkoła. Przypuszczam, że twoi przyjaciele, panowie Fred i George Weasley'owie są odpowiedzialni za próbę przysłania ci tutaj sedesu. Zapewne uważali, że to cię rozbawi. Pani Pomfrey uznała to jednak za sprzeczne z wymogami higieny i skonfiskowała ów dar."
"- Nie możecie tego zrobić bez mojej zgody, no i musielibyście mieć kilka moich włosów.
- No i w tym miejscu nasz plan się wali, to fakt - powiedział George - bo przecież nie zdobędziemy paru twoich włosów bez twojej zgody.
- No jasne, jest nas tylko trzynaścioro na jednego faceta, któremu na dodatek nie wolno użyć czarów, nie mamy szans - dodał Fred."
|
|
|
|
~Chop Suey
|
Dodany dnia 03-09-2012 13:47
|
Użytkownik
Dom: Ravenclaw
Ranga: Gajowy Hogwartu
Punktów: 960
Ostrzeżeń: 0
Postów: 285
Data rejestracji: 21.08.10
Medale:
Brak
|
Mi najbardziej podobał się wątek z Quidditchem, no i to całe granie na nosie Umbridge- GD czy rozróba Weasley'ów. (:
__________________
|
|
|
|
~Raymaniac
|
Dodany dnia 11-09-2012 16:37
|
Użytkownik
Dom: Gryffindor
Ranga: Pięcioroczniak
Punktów: 417
Ostrzeżeń: 0
Postów: 101
Data rejestracji: 10.09.12
Medale:
Brak
|
Żeby odkupić swoje winy przenoszę post w odpowiedni temat:
Jeśli chodzi o moje ulubione fragmenty z książki to zaliczyłbym do nich ucieczkę Freda i George'a - jest taka bardziej... epicka jak filmie, zwłaszcza dzięki ich przemowie i salutującemu Irytkowi. Małe mistrzostwo świata po prostu. Bardzo podobało mi się także ukazanie akcji od momentu wkroczenia bohaterów do Departamentu Tajemnic - atmosfera była tam budowana bardzo stopniowo dzięki czemu od cichych poszukiwań w słabo oświetlonych pomieszczeniach przechodzimy z czasem do totalnie desperackich walk. No i śmierć Syriusza...
__________________
|
|
|
|
~TakkJakbyJa
|
Dodany dnia 12-10-2012 12:11
|
Użytkownik
Dom: Gryffindor
Ranga: Pięcioroczniak
Punktów: 355
Ostrzeżeń: 0
Postów: 130
Data rejestracji: 12.07.12
Medale:
Brak
|
Mi najbardziej podobały się końcowe rozdziały z ministerstwem magii najbardziej poruszyła mnie scena walki Bellatrix i Syriusza, gdy ta wymierzyła w niego mordercze zaklęcie. Czułam się w tedy zupełnie jak Harry. Byłam taka.... pusta w środku? W każdym bądź razie nie chciałam przyjąć tego do wiadomości. Ciekawe było jeszcze to jak Voldemort wstąpił w Harrego.
__________________
Jeżeli przyjmiemy, że ludzkie życie ma być rządzone przez rozsądek, to traci swój potencjał
|
|
|
|
~maja03
|
Dodany dnia 31-10-2012 19:08
|
Użytkownik
Dom: Gryffindor
Ranga: Zdobywca Kamienia Filozoficznego
Punktów: 71
Ostrzeżeń: 0
Postów: 17
Data rejestracji: 29.09.12
Medale:
Brak
|
Najbardziej podobała mi się scena jak Harry w nieobecności Snape ujrzał jego myśli. Mogłam wtedy więcej się dowiedzieć o Lily , Jamesie , Snape , Syriuszu, Lupinie i Glizdogonie. Zawsze byłam ciekawa jak wyglądało życie ojca Harrego w jego wieku i dzięki temu udało mi się zyskać upragnione informacje. :33 |
|
|
|
~maja03
|
Dodany dnia 31-10-2012 19:09
|
Użytkownik
Dom: Gryffindor
Ranga: Zdobywca Kamienia Filozoficznego
Punktów: 71
Ostrzeżeń: 0
Postów: 17
Data rejestracji: 29.09.12
Medale:
Brak
|
Najbardziej podobała mi się scena jak Harry w nieobecności Snape ujrzał jego myśli. Mogłam wtedy więcej się dowiedzieć o Lily , Jamesie , Snape , Syriuszu, Lupinie i Glizdogonie. Zawsze byłam ciekawa jak wyglądało życie ojca Harrego w jego wieku i dzięki temu udało mi się zyskać upragnione informacje. :33 |
|
|
|
~Bartasek
|
Dodany dnia 31-10-2012 20:49
|
Użytkownik
Dom: Ravenclaw
Ranga: Właściciel Pamiętnika
Punktów: 106
Ostrzeżeń: 0
Postów: 26
Data rejestracji: 31.10.12
Medale:
Brak
|
Ta czesc moim zdaniem jest bardzo udana pod wzgledem i ksiazki i filmu. Najbardziej wciagnal mnie watek, kiedy w Ministerstwie pojawiaja sie czlonkowie Zakonu Feniksa i zaczyna sie walka. Biale smugi w powietrzu przeciwko tym czarnym - Smierciozercom Niesamowity efekt! Szkoda tylko, ze Syriusz Black zginal wtedy...
__________________
kjbkjb kk, ,
|
|
|
|
~zaeli
|
Dodany dnia 31-10-2012 21:48
|
Użytkownik
Dom: Gryffindor
Ranga: Pracownik Ministerstwa
Punktów: 1201
Ostrzeżeń: 0
Postów: 348
Data rejestracji: 06.06.11
Medale:
Brak
|
mam nadzieję, ze się tu jeszcze nie wypowiadałam. ZF to moja ulubiona część, choć uważam, że książka była O NIEBO LEPSZA OD FILMU. Najbardziej lubiłam ten motyw walki z Umbridge, choć sceny w ministerstwie tez są fajne
__________________
Nothing lasts forever though we want it to ...
<3
"Do not pity the dead, Harry. Pity the living, and, above all those who live without love."
<3
|
|
|
|
~Shalis
|
Dodany dnia 20-01-2013 15:33
|
Użytkownik
Dom: Ravenclaw
Ranga: Zwycięzca TT
Punktów: 279
Ostrzeżeń: 0
Postów: 72
Data rejestracji: 05.01.13
Medale:
Brak
|
Haha, już tu nikt nie zaglądał ostatnio widzę po dacie na ostatnim poście.;)
Najlepsze były chyba wygłupy bliźniaków. Weasley'owie zawsze wiedzieli jak wzbudzić entuzjazm wśród ucznów, a w czasie panowania Umbridge sczególnie się to przydało. Fajne też było jak go zabierali Harry'ego z domu wujostwa do Kwatery Głównej. Ogólnie dużo było fajnych scen, tak jak w każdej części, co tu dużo mówić... ;>
__________________
Leanne Snape
Jedyną rzeczą, której Voldemort nie potrafi zrozumieć, jest miłość.
|
|
|
|
~Lena1495
|
Dodany dnia 20-01-2013 16:31
|
Użytkownik
Dom: Slytherin
Ranga: Przeciętny Uczeń
Punktów: 175
Ostrzeżeń: 2
Postów: 170
Data rejestracji: 02.12.12
Medale:
Brak
|
walka ze śmierciożercami, moim zdaniem to było najlepsze
__________________
Od cnoty Gryfonów
Kretynizmu Puchonów,
i wiedzy o własnej wszechwiedzy Krukonów,
STRZEŻ NAS SLYTHERINIE
W snach wchodzimy do świata, który jest całkowicie nasz własny.
Każdy człowiek jest jak księżyc,
ma swoją drugą stronę, której
nie pokazuje nikomu...
|
|
|
|
~raven
|
Dodany dnia 29-01-2013 01:48
|
Troll
Dom: Ravenclaw
Ranga: Więzień Azkabanu
Punktów: -1
Ostrzeżeń: 1
Postów: 3,922
Data rejestracji: 03.01.13
Medale:
|
Fausta Malfoy napisał/a:
Walka ze śmierciożercami i denerwowanie Umbrigde przez bliźniaków. CZEMU VOLDEK NIGDY NIE MOŻE ZWYCIĘŻYĆ?!
Hahahaha no, pecha chłopak miał, i tyle ostatecznie okazało się, że źle sobie dobrał kumpli, Potter miał w tym temacie sporego fuksa już na peronie 9 i 3/4, kiedy trafił na Weasley'ów, a potem do przedziału z Ronem
Mnie najbardziej w tej części podobało się wszystko co było związane z domem przy Grimmauld Place 12. Czyli na początek - informacja o istnieniu Zakonu Feniksa, poznanie historii rodziny Blacków (fascynująca kobieta była z tej Walburgi), Stworek <3, fakt, że Syriusz i Harry mogli spędzić trochę czasu razem, wreszcie moja ulubiona scena - przybycie Snape'a, który poinformował Pottera o rozpoczęciu nauki oklumencji i przy tej okazji jego spięcie z Syriuszem w kuchni.
__________________
Everything is catching up with me
I awake to find I'm not at all where I should be
And it feels I'm getting to the end
And it's hard to figure out what's real and what's pretend
***
I look inside myself and see my heart is black
I see my red door and it has been painted black
Maybe then I'll fade away and not have to face the facts
It's not easy facin' up when your whole world is black
***
Ten świat to kompilacja chwil, koegzystencja wad, a w nim
My wciąż zadeptujemy się, liczę się tylko ja, nigdy Ty
Ja chcę zatrzymać się
Ten czas może surowy jest, lecz daje więcej, niż zabiera nam
A my realizujemy plan, jutro ważniejsze jest, niż to co jest teraz
Czy wiesz, że teraz jest twój czas, by krzyczeć?
Ten jeden raz niech zadrży świat
Dokładnie teraz trwa twe całe życie
Kolejnych szans chwilowo brak...
ZWYCIĘŻĄ CI, CO NIENAWIŚCIĄ SILNI
SZYDZĄ Z INNYCH
Pytania? Uwagi? Masz głos! Kliknij i przemów:
I am little pieces that were picked up on the way...
I'm not living, I'm just killing time.
Alergia. Na życie.
|
|
|
|
~MaFaRa10
|
Dodany dnia 29-01-2013 09:20
|
Użytkownik
Dom: Gryffindor
Ranga: Redaktor Proroka
Punktów: 1030
Ostrzeżeń: 0
Postów: 264
Data rejestracji: 29.04.12
Medale:
Brak
|
Wszystko. Uwelbiam tą część. Najlepszy był jednak Graup oraz spotkania GD. Bardzo podobała mi się też Brygada Inkwizycyjna oraz odejśce bliźniaków ze szkoły. Orginalna to ja nie jestem
__________________
"Lepiej zaliczać się do niektórych, niż do wszystkich".
|
|
|
|
~Magkropka
|
Dodany dnia 29-01-2013 12:44
|
Użytkownik
Dom: Gryffindor
Ranga: Gracz Quidditcha Gryffindoru
Punktów: 124
Ostrzeżeń: 0
Postów: 28
Data rejestracji: 29.01.13
Medale:
Brak
|
Dla mnie osobiście najlepsze były spotkania GD. A najlepszy cytat z filmu, to jak Dumbledore powiedział, Haremmu, że rnieważne jaki Harry jesteś ale jaki nie jesteśr1;. W ogóle ZF był świetny i wzruszający
__________________
Magkropka
|
|
|
|
~Asella
|
Dodany dnia 29-01-2013 14:53
|
Użytkownik
Dom: Gryffindor
Ranga: Sklepikarz z Pokątnej
Punktów: 826
Ostrzeżeń: 0
Postów: 213
Data rejestracji: 07.05.11
Medale:
Brak
|
Cała książka była świetna, ale chyba spotkania GD i odejście bliźniaków w szczególności to jak mówią Irytkowi by zrobił tej jędzy piekło radość przez smutek bo odchodzą. I jeszcze kiedy Harry miał suma z OPCM i wyczarował patronusa <3
A szczególnie cytaty:
"Świat nie dzieli się na dobrych ludzi i śmierciożerców. Każdy ma w sobie tyle samo dobra co zła. Tylko od nas zależy, w którą stronę pójdziemy."
" Nie ważne jest to jaki jesteś lecz to jaki nie jesteś."
" A dlaczego twoi przyjaciele chcieli ratować ciebie? Dlaczego chciałeś ratować Syriusza? Bardzo mi na tobie zależy."
__________________
Śmierć będzie ostatnim wrogiem który zostanie pokonany.
Każdy ma coś o co warto walczyć.
Chcieć osiągnąć coś co nieosiągalne, spróbować i mieć tą świadomość że się próbowało, żeby nie żyć ze świadomością że nigdy się nie spróbowało.
Prawdziwy pan śmierci nigdy przed nią nie ucieknie tylko zmierzy się z nią twarzą w twarz wiedząc że nikogo ona nie ominie.
Chyba zatem nie mamy wyboru. Musimy iść naprzód.
Czy kiedykolwiek mieliśmy inny wybór? Zawsze musieliśmy iść naprzód.
Pozdrawiam wszystkich użytkowników Hogs i gości , ale szczególnie tych którzy mnie pozdrawiają z bliżej nie określonych powodów ^^
|
|
|
|
!mniszek_pospolity
|
Dodany dnia 29-01-2013 16:47
|
VIP
Dom: Slytherin
Ranga: Lord
Punktów: 256094
Ostrzeżeń: 2
Postów: 2,618
Data rejestracji: 15.12.12
Medale:
Brak
|
Cała książka jest bardzo fajna, ale gdybym miał wybrać z niej najlepsze momenty, to byłyby to :
lekcje oklumencji
pojedynek Dumbledora z Czarnym Panem
opowieści Mundungusa Fletchera
przesłuchanie w Ministerstwie Magii
spotkania GD
lot na testralach
__________________
|
|
|
|
~Hermiona516
|
Dodany dnia 05-02-2013 19:30
|
Użytkownik
Dom: Gryffindor
Ranga: Pięcioroczniak
Punktów: 402
Ostrzeżeń: 2
Postów: 263
Data rejestracji: 19.12.12
Medale:
Brak
|
Ech, wszystko! Oprócz pocałunku z Cho (fuj!) i śmierci Syriusza
__________________
|
|
|
|
~Patricia
|
Dodany dnia 05-02-2013 20:09
|
Użytkownik
Dom: Gryffindor
Ranga: Uczestnik TT
Punktów: 243
Ostrzeżeń: 0
Postów: 90
Data rejestracji: 07.07.12
Medale:
Brak
|
Najbardziej chyba Luna Lovegood Fajne też były spotkanie GD. Wszystko inne było równie niesamowite. No, może nie licząc śmierci Syriusza
Edytowane przez Patricia dnia 05-02-2013 20:10 |
|
|
|
~AmeliaBlack
|
Dodany dnia 05-02-2013 21:16
|
Użytkownik
Dom: Gryffindor
Ranga: Trzecioroczniak
Punktów: 145
Ostrzeżeń: 0
Postów: 31
Data rejestracji: 03.02.13
Medale:
Brak
|
Wszystko było niesamowite, tak jak w innych książkach. Najbardziej podobał mi się moment, gdy Fred i George uciekają z Hogwartu, przy okazji robiąc Umbridge piekło Choć śmierć Syriusza była bardzo smutnym momentem, to w gruncie rzeczy została bardzo oryginalnie przedstawiona. Poza tym spotkania Gwardii Dumbledore'a były fajne no i oczywiście akcja w Ministerstwie Magii
__________________
" -Kiedy ja się będę żenił - powiedział Fred, pociągając za kołnierz swojej szaty - nie będzie żadnych takich bzdur. Możecie się ubrać w co chcecie, a ja spetryfikuję mamę na czas wesela."
"- Zawsze uważałem, że my z Fredem powinniśmy dostać ze wszystkiego P, bo sam fakt, że pojawiliśmy się na egzaminach, był powyżej oczekiwań."
"Ron uniósł wysoko odznakę. - Nie wierzę! Nie wierzę! Och, Ron, to cudownie! Prefekt! Jak każdy w naszej rodzinie!
- A ja i Fred to co, jesteśmy tylko sąsiadami?"
"To, że twoja wrażliwość uczuciowa mieści się w łyżeczce od herbaty, nie świadczy o tym, że wszyscy są tak upośledzeni."
|
|
|
|
~Serpensoria
|
Dodany dnia 19-02-2013 12:18
|
Użytkownik
Dom: Gryffindor
Ranga: Czwartoroczniak
Punktów: 216
Ostrzeżeń: 0
Postów: 99
Data rejestracji: 13.02.13
Medale:
Brak
|
podobają mi się momenty, kiedy Fred i George denerwowali Umbrige
no i oczywiście wtedy, jak uciekli ..
spotkania GD też były niezłe.. ;] |
|
|