Olivier Wood
Dodane przez Hogsmeade_pl dnia 06 August 2008 03:01
Olivier Wood był uczniem Szkoły Magii i Czarodziejstwa Hogwart w latach 1987-1994, został przydzielony do Gryffindoru. Był kapitanem gryfońskiej drużyny Quidditcha - grał na pozycji obrońcy - i pewnie gdyby nie to, Wooda nigdy byśmy nie poznali. Olivier pojawia się w pierwszym tomie książki, kiedy prof. McGonagall przedstawia mu Harry'ego Pottera jako nowego szukającego.



Harry od razu opisuje Wooda jako tęgiego i postawnego chłopca. Jako obrońca był bardzo zwinny i wysportowany. Miał ciemne włosy i brązowe oczy, które, jak to opisują świadkowie, na czas meczów zmieniały kolor i płonęły dzikim entuzjazmem*. Wygląd Oliviera idealnie współgrał z jego charakterem. Odważny, uparty, żarliwie kroczył prosto do celu rzadko przejmując się przeciwnościami losu. Na treningach dawał drużynie niezły wycisk, dzięki czemu Gryfoni raz za razem odnosili zwycięstwa. Wood koleżanki i kolegów traktował bardzo poważnie i z szacunkiem. Mimo tego, był bardzo szczery i kiedy trzeba było kogoś porządnie ochrzanić- po prostu to robił. Wyjątkiem byli oczywiście Ślizgoni, których chłopak - zresztą jak większość uczniów Gryffindoru - traktował, lekko mówiąc, źle.

Na boisku zachowywał się raczej niezbyt trzeźwo. Byłby w stanie poświęcić jednego zawodnika, by zdobyć puchar. Ale to wszystko oczywiście w dobrej wierze, bo jego koledzy z byłej drużyny zawsze serdecznie mówią o Olivierze i zgodnie potwierdzają, że gdyby nie on na pewno nie doszliby tak daleko. Inną sprawą jest, że po cichu wspominają też co nieco o długich i bardzo nudnych wykładach taktycznych, ale są w stanie mu to wybaczyć.

Po skończeniu szkoły, mało kto z kolegów wiedział, co dzieje się z Woodem. Zagadka jednak szybko się rozwiązała, bo podczas Mistrzostw Świata w Quidditchu Harry spotkał swojego byłego kapitana, który chwalił się, że został przyjęty do drużyny Zjednoczonych z Puddlemere, która jest najstarsza i najbardziej uważana w Europie.

Pomimo sukcesów, jakie odnosił na arenie sportowej Olivier nie zapomniał o swojej dawnej szkole, która zapewniła mu tak dobry start. Podczas Drugiej Bitwy o Hogwart Wood pojawia się, by wesprzeć swoich przyjaciół. W książce opisany jest moment jak, wraz z Neville'em Longbottomem, wynosi martwe ciało Colina Creeveya. Dalsze jego losy nie są znane, jednak obiło mi się o uszy, że Zjednoczeni z Puddlemere znowu zdobyli mistrzostwo Europy. I coś czuję, że duża w tym zasługa Oliviera Wooda.

W filmie w postać Oliviera wciela się Sean Biggerstaff.

* Cytat z książki 'Harry Potter i Kamień Filozoficzny'.





Nadesłane przez: kochanka-dracona
Dodane: lipiec 25 2008 10:53:11