Dodane przez Milka dnia 25-10-2008 21:12
#16
W moim gimnazjum uczęszczałam tylko na koło informatyczne, na którym - o zgrozo - robiliśmy szkolną gazetkę. :sourgrapes
Obecnie chodzę na kółko kultury niderlandzkiej, gdzie połowe czasu przeznaczamy na rozmowy dotyczące kultury Holandii i Belgii, a kolejne pół czasu na naukę języka. Mogę się pochwalić wśród znajomych, że znam tak egzotyczny język, jak niderlandzki [
nie holenderski!]. :D
Korepetycje na razie nie są mi potrzebne, choć rok temu chodziłam na korki z fizyki [z profesorką]. Trochę pojełam tę fizykę. :aff:
Edytowane przez Milka dnia 25-10-2008 21:42