Dom:Slytherin Ranga: Lord Punktów: 256094 Ostrzeżeń: 2 Postów: 2,618 Data rejestracji: 15.12.12 Medale: Brak
Mówiąc szczerze, to żadne nie powala mnie na kolana swoją niezwykłością. Jeżeli jednak miałbym wybrać, to z całą pewnością wybrałbym pelerynę niewidkę. Czarna Różdżka to przysłowiowy miecz, od którego się ginie. Kamień Wskrzeszenia, to naruszenie odwiecznych praw natury, przeciwstawianie się im oraz sprowadzenie na siebie swego rodzaju przekleństwa, nieziemskiego wręcz udręczenia. Co zatem z peleryną ? Bycie niewidzialnym ma swoje plusy, ale do czego ją wykorzystać ? Na pewno nie do tego, żeby okradać ludzi ( w autobusie grzebać w torebkach, kieszeniach, chodzić po sklepach ). Jak już to do czegoś pożytecznego. O, np. wspieranie biednych i bezdomnych ( pozostając całkowicie anonimowym ) - taki św. Mikołaj - niewidzialny. Szlachetnie przynajmniej
__________________
Dom:Ravenclaw Ranga: Goblin Punktów: 30 Ostrzeżeń: 0 Postów: 11 Data rejestracji: 01.12.13 Medale: Brak
Gdybym miała wybierać wg tej historii,baśni nie pamiętam co to było to wybrałabym pelerynę niewidkę. A tak ogólnie to różdżki nie potrzebuję, ponieważ nie żądam jakiejś wielkiej władzy,
Kamień wskrzeszania może, ale wolę nie wtrącać się do tego świata.
Chyba wybrałabym pelerynę, bo kiedy ktoś zabroni ci gdzieś iść to pod pelerynę i jazda Albo przy zabawie w chowanego
__________________
Dom:Ravenclaw Ranga: Nauczyciel w Hogwarcie Punktów: 2652 Ostrzeżeń: 2 Postów: 582 Data rejestracji: 10.06.11 Medale: Brak
Wybrałabym pelerynę. Mogłaby się okazać bardzo przydatna - choćby po to, aby móc z bliska oglądać dzikie zwierzęta na wolności ( dzięki pelerynie by mnie nie widziały ) no i mogłabym się dowiedzieć, co ludzie o mnie myślą gdy nie słyszę Czarna Różdżka wpędzałaby tylko w kłopoty, poza tym nie odczuwam chęci posiadania nieograniczonej władzy. A Kamień? Przydatny, ale wolę nie ingerować w sprawy związane ze śmiercią.
__________________
Dom:Gryffindor Ranga: Goblin Punktów: 26 Ostrzeżeń: 0 Postów: 10 Data rejestracji: 02.04.14 Medale: Brak
Ja chciałabym mieć pelerynę-niewidkę, bo różdżka przecież wykorzystuje moc czarodzieja, a nie własną. Kamień wskrzeszenia po prostu bym nie chciała.
__________________
Dom:Gryffindor Ranga: Skrzat domowy Punktów: 18 Ostrzeżeń: 2 Postów: 66 Data rejestracji: 22.04.14 Medale: Brak
Jest to trudne pytanie. Czarna Różdżka, niepokonana nie jest dla mnie. Nie lubię walczyć. Poza tym kto by chciał być niepokonany?
To nudne. Jeśli przegrywasz to uczysz się na swoich błędach.
Teraz Kamień Wskrzeszenia. Każdy by chciał sprowadzić kogoś do świata żywych ale to w jaki sposób Rowling opisała powrót do życia...
Nie, to nie dla mnie. Najlepsza byłaby Peleryna Niewidka. Czasem każdy chce zniknąć. Tak, peleryna byłaby idealna.
__________________
Czy pamiętasz jak mówiłem że ćwiczymy zaklęcia NIEWERBALNE , Potter?
-Tak
-Tak proszę , pana
-Nie ma potrzeby zwracania się do mnie per pan panie profesorze.
....A teraz Harry Potter kłóci sie ze swoim obrońcą - poinformowała pogodnie Luna Lovegood, podczas gdy Puchoni i Ślizgoni na trybunach klaskali i wyli z uciechy - chyba nie pomoże mu to w znalezieniu znicza, ale może to jakiś chytry podstęp...."
Dom:Gryffindor Ranga: Drugoroczniak Punktów: 82 Ostrzeżeń: 0 Postów: 17 Data rejestracji: 14.06.14 Medale: Brak
Czarna Różdżka- przedmiot bezcenny, najpotężniejsza różdżka na świecie. Idealna to walki. Ale ja nie lubię walczyć. Kamień Wskrzeszenie- sądzę, że zmarli przebyli już dość długą drogę przez swoje ziemskie życie, teraz zasługują na wieczny odpoczynek. Peleryna-niewidka- coś w sam raz dla mnie. Nie dość, że przydatna, to ja wręcz uwielbiam robić psikusy innym.
__________________
Zwolenniczka Opowieści o Trzech Braciach oraz wszystkiego, co jest związane z Potterem
Zawsze uważałem, że my z Fredem powinniśmy dostać ze wszystkiego PO, bo sam fakt, że pojawiliśmy się na egzaminach, był powyżej oczekiwań.
-To bardzo wzruszające, Severusie - powiedział z powagą Dumbeldore. - A więc w końcu dojrzałeś do tego, by przejmować się losem tego chłopca? - Jego losem? - wykrzyknął Snape. - Eecto patronum! Z końca jego różdżki wystrzeliła srebrna łania. [...]Oczy miał pełne łez. -Przez te wszystkie lata? -Zawsze...
Tak, Harry, jesteś prawdziwym panem śmierci, ponieważ prawdziwy jej pan nigdy przed nią nie ucieka. Godzi się z tym, że musi umrzeć, i wie, że w życiu są o wiele gorsze rzeczy od umierania
Poza tym świat wcale nie dzieli się na dobrych ludzi i śmierciożerców, bo wszyscy mamy w sobie tyle samo dobra co zła. Tylko od nas zależy, jaką drogą pójdziemy. Taka jest nasza natura.
Najpierw pomyśl o kimś, kto żegna cię czule,
Potem się zastanów, czego ci brakuje,
Gdy mówisz o chłopcu, że kogoś całuje.
Wreszcie dodaj do tego sam końca początek,
Albo koniec początku. Już złapałeś wątek.
Bo gdy to połączysz- już spokojna głowa,
Wyjdzie ci stworzenie, chociaż nie osoba,
Którego byś nigdy nie chciał pocałować.
Do not pity the dead, Harry. Pity the living, and above all, those who live without love
Nie żałuj umarłych, żałuj żywych, a przede wszystkim tych, którzy żyją bez miłości
The last enemy that shall be destroyed is death
Śmierć będzie ostatnim wrogiem który zostanie pokonany
Dom:Slytherin Ranga: Przeciętny Uczeń Punktów: 179 Ostrzeżeń: 0 Postów: 46 Data rejestracji: 14.06.14 Medale: Brak
Ja zdecydowanie bym wybrała Pelerynę Niewidkę. Bycie niewidzialnym otwiera mnóstwo możliwość, zwłaszcza jeśli jest się w Hogwarcie. ;D Można wejść gdzieś niezauważonym, podsłuchać rozmowę, zrobić komuś dowcip... Coś dla mnie.
Różdżka jest dość kuszącą opcją, jednakże ona daje tylko jedną rzecz. Moc. A zabiera bezpieczeństwo i pewne ludzkie cechy. Zdecydowanie, przynajmniej w mojej opinii, nie warto.
Kamień Wskrzeszenia... Po prostu nie chciałabym go mieć. Ran nie powinno się rozdrapywać, zmarłych zmuszać do częściowego uczestniczenia w życiu śmiertelników.
__________________
Jeśli wygrasz, przeżyjesz. Jeśli przegrasz, zginiesz.
Nie możesz wygrać bez walki!
Dom:Gryffindor Ranga: Skrzat domowy Punktów: 24 Ostrzeżeń: 0 Postów: 5 Data rejestracji: 14.10.13 Medale: Brak
Baśń doskonale pamiętam. Pisać mi się o niej nie chce, bo jakby nie patrzeć troszkę długa była. A jeśli chodzi o insygnie to hmmm... Miałabym chwilowy dylemat, ale wybrałabym w rezultacie jednak pelerynę niewidkę. Mogłabym podglądnąć odpowiedzi do sprawdzianów w szkole, po wkurzać moją siostrę, pomęczyć kogoś, wymknąć się z domu z przyjacielem. Och, nie ma to jak magia
__________________
Jestem nowa, znam parę zaklęć ale to nie wystarczy. Lubię jeździć konno i uczyć się zaklęć. Moim patronusem jest smok. Jeśli o czymś zapomniałam dajcie znać.
Dom:Gryffindor Ranga: Gracz Quidditcha Gryffindoru Punktów: 118 Ostrzeżeń: 0 Postów: 45 Data rejestracji: 04.05.15 Medale: Brak
Peleryna.
Mogłabym chodzić gdzie chcę, i nikt nie wiedziałby że stoję przy nim. Gdy tak się głębiej nad tym zastanowię...kurczę, to byłoby naprawdę niezłe! Cały dzień szpiegowałabym mojego największego wroga 8)
__________________
"Hogsmeade.pl" is in no way affiliated with the copyright owners of "Harry Potter", including J.K. Rowling, Warner Bros., Bloomsbury, Scholastic and Media Rodzina.