Użytkownik
Dom: Gryffindor
Ranga: Sklepikarz z Pokątnej
Punktów: 826
Ostrzeżeń: 0
Postów: 213
Data rejestracji: 07.05.11
Medale:
Brak
|
Przeszukałam tematy i nie znalazłam takiego tematu ale jeśli przeoczyłam to przepraszam!!
Tytuł książki taki sam jak temat.
" I wciąż ją kocham" Nicholas'a Sparks'a o miłości, ale czy takiej która przetrwa wszystko nawet Johna który jest w wojsku i stacjonuje w Niemczech i Savannah która studiuje i jest wolontariuszką ?
No więc czy czytaliście ? Jeśli tak to co oniej sądzicie ? I jak oceniacie wybory i priorytety bohaterów ? Wypowiadajcie sie.
Mi osobiście książka się podoba choć na ogół nie czytam książek o miłości to jednak coś w niej mnie urzekło. Zreszta tak jak film piękne. Tylko trochę mi żal paru szczegółów...
Pozdro dla przyjaciól, tych co mnie pozdrawiają i dla całego Hogs
Asella dodał/a następującą grafikę:
[9.74KB]
__________________
Śmierć będzie ostatnim wrogiem który zostanie pokonany.
Każdy ma coś o co warto walczyć.
Chcieć osiągnąć coś co nieosiągalne, spróbować i mieć tą świadomość że się próbowało, żeby nie żyć ze świadomością że nigdy się nie spróbowało.
Prawdziwy pan śmierci nigdy przed nią nie ucieknie tylko zmierzy się z nią twarzą w twarz wiedząc że nikogo ona nie ominie.
Chyba zatem nie mamy wyboru. Musimy iść naprzód.
Czy kiedykolwiek mieliśmy inny wybór? Zawsze musieliśmy iść naprzód.
Pozdrawiam wszystkich użytkowników Hogs i gości , ale szczególnie tych którzy mnie pozdrawiają z bliżej nie określonych powodów ^^
|
Użytkownik
Dom: Slytherin
Ranga: Przewodniczacy Wizengamotu
Punktów: 1846
Ostrzeżeń: 1
Postów: 107
Data rejestracji: 12.05.12
Medale:
Brak
|
Uwielbiam książki Sparksa, ale właśnie od tej zaczęła się moja przygoda z nim. Zaczeło się zwykłym trailerem do Dear John i cudownym Snow Patrol w tle. Aż oczy mi się zaświeciły z entuzjazmu. W związku z tym, ze do premiery został wtedy jeszcze jakiś miesiąc zdecydowałam się przeczytać książkę.
Gdy wzięłam ją do ręki, jeszcze w oryginalnej okładce: bez filmowych bohaterów, zakochałam się momentalnie. Nie wiem po prostu zapach i to uczucie podniecenia po przeczytaniu pierwszych kilku stron. Mimo nawału obowiązków nie mogłam oderwać się od czytania.
Odnosząc się już bezpośrednio do treści: strasznie lubię inność powieści Sparksa. W każdej, początkowo idealnej sytuacji, pokaże pewien dramat i w miłości i w innym wątku.
Wylałam morze łez, śmiałam się czasami i zdecydowanie bardo dużo razy się rozczuliłam.
Podsumowując: bardzo polecam. |
Użytkownik
Dom: Gryffindor
Ranga: Przeciętny Uczeń
Punktów: 191
Ostrzeżeń: 0
Postów: 48
Data rejestracji: 02.06.13
Medale:
Brak
|
Czytałam, ale mnie ona nie zachwyciła. Nudziła mnie nawet w niektórych momentach. Zupełnie nie rozumiem koleżanki, która książkami Sparks'a jest zachwycona. |