Tytuł: Harry Potter - Hogsmeade, Twoja Magiczna Wioska :: [M] I tylko czerwień

Dodane przez Taka jedna dnia 22-12-2009 16:57
#1

- Tam siedzi. Widzisz? No podejdź.

Na sali było ciemno. W smugach papierosowego dymu majaczyły szkliste, pijane ludzkie twarze. Przy kominku siedziała dla mnie bardzo wyjątkowa osoba. Brązowe loki opadały mu na twarz, przysłaniały widok i uciążliwie wpadały do piwa. Po kilku chwilach podeszła do niego Pati i powiedziała:

- Masz pozdrowienia... od Aśki.

Rumieniec zaczął wypływać mu na szyję, przyczaił się przy żuchwie i zatrzymał.

- Fajnie - wykrztusił.

Ktoś podniósł głowę ze stolika, beknął szptenie.

- Mówi się dziękuję i nawzajem. Co ja mam cię kultury uczyć? - głowa mężczyzny znów opadła ciężko na blat stołu.

W świetle płomieni twarz chłopaka przybrała barwę palonej cegły.

_____

Błedy poprawione :)

Edytowane przez Fantazja dnia 09-05-2012 22:46

Dodane przez Lady Holmes dnia 22-12-2009 17:02
#2

W smugach papierosowego dymu majaczyły, szkliste pijane ludzkie twarze.

Przecinek w złym miejscu. Powinien być po szkliste.
Ktoś podniósł głowę ze stolika, beknął szpetenie.

Szpetnie.
W świetle płomieni twarz chłopaka przyrała barwę palonej cegły.

Przybrała.
***
Nie wiem co jeszcze napisać, ale tu wrócę i coś napiszę (wołaja mnie do porządków;)).

Dodane przez Peepsyble dnia 22-12-2009 17:14
#3

Co ja mam powiedzieć?
Nie mam pojęcia. Cóż... Złe to nie jest, ale mnie nie zachwyciło. Dziwne. Jakieś takie... no, dziwne. Bardzo, bardzo dziwne. Ale ja wiem, znam twój styl, więc wiem, że dziwne. ; }
Błędy znalazłam dokładnie takie same, jak moja poprzedniczka, wiec ich wytykać nie będę.
Przepraszam, że nieco chaotycznie, ale jakoś nie idzie mi ocenianie tego ficka. Lubię twoją twórczość za tę oryginalność, tak wiec z pewnością przeczytam kolejne teksty. Cóż, mogę tylko życzyć weny.

Dodane przez mooll dnia 22-12-2009 19:54
#4

Błedy już pokazane. Teraz można się skupić na prawdziwej ocenie.

Hmm. Nie wiem, o czym jest Twój tekst. Jakiś taki... bez puenty.
A szkoda, bo ten Twój minimalizm jest fajny. Wiem, że może nie musi być tu zaskoczenia jak w drabble. Ale nie o to przeceiż chodzi. Chodzi o myśl. O to, żeby był jakiś przekaz, by człowiek odszedł od tego tekstu z jakimś zastanowieniem... żeby dał mu do myślenia.

Jeśli miał dać, powiesz mi, to ja nie wiem w takim razie gdzie ta myśl przewodnia... Powinna być tak ukryta, by jednak mogła być zauważalna. Dla kogoś.

Z pewnością przeczytam kolejną Twoją "mini" ;)