· Co sądzicie o stosunkach między Harrym i Draco? |
~Vroom
|
Dodany dnia 06-01-2013 13:31
|
Użytkownik


Dom: Gryffindor
Ranga: Mugol
Punktów: 2
Ostrzeżeń: 0
Postów: 2
Data rejestracji: 06.01.13
Medale:
Brak
|
Co sądzicie o stosunkach między Harrym i Draco? Czy jeżeli Harry zgodziłby się, aby Draco wprowadził go w pierwszej części to mieliby do siebie inne stosunki?  |
 |
|
|
~FawkesAjLov
|
Dodany dnia 06-01-2013 14:05
|
Użytkownik


Dom: Gryffindor
Ranga: Trzecioroczniak
Punktów: 152
Ostrzeżeń: 0
Postów: 68
Data rejestracji: 27.08.12
Medale:
Brak
|
wg mnie to może stosunki między nimi w 1 i 2 części byłyby może trochę bardziej przyjazne, ale później (tzn. w 3,4, 5 itd. klasie) byłoby tak samo
__________________
"Wielu żywych zasługuje na śmierć,
a czasem umierają Ci, co zasłużyli na życie.
Potrafisz im je zapewnić ? ... "
~Gandalf the Grey
- Potrafisz im je zapewnić, drogi Gościu ?
wen.png' alt='a0.twimg.com/profile_images/2377426420/favn7uedkvr5rjd wen.png' />
|
 |
|
|
!mniszek_pospolity
|
Dodany dnia 06-01-2013 14:14
|
VIP


Dom: Slytherin
Ranga: Lord
Punktów: 256094
Ostrzeżeń: 2
Postów: 2,618
Data rejestracji: 15.12.12
Medale:
Brak
|
zupełnie sobie nie wyobrażam przyjaźni pomiędzy Draco a Harrym - czyż Lucjusz byłby zadowolony z takich kontaktów - Czarny Pan stracił moc przez "Wybrańca" - a jak wiemy, dla Malfoya jedynym autorytetem był jego ojciec, no i jak Harry czułby się domu, którego Opiekunem był Severus Snape ?
__________________
|
 |
|
|
^raven
|
Dodany dnia 31-03-2013 02:29
|
Administrator


Dom: Bezdomny
Ranga: Więzień Azkabanu
Punktów: -1
Ostrzeżeń: 1
Postów: 3,923
Data rejestracji: 03.01.13
Medale:
|
Myślę, że tak, ale tylko na początku. Przede wszystkim niekoniecznie obaj trafiliby do tego samego domu. Zakładając, że Harry jednak znalazłby się w Gryffindorze, na powitanie pojawiłby się zgrzyt. Gdyby kontynuowali znajomość i "wprowadzanie" Harry'ego w świat magii przez Dracona, być może żyliby w dobrych stosunkach, ale tylko do czasu. Ich drogi naturalnie by się rozeszły - zbyt duża różnica poglądów, odwieczna rywalizacja między Slytherinem i Gryffindorem, a do tego powiązania Malfoy'a ze śmierciożercami - zdecydowanie byłaby to znajomość bez przyszłości.
EDIT: a dlaczego ten wątek jest w filmach? Przecież dotyczy książki.
__________________
Everything is catching up with me
I awake to find I'm not at all where I should be
And it feels I'm getting to the end
And it's hard to figure out what's real and what's pretend
***
ZYCIĘŻĄ CI, CO NIENAWIŚCIĄ SILNI SZYDZĄ Z INNYCH
I'm not living, I'm just killing time.
Alergia. Na życie.
Edytowane przez raven dnia 07-04-2013 13:13 |
 |
|
|
!mniszek_pospolity
|
Dodany dnia 02-11-2013 16:42
|
VIP


Dom: Slytherin
Ranga: Lord
Punktów: 256094
Ostrzeżeń: 2
Postów: 2,618
Data rejestracji: 15.12.12
Medale:
Brak
|
Słuszna uwaga. Przenoszę do książki. Tam dalej proszę dyskutować.
__________________
Edytowane przez mniszek_pospolity dnia 02-11-2013 17:25 |
 |
|
|
~ceresxxx
|
Dodany dnia 02-11-2013 17:36
|
Użytkownik


Dom: Ravenclaw
Ranga: Kierowca Błędnego Rycerza
Punktów: 912
Ostrzeżeń: 0
Postów: 215
Data rejestracji: 03.06.13
Medale:
Brak
|
Nie sądzę żeby coś z tego wyszło.Mięli zupełnie różne poglądy na większość spraw.Poza tym jeszcze fakt, że Lucjusz był śmierciożercą i popierał Voldemorta, a Draco zgadzał się z poglądami ojca.Nawet gdyby Harry trafił do Slytherinu i jego poglądy by się zmieniły to pewnych cech, które utrudniały lub wręcz uniemożliwiały ewentualną przyjaźń z Draconem tak łatwo by się nie wyzbył.
__________________
ceresxxx
|
 |
|
|
~SevLily36
|
Dodany dnia 25-11-2013 20:58
|
Użytkownik


Dom: Gryffindor
Ranga: Przewodniczacy Wizengamotu
Punktów: 1807
Ostrzeżeń: 1
Postów: 725
Data rejestracji: 19.10.11
Medale:
Brak
|
Myślę, że stosunki między nimi w pierwszych częściach miałyby szansę być nawet przyjazne, ale mimo wszystko w końcu musiałoby nastąpić załamanie. Oni po prostu byli zupełnie inni, różnili się między sobą na tyle, że te różnice nie dałyby im jakichkolwiek szans na dobrą znajomość.
__________________
|
 |
|
|
~pottermanka135
|
Dodany dnia 12-01-2014 18:08
|
Użytkownik


Dom: Gryffindor
Ranga: Trzecioroczniak
Punktów: 143
Ostrzeżeń: 1
Postów: 107
Data rejestracji: 06.01.14
Medale:
Brak
|
Nawet jeśli Draco zeczewiscie wprowadził Harrego w świat czarów to predzej czy pozniej Harry dowedzial by sie ze Malfoyowie służą Czarnemu Panu.
__________________
od przebiegłości ślizgonów
od kretynizmu puchonów
i od wiedzy o własnej wszech wiedzy krukonów
CHROŃ NAS GRYFFINDORZE!!!
|
 |
|
|
~aDiL3On3k
|
Dodany dnia 22-05-2014 19:35
|
Użytkownik


Dom: Gryffindor
Ranga: Charłak
Punktów: 11
Ostrzeżeń: 0
Postów: 6
Data rejestracji: 28.04.14
Medale:
Brak
|
Moim zdaniem zmienilo by to wogole serie HP i skrocilo by ja.
Przy przydzielaniu do domow przeciez to ty masz wplyw na to do ktorego domu chcial bys trafic, czyli wtedy Harry wolalby isc do Slytherin-u.
A potem to Malfoy-owie oddali by go czarnemu Panu
__________________
Kuba Osiak
|
 |
|
|
~Electro24
|
Dodany dnia 22-05-2014 19:55
|
Użytkownik


Dom: Gryffindor
Ranga: Gracz Quidditcha Gryffindoru
Punktów: 135
Ostrzeżeń: 0
Postów: 43
Data rejestracji: 13.05.14
Medale:
Brak
|
Trochę,ale np.Lucjusz,Snape....
Przecież przez niego Voldemort stracił moc!
Ale na bank zmieniłoby się życie Harrego....
__________________
Serdeczne pozdrowienia dla wszystkich czytelników Harrego Pottera 
|
 |
|
|
~puszek29
|
Dodany dnia 22-05-2014 20:09
|
Użytkownik


Dom: Gryffindor
Ranga: Gracz Quidditcha Gryffindoru
Punktów: 132
Ostrzeżeń: 0
Postów: 49
Data rejestracji: 11.05.14
Medale:
Brak
|
Draco częściowo wprowadził Harry'ego do czarodziejskiego świata. Powiedział mu o dwóch domach w Hogwacie. Nie sądzę, że potem ich stosunki byłby lepsze, ponieważ Harry tak czy siak dowiedział by się,że Malfoyowie służą Czarnemu Panu |
 |
|
|
~Emma Watson xd
|
Dodany dnia 29-05-2014 18:47
|
Użytkownik


Dom: Gryffindor
Ranga: Przeciętny Uczeń
Punktów: 179
Ostrzeżeń: 0
Postów: 77
Data rejestracji: 28.05.14
Medale:
Brak
|
Myślę że wtedy Harry trafił by do Slytherinu. Drako i Harry byliby najlepszymi kumplami. A Crrab i Goyle by byli ich osiłkami i nie było by po co pisać książki!
__________________
George
-Zawsze uważałem, że my z Fredem powinniśmy dostać ze wszystkiego P, bo sam fakt, że pojawiliśmy się na egzaminach, był powyżej oczekiwań.
Przez te wszystkie lata?
-Zawsze
To, że twoja wrażliwość uczuciowa mieści się w łyżeczce do herbaty nie świadczy o tym, że wszyscy są tak upośledzeni.
Ron uniósł wysoko odznakę prefekta.
Matka- Nie wierzę! Nie wierzę! Och, Ron, to cudownie! Prefekt! Jak każdy w naszej rodzinie?
George- A ja i Fred to, co, jesteśmy tylko sąsiadami?
Och, jesteś prefektem, Percy? - zdziwił się jeden z bliźniaków.- Dlaczego nam nie powiedziałeś? Nie mieliśmy pojęcia.
Daj spokój, przecież pamiętam, że coś o tym wspominał powiedział drugi bliźniak. Raz...
Albo dwa...
Chwilę temu...
Przez całe lato...
Nagle wśród ryku pożerających wszystko płomieni Harry dosłyszał piskliwy, żałosny, ludzki krzyk.
-Nieee! To... zbyt... niebezpieczne!-ryknął Ron
Harry zanurkował ku nim. Drako doztrzegł go i wyciągnął rękę. Harry zdołał uchwycić Drako ale zrozumiał że to na nic: Goyle był za ciężki. Spocona dłoń Malfoya wyślizgnęła mu się z ręki.
-HARRY, ZABIJĘ CIĘ, JEŚLI PRZEZ NICH ZGINIEMY!
Najlepszy aktor z Harry'ego Potter'a to... Tom Felton :*****
|
 |
|
|
~Hermiona778
|
Dodany dnia 25-07-2014 16:58
|
Użytkownik


Dom: Ravenclaw
Ranga: Wszechmocny magik
Punktów: 6272
Ostrzeżeń: 1
Postów: 246
Data rejestracji: 24.03.14
Medale:
Brak
|
Harry, Ron i Hermiona nigdy by się nie zaprzyjaźnili, a Harry stał by się takim samym bezczelnym chłopakiem jak Draco . Byli by najlepszymi przyjaciółmi i razem poniżali innych. Straaasznie 
__________________
Żałuję że wybrałam sobie taką mało kreatywną nazwę użytkownika, a nie chce zakładać nowego konta bo mam dużo punktów ^^. Pozdrawiam serdecznie <3
|
 |
|