---

Nie wiem czy słyszeliście, ale kilka tygodni temu na Pottermore pani Rowling zamieściła opowiadanie o dalszych losach Harry'ego i jego przyjaciół. Historia przybiera formę artykułu pisanego przez Ritę Skeeter dla "Proroka Codziennego".
Osobiście jestem zachwycona jeszcze jedną szansą na obcowanie z magicznym światem, a w internecie zaczęły krążyć pogłoski o nowym tomie HP. Na razie są to jedynie spekulacje, ale... Kto wie? Może kiedyś znów będzie nam dane czytać o dziejach czarodziei.
Wstawiam również obie wersje tekstu, po polsku i angielsku:

POLSKI---> http://harry-potter-kolekcja.blog.onet.pl/2014/07/08/zjazd-gwardii-dumbledorea-na-final-mistrzostw-swiata-w-quidditchu/
ANGIELSKI---> http://www.today.com/books/read-j-k-rowlings-new-post-latest-harry-potter-gossip-1D79887288

---

Super chciałabym, żeby ukazały się nowe części.

---

WSPANIAŁE! ;) Ale nie kilka tygodni temu tylko 10 dni. Tekst bardzo mi się podobał, a uśmiech nie schodził z twarzy podczas czytania. Rowling świetnie kieruje żywotami bohaterów... nawet po zakończeniu serii. :)

---

Też chciałabym aby ukazały się kolejne części Harrego :) Chociaż z drugiej strony teraz jest właśnie idealny moment, aby zakończyć serię,a wszystko co dobre i tak kiedyś się kończy... Chociaż mogliby zrobić serial o przygodach jego dzieci :)

---

Nawet niezły pomysł, ale... To nie byłoby to samo co książka.

---

Bez jaj, serial ma przynosić OGLĄDALNOŚĆ = zyski z reklam = kasa, a na Pottera moda przeminęła, to nie sytuacja, że Martin ospale pisze książkę i Gra o tron będzie mogła się bawić fabułą, bo za szybko lecą z sezonami.

W USA - a to jest główny rynek zbytu seriali... w czasach rekordowej ogladalności GoT (a przypominam, to jest na HBO, czyli na kablówce, czyli i tak ma niższe wyniki oglądalności niż w zwykłych stacjach) Potter miałby problemy.
A oglądalność jest bezlitosna, co dobitnie pokazuje mój ukochany Boardwalk Empire, który w tym roku będzie miał premierę ostatniego, piątego sezonu... a to na HBO, na kablówce... Wyniki oglądalności tego serialu i tak są niższe niż kiedyś, mimo tego, ze to HBO, segment premium


Serial na podstawie książek? Nie, bo były filmy.
Po książkach? Niepewny grunt.

A miejsce dla fantasy książkowych dobitnie pokazał taki serialik jak np. "Legend of the seeker"...
Jeden Merlin sytuacji nie ratuje.


Macie Pottermore, gdzie JKR publikuje artykuły, a przy okazji nie musi słuchać zarzutów, że wydaje kolejne książki, bo byłaby to próba nie "pociągnięcia uniwersum", tylko zbicia kasy, a znowu - wydając pod szyldem innym niż HP - zyski byłyby ciut mniejsze.

---

Hmm w sumie racja. Ale Rowling raczej nie wyda kolejnych książek i raczej powinna zostać przy tych opowiadaniach, które od czasu do czasu publikuje na Pottermore.

---

Wiadomo, że jeżeli J.K.Rowling wydałaby nową książkę o HP to od razu miliony osób zapragnęły by je kupić.
Wiązałoby się to także z pojawieniem się grupy "hejterów", którzy zaczęliby mówić rzeczy w stylu "pieniądze się skończyły to znów zaczęła pisać".
Wątpię, żeby ktokolwiek chciał by tak o nim mówiono.
Dodatkowo pani Rowling utrzymuje iż jej pomysły wyczerpały się, a pisanie na siłę, jak każdy wie nie jest przyjemne.
Dlatego... Cóż, na razie pozostają nam tylko opowiadania ;)

---

Genialne <3 Po oprostu światne :D Ale bym się jarała, gdyby wyszły nowe części! Ale chyba Rowling nie ma tego w planach, a szkoda :/ Ten tekst jednakowoż super :D

---

Nigdy w życiu nie sięgnąłbym po serial związany z HR i tematyką z nim związaną. Dlaczego? Po pierwsze Potter to nic innego jak twórczość Rowling, która wątpię, że zaangażowałaby się w jakiś durny serial. Po drugie odgrzewanie starych kotletów w postaci zachowania meritum z książek i robienie z tego krótkometrażowych materiałów w postaci serialu również nie wchodzi w grę - jaki szanujący się fan oglądałby urozmaicany na własną rękę przez reżyserkę scenariusz? Bynajmniej nie ja. :) Jeśli Rowling kiedyś zechce cokolwiek napisać rodem ze świata czarodziejów, ma na to moje błogosławieństwo, ale jeśli wątkami przez nią wykreowanymi ma się zajmować ktoś inny niż ona sama, to wybaczcie, ale zgłaszam weto - żadnego serialu nie będzie! :teach:

---

Czytałam i jestem zachwycona. Tak na prawdę kończąc książkę spodziewałam się, że Ron dołączy do Georga :) A co do kolejnej części... W internecie pojawia się pełno opowiadań o przygodach Jamesa Pottera i myślę, że Pani Rowling mogłaby o nich napisać, tak aby znowu nie było o Harry'm (tak myślę ja)

---

Wiele osób uważa, że chętnie zobaczyłoby książkę bądź opowiadanie o przygodach poprzedniego pokolenia, czyli Huncwotów :)
Jestem jak najbardziej za :jupi:
Niezorientowanych powiadomię, iż istnieje prequel serii opowiadający o krótkiej przygodzie Jamesa Pottera i Syriusza Blacka z policją...

---

Opowiadanie było wspaniałe. Cieszę się, że Rowling postanowiła je napisać. Wiele fanów przyjęło je z entuzjazmem. Co do pomysłu, aby zrobić książkę opowiadającą o Huncwotach jest jak najbardziej za! :D

---

Cóż, na razie nie zapowiada się na żadną książkę autorstwa pani Rowling o interesującej nas tematyce. Ale kto wie... Może w dalekiej (lub niedalekiej) przyszłości czeka na nas kolejna magiczna opowieść?

---

Super! Mam nadzieje, że pogłoski okażą się prawdą :D.

---

Fajnie, że Rowling postanowiła stworzyć choć krótkie opowiadanie o Harrym Potterze. Myślę jednak, że kolejna książka to już lekka przesada, ciągnięcie na siłę świetnej serii mogłoby zakończyć się katastrofą, co za dużo, to niezdrowo.

---

W pełni popieram :)

---

To samo powiedziała pani Rowling w wywiadzie. Ludzie mogliby źle odebrać przedłużanie serii na siłę. Może trochę szkoda, ale nie będziemy płakać.
Sama czasami coś napiszę, ale jeśli nie mam ochoty, a co najważniejsze weny wolę dać sobie spokój. Ani mi nie sprawia to przyjemności, ani osobie czytającej. Kiedy pomysły się kończą trzeba przestać, nawet jeśli o kontynuacje proszą miliony osób.

---

Tak słyszałam o tym opowiadaniu, jednak nie miałam czasu na niego spojrzeć. Myślę, że autorka powinna pozostać przy Pottermore. Faza na Pottera mija. Uważam, że kolejna książka z przygód Harry'ego jest zbędna.
Myślę, że i tak mamy dużo: siedem tomów, baśnie i dwie małe książeczki... nie wiem czy coś jeszcze wyszło + filmy. Jest to książka do której zawsze można powrócić przy poczuć przygodę.
A co się tyczy serialu, to zgadzam się z Razorem.

PS
Przyznam się szczerze: zawsze miałam nadzieję, że opublikują książkę Rity Skeeter: Życie i Kłamstwa Albusa Dumbledore'a.