R.A.B. w Dolinie Godrika.
Dodane przez Hogsmeade_pl dnia 05 August 2008 21:36
Od niedawna zastanawiam się, kim mogłaby być osoba, która oprócz Lorda Voldemorta i samych Potterow była obecna w Dolinie Godrika.
Teraz jestem prawie pewna, ze to tajemniczy R.A.B. Gdy Czarny Pan zabijał Lily i Jamesa, on stał w cieniu przyglądając się z ukrycia tej dramatycznej, aczkolwiek bardzo interesującej scenie, a jednocześnie czekając aż Voldemort stworzy swojego ostatniego horkruksa.
Teraz pewnie zadajecie sobie pytanie: Dlaczego nie pomógł Potterom?
Po pierwsze, zdawał sobie sprawę, że nie ma szans w potyczce z Czarnym Panem, przynajmniej dopóki ten posiada jeszcze sześć horkruksow, więc cierpliwie czekał, aż Voldemort stworzy następnego by móc go zlikwidować od razu.
Skłaniam się także ku teorii, iż R.A.B. mógł być zbyt wielkim tchórzem, by stanąć oko w oko z Czarnym Panem. Jednak nie był na tyle tchórzliwy, by powoli i w tajemnicy nie usiłować zniszczyć jego horkruksy.
Istnieje jeszcze taka teza, która wskazywałaby na jego obojętność w stosunku do Potterow. Uważał ich za kolejne ofiary w całej tej bezsensownej wojnie.
Wróćmy jednak do początku, gdy R.A.B. spokojnie czekał na to, co zrobi Voldemort. Zobaczył jednak coś niespodziewanego, coś, czego nie mógł przypuszczać, mianowicie bariera, jaką napotkał Czarny Pan podczas próby zabicia Harry'ego. Tego na pewno nie mógł się spodziewać.
Wiedział jednak ze to nie koniec Voldemorta. Miał świadomość, że Czarny Pan przeżył, mając jeszcze jakieś horkruksy, które trzeba zniszczyć.
Dlatego nie zaprzestał swoich poszukiwań, o czym świadczy informacja umieszczona w fałszywym medalionie, która mówi nam o jednym horkruksie, który został już zniszczony.
Ciekawi mnie wasza opinia na ten temat. Napiszcie, co sadzicie na ten temat.





Nadesłane przez: Infera
Dodane: wrzesień 10 2006 13:48:02