 · Dziewczyna Voldemorta? |
~Fred James Syriusz Remus 
|
Dodany dnia 15-03-2013 14:19
|
Użytkownik
Dom: Gryffindor
Ranga: Pięcioroczniak
Punktów: 296
Ostrzeżeń: 0
Postów: 148
Data rejestracji: 29.12.12
Medale:
Brak
|
A moim zdaniem dziewczyny w szkle raczej nie miał,ale potem... Zawsze, zawsze myślałam, że jest z Bellą. Przecież nie musiał jej kochać, a tylko bawić się ją zaspokajając przy tym swoje potrzeby
__________________
[big][big]Fred James Syriusz Remus [/big][/big]
glupie-zycie-fredzi.blogspot.com
|
  |
|
|
| ~Perenelle Flamel
|
Dodany dnia 15-03-2013 18:25
|
Użytkownik
Dom: Slytherin
Ranga: Pięcioroczniak
Punktów: 369
Ostrzeżeń: 0
Postów: 128
Data rejestracji: 13.02.13
Medale:
Brak
|
Z tego powodu, że został poczęty pod wpływem eliksiru miłości nie był on zdolny do kochania, więc nie sądzę by miał kiedykolwiek dziewczynę chyba, że udawał zakochanego.
__________________
~Toujours pur~
|
 |
|
|
| ~Jessica
|
Dodany dnia 15-03-2013 18:37
|
Użytkownik
Dom: Gryffindor
Ranga: Przeciętny Uczeń
Punktów: 172
Ostrzeżeń: 0
Postów: 83
Data rejestracji: 12.03.13
Medale:
Brak
|
Wątpie żeby miał jakąś dziewczyne. No chyba że skrycie kochał sie w Bellatriks.
Ona była jego ulubionym Śmierciożercą. ^^
Ale on raczej wolał uzyskać nieśmiertelność itp. 
No a tak poza tym, to on niewie co to miłość. To go odróżniało od (np. Harry'ego).
__________________
¤Albus Percival Wulfric Brian Dumbledore-"After all this time?".
Severus Snape-"Always.".
¤Rubeus Hagrid (to the Dursleys)-"Shut up you muggle!".
Harry Potter (to Rubeus)-"Muggle?".
Rubeus Hagrid (to Harry)-"No magic folk".
|
  |
|
|
| !mniszek_pospolity
|
Dodany dnia 15-03-2013 18:46
|
VIP
Dom: Slytherin
Ranga: Lord
Punktów: 256094
Ostrzeżeń: 2
Postów: 2,618
Data rejestracji: 15.12.12
Medale:
Brak
|
Tak czytam co niektóre komentarze i zauważyłem, że mamy rozdzielenie pojęcia miłości : na tę romantyczną i wzniosłą - kolacja przy świecach, muzyka, kwiaty etc. Druga to "miłość fizyczna"... a więc zwykłe pożądanie, instynkt zwierzęcy 
Moim zdaniem Czarny Pan nie był zdolny zupełnie do żadnej z nich. Do tej "fizycznej" także potrzebna jest jakaś odrobina namiastki uczucia. Wykluczam tu rzecz jasna gwałty...Czarnoksiężnik z tak pokaleczoną duszą nie jest już właściwie człowiekiem. To co było normalnym zachowaniem dla zwykłych czarodziejów, jego zwyczajnie odtrącało. Chciał przecież być kimś wyjątkowym - a więc także pod względem uczuciowym... miłość jest dla słabych, głupców - tak uważał.
Co do Bellatriks, to on jej wcale nie kochał. Załóżmy, że to ona ma Czarną Różdżkę. Co wtedy robi Czarny Pan ? Otóż zabija ją bez zmrużenia oka. Wielka doprawdy miłość. Uważam też, że wcale nie widział w niej najwierniejszej śmierciożerczyni. Wielokrotnie ją karał, a straciła bardzo dużo w jego oczach po klęsce w Ministerstwie Magii. Najbardziej w rzeczywistości ufał Severusowi, którego uznawał za bardziej inteligentnego i przydatnego od fanatycznej zabójczyni...
__________________
|
| |
|
|
| ~SamWieszKto
|
Dodany dnia 07-07-2013 09:37
|
Użytkownik
Dom: Ravenclaw
Ranga: Pięcioroczniak
Punktów: 376
Ostrzeżeń: 0
Postów: 119
Data rejestracji: 17.06.13
Medale:
Brak
|
Voldemort zrodzony został z eliksiru miłości przez co jego uczucia (głównie miłość) zostały tj. wyłączone na zawsze, więc raczej nie miał żadnej dziewczyny..
__________________
Jak ja kocham być sobą: zachwycać się tym czego nie znam...
-----------
"Zabij mnie ty Severusie, albo nasza kochana Bellatriks, która lubi pobawić się z ofiarą zanim ją pożre"
~Albus Dumbledore
"To ja zawsze będę Jego najwierniejszą! On Sam Lord Voldemort uczył mnie czarnej magii!"
~Bellatriks o sobie samej. |
  |
|
|
| ~Jessica
|
Dodany dnia 07-07-2013 16:35
|
Użytkownik
Dom: Gryffindor
Ranga: Przeciętny Uczeń
Punktów: 172
Ostrzeżeń: 0
Postów: 83
Data rejestracji: 12.03.13
Medale:
Brak
|
Myśle że nie, ponieważ on nie wie co to miłość. 
Poza tym, miał więcej rzeczy do roboty typu: obmyślanie mrocznych planów, albo zgłębianie tajników czarnej magii itp.  
__________________
¤Albus Percival Wulfric Brian Dumbledore-"After all this time?".
Severus Snape-"Always.".
¤Rubeus Hagrid (to the Dursleys)-"Shut up you muggle!".
Harry Potter (to Rubeus)-"Muggle?".
Rubeus Hagrid (to Harry)-"No magic folk".
|
| |
|
|
| ~LavenderBlack
|
Dodany dnia 07-07-2013 19:08
|
Użytkownik
Dom: Slytherin
Ranga: Trzecioroczniak
Punktów: 146
Ostrzeżeń: 0
Postów: 50
Data rejestracji: 07.07.13
Medale:
Brak
|
Myślę, że za czasów szkolnych miał. Nie wiem, czy mozna jednak to nazwac 'chodzeniem', a ja 'dziewczyną'. Bo podejrzewam, że to była jakas naiwna panienka na jedną noc, która poderwał (a to było w jego przypadku łatwe, bo był przystojniakiem), żeby zaspokoic swe potrzeby.
__________________
Od cnoty Gryfonów,
Kretynizmu Puchonów
I wiedzy o własnej wszechwiedzy Krukonów,
CHROŃ NAS SLYTHERINIE!
Dziękuję Wam za pozdrowienia i również pozdrawiam <3
LAVENDER BLACK
|
 |
|
|
| ~Pyszczek08
|
Dodany dnia 07-07-2013 19:15
|
Użytkownik
Dom: Ravenclaw
Ranga: Pierwszoroczniak
Punktów: 44
Ostrzeżeń: 0
Postów: 20
Data rejestracji: 07.07.13
Medale:
Brak
|
Co prawda on nie wie co to miłość ale kto wie może miał dziewczynę.Bella co prawda miała męża,ale myślę że była zakochana w Voldemorcie
__________________
Pyszczek
Od przebiegłości Ślizgonów
Kretynizmu Puchonów
I od wyniosłości Gryfonów
CHROŃ NAS Ravenclawie ! |
| |
|
|
| ~DJfunkyGIRLS
|
Dodany dnia 08-07-2013 14:41
|
Użytkownik
Dom: Gryffindor
Ranga: Prefekt Naczelny
Punktów: 708
Ostrzeżeń: 2
Postów: 240
Data rejestracji: 06.07.13
Medale:
Brak
|
Możliwe że dziewczyny leciały na niego,lecz on nie potrafił kochać. |
| |
|
|
| ~Faria7
|
Dodany dnia 05-03-2014 18:10
|
Użytkownik
Dom: Ravenclaw
Ranga: Nauczyciel w Hogwarcie
Punktów: 2652
Ostrzeżeń: 2
Postów: 582
Data rejestracji: 10.06.11
Medale:
Brak
|
Voldemort nie potrafił kochać. Myślę, że nigdy nie miał dziewczyny.
__________________
|
 |
|
|
| ~Seszen202
|
Dodany dnia 08-03-2014 16:12
|
Użytkownik
Dom: Gryffindor
Ranga: Zwycięzca TT
Punktów: 289
Ostrzeżeń: 0
Postów: 99
Data rejestracji: 21.09.13
Medale:
Brak
|
Moim zdaniem Voldemort był zbyt zajęty czarną magią,żeby zaprzątać sobie głowę dziewczynami,choć mógł się nimi po prostu bawić,lub wykorzystywać do swoich celów. Co do Bellatrix,to raczej ona kochała jego,niż on ją.
__________________
- Dzień dobry - rzekł Mały Książę.
- Dzień dobry - odparł Kupiec.
Kupiec ten sprzedawał udoskonalone pigułki zaspokajające pragnienie. Połknięcie jednej na tydzień wystarcza, aby nie chciało się pić.
- Po co to sprzedajesz? - spytał Mały Książę.
- To wielka oszczędność czasu - odpowiedział Kupiec. - Zostało to obliczone przez specjalistów. Tygodniowo oszczędza się pięćdziesiąt trzy minuty.
- A co się robi z pięćdziesięcioma trzema minutami?
- To, co się chce...
"Gdybym miał pięćdziesiąt trzy minuty czasu - powiedział sobie Mały Książę - poszedłbym powolutku w kierunku studni..."
Antoine de Saint-Exupery Mały książę
Pozdrawiam wszystkich. |
| |
|
|
| ~Bou
|
Dodany dnia 08-03-2014 18:56
|
Użytkownik
Dom: Gryffindor
Ranga: Książe Półkrwi
Punktów: 2195
Ostrzeżeń: 1
Postów: 682
Data rejestracji: 27.04.10
Medale:
Brak
|
W młodości, gdy jeszcze był przystojny, z pewnością okręcał sobie dziewczyny wokół palca. Wykorzystywał je, bawił się nimi, żeby osiągnąć cel. Był mistrzem manipulacji. Mógł mieć wiele dziewczyn, ale nie chcę wiedzieć jak one kończyły. I co najistotniejsze, każdy poddawał się jego urokowi, nieważne kto to był, czy w jakim wieku. Było na to mnóstwo dowodów w książce, na przykład jak chciał coś wyciągnąć od nauczyciela ( nieważne, że to facet, urok działał  ) albo Chefsiba, która pokazała Voldemortowi czarę Helgi Hufflepuff i medalion Slytherina, tylko dlatego, że Riddle jej się spodobał. 
__________________
|
| |
|
|
| ~LilyWhite
|
Dodany dnia 14-03-2014 15:08
|
Użytkownik
Dom: Slytherin
Ranga: Charłak
Punktów: 14
Ostrzeżeń: 0
Postów: 9
Data rejestracji: 13.03.14
Medale:
Brak
|
Jak wszyscy wiedzą Voldemort był niezdolny do miłości. W młodości mógł się nimi bawić. A co do Bellatrix myślę, że była by znich dobrana para, gdyby nie to, że Voldemort nie potrafił kochać. Bella go kochała, a on jej niestety nie.
__________________
Hermiona też wygrzebywała się spośród gruzowiska, a tam, gdzie jeszcze przed paroma sekundami była ściana, zobaczył grupkę trzech rudowłosych postaci. Złapał Hermionę za rękę i oboje ruszyli ku nim, chwiejąc się i potykając o bryły kamienia i połamane deski. - Nie...nie... nie!!! - krzyczał ktoś rozpaczliwie. - Nie! Fred! Nieeee! Percy potrząsał bratem, obok nich klęczał Ron, a Fred miał martwe, niewidzące oczy; na jego zastygłej twarzy wciąż błąkał się uśmiech. [*] [*] [*] [*] [*]
*
Świat się skończył, więc dlaczego bitwa wciąż trwa, dlaczego w całym zamku nie zapadła pełna grozy cisza, dlaczego walczący nie rzucili broni? Harry nie panował już nad swoimi myślami, które krążyły mu po głowie,szydząc z praw logiki, a i wszystkie zmysły zdawały się go okłamywać, bo przecież to niemożliwe, by Fred Weasley był już martwy ... A potem za wielka dziurą wyrwana w boku zamku przeleciało jakieś ciało i z ciemności pomknęły ku nim zaklęcia, godząc w ścianę tuż nad ich głowami. - Padnij! - krzyknął Harry, bo nowe świetliste groty już mknęły ku nim z czerni nocy. Obaj z Ronem chwycili Hermionę i pociągnęli ją na podłogę, ale Percy nadal osłaniał Freda własnym ciałem ...
~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~
"-To bardzo wzruszające, Severusie - powiedział z powagą Dumbeldore. - A więc w końcu dojrzałeś do tego, by przejmować się losem tego chłopca?
- Jego losem? - wykrzyknął Snape. - E  ecto patronum!
Z końca jego różdżki wystrzeliła srebrna łania. Wylądowała na podłodze, przebiegła przez pokój i wyskoczyła przez okno. Dumbledore patrzył, aż jej srebrna poświata zniknęła w ciemności, a potem odwrócił się do Snape'a. Oczy miał pełne łez.
-Przez te wszystkie lata?...
-Zawsze."
Dziękuję ci Harry za to, że zmieniłeś moje życie. A czy tobie drogi Gościu książki o Harrym Potterze zmieniły życie ?
 |
 |
|
|
| ~Fredzia Weasley
|
Dodany dnia 14-03-2014 17:04
|
Użytkownik
Dom: Gryffindor
Ranga: Właściciel Pamiętnika
Punktów: 97
Ostrzeżeń: 0
Postów: 39
Data rejestracji: 07.01.14
Medale:
Brak
|
Nie mógł kochać, ale pasował do Beli ;*
__________________
Dzięki za pozdrowienia  Ja was też serdecznie pozdrawiam C: |
| |
|
|
| ~Ginny Zabini
|
Dodany dnia 28-03-2014 21:48
|
Użytkownik
Dom: Slytherin
Ranga: Pięcioroczniak
Punktów: 417
Ostrzeżeń: 0
Postów: 168
Data rejestracji: 29.12.13
Medale:
Brak
|
Nie sądzę żeby mógł kogoś mieć. Sama J.K. tłumaczyła że Voldemort nie potrafił kochać ponieważ został poczęty pod wpływem eliksiru miłosnego. Ponadto sądził że nikt nie dorasta mu do pięt.
__________________
Chcę by ktoś pokochał mnie tak jak Snape kochał Lily!
Dlaczego?
Bo bardziej się nie da!
Miłość jest jak kwiat, gdy o nią dbamy rozkwita i staje się piękniejsza.
Lecz gdy zostawiamy ja samej sobie obumiera i zanika.
Pozdrawiam Veronikę Astorię Malfoy, Hermionę Riddle \555555] , Martę Black i [color=#cc6633 ]]AdamKra
[/color]
I LOVE Saphira!!
,, Na początku były smoki: dumne, groźne i niezależne. Ich łuski lśniły jak klejnoty i każdy, kto na nie spojrzał, czuł rozpacz, bo wspaniała i straszliwa była ich uroda''
],, Dziedzictwo'' |
| |
|
|
| ~SophieSerpens
|
Dodany dnia 29-03-2014 18:19
|
Użytkownik
Dom: Slytherin
Ranga: Dorosły Czarodziej
Punktów: 877
Ostrzeżeń: 0
Postów: 295
Data rejestracji: 28.06.11
Medale:
Brak
|
O ja, są tu jeszcze moje stare wypowiedzi <3
Voldek z całą pewnością miał bardzo wiele kobiet, zwłaszcza wtedy, gdy był bardzo młody. Ot tak, dla rozrywki. Pewnie je wykorzystywał, ba. NIE MUSIAŁ tego robić, one same lgnęły do niego jak pszczoły do miodu. A nasz umiłowany Czarny Pan z pewnością nie gardził pięknymi, czystokrwistymi, chętnymi dziewczynami
__________________
"...Granger, odejmuję Gryffindorowi pięć punktów za chamskie wyrażanie się o naszej nowej dyrektor... Macmillan też pięć bo mi się sprzeciwiasz... Potter pięć bo cię nie lubię... Weasley, koszulka xi wyłazi za to też pięć punktów... "
A tak w ogóle... piszę FF <3
Od cnoty Gryfonów
Kretynizmu Puchonów
I wiedzy o wszechwiedzy Krukonów
Strzeż nas Slytherinie!!!
|
| |
|
|
| ~Et Venefici
|
Dodany dnia 22-04-2014 10:43
|
Użytkownik
Dom: Gryffindor
Ranga: Pięcioroczniak
Punktów: 401
Ostrzeżeń: 0
Postów: 63
Data rejestracji: 21.04.14
Medale:
Brak
|
Uważam, że Tom nie zaznał nigdy prawdziwej miłości. co najwyżej, jak to ujęła misiaczek13, mógł bawić się dziewczynami. Był zajęty tą całą czarną magią i interesował go tylko on sam. Jednak mógł się otaczać dziewczynami, bo był popularny i dość ładny do czasu ma się rozumieć
__________________
Ty też go uwielbiasz, drogi Gościu? |
| |
|
|
| ~Ario
|
Dodany dnia 22-04-2014 11:52
|
Użytkownik
Dom: Slytherin
Ranga: Pierwszoroczniak
Punktów: 51
Ostrzeżeń: 1
Postów: 64
Data rejestracji: 20.04.14
Medale:
Brak
|
Moim zdaniem Bella Go nie kochała , to było cos w rodzaju fascynacji, moze nawet obsesj ale raczej nie miłość i |
| |
|
|
| ~potterheadn
|
Dodany dnia 01-06-2014 18:20
|
Użytkownik
Dom: Gryffindor
Ranga: Pierwszoroczniak
Punktów: 43
Ostrzeżeń: 0
Postów: 28
Data rejestracji: 01.06.14
Medale:
Brak
|
Voldemort nie miał serca, nie zasługiwał na dziewczynę
__________________
Dla dobrze zorganizowanego umysłu śmierć to tylko początek wielkiej przygody." - Dumbledore
|
| |
|
|
| ~ziemniaczek9
|
Dodany dnia 02-06-2014 14:37
|
Użytkownik
Dom: Gryffindor
Ranga: Czwartoroczniak
Punktów: 201
Ostrzeżeń: 2
Postów: 132
Data rejestracji: 28.04.14
Medale:
Brak
|
Może w czasach szkolnych jak nie był jeszcze zły miał dziewczyne.Ale jako dorosły człowiek nie miał poniewa z był brzydki i nie miał czasu na romanse. |
 |
|
Administratorów: 8
