· Która scena z filmu najbardziej was przerażała? |
~hermiona_182312
|
Dodany dnia 25-11-2012 18:10
|
Użytkownik
Dom: Gryffindor
Ranga: Nauczyciel w Hogwarcie
Punktów: 2519
Ostrzeżeń: 0
Postów: 690
Data rejestracji: 24.09.11
Medale:
Brak
|
Na pewno każde z was miało kiedyś ciarki podczas oglądania filmu. A podczas oglądania ekranizacji powieści Harry'ego Pottera? Ja pamiętam, ze gdy po raz pierwszy oglądałam Czarę Ognia ( czyli dawno ) schowałam się za fotelem w czasie sceny, w której Voldemort się odradza ( już mi przeszło ). No, a wy. Mówcie śmiało, nie wstydźcie się.
__________________
Jakoby też rok bez wiosny mieć chcieli,
Którzy chcą, żeby młodzi nie szaleli. <3
Uroczyście przysięgam, że knuję coś niedobrego.
Edytowane przez hermiona_182312 dnia 10-02-2013 12:33 |
|
|
|
~Ariana147
|
Dodany dnia 25-11-2012 18:33
|
Użytkownik
Dom: Gryffindor
Ranga: Pięcioroczniak
Punktów: 305
Ostrzeżeń: 0
Postów: 105
Data rejestracji: 23.11.12
Medale:
Brak
|
Miałam podobnie Właśnie ta scena trochę mnie przeraziła, ale jednocześnie mi się podoba Moim zdaniem odrodzenie Voldemorta było bardzo dobrze zrobione w filmie, właśnie tak jak powinno
__________________
"Świat wcale nie dzieli się na dobrych ludzi i śmierciożerców, bo wszyscy mamy w sobie tyle samo dobra, co zła. Tylko od nas zależy, jaką drogą pójdziemy."
|
|
|
|
~Dunaaa
|
Dodany dnia 25-11-2012 18:54
|
Użytkownik
Dom: Slytherin
Ranga: Właściciel Pamiętnika
Punktów: 99
Ostrzeżeń: 0
Postów: 54
Data rejestracji: 19.11.12
Medale:
Brak
|
nie szczerze oglądając HP nigdy tak nie miałam ze sie bałam zwykle jak oglądam film to sie nie boje już musi być coś przerażającego ażebym sie wystraszyła
__________________
Umysł nie jest książką, którą można otworzyć i przeczytać w wolnym czasie.
" (...)Z końca różdżki wystrzeliła srebrna łania. Wylądowała na podłodze, przebiegła przez pokój i wyskoczyła przez okno. Dumbledore patrzył aż jej srebrna poświata zniknęła w ciemności, a potem odwrócił się do Snape'a. Oczy miał pełne łez.
- Przez te wszystkie lata?...
- Zawsze... (...) "
OD CNOTY GRYFONÓW
KRETYNIZMU PUCHONÓW
I WIEDZY-O-WŁASNEJ-WSZECHWIEDZY KRUKONÓW
STRZEŻ NAS SLYTHERINIE!!!
|
|
|
|
~Enchantte
|
Dodany dnia 25-11-2012 18:58
|
Użytkownik
Dom: Gryffindor
Ranga: Pracownik Ministerstwa
Punktów: 1251
Ostrzeżeń: 0
Postów: 430
Data rejestracji: 20.10.12
Medale:
Brak
|
Ciarki to ja mam na każdej części, ale nie z przerażenia, a bardziej z hm... Podekscytowania? No powiedzmy to tak.
Nie przerażam się takimi filmami. Wystraszyłam się tylko raz, siedząc sama w nocy i oglądając IŚ cz.1, jak "Bathilda Bagshot" znikąd pojawiła się na cmentarzu w Dolinie Godryka ;P.
__________________
Wiecznie Żywi (FF)
Rozdział 7 (08.10) - zapraszam, jeśli interesują Cię przygody Huncwotów w Hogwarcie, drogi Gościu!
Dear Prongs
The only thing that kept me alive in Azkaban was knowing there was some piece of you left in this world. Your son isn't you, but he is damn close.
All my love, Padfoot
|
|
|
|
~xFleur_Delacourx
|
Dodany dnia 21-12-2012 15:52
|
Użytkownik
Dom: Gryffindor
Ranga: Prefekt Gryffindoru
Punktów: 426
Ostrzeżeń: 0
Postów: 153
Data rejestracji: 19.12.12
Medale:
Brak
|
Ja sie niczego nie bałam ale,kiedy Voldemort sie odradzał to zakryłam twarz dłonią z obrzydzenia.
__________________
De Serpentard ruse
Poufsouffle cretinisme
Serdaigle propre omniscience
Mefiez-vous nous Gryfindorze!!!
|
|
|
|
~Hermiona516
|
Dodany dnia 21-12-2012 18:39
|
Użytkownik
Dom: Gryffindor
Ranga: Pięcioroczniak
Punktów: 402
Ostrzeżeń: 2
Postów: 263
Data rejestracji: 19.12.12
Medale:
Brak
|
Ja mieszkam obok torów. Kiedyś zrobiłam sobie nocny maraton HP. I przyszła pora na Czarę Ognia! Nagle przyszła pora na odrodziny Voldemorta , dom się zatrząsł. Jak moja kuzynka wpadła w szał zaczęła krzyczeć i obudziła cały dom!!!!!!!!!!!!!
__________________
|
|
|
|
!mniszek_pospolity
|
Dodany dnia 02-02-2013 21:51
|
VIP
Dom: Slytherin
Ranga: Lord
Punktów: 256094
Ostrzeżeń: 2
Postów: 2,618
Data rejestracji: 15.12.12
Medale:
Brak
|
Obejrzałem już w życiu tyle horrorów ( nie zliczyłbym wszystkich tytułów ), że ekranizacje "Harrego Pottera" na pewno nie spowodowały u mnie nagłego skoku ciśnienia czy pojawienia się gęsiej skórki...
Dreszczyk emocji był chyba w scenie, kiedy cząstka Czarnego Pana piła krew jednorożca, w II "rodzina Aragoga" i bazyliszek, III to chyba dementorzy ( chociaż niekoniecznie ), IV - odrodzenie na cmentarzu ? Dalej nie mam pomysłów...przy żadnej z tych scen zawał mi nie groził
__________________
|
|
|
|
~Angel14
|
Dodany dnia 02-02-2013 22:26
|
Użytkownik
Dom: Gryffindor
Ranga: Książe Półkrwi
Punktów: 2184
Ostrzeżeń: 0
Postów: 376
Data rejestracji: 16.04.11
Medale:
Brak
|
Hmm....pierwszy raz jak oglądałam filmy....nie pamiętam tego, a potem oglądałam jak miałam 13 lat, więc niezbyt miałam się czego bać, może jedynie trochę jak Greyback pogryzł Lavender, ale to też tak niezbyt, dla mnie to raczej było smutne niż przerażające...
__________________
|
|
|
|
~Lena1495
|
Dodany dnia 03-02-2013 11:22
|
Użytkownik
Dom: Slytherin
Ranga: Przeciętny Uczeń
Punktów: 175
Ostrzeżeń: 2
Postów: 170
Data rejestracji: 02.12.12
Medale:
Brak
|
ja też nigdy się nie bałam kiedy oglądałam HP, tak jak wyżej napisał/a Enchantte miałam ciarki z podekscytowania a nie ze strachu
__________________
Od cnoty Gryfonów
Kretynizmu Puchonów,
i wiedzy o własnej wszechwiedzy Krukonów,
STRZEŻ NAS SLYTHERINIE
W snach wchodzimy do świata, który jest całkowicie nasz własny.
Każdy człowiek jest jak księżyc,
ma swoją drugą stronę, której
nie pokazuje nikomu...
|
|
|
|
~dastanblack3000
|
Dodany dnia 03-02-2013 11:48
|
Użytkownik
Dom: Gryffindor
Ranga: Członek Wizengamotu
Punktów: 1481
Ostrzeżeń: 0
Postów: 435
Data rejestracji: 29.05.11
Medale:
Brak
|
Nie miałem za wiele scen których się tak bardzo przeraziłem tak jak na horrorze. Ale były sceny które mroziły krew w żyłach. Np. właśnie gdy się Voldemort odradzał. Ta jego wychudzona twarz iwgl. Ale dla mnie straszna była scena w Księciu półkrwi, gdy Harry i Dumbledore byli w tej jaskini i Harry chciał napełnić tą miskę wodą i ten inferius złapał harrego za rękę. A potem wszystkie wypełzały z wody, takie chude trupy przebierały chudymi nogami (coś jak w "klątwie" taki horror ) I towarzyszyła temu muzyka która mogła by grać nawet w horrorze. Przypominam, że inferius to ożywiony trup jakiejś zabitej osoby. To jeszcze bardziej napędza obrzydzenie i strach
__________________
Walking on air
;>
|
|
|
|
~Grangeromaniaczka
|
Dodany dnia 03-02-2013 12:09
|
Użytkownik
Dom: Gryffindor
Ranga: Właściciel Pamiętnika
Punktów: 109
Ostrzeżeń: 0
Postów: 49
Data rejestracji: 04.12.12
Medale:
Brak
|
Też się bałam scenki z odrodzeniem Lorda Voldemorta. Pamiętam, że zaczęłam płakać i schowałam się pod stołem A potem krzyczałam, że Voldemort powrócił i zabije Harry'ego Teraz, gdy to wspominam nie moge powstrzymać śmiechu |
|
|
|
~Patricia
|
Dodany dnia 03-02-2013 12:17
|
Użytkownik
Dom: Gryffindor
Ranga: Uczestnik TT
Punktów: 243
Ostrzeżeń: 0
Postów: 90
Data rejestracji: 07.07.12
Medale:
Brak
|
Ja tam jakoś specjalnie nie bałam się żadnej sceny, ale pamiętam, że gdy byłam na "Czarze Ognia" to miałam ciarki podczas drugiego zadania TT. |
|
|
|
~AmeliaBlack
|
Dodany dnia 03-02-2013 17:52
|
Użytkownik
Dom: Gryffindor
Ranga: Trzecioroczniak
Punktów: 145
Ostrzeżeń: 0
Postów: 31
Data rejestracji: 03.02.13
Medale:
Brak
|
Jak byłam mała to okropnie bałam się sceny w Komnacie Tajemnic, kiedy Harry i Ron udali się do kryjówki Aragoga. Te wszystkie pająki... boże to było straszne! W czwartej części przerażały mnie wydarzenia na cmentarzu w Little Hangleton.. brrr... ten odradzający się Voldemort, pamiętam do dziś, jak śniło mi się to po nocach
__________________
" -Kiedy ja się będę żenił - powiedział Fred, pociągając za kołnierz swojej szaty - nie będzie żadnych takich bzdur. Możecie się ubrać w co chcecie, a ja spetryfikuję mamę na czas wesela."
"- Zawsze uważałem, że my z Fredem powinniśmy dostać ze wszystkiego P, bo sam fakt, że pojawiliśmy się na egzaminach, był powyżej oczekiwań."
"Ron uniósł wysoko odznakę. - Nie wierzę! Nie wierzę! Och, Ron, to cudownie! Prefekt! Jak każdy w naszej rodzinie!
- A ja i Fred to co, jesteśmy tylko sąsiadami?"
"To, że twoja wrażliwość uczuciowa mieści się w łyżeczce od herbaty, nie świadczy o tym, że wszyscy są tak upośledzeni."
|
|
|
|
~Hermiona 338
|
Dodany dnia 09-02-2013 21:11
|
Użytkownik
Dom: Gryffindor
Ranga: Trzecioroczniak
Punktów: 142
Ostrzeżeń: 0
Postów: 81
Data rejestracji: 07.02.13
Medale:
Brak
|
Ja się bałam jak pierwszy raz widziałam jak Harry i Hermiona byli w domu Bathildy i okazuje się, że to jest Nagini. |
|
|
|
~GaKaMi26
|
Dodany dnia 10-02-2013 03:00
|
Użytkownik
Dom: Bezdomny
Ranga: Charłak
Punktów: 5
Ostrzeżeń: 0
Postów: 1
Data rejestracji: 10.02.13
Medale:
Brak
|
W filmie były różne sceny niektóre zabawne, niektóre smutne, czasem można było poczuć lekki dreszczyk emocji np. w ,,czarze ognia" drugie zadanie, w ,,Więźniu" demętorzy, można by było trochę wymieniać. Dla mnie filmem, w którym były najmocniejsze sceny był na pewno ,,Insygnia Śmierci" jedynka i dwójka |
|
|
|
~Paramore
|
Dodany dnia 10-02-2013 09:48
|
Użytkownik
Dom: Slytherin
Ranga: Charłak
Punktów: 10
Ostrzeżeń: 0
Postów: 9
Data rejestracji: 21.11.12
Medale:
Brak
|
Hmmm... w sumie tyle razy oglądałam Pottera że prawie wszystko pamiętam na pamięć ale kiedy pierwszy raz oglądałam scenę odrodzenia Voldemorta to mnie troszkę ciarki przeszły
__________________
Pozdrawiam drogi Gościu
"Zagłuszanie bólu na jakiś czas sprawia, że powraca ze zdwojoną siłą..."
"Umysł nie jest książką, którą można otworzyć i przeczytać w wolnym czasie."
"Zawsze uważałem, że my z Fredem powinniśmy dostać ze wszystkiego P, bo sam fakt, że pojawiliśmy się na egzaminach, był powyżej oczekiwań."
|
|
|
|
~ShizzlyBizzly
|
Dodany dnia 12-02-2013 22:05
|
Użytkownik
Dom: Ravenclaw
Ranga: Trzecioroczniak
Punktów: 154
Ostrzeżeń: 1
Postów: 96
Data rejestracji: 11.01.13
Medale:
Brak
|
Ja gryzłam rękę już w pierwszej części, jak Ron zaryzykował w tych wielkich szachach :C |
|
|
|
~Zabor
|
Dodany dnia 31-07-2013 21:07
|
Użytkownik
Dom: Gryffindor
Ranga: Pierwszoroczniak
Punktów: 43
Ostrzeżeń: 0
Postów: 15
Data rejestracji: 31.07.13
Medale:
Brak
|
Jak byłem mały, strasznie młody to brat mi pokazał film Harry Potter i Kamień Filozoficzny. Jak oglądałem jak Quirell miał twarz Voldemorta z tyłu i chcieli zabić Harry'ego to taki strach, że szok : D
__________________
,,Harry Potter to więcej niż książka...''
|
|
|
|
~HagridPL
|
Dodany dnia 31-07-2013 21:39
|
Użytkownik
Dom: Gryffindor
Ranga: Pięcioroczniak
Punktów: 401
Ostrzeżeń: 0
Postów: 218
Data rejestracji: 06.08.12
Medale:
Brak
|
Ja jak narazie nie bałem się w ogóle. Jedyna straszna scena wedlug mnie to ta ręka z drugiej części kiedy Harry pomylił przekątną z pokątną i trafił do tego dziwnego "sklepu".
__________________
"Jesteś czarodziejem, Harry"
Witaj drogi Gościu , Trzymaj się
"Co ma być, to będzie, a jak już będzie, to trzeba się z tym zmierzyć." - Hagrid
"Harry potter w jednym słowie: Klej" -Robbie Coltrane
|
|
|
|
~Bou
|
Dodany dnia 06-08-2013 20:56
|
Użytkownik
Dom: Gryffindor
Ranga: Książe Półkrwi
Punktów: 2195
Ostrzeżeń: 1
Postów: 682
Data rejestracji: 27.04.10
Medale:
Brak
|
Bardziej czułam napięcie nić strach. A może to było to samo? Nieważne, najbardziej byłam przerażona w drugiej części, gdy Harry musiał zabić Bazyliszka. I w czwartej, przy pierwszej scenie gdy dziadek wchodził do domu i zastał Voldemorta.
__________________
|
|
|