Wędrując po świecie...- Remus Lupin
Dodane przez Hogsmeade_pl dnia 08 August 2008 03:58


Wędrując po świecie spotkałam na swojej drodze wielu ludzi. Każdy z nich był inny, każdy wyjątkowy, a ich historia miała przynajmniej jeden wspólny punkt z moją.

Jedną z takich postaci był Remus John Lupin. Znałam go odkąd przyszedł do Hogwartu.

UWAGA: Poniższy fragment zawiera Spoiler!

Niezwykła osoba, która mimo swojego krótkiego, 38- letniego, życia spotkała na drodze wiele przeszkód.
________________________________________

Ostatni raz spotkałam go w momencie zwątpienia, ale o tym później. Jego niegdyś błyszczące oczy w kolorze miodu jakby straciły głębię. Niegdyś gęste, jasnobrązowe włosy, były już niemal w większości siwe. Wilkołakiem został zanim jeszcze skończył 11 lat, a tym, który go ukąsił był Fenrir Greyback, który w ten sposób zemścił się na ojcu Lupina. Z tego powodu miał problemy z dostaniem się do szkoły. Dopiero Dumbledore zgodził się, by młody wilkołak uczył się u niego. Dodatkowo zapewnił mu opiekę lekarską i miejsce nazywane przez niego Wrzeszczącą Chatą, gdzie bez zagrożenia dla otoczenia będzie mógł przechodzić przemiany. Remus wielokrotnie podkreślał jak bardzo wdzięczny jest Albusowi za to, że umożliwił mu edukację.

Opowiadał mi też, o swoich latach szkolnych. Jak trafił do Gryffindoru i jak bardzo cieszył się z tego, że ma przyjaciół. Należał do grupy najbardziej popularnych chłopaków w Hogwarcie- Huncwotów.
Wszyscy jego przyjaciele już nie żyli. James Potter i Syriusz Black zginęli przez Lorda Voldemorta, a według jego słów Peter Pettigrew umarł dla niego, kiedy zdradził Potterów. Bojąc się odrzucenia długo nie powiedział im o swoim "małym futerkowym problemie", ale bystrzy chłopcy zorientowali się jaki jest powód comiesięcznych "wyjazdów do chorej matki" przyjaciela i zaakceptowali to. Mało tego- nadali mu dość dziwny przydomek Lunatyk i by towarzyszyć mu podczas tych kilku wilkołaczych dni, opanowali niezwykle trudną sztukę animagii.

Razem z nimi narysowali Mapę Huncwotów. Kiedy się o tym dowiedziałam, otworzyłam szerzej oczy ze zdziwienia. Mapa całego Hogwartu i okolic wraz z tajemnymi przejściami i możliwością obserwacji położenia ludzi? Wtedy nabrałam do niego jeszcze większego szacunku. W końcu mieli tylko po kilkanaście lat. Dowodem jego mądrości było też to, iż w młodym wieku został nauczycielem w Hogwarcie. Właśnie od profesora Lupina słynny Harry Potter nauczył się rzucać Zaklęcie Patronusa. Niestety po roku zrezygnował, a ja uważam to za błąd, czego nie omieszkałam mu powiedzieć.

3 lata później dostał misję od Albusa. Miał powstrzymać takich jak on od dołączenia do Voldemorta.
UWAGA: Poniższy fragment zawiera Spoiler!

Do końca życia działał w Zakonie Feniksa.
________________________________________

W Zakonie Feniksa poznał swoją przyszłą partnerkę- Nimfadorę Tonks. Ona była w nim tak zakochana, że nawet jej patronus zmienił postać- na wilkołaka. Zwierzył mi się, że z początku nie chciał z nią być. Bynajmniej nie dlatego, że jej nie kochał. Wręcz przeciwnie, nie chciał, aby taka wspaniała osoba związała się z nim, w jego mniemaniu biednym, starszym wilkołakiem. Jednak śmierć Dumbledore'a przekonała go do miłości.
UWAGA: Poniższy fragment zawiera Spoiler!

Wszystkie te informacje przekazał mi on sam. Po ślubie z Tonks nie układało im się najlepiej. Znowu nastały mroczne czasy, a dodatkowo spodziewali się dziecka. Wtedy widzieliśmy się po raz ostatni. Przyjechał tam gdzie zwykle, gdy było mu źle, a los chciał, że i ja wtedy tam zawędrowałam. Mówił, że chciał wyruszyć z młodym Potterem, ten mu odmówił. Strasznie się pokłócili. Podejrzewam, że to miało coś wspólnego z Albusem i Horkruksami, ale nic takiego z jego ust nie padło. Niemniej jednak wrócił do domu i postanowił wychować swojego potomka.

Wkrótce po narodzinach ich syna, Teddy'ego Remusa Lupina spotkała wielka tragedia. W bitwie o Hogwart giną oboje rodzice. Wiem, że Remus zawsze chciał zginąć jak bohater i tak było. Łezka mi się kręci w oku kiedy to piszę nie tylko ze smutku, ale także ze szczęścia, że mimo ciężkich momentów życia udało mu się zakończyć je tak, jak sobie wymarzył.
__________________________________
Joanne Rowling ujawniła na czacie z czytelnikami, iż Remusa zabił Antonin Dołohow, jeden ze Śmierciożerców.
__________________________________

W rolę Lupina wcielił się David Thewlis, a młodego Lunatyka zagrał James Utechin.





Nadesłane przez: levandi
Dodane: październik 10 2007 08:28:21