· Harry i horkruks |
~Talasiek
|
Dodany dnia 17-04-2014 19:59
|
Użytkownik
Dom: Hufflepuff
Ranga: Właściciel Pamiętnika
Punktów: 103
Ostrzeżeń: 0
Postów: 35
Data rejestracji: 16.04.14
Medale:
Brak
|
Witajcie Może temat dość dziwny i nie widziałem go nigdzie wcześniej, ale od pewnego czasu mąci mi się w głowie temat Harrego, który - jak wiemy- był horkruksem. Kiedy Harry i Hermiona starali się zniszczyć medalion różnymi zaklęciami on ani drgnął. Mogło go zniszczyć jedynie coś co go wzmocni, więc kieł bazyliszka, miecz Gryffindora czy Zaklęcie Szatańskiej Pożogi. Jak wiemy Harry był jednym horkruksem, więc dlaczego kiedy o coś sie uderzył, oberwał jakims zaklęciem miał rany, był osłabiony skoro jako czarnomagiczny horkruks nie powienien być nawet draśnięty?
Jakieś tłumaczenia, pomysły czy niedopatrzenie pani Rowling? Może ja coś przeczyłem...? W koćnu nikt nie jest idealny
__________________
Od cnoty Gryfonów,
wredności Ślizgonów,
i od przemądrzałości Krukonów
chroń nas Hufflepuffie!
|
|
|
|
~Sarius
|
Dodany dnia 22-04-2014 22:08
|
Użytkownik
Dom: Gryffindor
Ranga: Skrzat domowy
Punktów: 18
Ostrzeżeń: 2
Postów: 66
Data rejestracji: 22.04.14
Medale:
Brak
|
Nie jestem pewien ale myślę, że na ludzi działa to inaczej niż na przedmioty.
__________________
Czy pamiętasz jak mówiłem że ćwiczymy zaklęcia NIEWERBALNE , Potter?
-Tak
-Tak proszę , pana
-Nie ma potrzeby zwracania się do mnie per pan panie profesorze.
....A teraz Harry Potter kłóci sie ze swoim obrońcą - poinformowała pogodnie Luna Lovegood, podczas gdy Puchoni i Ślizgoni na trybunach klaskali i wyli z uciechy - chyba nie pomoże mu to w znalezieniu znicza, ale może to jakiś chytry podstęp...."
|
|
|
|
~Marysia123
|
Dodany dnia 23-07-2014 20:58
|
Użytkownik
Dom: Gryffindor
Ranga: Charłak
Punktów: 9
Ostrzeżeń: 0
Postów: 3
Data rejestracji: 23.07.14
Medale:
Brak
|
Moim zdaniem horkruks działa na ludzi inaczej niż na przedmioty. Harrego mogło zranić każde zaklęcie ale może było tak, że zabić mogło tylko to wygrane, tak jak w przypadku innych horkruksów.
Mnie też od jakiegoś czasy nurtuje podobne pytanie i właśnie tak na nie sobie odpowiadam.
__________________
Marysia
|
|
|
|
~BlackSpirit
|
Dodany dnia 23-07-2014 21:15
|
Użytkownik
Dom: Slytherin
Ranga: Sługa Czarnego Pana
Punktów: 1141
Ostrzeżeń: 0
Postów: 271
Data rejestracji: 20.08.13
Medale:
|
Może dlatego, że Harry nie był aż tak powiązany z Voldemortem, jak np. pierścień jego matki? Był "słabszym" horkruksem.
__________________
"Das Böse ist die Abwesenheit des Guten."
|
|
|
|
~Skaia
|
Dodany dnia 23-07-2014 21:17
|
Użytkownik
Dom: Gryffindor
Ranga: Zdobywca Kamienia Filozoficznego
Punktów: 57
Ostrzeżeń: 0
Postów: 13
Data rejestracji: 25.10.13
Medale:
Brak
|
Interesujące pytanie
Może z istotami żywymi i to jest inaczej?
Ale z drugiej strony Nagini też była żywa, prawda?
Może ona też była podatna na zranienia ? Ktoś (Dumbledor?) mówił, że nieroztropnie jest dawać komuś, czemuś co żyje cząstkę swojej duszy, a V. dał ją wężowi, więc może myślał, że nie można jej zranić?
__________________
Ja? Totalnie szalona, samotna ale towarzyska. Kocham się umartwiać, ale nie jestem masochistką. Mam tysiąc kompleksów, a jednak uwielbiam siebie. Śpiewam, piszę maluję... nieudolnie zresztą. Niby inteligentna, a jednak głupia jak but. Ja? Taka zwyczajna, niewyróżniająca się ja.
Słowa i książki mają wielką moc.
Bo widzisz, Harry, to nasze wybory ukazują, kim naprawdę jesteśmy, o wiele bardziej niż nasze zdolności. Dziękuję wszystkim którzy mnie pozdrawiają i pozdrawiam nawzajem także drogi Gościu .
|
|
|
|
~Hermiona778
|
Dodany dnia 23-07-2014 22:09
|
Użytkownik
Dom: Ravenclaw
Ranga: Wszechmocny magik
Punktów: 6272
Ostrzeżeń: 1
Postów: 246
Data rejestracji: 24.03.14
Medale:
Brak
|
Wydaje mi się, że to dlatego, że Harry to istota ludzka, albo dlatego, że Harry był ,,najmniej'' horkruksem, bo miał w sobie najmniej z Voldemorta.
__________________
Żałuję że wybrałam sobie taką mało kreatywną nazwę użytkownika, a nie chce zakładać nowego konta bo mam dużo punktów ^^. Pozdrawiam serdecznie <3
|
|
|
|
~Anka Potter Always Together
|
Dodany dnia 23-07-2014 23:04
|
Użytkownik
Dom: Ravenclaw
Ranga: Niewymowny
Punktów: 1573
Ostrzeżeń: 0
Postów: 254
Data rejestracji: 10.07.14
Medale:
Brak
|
Może na ludzi to działa inaczej? Nie wiemy, czy jeszcze jakiś człowiek był Horkruksem, więc nie mamy materiału porównawczego
__________________
Od cnoty Gryfonów,
Kretynizmu Puchonów
Przebiegłości Ślizgonów,
Chroń Nas Ravenclawie!
Jestem Krukonką braterską jak Gryfonka. Jestem przyjacielska jak Puchonka, ale mam w sobie coś ze Ślizgonki
Pomyślnych Igrzysk... I niech los wam zawsze sprzyja!
|
|
|
|
~Lady Morgana
|
Dodany dnia 25-07-2014 17:55
|
Użytkownik
Dom: Gryffindor
Ranga: Pięcioroczniak
Punktów: 310
Ostrzeżeń: 0
Postów: 74
Data rejestracji: 30.06.14
Medale:
Brak
|
Z pewnością na ludzi działa to inaczej niż na przedmioty. Przecież przedmioty nie mogą być zranione, ludzie to co innego. Ciekawi mnie jednak sprawa z Nagini, w końcu ona również była istotą żywą i tak jak Harry mogła mieć jakieś zranienia, tylko nie dało jej się tak po prostu zabić. Twe pytanie jest naprawdę interesujące i warto się nad nim zastanowić. Sądzę jednak, iż moja hipoteza, jak i moich przedmówców jest jak najbardziej poprawna. :) |
|
|