Dom:Slytherin Ranga: Pracownik Ministerstwa Punktów: 1203 Ostrzeżeń: 1 Postów: 561 Data rejestracji: 17.08.12 Medale: Brak
Nie wiem czy jest taki temat jeśli jest to proszę o zamknięcie tego.
Co myśleliście o profesorze Dippecie? Wiem, że był wspomniany tylko kilka razy, ale jednak Rita Skeeter zdążyła napisać o nim biografię Armando Dippet - mistrz czy kretyn?.
__________________
Dom:Gryffindor Ranga: Pracownik Ministerstwa Punktów: 1251 Ostrzeżeń: 0 Postów: 430 Data rejestracji: 20.10.12 Medale: Brak
Profesor Dippet nie wydaje mi się zbyt sympatyczny, ale może to przez przyzwyczajenie do naszego poczciwego Dumbledore'a. Hmm... Mogę o nim powiedzieć tyle, że był nieco naiwny, bo uwierzył Tomowi Riddle, niesłusznie oskarżył Hagrida o otworzenie Komnaty Tajemnic, wręczył Riddle'owi nagrodę za specjalne zasługi.
__________________
Wiecznie Żywi (FF) Rozdział 7 (08.10) - zapraszam, jeśli interesują Cię przygody Huncwotóww Hogwarcie, drogi Gościu!
Dear Prongs
The only thing that kept me alive in Azkaban was knowing there was some piece of you left in this world. Your son isn't you, but he is damn close.
Dom:Ravenclaw Ranga: Zdobywca Kamienia Filozoficznego Punktów: 66 Ostrzeżeń: 1 Postów: 12 Data rejestracji: 22.10.12 Medale: Brak
Armando Dippet - dla mnie był nieco nierozważnym dyrektorem. Za jego kadencji w dziale Ksiąg Zakazanych znajdowały się magiczne tomiki dotyczące czarnej magii, dzięki czemu Tom Riddle wykorzystał en fakt, by stworzyć horkruksy. Chyba ludzie mają nieco oleju w głowie i nie dają takich okrutnych książek do biblioteki, ponieważ praktycznie KAŻDY uczeń może posiąść wiedzę zawartą na stronicach. Chyba, że wszystko było odpowiednio zaplanowane, były jakieś dyżury, w co jednak wątpię... Należałoby najbardziej przypilnować uczniów Slytherinu, w końcu są tam same wredoty, które ciężko poskromić. Chociaż... może znajdzie się odmieniec w innych domach, ale nauczyciele chyba wiedzą, co kto jakie ma zamiary.
No i ten błąd, dzięki któremu Rubeus Hagrid musiał opuścić szkołę, lecz za namową Albusa Dumbledore'a półolbrzym został gajowym... Nie, to nie mógł być dobry dyrektor. Pod jego nosem powstała banda Śmierciożerców, przyznał Voldemortowi (ongiś Tomowi Riddle) Specjalną Nagrodę za Zasługi dla Szkoły... Katastrofa. Chociaż należy też patrzeć z innej perspektywy, przecież zatrudnił na posadę nauczyciela wiele wspaniałych czarodziejów, między innymi Dumbledore'a czy Galateę Merrythought.
Co jak co, ale dobrym czarodziejem nie był. Nie umiał latać na miotle, a prawdopodobnie na jednej z eskapad zleciał z niej, ponieważ popełnił podstawowy błąd i się zabił.
Nie uważam go za osobę godną podziwu czy autorytet, chociaż zasługuje w pewnym stopniu na szacunek.
__________________
Każdy z nas wierzy, że to, co ma do powiedzenia, jest o wiele ważniejsze od tego, co mógłby powiedzieć drugi.
Dom:Gryffindor Ranga: Pracownik Ministerstwa Punktów: 1201 Ostrzeżeń: 0 Postów: 348 Data rejestracji: 06.06.11 Medale: Brak
Hmmm, właściwie to niewiele o nim wiem i w porównaniu z Dumbledorem nie darzę go jakąś specjalną sympatią. Wydaje się, że Dumbledore już będąc nauczycielem troche przyćmiewał dyrektora ^^, no bo to on był jedyną osobą, która nie zaufała Tomowi Riddle. Dippet był trochę naiwny i chyba myślał stereotypowo - biedna sierotka, wspaniały uczeń, alez proszę Tom, nagroda za zasługi dla szkoły, jesteś taki wspaniały, zdolny, skromny, itd. Natomiast TY Hagrid, no niestety... półolbrzym i ten Twój pająk, po co w ogóle robić dochodzenie, potwierdzic, że miałeś coś wspólnego z atakami, lepiej od razu Cię wywalić ze szkoły...
__________________
Nothing lasts forever though we want it to ...
<3
"Do not pity the dead, Harry. Pity the living, and, above all those who live without love."
<3
Dom:Ravenclaw Ranga: Członek Brygady Inkwizycyjnej Punktów: 521 Ostrzeżeń: 0 Postów: 198 Data rejestracji: 01.11.12 Medale: Brak
Trochę błędów popełniał, gdy Voldemort był w szkole, ale prócz tego wydaje się być w porządku...
__________________
Mam na imię Oliwka, mam czternaście lat, mieszkam w stolicy i jestem raczej pokojowo nastawiona, więc napisz do mnie, nie ugryzę I... to chyba tyle o mnie
Dom:Slytherin Ranga: Lord Punktów: 256094 Ostrzeżeń: 2 Postów: 2,618 Data rejestracji: 15.12.12 Medale: Brak
Armando Dippet był zapewne niezmiernie uzdolnionym i wykwalifikowanym czarodziejem. W końcu stanowiska dyrektora Hogwartu nie "wygrywało" się poprzez losowanie. Uwiódł go Tom, ale w zasadzie tylko Dumbledore go przejrzał. Nic więc dziwnego, że widział w Czarnym Panu w przyszłości wielkiego czarodzieja - być może nawet Ministra Magii. Niewiele o nim wiemy, ale na pewno nie był to zły i okrutny czarnoksiężnik.
__________________
Przeskocz do forum:
Harry Potter - Hogsmeade, Twoja Magiczna Wioska
RIGHT
"Hogsmeade.pl" is in no way affiliated with the copyright owners of "Harry Potter", including J.K. Rowling, Warner Bros., Bloomsbury, Scholastic and Media Rodzina.