---

Hmmm...od czasu do czasu zajrzę do Twista zakupionego przez moją siostrę. Gdy byłam młoda i głupia kupowałam Bravo. Była to 'taka cudowna gazeta'. Mogłam się nad nią rozpływać i rozpływać. Teraz nie widzę w tym nic interesującego. Kilka testów, horoskop, plotki i inne spekulacje na temat gwiazd i gwiazdek. Same bzdury, które przy odrobinie wolnego czasu i dobrych chęci mogłabym sama stworzyć.
Obecnie jedynymi gazetami które czytam to program, żeby wiedzieć co w telewizji puszczają i od czasu do czasu Angora. Reszta gazet typu Bravo, Popcorn, Fun club nigdy nie mają tego zaszczytu leżeć na półce w moim pokoju.