Dodane przez Dogma dnia 30-11-2009 14:28
#1
240 słów. Dedykacyja dla Darkseva.
Ona i on. A może on i ona? Trudno mi powiedzieć, kto dominuje w tym związku, widząc jedynie ich plecy, splecione ręce i jasne włosy dziewczyny. Jest naprawdę zimno. Chucham w zmarznięte dłonie i przytupuję, aby się rozgrzać, ze zdziwieniem patrząc na nieruchomą parę. Czekając na męża, zaczynam przysłuchiwać się ich rozmowie.
- Cieszę się, że zgodziłaś się tu przyjść - powiedział chłopak.
- Mi też jest miło. Ale właściwie dlaczego wybrałeś to miejsce? - przez chwilę uśmiecham się sama do siebie, przypomina mi się moja nieudana pierwsza randka z Piotrem.
- To właśnie tutaj najczęściej przychodziłem z.... przychodziłem oglądać spadające gwiazdy. Stąd widać je najlepiej. A podobno marzenia wypowiedziane podczas ich lotu się spełniają. I chyba nawet wiem, jakie będzie moje - krztuszę się jabłkiem i słucham dalej - czy dziewczyna da się nabrać na tę gadkę? Odpowiedzi udziela mi ich powolny pocałunek.
Nagle blada ręka chłopaka podnosi się i mówi: "Popatrz".
Pianista. A może gra na gitarze? przemyka mi przez myśl.
- Pomyśl życzenie - szepcze.
O Boże, niech Piotr już przyjedzie. Zimno jak cholera.
Spadająca gwiazda znika za lasem a za sobą słyszę dźwięk silnika. Odwracam się i widzę niebieskiego forda a mój mąż macha jak głupi.
Wsiadając słyszę jeszcze:
- Chciałabym, aby nasza miłość była wieczna.
W połowie drogi do włączam radio.
Tu wasza ulubiona, ukochana Eska, mówi król Maciuś! W okolicach Warszawy właśnie robił się samolot. Według świadków podczas lotu zapaliła się tylna część maszyny....
Edytowane przez Dogma dnia 30-11-2009 16:37
Dodane przez mooll dnia 30-11-2009 17:34
#2
No, to znów Ty i kolejna [D]. I bardzo dobrze!
Co mogę powiedzieć? A podobało mi się. Co prawda nie było to dla mnie jakoś zaskakujące. Jakoś podejrzewałam, że to będzie coś w tym stylu. Ale ciekawy pomysł. Nie jest to jakiś tak monolog, zakończony zaskakującą wypowiedzią, czy jakimś dialogiem [odpowiedzią]. Nie jest to też coś, co opiera się tylko na dialogu i zaskakującej puencie.
Normalne opowiadanie. I to jest najlepsze! ;)
Poproszę kolejne.
;p
[
jak będzie gotowe, rzecz jasna. ja - czekam]
Dodane przez kasias_122 dnia 30-11-2009 19:27
#4
Bardzo fajne ;) Masz talent do pisania. Mam nadzieję, że jeszcze coś napiszesz ;)
Dodane przez Niewidka dnia 28-12-2009 16:20
#5
Jestem pod wrażeniem. Trudno wyjaśnić dlaczego, po prostu cudo. Według mnie. Końcówka pasuje wspaniale. ^