 · Co sądzicie o kłótni Rona z Hermioną w 6 tomie |
~bundzi 
|
Dodany dnia 22-07-2013 15:46
|
Użytkownik
Dom: Gryffindor
Ranga: Gracz Quidditcha Gryffindoru
Punktów: 137
Ostrzeżeń: 0
Postów: 59
Data rejestracji: 14.07.13
Medale:
Brak
|
Jak myślicie kto zawinił? Hermiona która była zazdrosna o Levander ,czy Ron zazdrosny o Cormaca.
Kto komu bardziej dopiekł i po czyjej stronie byście się opowiedzieli?
Edytowane przez bundzi dnia 22-07-2013 15:48 |
  |
|
|
| ~anne snape
|
Dodany dnia 22-07-2013 16:01
|
Użytkownik
Dom: Gryffindor
Ranga: Pięcioroczniak
Punktów: 305
Ostrzeżeń: 1
Postów: 41
Data rejestracji: 20.07.13
Medale:
Brak
|
Ron był beznadziejny: zachował się jak typowy"pies ogrodnika" - sam pies gnata nie zje i drugiemu nie da. Zupełnie po męsku. Jak sam obściskiwał się z tą lafiryndą Lavender Brown to było dobrze? A jak Hermiona zaczęła się z kimś spotykać to jest be? Ron zachował się jak ostatni debil i Hermiona stanowczo za łagodnie go potraktowała; upiorogacek byłby całkiem na miejscu. Baby górą...
Edytowane przez Czarodziejka dnia 06-11-2014 20:06 |
 |
|
|
| ~Priori Incantatem
|
Dodany dnia 27-09-2013 10:52
|
Użytkownik
Dom: Gryffindor
Ranga: Konduktor Błędnego Rycerza
Punktów: 919
Ostrzeżeń: 0
Postów: 269
Data rejestracji: 21.09.13
Medale:
Brak
|
Dokładnie. Zarówno Ron jak i Harry byli typowymi mugolakami jeśli chodzi o obchodzenie się z kobietami.  Pomimo, że zarówno Ron jak i Hermiona sobie wówczas dopiekli, on powinien nieco rozważniej się zachować, przede wszystkim wysłuchać Hermiony, a nie na nią naskakiwać i mimo wszystko przyznać jej rację, jak najszybciej załagodzić i wybrnąć z sytuacji.  |
| |
|
|
| ~Blackdobby
|
Dodany dnia 10-10-2013 18:54
|
Użytkownik
Dom: Gryffindor
Ranga: Wybitny Uczeń
Punktów: 614
Ostrzeżeń: 1
Postów: 314
Data rejestracji: 20.09.13
Medale:
Brak
|
Chyba Ron bardziej zawinił...
On nie uciekał on od Lavender...
Herma od Cormaca uciekała, kryła się itd.
Jednak oboje zawinili.
__________________
Bo widzisz, Harry, to nasze wybory ukazują, kim naprawdę jesteśmy, o wiele bardziej niż nasze zdolności.
|
  |
|
|
| !mniszek_pospolity
|
Dodany dnia 30-09-2014 18:32
|
VIP
Dom: Slytherin
Ranga: Lord
Punktów: 256094
Ostrzeżeń: 2
Postów: 2,618
Data rejestracji: 15.12.12
Medale:
Brak
|
Co ja mogę o tym "niezwykłym widowisku" sądzić. Oboje po części zachowywali się jak typowe dzieciaki w piaskownicy. To mnie zawsze odrzuca od HP. Te ich beznadziejne i pozbawione sensu kłótnie. Hermiona wcale lepsza nie była, też potrafiła dopiec. No, jak śpiewała pani Villas "Nie ma miłości bez zazdrości" ^^ Moim zdaniem nikt nie zawinił. Zawiniło to jakże "cudowne" uczucie ><
__________________
|
| |
|
|
| ~Liaula
|
Dodany dnia 30-09-2014 19:52
|
Użytkownik
Dom: Ravenclaw
Ranga: Przeciętny Uczeń
Punktów: 183
Ostrzeżeń: 0
Postów: 41
Data rejestracji: 29.06.14
Medale:
Brak
|
Obie strony zawiniły, ale moim zdaniem to Ron gorzej się zachowywał. Zawsze starał się dopiec Hermionie. Ona również bywała zazdrosna, ale bardziej się "znała" na miłości niż Harry i Ron razem wzięci.  |
 |
|
|
| ~SimonNordon
|
Dodany dnia 06-11-2014 19:43
|
Użytkownik
Dom: Ravenclaw
Ranga: Goblin
Punktów: 34
Ostrzeżeń: 0
Postów: 22
Data rejestracji: 05.11.14
Medale:
Brak
|
Ja opowiadam sie po stronie Rona chodź... Obydwoje zawinili pobieram Laule Herma bardziej znała sie na miłości
__________________
"Ravenclaw do sprytu namawia, Za pierwszą z cnót uznaje bystrość."
|
 |
|
|
| ~Hermiona Granger0072
|
Dodany dnia 06-11-2014 21:51
|
Użytkownik
Dom: Gryffindor
Ranga: Gracz Quidditcha Gryffindoru
Punktów: 115
Ostrzeżeń: 1
Postów: 88
Data rejestracji: 12.07.14
Medale:
Brak
|
Z jednej strony to wina Hermiony ponieważ okłamała Rona. A po drugie to też wina Rona, nie chciał chodzić z Lavender i tylko trzymał ją przy sobie żeby zdenerwować Hermionę. Ron powinien jednak porozmawiać z Hermioną i to bardzo poważnie, powinien rzucić Lavender i pogodzić się z Hermioną. A ona powinna nie okłamywać Rona tym, że chodzi z Cormaciem. I by było wszystko dobrze.   
__________________
-Zawsze uważałem, że my z Fredem powinniśmy dostać ze wszystkiego P, bo sam fakt, że pojawiliśmy się na egzaminach, był powyżej oczekiwań.
Od sprytu Ślizonów
kretynizmu Puchonów
wiedzy Krukonów
CHROŃ NAS GRYFFINDORZE
...Śpieszmy się kochać ludzi, bo tak szybko odchodzą...
Edytowane przez Czarodziejka dnia 03-05-2015 23:41 |
 |
|
|
| ~Andi Cruz
|
Dodany dnia 03-05-2015 23:29
|
Użytkownik
Dom: Gryffindor
Ranga: Właściciel Pamiętnika
Punktów: 103
Ostrzeżeń: 0
Postów: 26
Data rejestracji: 03.05.15
Medale:
Brak
|
Ron zrobił bardziej. Lubię go, ale można Hermionie zabronić się spotykać z kimś a samemu to robić. Pozatym on powinien być łagodny.
__________________
Andi <3 |
 |
|
Administratorów: 8
