Dom:Slytherin Ranga: Pracownik Ministerstwa Punktów: 1200 Ostrzeżeń: 1 Postów: 240 Data rejestracji: 11.11.11 Medale:
Harry Potter jest jednym z najsympatyczniejszych bohaterów w książkę. Co prawda, trochę był naiwny, ale rekompensuje to odwaga, szczerość oraz bystrość. Podziwiam go za znoszenie trudów dnia codziennego - zwyczajny człowiek pewnie po spędzeniu kilku lat u wujostwa miałby zniszczoną psychikę.
Dom:Gryffindor Ranga: Goblin Punktów: 31 Ostrzeżeń: 0 Postów: 25 Data rejestracji: 15.11.11 Medale: Brak
Fajna, miła pogodna postać.Miał trudne dzieciństwo i wychowywal sie w mugolskiej rodzinie ktora za nim nie przepadała ....Mimo tego zemial trudne dziecinstwo wyrosl na dobrego chłpca ktory nie patrzy w przeszłosc co sie stało z jego rodzicami
Edytowane przez adamek98 dnia 20-11-2011 17:06
Dom:Gryffindor Ranga: Dziedzic Gryffindora Punktów: 5622 Ostrzeżeń: 1 Postów: 633 Data rejestracji: 28.10.11 Medale: Brak
Powiem szczerze, że bardzo nie lubię jego postaci filmowej. Ale mówimy o książce W książce to fajny, miły chłopak Ma w sobie wielką odwagę. Wcale nie ciągnęło go do sławy, to było winą Lorda Voldemorta, który uwierzył w przepowiednie. Chłopiec który przeżył. Tak naprawdę to nie była jego zasługa, tylko jego matki. Rzeczywiście wolę ją, od niego Ale to tak na marginesie Lubie tą postać, ale nie najbardziej
__________________
Pomilczmy razem... no bo tak.
to takie reumatyczne xxx
twoje problemy są niczym czeski film. moje też, ale na szczęście u siebie się tego nie zauważa.
Dom:Slytherin Ranga: Pracownik Ministerstwa Punktów: 1200 Ostrzeżeń: 1 Postów: 240 Data rejestracji: 11.11.11 Medale:
Lubię Harry'ego Pottera i często się z nim utożsamiam. Bardzo miły, odważny chłopak, który nie chciał sławy, ale dzięki Lordowi został rozpoznawalny na całym świecie. Dokonał tylu rzeczy, których nawet w życiu się nie śniło dorosłym czarodziejom. Podziwiam go za to!
__________________
If I'm a bad person, you don't like me
Well, I guess I'll make my own way
It's a circle, a mean cycle
I can't excite you anymore.
Where's your gavel? Your jury?
What's my offense this time?
You're not a judge but if you're gonna judge me
Well, sentence me to another life.
Don't wanna hear your sad songs
I don't wanna feel your pain
When you swear it's all my fault
'Cause you know we're not the same
No, we're not the same, oh, we're not the same.
Dom:Gryffindor Ranga: Minister Magii Punktów: 2076 Ostrzeżeń: 0 Postów: 746 Data rejestracji: 29.12.11 Medale: Brak
Lubię go, podziwiam. Przykro mi z powodu straty jego rodziców, chociaż taki sam los mógł spotkać Nevilla, jednak nikomu czegoś takiego nie życzę, bo sama ostatnio przez coś takiego przeszłam.
Był dzielny, choć trochę leniwy. Na szczęście odziedziczył więcej cech po swojej matce, która była naprawdę wrażliwą czarownicą. Cieszę się, że związał się z Ginny, bo jest naprawdę wspaniałą postacią, chociaż w filmie... Bonnie nędznie ją zagrała.
Dom:Gryffindor Ranga: Horkruks Punktów: 7277 Ostrzeżeń: 1 Postów: 203 Data rejestracji: 12.12.11 Medale: Brak
Podobał mi się- był miły i przyjacielski
Szczególnie chwalę go za odwagę
No i podziwiam go za to, że poradził sobie w życiu w którym na każdym kroku czychała śmierć
__________________
"Nie żałuj umarłych Harry, żałuj żywych, a szczególnie tych którzy żyją bez miłości..."
Albus Dumbledore
Dom:Bezdomny Ranga: Uczestnik TT Punktów: 252 Ostrzeżeń: 1 Postów: 34 Data rejestracji: 26.01.12 Medale: Brak
Mam o nim już wyrobioną opinię - ostrzegam, nie będzie ona długa, jak mogłoby się zdawać.
Niestety, z przykrością muszę stwierdzić, iż główny bohater był bardzo naiwny, nawet nie muszę przytaczać fragmentów, które o tym świadczą, to widać już na początku. Natomiast podziwiam go za dzielną walkę z przeciwnościami losu - wbrew pozorom, nie zaznał prawdziwego szczęścia podczas dzieciństwa.
Był inteligentny oraz odważny, no ale miał skłonności do popadania w tarapaty.
Oprócz tego zachowywał się przyzwoicie - był bardzo miły oraz sympatyczny.
Uważam, że z niego dobry przyjaciel!
__________________
Dom:Gryffindor Ranga: Niewymowny Punktów: 1648 Ostrzeżeń: 2 Postów: 292 Data rejestracji: 05.01.11 Medale: Brak
Mój ulubiony bohater. ;) Gdybym chciała go szczegółowo opisać, to cóż... za dużo pisania. Ale posiadał wiele świetnych cech m.in. był wspaniałym przyjacielem. Powiem zwięźle - uwielbiam go. ;D
__________________
UROCZYŚCIE PRZYSIĘGAM, ŻE KNUJĘ COŚ NIEDOBREGO!
Wiedz, że coś się dzieje drogi Gościu.
HarryPotter3107 - ;D
Loa_Riddle - ;D
Ale że co? ;>
______________________________
"-Spójrz... na... mnie- wyszeptał. Zielone oczy odnalazły czarne oczy, ale po chwili coś w tych czarnych oczach zanikło,stały się nieruchome,puste i martwe. Ręka trzymająca szatę Harry'ego opadła z głuchym stukiem na podłogę i Snape już się więcej nie poruszył."
"-To bardzo wzruszające, Severusie - powiedział z powagą Dumbeldore. - A więc w końcu dojrzałeś do tego, by przejmować się losem tego chłopca?
- Jego losem? - wykrzyknął Snape. - Eecto patronum!
Z końca jego różdżki wystrzeliła srebrna łania. Wylądowała na podłodze, przebiegła przez pokój i wyskoczyła przez okno. Dumbledore patrzył, aż jej srebrna poświata zniknęła w ciemności, a potem odwrócił się do Snape'a. Oczy miał pełne łez.
-Przez te wszystkie lata?...
-Zawsze."
''Mogę was nauczyć, jak uwięzić w butelce sławę, uwarzyć chwale, a nawet powstrzymać śmierć... Jeśli tylko nie jesteście bandą bałwanów, jakich zwykle muszę nauczać."
"- Czy pamiętasz, jak mówiłem, że ćwiczymy zaklęcia NIEWERBALNE, Potter?
- Tak.
- Tak, proszę pana.
- Nie ma potrzeby zwracania się do mnie per pan, panie profesorze. "
Dom:Gryffindor Ranga: Pięcioroczniak Punktów: 386 Ostrzeżeń: 2 Postów: 179 Data rejestracji: 18.12.11 Medale: Brak
Lubię go. Miły, przyjacielski, trochę zarozumiały... Fajny chłopak. Jednak uważam, że Jo zrobiła z niego jakieś księcia na białym koniu. Ogólnie lubię go
__________________
Dom:Slytherin Ranga: Mistrz Eliksirów Punktów: 2978 Ostrzeżeń: 0 Postów: 1,256 Data rejestracji: 24.04.12 Medale: Brak
Harry jest miły, przyjacielski i w ogóle, nie ma rodziców i mieszka ze swoim wujostwem, którzy szczerze go nienawidzą no i najważniejsze jest bohaterem ale mu nie zazdroszczę takiego życia bez rodziców, którzy by go kochali.A to z bohaterem czarodziejów jest trochę przesadzone, bo w końcu on wszystkiego nie robił sam. Tylko ktoś mu pomagał np. Hermiona lub Ron. Albo czasem miał po prostu szczęście.
__________________
Dom:Slytherin Ranga: Zwycięzca TT Punktów: 265 Ostrzeżeń: 0 Postów: 84 Data rejestracji: 11.05.12 Medale: Brak
Harry nie jest moją ulubioną postacią jednak bardzo go lubię ^^ Jest przyjacielski, odważny czasem aż za bardzo, pewny siebie. Te cechy są jak najbardziej pozytywne. Szkoda mi chłopaka, za dużo bliskich mu odeszło oj za dużo. Nie posiadał jakiś niesamowitych zdolności, jednak był bardzo utalentowanym czarodziejem. Nie wiem on mi jakoś przypomina Naruto i to bardzo .o. Pozytywna postać jak najbardziej jednak były momenty kiedy mnie denerwował.^^
__________________
Witam wszystkich i pozdrawiam !
OD CNOTY GRYFONÓW KRETYNIZMU PUCHONÓW I WIEDZY O WŁASNEJ WSZECH WIEDZY KRUKONÓW RATUJ NAS SLYTHERINIE !!!
Dom:Gryffindor Ranga: Pięcioroczniak Punktów: 402 Ostrzeżeń: 0 Postów: 131 Data rejestracji: 27.08.11 Medale: Brak
Moja najulubieńsza, najukochańsza i moim zdaniem najlepsza postać nie tylko z sagi HP, ale także spośród wszystkich książek i filmów. Nie wyobrażam sobie bez niego życia. Jest moim zdaniem wspaniałym człowiekiem, jest odważny, lojalny, szczery, zawsze skory do pomocy, uczciwy, przystojny i kochany. Strasznie współczuję mu wszystkich złych momentów, które go spotkały w życiu. Chciałabym, żeby był moim chłopakiem a potem mężem. towarzyszyłabym mu cały czas, pocieszała i dawała rady w trudnych sytuacjach. Kooocham go. Po prostu.
__________________
Harry Potter wcale się nie skończył. Harry dalej jest i będzie w naszych sercach.
Harry Potter 4ever <3
[color=#ffff00]Pozdrawiam wszystkich, którzy mnie pozdrawiają!
Pozdrowienia też dla całego Hogs! :*
Dom:Slytherin Ranga: Redaktor Proroka Punktów: 1013 Ostrzeżeń: 2 Postów: 406 Data rejestracji: 18.03.12 Medale: Brak
Harry jest przyjacielski,odważny,ale tak naprawdę to w wiekszości przypadków miał sporo szcześcia.Ja go lubię
__________________
OD CNOTY GRYFONÓW KRETYNIZMU PUCHONÓW I WIEDZY O WŁASNEJ WSZECHWIEDZY KRUKONÓW STRZEŻ NAS SLYTHERINIE!
(...) Nie oczekuję od was, że naprawdę docenicie piękno kipiącego kotła i unoszącej się z niego roziskrzonej pary, delikatną moc płynów, które pełzną poprzez żyły człowieka, aby oczarować umysł i usidlić zmysły... Mogę was nauczyć, jak uwięzić w butelce sławę, uwarzyć chwałę, a nawet powstrzymać śmierć,(...). - Severus Tobias Snape
Umysł nie jest książką, którą można otworzyć i przeczytać w wolnym czasie.- Severus Tobias Snape
Dom:Ravenclaw Ranga: Nauczyciel w Hogwarcie Punktów: 2652 Ostrzeżeń: 2 Postów: 582 Data rejestracji: 10.06.11 Medale: Brak
Ja tej postaci nie darzę szczególnym zainteresowaniem, choć Harry był miły, uprzejmy, sprawiedliwy... no, po prostu jako bohatera niezbyt go lubię i nie umiem do końca wyjaśnić, dlaczego.
__________________
Dom:Ravenclaw Ranga: Siedmioroczniak Punktów: 672 Ostrzeżeń: 0 Postów: 213 Data rejestracji: 26.01.12 Medale: Brak
Hmm... ooo też się tak wyrażę- nie jest on moim ulubieńcem. Ale jest sympatyczną, naturalną postacią. Jak dla mnie to tak za bardzo nostaligiczny i ponury, choć nie zawsze. No cóż, podsumowując postać całkiem fajna.
__________________
Od cnót Gryfonów, Przebiegłości Ślizgonów i Kretynizmu Puchonów, CHROŃ NAS RAVENCLAWIE!
Dom:Slytherin Ranga: Lord Punktów: 256094 Ostrzeżeń: 2 Postów: 2,618 Data rejestracji: 15.12.12 Medale: Brak
Przeżył - bo matka oddała za niego życie - uratował go więc rodzaj starożytnej i potężnej magii, czyli miłość.
Ja przyznam szczerze nie należę do jego "wielkich wielbicieli". Powodów jest co najmniej kilka, ale skupię się na tych najważniejszych...
Otóż nie był to wbrew pozorom "skromny chłopaczek bez rodziców, wiecznie biedny, dręczony i wewnętrznie nieszczęśliwy". Z chwilą, kiedy dowiaduje się, że jest czarodziejem i poznaje świat magiczny jego charakter i usposobienie ulegają znaczącej przemianie...
Nie ma co ukrywać, że to przez niego zginał Syriusz - gdyby tylko posłuchał Hermiony, naraził swoich przyjaciół na śmierć...miał się za kogoś lepszego - widać to wyraźnie w V tomie, kiedy wrzeszczy na Rona i Hermionę uważając, że dokonał więcej niż oni oboje razem wzięci... szczyt skromności...miał też bardzo wybuchowy temperament, bywał opryskliwy i nieprzyjemny. Rzucał zaklęcia dla zabawy - nie wiedząc jak zadziałają - np. ten na natychmiastowy wzrost paznokci ( wypróbowany na Crabbie w VI tomie ) czy zaklęcie, które "przyklejało" język do podniebienia - wypróbowany w tym samym tomie na Filchu... Sectumsempra przelała czarę goryczy, gdyby nie Snape Malfoy prawdopodobnie by się wykrwawił - tu kłania się brak zdrowego rozsądku i odpowiedzialności... był zarozumiały - myślenie z taką pewnością, że "złapał by znicza szybciej niż Ginny" jest dobitnym przykładem, że cenił siebie wyżej od innych...
Mimo, że był głównym bohaterem, to "mnie nie przekonał"...
Nie rozumiem niektórych ludzi. Najpierw sadzą hejty na Pottera, że był święty, zbyt doskonały, szczęściarz, fuksiarz, a potem zaprzeczają samym sobie pisząc, że Potter to ciamajda, tępak, popełniał mnóstwo błędów i wychodzi ogólnie na to, że Potter to doskonały, idealny szczęściarz, który popełniał wiele błędów i był tępy. I nie lubicie Pottera za to, że był doskonały, a nienawidzicie go za to, że popełniał błędy (lub na odwrót).
No ja się pytam GDZIE JEST SENS!
Ja tam Pottera lubię. Gdyby nie postać Pottera to pewnie nie zainteresowałabym się tą serią. Poza tym jak można nienawidzić Pottera i zarówno być fanem filmów, książek etc. Wytłumaczy mi ktoś? Czy Ci ludzie w książce przerzucali strony, kiedy była opisana sytuacja z Potterem, czy płakali jak musieli to czytać? A w filmie przewijali sceny z Harrym? Serio, I don't get it.
Dom:Gryffindor Ranga: Pracownik Ministerstwa Punktów: 1251 Ostrzeżeń: 0 Postów: 430 Data rejestracji: 20.10.12 Medale: Brak
Popieram całkowicie ^N.
A z resztą, Harry'emu nie wystarczyło szczęście (którego mimo wszystko miał sporo), ale i jego wysokie zdolności magiczne, którymi również był obdarzony.
__________________
Wiecznie Żywi (FF) Rozdział 7 (08.10) - zapraszam, jeśli interesują Cię przygody Huncwotóww Hogwarcie, drogi Gościu!
Dear Prongs
The only thing that kept me alive in Azkaban was knowing there was some piece of you left in this world. Your son isn't you, but he is damn close.
Dom:Slytherin Ranga: Lord Punktów: 256094 Ostrzeżeń: 2 Postów: 2,618 Data rejestracji: 15.12.12 Medale: Brak
Wydaje mi się, że w sposób dość jasny i czytelny wypunktowałem dwa posty wyżej dlaczego "nie kocham go jakoś szczególnie".
Odniosłem się do jego charakteru oraz usposobienia, które zostawia według mnie wiele do życzenia. Z tego co pamiętam, to w innych postach powiązanych jakoś z głównym bohaterem także wyrażałem się w podobnym tonie - zatem przeczenie sobie samemu nie bardzo mnie dotyczy...
Każdy ma przecież prawo do własnego zdania. Nie jest też "żelazną regułą", że trzeba "ślepo kochać" tytułowych bohaterów - czy to w filmach czy książkach. Czytając tyle razy serię pani Rowling lub oglądając ekranizację poszczególnych tomów nie przypominam sobie abym dostawał napadów lęku, histerii, niekontrolowanego płaczu oraz innych zachowań budzących niepokój związanych z Potterem...
Z całego trio najlepiej lubię Hermionę, moim ulubionym bohaterem jest Severus Snape, darzę szacunkiem takie postaci jak Regulus Black, Stworek, Aragog, Remus Lupin czy Kingsley - i dlatego jestem fanem. Nie ze względu na jedną postać Harrego, ale szeregu innych, dla mnie bardziej przemawiających zalet całej książki.
Mnie bardziej dziwi np. jak można z lubością opowiadać się za rządami Czarnego Pana wiedząc, że był bezwzględnym mordercą i ujmować się za nim, niż krytyka głównego bohatera... Nie wiem czemu niektórzy na siłę próbują go wybielić i mianować "Świętym nr 1" całej serii... swoim postem nikogo przecież na siłę nie zniechęcam - wyrażam jedynie SWOJE zdanie...
__________________
~mniszek_pospolity, nie spinaj się tak, bo nie pisałam tego w Twoją stronę, tylko bardzo ogólnie. Po prostu czytając niektóre posty zastanawiam się, o co chodzi ludziom, którzy własnie mają takie zdanie o Potterze.
Okej, Ty wyraziłeś swoją opinię, a ja swoją, w końcu też mam do tego prawo.
Voldek to już całkowicie inna sprawa, ale masz rację, z tego co czytałam to pierdyliard użytkowników bardzo lubi Voldzia.
Ja na szczęście nikogo nie wybielałam, napisałam tylko, że go lubię. Cóż, Ty nie rozumiesz, jak można go uwielbiać, a ja nie rozumiem jak można go nienawidzić tylko dlatego, że popełniał błędy jak każdy.
Cieszę się, że je wyraziłeś, dude.
Edytowane przez N dnia 09-02-2013 15:02
"Hogsmeade.pl" is in no way affiliated with the copyright owners of "Harry Potter", including J.K. Rowling, Warner Bros., Bloomsbury, Scholastic and Media Rodzina.