 · Jak w pudełku czekoladek... |
~Ms_Kane 
|
Dodany dnia 23-09-2012 17:28
|
Użytkownik
Dom: Slytherin
Ranga: Mistrz Eliksirów
Punktów: 2978
Ostrzeżeń: 0
Postów: 1,256
Data rejestracji: 24.04.12
Medale:
Brak
|
" W końcu Nasuada potężnym wysiłkiem woli odwróciła wzrok.
Ze źródła gdzieś za jej głową promieniował jednostajny, pomarańczowy
blask, dość silny, by ukazać kształt ośmiokątnej komnaty, lecz nie dość ostry,
by przegnać cienie, zasnuwające niczym muślin kąty w górze i na dole.
Przełknęła ślinę i odkryła, że zaschło jej w gardle.
Powierzchnia, na której leżała, była gładka, zimna i nieprzyjemnie twar-
da: pod palcami dłoni i piętami wyczuwała materiał przypominający ka- [...]"
Dziedzictwo tom II Ch. Paolini
str. 100 wers 1-4
__________________
|
  |
|
|
| ~Laufey
|
Dodany dnia 23-09-2012 17:37
|
Użytkownik
Dom: Slytherin
Ranga: Portret w gabinecie dyrektora
Punktów: 5205
Ostrzeżeń: 0
Postów: 677
Data rejestracji: 15.05.10
Medale:
Brak
|
''O ile jednak w ,,Barze Amerykańskim'' Tata istotnie popijał, o ile nie popijał ani w domu, ani nigdzie indziej ,,detalicznie'', o tyle było parę uroczystości w roku, kiedy urzędowo wracał zalany ,,na biedronkę''.
To wyrażenie przywiózł Tata do rodzinnego języka z Morszyna.
Nudno tam było niesłychanie i do jednej jedynej młodziutkiej i apetycznej mężatki smalił cholewki cały pensjonat.
Paniusia jednak była aż za ostrożnie cnotliwa.''
Melchior Wańkowicz ,,Ziele na kraterze''.
Str. 97 wers 3-7
__________________
|
 |
|
|
| ~White Orchid
|
Dodany dnia 23-09-2012 17:41
|
Użytkownik
Dom: Gryffindor
Ranga: Członek GD
Punktów: 502
Ostrzeżeń: 0
Postów: 336
Data rejestracji: 28.07.12
Medale:
Brak
|
Dany siedziała w samym środku ogromnego tłumu, a mimo to
nigdy nie czuła się bardziej samotna. Brat nakazał jej wcześniej
uśmiechać się, co też czyniła, aż poczuła ból na twarzy i łzy
w oczach. Ze wszystkich sił starła się je ukryć, ponieważ dobrze (...)
George R. R. Martin - Gra o Tron
Strona 200, wersy 16-22.
edit: damn. przeoczyłam jeden post i zły cytat przez to podałam. ale to chyba nikomu różnicy nie robi, więc nie zmieniam. ;d
__________________
Edytowane przez White Orchid dnia 23-09-2012 20:34 |
 |
|
|
| ~twister24
|
Dodany dnia 23-09-2012 20:13
|
Użytkownik
Dom: Hufflepuff
Ranga: Trzecioroczniak
Punktów: 157
Ostrzeżeń: 0
Postów: 65
Data rejestracji: 17.09.12
Medale:
Brak
|
"...z wolna zaczął się przyswajać. Ale żeby dał się pogłaskać lub wziąć jedzenia z ręki - tego ni udawało się osiągnąć nie tylko pestce, ale też Uli.
Któregoś dnia Pestka na próżno czekała na przyjaciółkę u brzegu rzeki, nazajutrz powtórzyło się to samo. Zaniepokojona pobiegła do domu doktora.
- Ula jest? - spytała zobaczywszy w oknie panią Cydzikową."
Irena Jurgielewiczona "Ten Obcy" (moja obecna lektura)
strona 68, wers 24-28 |
| |
|
|
| ~Lady Bellatriks
|
Dodany dnia 27-09-2012 18:15
|
Użytkownik
Dom: Ravenclaw
Ranga: Nauczyciel w Hogwarcie
Punktów: 2508
Ostrzeżeń: 0
Postów: 934
Data rejestracji: 02.04.10
Medale:
Brak
|
'' (...) usłyszeć Jujujuju! kobiet. Wykorzystał mój strach, wiedział, że mu ustąpię, żeby go zatrzymać. Pobiegłam trochę dalej, schowałam się, żeby wytrzeć krew z nóg i poprawić sobie ubranie, podczas gdy on spokojnie wkładał kolejne części garderoby. A potem błagałam go, by mnie porzucił, (...) ''
Souad, ''Spalona żywcem''
__________________
''...zło i ból to moi najlepsi przyjaciele - nigdy mnie nie opuszczą...''
Ludzie na świecie dzielą się na głupich i jeszcze głupszych - dla mnie stworzono oddzielną kategorię - jestem po prostu sobą.
Ludzie często mówią mi, że mam głowę na karku, a ja odpowiadam na to: ''Przecież każdy ma głowę na karku. Wyobrażasz sobie, żeby głowa mogła być gdzieś indziej?''
Mówią o mnie ''córka diabła'' - temu nie zaprzeczę ani ja, ani ktos, kto mnie dobrze zna  .
Pozdrawiam wszystkich tych, którzy mnie pozdrawiają |
| |
|
|
| ~RedQueen
|
Dodany dnia 02-10-2012 18:12
|
Użytkownik
Dom: Gryffindor
Ranga: Horkruks
Punktów: 7249
Ostrzeżeń: 0
Postów: 543
Data rejestracji: 11.01.11
Medale:
Brak
|
~Lady Bellatriks nie podała strony, więc odpowiadam na poprzedniego posta.
- O! Joker! Ha, ha! - Zagdakał, wyłożył karty i zapisał sobie
punkty.
- Panie D. - odezwał się nieśmiało Grover - skoro nie je pan
tej puszki, czy mógłbym ją wziąć?
- Co? Ach, jasne.
Rick Riordan "Percy Jackson i bogowie olimpijscy: Złodziej pioruna"
str. 249, wersy: 7-10
__________________
|
 |
|
|
| ~bochenek89
|
Dodany dnia 10-10-2012 19:11
|
Użytkownik
Dom: Gryffindor
Ranga: Książe Półkrwi
Punktów: 2125
Ostrzeżeń: 0
Postów: 506
Data rejestracji: 10.10.11
Medale:
|
" (...) obydwie kobiety zabito tym samym nożem. Potem posprzątałem. Koniec. Marina zaprosiła mnie z tej okazji na lunch, ale odmówiłem. Nie rozmawiałem jeszcze z Jenny i nagle nie mogłem się już tego doczekać."
Simon Beckett "Chemia śmierci"
str. 318, wersy: 17 - 20
__________________
Edytowane przez bochenek89 dnia 10-10-2012 19:12 |
| |
|
|
| ~Ms_Kane
|
Dodany dnia 14-10-2012 13:33
|
Użytkownik
Dom: Slytherin
Ranga: Mistrz Eliksirów
Punktów: 2978
Ostrzeżeń: 0
Postów: 1,256
Data rejestracji: 24.04.12
Medale:
Brak
|
" Eragon próbował coś powiedzieć, pocieszyć go, lecz Murtagh powstrzy-
mał go spojrzeniem.
- Nie, tak właśnie powinno być. Oboje z Saphirą lepiej nadajecie się na nauczycieli
niż my."
Ch. Paolini "Dziedzictwo" tom II
__________________
|
| |
|
|
| ~Fausta Malfoy
|
Dodany dnia 20-10-2012 20:02
|
Użytkownik
Dom: Slytherin
Ranga: Pracownik Ministerstwa
Punktów: 1203
Ostrzeżeń: 1
Postów: 561
Data rejestracji: 17.08.12
Medale:
Brak
|
A strona i wers?
Emm... 13 strona wers 2.
__________________
|
| |
|
|
| ~Fred James Syriusz Remus
|
Dodany dnia 28-03-2013 16:40
|
Użytkownik
Dom: Gryffindor
Ranga: Pięcioroczniak
Punktów: 296
Ostrzeżeń: 0
Postów: 148
Data rejestracji: 29.12.12
Medale:
Brak
|
Akurat to moja własna kontynuacja HP i druga część, ale cytat dam ;p
- Jedziemy tam? Yes!
- Hej, tato jeszcze nie powiedział, czy się zgadza - starała się ostudzić ich zapał, Ginny.
Strona 69, wersy 4 - 6
__________________
[big][big]Fred James Syriusz Remus [/big][/big]
glupie-zycie-fredzi.blogspot.com
|
| |
|
|
| ~RedQueen
|
Dodany dnia 10-06-2013 13:28
|
Użytkownik
Dom: Gryffindor
Ranga: Horkruks
Punktów: 7249
Ostrzeżeń: 0
Postów: 543
Data rejestracji: 11.01.11
Medale:
Brak
|
Przyrządzano je nie tylko ze słodkiego, ale i ze słonego ciasta kruchego.
Ich przygotowanie jest bardzo proste, a różnorodne dodatki: sól, mak, kminek,
zioła, skwarki, orzechy i migdały pozwalają na przygotowanie szerokiej gamy (...)
Marek Łebkowski "Ciasta i desery. Sekrety mojej kuchni."
str. 49, wersy 5-9
__________________
|
 |
|
|
| ~raven
|
Dodany dnia 10-06-2013 15:19
|
Troll
Dom: Ravenclaw
Ranga: Więzień Azkabanu
Punktów: -1
Ostrzeżeń: 1
Postów: 3,922
Data rejestracji: 03.01.13
Medale:
|
" (...)Stań na peronie
Znajdę tobie miejsce w wagonie
Jesteś mgłą
Stań na peronie
Znajdę tobie miejsce w wagonie (...)"
Krzysztof Grabaż Grabowski - "Na skrzyżowaniu słów"
Strona 13, wersy 13-16
__________________
Everything is catching up with me
I awake to find I'm not at all where I should be
And it feels I'm getting to the end
And it's hard to figure out what's real and what's pretend
***
I look inside myself and see my heart is black
I see my red door and it has been painted black
Maybe then I'll fade away and not have to face the facts
It's not easy facin' up when your whole world is black
***
Ten świat to kompilacja chwil, koegzystencja wad, a w nim
My wciąż zadeptujemy się, liczę się tylko ja, nigdy Ty
Ja chcę zatrzymać się
Ten czas może surowy jest, lecz daje więcej, niż zabiera nam
A my realizujemy plan, jutro ważniejsze jest, niż to co jest teraz
Czy wiesz, że teraz jest twój czas, by krzyczeć?
Ten jeden raz niech zadrży świat
Dokładnie teraz trwa twe całe życie
Kolejnych szans chwilowo brak...
ZWYCIĘŻĄ CI, CO NIENAWIŚCIĄ SILNI
SZYDZĄ Z INNYCH
Pytania? Uwagi? Masz głos! Kliknij i przemów:
I am little pieces that were picked up on the way...
I'm not living, I'm just killing time.
Alergia. Na życie.
Edytowane przez raven dnia 10-06-2013 15:19 |
| |
|
|
| ~Lady Bellatriks
|
Dodany dnia 21-06-2013 22:35
|
Użytkownik
Dom: Ravenclaw
Ranga: Nauczyciel w Hogwarcie
Punktów: 2508
Ostrzeżeń: 0
Postów: 934
Data rejestracji: 02.04.10
Medale:
Brak
|
'' (...) się wrócić nocą do Ulsteru samolotem. Zanosiło się na burzę. Poprzedzało ją najgorsze załamanie pogody odnotowane w Wielkiej Brytanii w ciągu ostatnich kilkunastu lat. Lot został odwołany, w związku czym Walter zarezerwował miejsce w nocnym pociągu do Stranraer.(...)"
Bear Grylis - "Kurz, pot i łzy"
Str. 22, wersy 1-4
__________________
''...zło i ból to moi najlepsi przyjaciele - nigdy mnie nie opuszczą...''
Ludzie na świecie dzielą się na głupich i jeszcze głupszych - dla mnie stworzono oddzielną kategorię - jestem po prostu sobą.
Ludzie często mówią mi, że mam głowę na karku, a ja odpowiadam na to: ''Przecież każdy ma głowę na karku. Wyobrażasz sobie, żeby głowa mogła być gdzieś indziej?''
Mówią o mnie ''córka diabła'' - temu nie zaprzeczę ani ja, ani ktos, kto mnie dobrze zna .
Pozdrawiam wszystkich tych, którzy mnie pozdrawiają
Edytowane przez Lady Bellatriks dnia 21-06-2013 22:35 |
| |
|
|
| ~Hannibal
|
Dodany dnia 27-06-2013 07:50
|
Użytkownik
Dom: Ravenclaw
Ranga: Horkruks
Punktów: 7188
Ostrzeżeń: 0
Postów: 2,127
Data rejestracji: 04.04.12
Medale:
Brak
|
"58,5 kg (wspaniały postęp - kilogram tłuszczu samorzutnie spalony z radości i nadziei na seks), jedn. alkoholu 6 (bdb jak na imprezę), papierosy 12 (tak trzymać), kalorie 1258 (miłość zabiła przymus obżerania jak prosię)."
~ H. Fielding "Dziennik Bridget Jones"
Str. 12, wersy 7-9.
__________________
|
| |
|
|
| ~Lady Bellatriks
|
Dodany dnia 27-06-2013 10:19
|
Użytkownik
Dom: Ravenclaw
Ranga: Nauczyciel w Hogwarcie
Punktów: 2508
Ostrzeżeń: 0
Postów: 934
Data rejestracji: 02.04.10
Medale:
Brak
|
" (...)minut po zamknięciu... Więc na pewno w samochodzie nastawiłem alarm! Jak dziś pamiętam! Było to dziś. (...) "
Katarzyna Grochola - "Houston, mamy problem"
str. 40, wersy 2-6
__________________
''...zło i ból to moi najlepsi przyjaciele - nigdy mnie nie opuszczą...''
Ludzie na świecie dzielą się na głupich i jeszcze głupszych - dla mnie stworzono oddzielną kategorię - jestem po prostu sobą.
Ludzie często mówią mi, że mam głowę na karku, a ja odpowiadam na to: ''Przecież każdy ma głowę na karku. Wyobrażasz sobie, żeby głowa mogła być gdzieś indziej?''
Mówią o mnie ''córka diabła'' - temu nie zaprzeczę ani ja, ani ktos, kto mnie dobrze zna .
Pozdrawiam wszystkich tych, którzy mnie pozdrawiają |
| |
|
|
| ~Aga200002
|
Dodany dnia 30-06-2013 14:55
|
Użytkownik
Dom: Gryffindor
Ranga: Pięcioroczniak
Punktów: 395
Ostrzeżeń: 0
Postów: 261
Data rejestracji: 19.03.13
Medale:
Brak
|
" ( ...) wyczuł, niż posłyszał: coś czaiło się w wąskiej przestrzeni między płotem i garażem za jego plecami. Zerknął przez ramię na ciemną alejkę. Może się poruszy, to pozna, czy to tyko jakiś kot - włóczęga, czy... coś innego.
- Lumos - mruknął Harry i na końcu jego różdżki ( ...)"
"Harry Potter i Więzień Azkabanu" J.K.Rowling 
Strona 66, wersy 6-10
__________________
Pozdrawiam Was Alexandra i HarryItMe, oraz Ciebie drogi Gościu
Edytowane przez Aga200002 dnia 30-06-2013 14:56 |
| |
|
|
| ~Little_Black
|
Dodany dnia 19-07-2013 14:07
|
Użytkownik
Dom: Gryffindor
Ranga: Wybitny Uczeń
Punktów: 653
Ostrzeżeń: 0
Postów: 127
Data rejestracji: 31.05.13
Medale:
|
...i pewnie mówią: ot, patrzcie, znowu Żyd, lichwiasz, zrujnował jednego z katolików i pana z panów..."
"Coś wie, tylko gadać nie chce- myślał Rzecki. - Zawsze Żyd..."
Pokręcił się jeszcze po sali, co Szlangbaum uważał za
Bolesław Prus- Lalka tom II
19 strona, 13-16 wers
__________________
Podróż nie zaczyna się w momencie, kiedy ruszamy w drogę, i nie kończy, kiedy dotarliśmy do mety. W rzeczywistości zaczyna się dużo wcześniej i praktycznie nie kończy się nigdy
(...)Posiadam wiarę w niemożliwą moc
Potrafię jeśli chcę rozświetlić mrok(...)
"I want someone who love me like Snape loved Lily." |
  |
|
|
| ~Amitte Sukku
|
Dodany dnia 22-07-2013 23:00
|
Użytkownik
Dom: Gryffindor
Ranga: Redaktor Proroka
Punktów: 1083
Ostrzeżeń: 0
Postów: 862
Data rejestracji: 03.05.12
Medale:
Brak
|
''Kiedy tata przygląda się mamie,
Wszystkie dźwięki całują się w gamie
Serce taty wypełnia muzyka
Jakby anioł zagrał na skrzypcach''
Kraina Wierszy - wiersz Dagny Ślepowrońskiej ''Miłość''
strona 25, wersy 2 - 6
__________________
When a man whistles at you, don't turn around, just ignore it. You're a woman, not a dog.
We all have secrets. The ones we keep, and the ones that are kept from us.
God made enemies. Powerful enemies.
Każdy samotnik, choćby się zaklinał, że tak nie jest, pozostaje samotny nie dlatego, że lubi, ale dlatego, że próbował stać się częścią świata, ale nie mógł, bo doznawał ciągłych rozczarowań ze strony ludzi.
Pozdrawiam wszystkich, a szczególnie Ms_Kane, Martitę, SevLily36, raven i Ciebie, drogi Gościu oraz wszystkich moich przyjaciół. |
 |
|
|
| ~Aga200002
|
Dodany dnia 01-08-2013 12:28
|
Użytkownik
Dom: Gryffindor
Ranga: Pięcioroczniak
Punktów: 395
Ostrzeżeń: 0
Postów: 261
Data rejestracji: 19.03.13
Medale:
Brak
|
(...) wśród których były takie sławy, jak alchemik Nicolas
Flamel, historyk Bathilda Bagshot czy teoretyk magii
Adalbert Waffling. Sporo jego szkolnych wypracowań
trafiło do naukowych czasopism, takich jak "Transmu-
tacja Współczesna", "Horyzonty Zaklęć" czy "Eliksiro- (...)
Harry Potter i Insygnia Śmierci, J. K. Rowling
Strona 66, wersy 6- 12
__________________
Pozdrawiam Was Alexandra i HarryItMe, oraz Ciebie drogi Gościu
|
| |
|
|
| ~raven
|
Dodany dnia 01-08-2013 16:04
|
Troll
Dom: Ravenclaw
Ranga: Więzień Azkabanu
Punktów: -1
Ostrzeżeń: 1
Postów: 3,922
Data rejestracji: 03.01.13
Medale:
|
" (...) zrobiłam się wtedy, gdy przeczytałam ten tak zwany pożegnalny list Cobaina. W niczym nie przypomina typowych listów, jakie znam z własnego doświadczenia. Mam dużo wątpliwości co do charakteru pisma. Bo wie pan, on nigdzie ani słowem nie wspomina , że chce umrzeć. Pisze tylko, że nie lubi tego, co robi, i chce zmienić swoje życie. Dla mnie to nie brzmi jak list samobójcy i uważam, że zachowano się nieprofesjonalnie, wydając tak przedwczesny osąd.
Jednak te wątpliwości nie przekonują jeszcze Denise Marshall, że Kurta ktoś (...)"
Max Wallace, Ian Halperin - "Miłość i śmierć. Morderstwo Kurta Cobaina"
Strona 30, wersy 23-29
__________________
Everything is catching up with me
I awake to find I'm not at all where I should be
And it feels I'm getting to the end
And it's hard to figure out what's real and what's pretend
***
I look inside myself and see my heart is black
I see my red door and it has been painted black
Maybe then I'll fade away and not have to face the facts
It's not easy facin' up when your whole world is black
***
Ten świat to kompilacja chwil, koegzystencja wad, a w nim
My wciąż zadeptujemy się, liczę się tylko ja, nigdy Ty
Ja chcę zatrzymać się
Ten czas może surowy jest, lecz daje więcej, niż zabiera nam
A my realizujemy plan, jutro ważniejsze jest, niż to co jest teraz
Czy wiesz, że teraz jest twój czas, by krzyczeć?
Ten jeden raz niech zadrży świat
Dokładnie teraz trwa twe całe życie
Kolejnych szans chwilowo brak...
ZWYCIĘŻĄ CI, CO NIENAWIŚCIĄ SILNI
SZYDZĄ Z INNYCH
Pytania? Uwagi? Masz głos! Kliknij i przemów:
I am little pieces that were picked up on the way...
I'm not living, I'm just killing time.
Alergia. Na życie.
Edytowane przez raven dnia 01-08-2013 16:05 |
| |
|
Administratorów: 8
