· Mowa węży |
Hogsmeade_pl
|
Dodany dnia 16-08-2008 23:59
|
Super Administrator


Dom: Bezdomny
Ranga: Charłak
Punktów: 9
Ostrzeżeń: 0
Postów: 198
Data rejestracji: 31.07.08
Medale:
Brak
|
To dość nietypowa i rzadka umiejętność. Pomimo że na początku przysporzyła Harry'emu problemów, w rezultacie okazała się przydatną zdolnością. W całej serii mamy do czynienia tylko z kilkoma bohaterami, którzy znali mowę węży. Co sądzicie o takiej umiejętności? Czy, gdybyście mogli żyć w świecie Pottera, chcielibyście być wężouści, czy może uważacie to za zbędne?
r: a jeżeli piszecie, że (nie) chcielibyście być wężouści, to dorzućcie informację, dlaczego. Posty bez uzasadnienia będą kasowane.
Edytowane przez raven dnia 19-08-2013 14:41 |
 |
|
|
~ladybird
|
Dodany dnia 26-08-2008 03:33
|
Użytkownik


Dom: Gryffindor
Ranga: Członek GD
Punktów: 521
Ostrzeżeń: 3
Postów: 331
Data rejestracji: 25.08.08
Medale:
Brak
|
Nie jest to do życia potrzebne, ale chciałabym być wężousta. Fajnie by było gdyby można rozmawiać z wężami. |
 |
|
|
~Pirate_Princess
|
Dodany dnia 26-08-2008 17:25
|
Użytkownik


Dom: Slytherin
Ranga: Przeciętny Uczeń
Punktów: 169
Ostrzeżeń: 0
Postów: 55
Data rejestracji: 25.08.08
Medale:
Brak
|
Nie sądzę żeby mi się to jakoś szczególnie w życiu miało przydać...W zasadzie nie chodziła bym do zoo żeby pogadać z wężami...a w Hogwarcie lepiej żeby nikt nie wiedział że ktoś posiada taką umiejętność więc...tak właściwie to po by mi to było? Więc jak już bym miała wybierać to chyba nie chciała bym być wężousta. Jak się w drugim tomie HP wszyscy dowiedzieli że Harry jest wężousty to się od niego odsunęli...ja bym wolała uniknąć takiej sytuacji... |
 |
|
|
~kochanka_dracona
|
Dodany dnia 26-08-2008 19:25
|
Użytkownik


Dom: Slytherin
Ranga: Zastępca Dyrektora
Punktów: 3769
Ostrzeżeń: 0
Postów: 229
Data rejestracji: 25.08.08
Medale:
Brak
|
A ja uważam, że jest potrzebne do życia, o. Gdyby nie mowa węzy Potter nie uratowałby kolegi ze szkoły, nie dostałby się do Komnaty Tajemnic i tak dalej.
Gdybym żyła w świecie HP to oczywiście chciałabym rozmawiać z wężami, bo nigdy nie wiadomo co ci się w życiu przytrafi. ^.-
__________________
archipelagi urodzajnych dni
|
 |
|
|
~antybratek
|
Dodany dnia 26-08-2008 19:27
|
Użytkownik


Dom: Slytherin
Ranga: Siedmioroczniak
Punktów: 699
Ostrzeżeń: 1
Postów: 260
Data rejestracji: 26.08.08
Medale:
Brak
|
Nie jest to bardzo potrzebne, ludzie mogą uważać cię za inną osobą, rzadko w dobrym świetle. Jednak jest to bardzo niezwykła umiejętność, z pewnością przydatna. Chciałabym potrafić to robić, ponieważ lubię zwierzęta (w szczególności właśnie węże) ale niekoniecznie tak, by inni ludzie o tym wiedzieli, ponieważ nazwano by mnie czarnoksiężnikiem. Harry użył to do dobrych celów, więc nie za bardzo rozumiem, w czym widzieliby problem.
__________________
Dawny charpak1
"I solemnly sware I am up to no good."
"Mr Moony presents his conpliments to Professor Snape, and begs him to keep his abnormally large nose out of other people's buissness."
"Mischief managed."
Edytowane przez antybratek dnia 23-11-2008 14:12 |
 |
|
|
~Shi
|
Dodany dnia 26-08-2008 19:39
|
Użytkownik


Dom: Slytherin
Ranga: Zdobywca Kamienia Filozoficznego
Punktów: 60
Ostrzeżeń: 0
Postów: 17
Data rejestracji: 26.08.08
Medale:
Brak
|
Taka umiejętność byłaby naprawdę fajna, w_końcu miałabym okazje pogadać z wężami, których na co dzień nie toleruję, może jakoś bym się z nimi dogadała.
Edytowane przez Ariana dnia 14-03-2009 11:02 |
 |
|
|
~GiGi
|
Dodany dnia 26-08-2008 19:39
|
Użytkownik


Dom: Gryffindor
Ranga: Przeciętny Uczeń
Punktów: 167
Ostrzeżeń: 1
Postów: 51
Data rejestracji: 26.08.08
Medale:
Brak
|
Ja bym chętnie taką umiejętność miała... Według mnie jest ona bardzo ciekawa. Ma wiele plusów, np. można porozmawiać z wężem oczym co miałby przekazać innym tworzeniom
__________________
Pozdro, spoglądnijcie na moją stronke w profilku.
Hej ty! Do ciebie mówię! Zaproś mnie do znajomych!
|
 |
|
|
~Hermiona_Lily_tusia
|
Dodany dnia 27-08-2008 17:12
|
Użytkownik


Dom: Gryffindor
Ranga: Prefekt Gryffindoru
Punktów: 431
Ostrzeżeń: 2
Postów: 268
Data rejestracji: 26.08.08
Medale:
Brak
|
Mi wszystko jedno. Chciałabym bym być bo każda umiejętność jest przydatna. Ale wszyscy uważali by mnie za czarnoksiężnika i tego bym nie chciała.
__________________
|
 |
|
|
~Ari
|
Dodany dnia 27-08-2008 17:15
|
Użytkownik


Dom: Slytherin
Ranga: Uczestnik Klubu Ślimaka
Punktów: 489
Ostrzeżeń: 1
Postów: 128
Data rejestracji: 26.08.08
Medale:
Brak
|
Cóż taka umiejętność z jednej strony może zapewnić bezpieczeństwo w wypadku nieprzewidzianych splotów zdarzeń. Z drugiej strony może czynić z człowieka dziwaka i skazać nas na ostracyzm towarzyski. Ludzie nie lubią jak się wyróżniasz z otoczenia, a jak jesteś bogatsza o jakąś umiejętność to potrafią z Ciebie zrobić dziwactwo jakich mało. Dlatego jestem na tak !!!  |
 |
|
|
~Bella
|
Dodany dnia 27-08-2008 17:23
|
Użytkownik


Dom: Slytherin
Ranga: Czwartoroczniak
Punktów: 215
Ostrzeżeń: 3
Postów: 156
Data rejestracji: 26.08.08
Medale:
Brak
|
Ja raczej nei chciałbym być wężousta, rzadko widzę węże.
Ale mogłabym być kotousta lub coś takiego 
__________________
A jeśli chcecie zdobyć
Druhów gotowych na wiele,
To czeka was Slytherin,
Gdzie cenią sobie fortele.
A przebiegły jak waż Slytherin
Wspiera żadnych władzy l ambitnych.
Slytherin przyjmuje takich,
Co mają czystą krew,
Co mają więcej sprytu
Od uczniów domów trzech.
...Śmierć będzie ostatnim wrogiem , który zostanie zniszczony...
|
 |
|
|
~Lady_Derabia
|
Dodany dnia 27-08-2008 17:42
|
Użytkownik


Dom: Gryffindor
Ranga: Trzecioroczniak
Punktów: 144
Ostrzeżeń: 0
Postów: 20
Data rejestracji: 26.08.08
Medale:
Brak
|
To z pewnością niezwykła umiejętność i czasem mogłaby się przydać. Myślę, że gdybym mogła być wężousta to skorzystałabym z takiej możliwości. ;-)
__________________
Dawniej Daisy_8.
"Wczoraj to już historia. Jutro to tajemnica. Dzisiaj? Dzisiaj to dar, a z każdego daru powinniśmy korzystać jak najlepiej."
|
 |
|
|
~Doti_Tonks
|
Dodany dnia 27-08-2008 17:47
|
Użytkownik


Dom: Ravenclaw
Ranga: Prefekt Naczelny
Punktów: 741
Ostrzeżeń: 0
Postów: 273
Data rejestracji: 26.08.08
Medale:
Brak
|
Ja się boję węży! Nawet gdybym umiała z nimi rozmawiać, to raczej bym z tego daru nie korzystała. |
 |
|
|
~Lady James
|
Dodany dnia 27-08-2008 21:00
|
Użytkownik


Dom: Slytherin
Ranga: Zastępca Dyrektora
Punktów: 3783
Ostrzeżeń: 1
Postów: 309
Data rejestracji: 25.08.08
Medale:
Brak
|
ja bym chciała móc porozumiewać sie z wężami całkiem fajnie to brzmi, no i wiedziałabym czy jakaś żmija chce mnie zaatakować, czy tylko sie przygląda  |
 |
|
|
~Irreplaceable_
|
Dodany dnia 27-08-2008 21:05
|
Użytkownik


Dom: Slytherin
Ranga: Minister Magii
Punktów: 2090
Ostrzeżeń: 1
Postów: 394
Data rejestracji: 25.08.08
Medale:
|
Moim zdaniem byłaby nadal potrzebna ta umiejętność 
To całkiem fajnie tak umieć porozumieć się z wężem, kiedy z człowiekiem nie izie. Ja bym strasznie chciała posiadać tą umiejętność. Właśnie ze względu, że niewielu ją potrafi. Ja lubię się wyróżniać z tłumu ^^ |
 |
|
|
!Fantazja
|
Dodany dnia 27-08-2008 21:16
|
VIP


Dom: Slytherin
Ranga: Wybraniec
Punktów: 9813
Ostrzeżeń: 0
Postów: 806
Data rejestracji: 26.08.08
Medale:
|
Gdybym żyła w świecie HP, to oczywiście, chciałabym być wężousta. Kupiłabym se węża i przynajmniej zawsze bym miała z kim pogadać jakby mi się nudziło. ;P No a poza tym to przydatna umiejętność. Bez tego Harry nie zniszczyłby medalionu Slytherina i schrzanił misję pozbycia się horkruksów. ;} |
 |
|
|
~StacyFM
|
Dodany dnia 29-08-2008 14:37
|
Użytkownik


Dom: Ravenclaw
Ranga: Pierwszoroczniak
Punktów: 40
Ostrzeżeń: 0
Postów: 15
Data rejestracji: 28.08.08
Medale:
Brak
|
A mi to zbędne. Węże wzbudzają we mnie wstręt, więc po co miałabym z nimi rozmawiać?
Owszem Harry'emu to bardzo pomogło, ale ja nie mam zamiaru ratować świata przed jakimś ogarniętym żądzą władzy gostka.
__________________
'Śmierc bedzie ostatnim wrogiem, który zostanie zniszczony'
Edytowane przez Ariana dnia 14-03-2009 11:07 |
 |
|
|
~Harry_Potter
|
Dodany dnia 31-08-2008 23:44
|
Użytkownik


Dom: Slytherin
Ranga: Prefekt Naczelny
Punktów: 729
Ostrzeżeń: 2
Postów: 192
Data rejestracji: 27.08.08
Medale:
Brak
|
Ja osobiście chciałabym być wężousta nie wiem dlaczego ale fajnie by było rozmawiać z wężąmi a wogóle dar czarnomagiczny a czarna magia jest interesująca i baaardzo fajna! |
 |
|
|
!Lady Shadow
|
Dodany dnia 31-08-2008 23:54
|
VIP


Dom: Slytherin
Ranga: Opiekun Slytherinu
Punktów: 3615
Ostrzeżeń: 0
Postów: 630
Data rejestracji: 27.08.08
Medale:
Brak
|
Wężoustwo - może i nie cieszyła się ta umiejętność pośród czarodziejów dobrą passą, gdyż większość uważała, że czarodziej posiadającą tę zdolność ma do czynienia koniecznie z tym czym złym. Wyjątkiem był Potter, który ową zdolność "odziedziczył" przypadkowo.
Ja osobiście chciałabym być w świecie czarodziejów wężousta.
__________________
"Never put off until tomorrow what you can do the day after tomorrow."
Edytowane przez Ariana dnia 14-03-2009 11:09 |
 |
|
|
~Yennefer
|
Dodany dnia 02-09-2008 11:14
|
Użytkownik


Dom: Slytherin
Ranga: Przewodniczacy Wizengamotu
Punktów: 1801
Ostrzeżeń: 3
Postów: 503
Data rejestracji: 26.08.08
Medale:
Brak
|
Pewnie, że bym chciała być wężousta. Bardzo lubię węże. Chciałabym mieć nawet taką kochaną Nagini, ale moja mama jest na nie. Poza tym jest to bardzo przydatna umijętność.
__________________
|
 |
|
|
~Dimrilla
|
Dodany dnia 02-09-2008 12:15
|
Użytkownik


Dom: Slytherin
Ranga: Niewymowny
Punktów: 1501
Ostrzeżeń: 0
Postów: 268
Data rejestracji: 26.08.08
Medale:
|
Pewnie, że chciałabym być wężousta!
- To dodatkowa umiejętność, która nie wiadomo, czy się nie przyda (Potterowi np. przydała się wielokrotnie) - to raz!
- Porozumiewanie się ze zwierzętami to jedno z marzeń ludzkości i ja się tu nie wyróżniam. A wąż też zwierzę (nie powiem, bardziej chciałabym umieć porozumiewać się z kotami, ale trudno, jak się nie ma co się lubi... ... to się lubi coś o czym też tylko można pomarzyć ) - to dwa.
- Wężoustym był mój ulubiony Założyciel, czyli Salazar (haha !) - to trzy
A tak w ogóle to gadanie, że dar rozmawiania z wężami to umiejętność czarnomagiczna, i że oprócz Harry'ego każdy wężousty był zły - bzdura!
Riddle był popaprany - to prawda, Herpon Podły - jak sama nazwa wskazuje - podły , Slytherin - cóż, tu bym się kłóciła, ale ideałem na pewno nie był.
Natomiast w "Fantastycznych Zwierzętach..." mamy wzmianki o wężoustych (liczba mnoga!), którzy badali zwyczaje widłowęży - i ani słóweczka o tym, że byli źli. (Bo pewnie nie byli. Niektórzy byli pewnie przyrodnikami pokroju Newta Scamandera, a inni po prostu zajmowali się wężami hobbystycznie... skoro mogli się z nimi dogadać, to czemu nie?)
Podsumowując: Yesss, of courssse.... I'd like to be a parssselmouth... sss 
__________________
Należy sobie powiedzieć uczciwie: Gdyby przestępstwo się nie opłacało, byłoby naprawdę niewielu przestępców.
|
 |
|